--> Archiwum Forum
Szynkens [ Centurion ]
Edycje Kolekcjonerskie Gier Komputerowych
Ostatnio zauważyłem zniżkę sprzedaży wśród Edycji Kolekcjonerskich gier komputerowych. Osobiście jestem za tworzeniem takich obszernych wydań z unikalnymi dodatkami. Warto tu wspomnieć, że jak dla mnie, jednym z najlepszych z tego rodzaju wydań był nasz rodzimy Wiedźmin, co prawda producent nie zdążył z przygotowaniem pełnej zawartości edycji na czas, ale i to niedopatrzenie umiał w odpowiedni "namacalny" sposób wynagrodzić.
Bardzo się rozczarowałem czytając informację, iż w wydaniu kolekcjonerskim Bioshock'a 2 nie będzie figurki Big Sister. I z kim teraz sobie Big Daddy postoi taki samotny?
Dlaczego producenci rezygnują z wydawania tego typu gier z dodatkami na rzecz skąpej ilości kodów odblokowujących przedmiot w grze? Ja byłem fanem takich wydań i jeśli osobisty budżet pozwalał, chętnie kupowałem takie wydania. Czy takie decyzje, są kwestią kryzysu, czy może po prostu zmianą polityki wydawców? Piractwo za bardzo psuje ten interes?
gnoll [ Legend ]
Ja nigdy nie lubiłem wydań kolekcjonerskich w jakichś puszkach, skrzyniach, torbach itp. - choć sam mam kolekcjonerkę Heroes V w szkatułce. Ale już lubię kolekcjonerki w metalowych DVD boxach (mam już prawie wszystkie). Dla mnie dawanie jakiś pierdół w stylu bukłak (King's Bounty), zapalniczka czy kapelusz (Call of Juarez) czy pendrive'ów (Mass Effect) jest raczej głupie. Parę bajerów można dać w stylu plakat, artbook, bonusowa płyta itp. ale te gadżety o których wcześniej wspomniałem są bezużyteczne (a jeżeli są to szkoda ich używać) i sztucznie zawyżają cenę takiej kolekcjonerki.
Aha jeżeli się to liczy to mam jeszcze World of Splinter Cell i Neverwinter Nights Kolekcja Wszech Czasów.
Sezz [ Konsul ]
Obnizcie ceny wydan premierowych. Za zaoszczedzona kase kupie plakat, podkladke, kapelusz czy tam inna zapalniczke... lol, zartowalem :) Za cholere takiego shitu bym nie kupil. Szkoda kasy :)
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
Dodatki mają sens tylko wtedy, jeśli są dobrze zrobione, np. figurka z BioShocka. Dodawanie beznadziejnych śmieci, typu kapelusz z Call of Juarez (wstydziłbym się z tym do ciemnej piwnicy wejść, a co dopiero dalej) mija się z celem.
Emil22 [ Generaďż˝ ]
Dla ludzi ktorzy kolekcjonuja gry to raczej dosc wazne ze wychodza takie wersje gier ;)
Mi osobiscie ostatnimi czasy najbardziej spodobala sie kolekcjonerska zawartosc Batmana i nawet droga nie jest.
smalczyk [ Senator ]
No tak, piersiówka czy zapalniczka to bezużyteczne gadżety - za to plakatem czy zestawem fotosów mozna np komara zatłuc.