GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Gdzie jest Promilus1?

22.11.2009
22:34
smile
[1]

raphunder [ Legend ]

Gdzie jest Promilus1?

No właśnie! Uwielbiałem tego gościa i już od dawna go en widzę. Słyszał o nim ktoś coś?

22.11.2009
22:38
smile
[2]

Rebel Mr Spanky [ Generaďż˝ ]

Co to oznacza? Albo nie żyje lub ewentualnie ufo porwało, nie ma innej opcji. Pozdro

22.11.2009
22:38
smile
[3]

Wuuuuf [ Generaďż˝ ]

Bez tej cholernej jedynki

02.12.2009
17:44
smile
[4]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Aż się ciepło na serduszku zrobiło, gdy po przymusowym odwyku od gola wpisałem swoją ksywkę w wyszukiwarce i znalazłem wątek o sobie;) Wydrukuje go i na pamiątkę powieszę nad łóżkiem, by mi przypominał, o tym że wirtualny świat i wirtualne znajomości są coraz bardziej realne:) Wytnę tak, by nie było widać, że się kończy na trzech postach, co by się przez przypadek nie zdołować i nie popaść w tak modną ostatnio depresję.

Wróciłem.
Pozdro.


Z tego miejsca chciałem wszystkim polecić Netie. Obsługa klienta jest na najwyższym poziomie. Dzięki tej wspaniałomyślnej firmie, wracałem do domu z biblioteki (korzystałem w niej z internetu, szukając informacji do kolejnych prezentacji i pracy dyplomowej) późnym wieczorem, gdy już nie musiałem przedzierać się przez korki. Z tej wdzięczności chętnie odwiedzę ich w Warszawie. Granatnik już kupiłem

02.12.2009
18:02
[5]

maly_17a [ Generaďż˝ ]

promilus1 ---> Z tą netią mógłbyś rozwinąć? Kończy mi się umowa 31 grudnia z neo i zastanawiam się nad 2mb neo, lub bodajże 4mb z netii w tej samej cenie. Właśnie na tą obsługę klienta narzeka sporo osób, osobiście niestety znam tylko jedną osobę, która ma netię i się nie skarży jakoś specjalnie.

02.12.2009
18:19
[6]

red_baron [ pVd ]

maly_17a -----> mam netie od 2 lat. Praktycznie codziennie korzystam z internetu, czesto po kilka godzin dziennie. Przez ten czas odnotowalem jedna awarie, ktora trwala pol godziny. Bardzo jestem zadowolony z tego dostawcy.

02.12.2009
18:21
[7]

Valem [ Makaron Shakaron ]

Ja tez mam internet w netii. Zero problemow, jezeli jakies sa to zawsze mozna sie dogadac z obsluga ktora jest mila i wyjasni o co chodzi. Polecam

02.12.2009
18:35
[8]

=D=2 [ Legend ]

Też mam Netie miałem wiele problemów z nią ale przez ostatnie pół roku nie miałem ani jednej awarii.

02.12.2009
18:36
[9]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Na stronie Netii, a i chyba na tp jest zakładka, na której się sprawdza dostępność usługi. W rzeczywistości sprawdza się tam jedynie, czy ma się linię telefoniczną. Przed podpisaniem umowy nikogo nie obchodzi wydajność Twojego łącza. Dzwoniąc do nich też się dowiesz, że internet pójdzie Ci bankowo. Oczywiście jak jest się parę kilometrów od centrali, to nic z tego nie będzie. Później trzeba tą umowę anulować, lub zmienić prędkość, co nie jest takie proste. Naturalnie przez ten czas oczekiwania nie masz dostępu do internetu, bo bez wszystkich formalności nie masz szans, żeby Ci zmniejszyli szybkość, nawet jeśli zaproponujesz, że zapłacisz za jeden miesiąc normalnie, ale żeby Ci puścili wolniejszego neta. Przygoda zaczyna się wraz z wykręceniem numeru 801802803...

Za każdym razem, gdy do nich zadzwonisz, rozmawiasz z inną osobą. Konsultanci robią takie genialne notatki, że za każdym razem wszystko trzeba im tłumaczyć od początku. Zanim wyślą Ci technika, musisz udowodnić, że nie jesteś koniem. Nawet jeśli sam sobie wszystko sprawdzisz, to konsultant będzie chciał, żebyś to odłączył, tamto zrestartował, przeinstalował sterowniki, sprawdził ponownie, znowu zadzwonił, znowu robił to samo. Gdy już "wyślą" technika, to wcale nie znaczy, że do Ciebie przyjedzie. Miał być w poniedziałek, a tu już piątek. Dzwonisz więc znowu i wszystko od początku tłumaczysz. Zostaniesz przeproszony, za to, że inny konsultant nie zanotował Twojego zgłoszenia i jak będziesz miał szczęście, to po drugim "zamówieniu" technika, on faktycznie do Ciebie przyjedzie, oczywiście gdzieś po trzech dniach.

Nigdy nie wiesz technikowi, jak mawia przysłowie. Jeden przyjedzie i stwierdzi, że taka prędkośc u Ciebie pójdzie, inny zaneguje poprzednika i zrobi swoją notatkę. Przed odjazdem dowiesz się, że jeszcze tego dnia prześle wiadomość do Netii. Warto wziąć pod uwagę, że w świecie techników doba trwa tydzień.

Gdy już znasz możliwości swojego łącza, to zaczyna się zgadywanka: który konsultant mówi prawdę? Oto wszystkie sprzeczności, które udało mi się wyłapać (jak pisałem, trzeba było wielokrotnie dzwonić, bo bez poganiania, nic nie robili w sprawie):
- musi Pan rozwiązać umowę na telefon i internet, bo to jest połączone ; wystarczy, że Pan rozwiąże umowę na internet ; nie musi Pan rozwiązywać umowy, zmniejszymy prędkość i wyślemy aneks do umowy
- wyślemy aneks do umowy ; aneksy wysyłamy tylko firmom
- aneks wyślemy pocztą ; o której Pan będzie w domu? Aneks wyślemy kurierem
- technik stwierdził, że u Pana pójdzie taka prędkość ; skonsultowałam się z technikami i u Pana pójdzie inna prędkość
- aneks został wysłany ; aneks nie został wysłany
- tego samego dnia, jak dostanie Pan aneks, to zmienimy Panu szybkość internetu ; opcja zostanie zmieniona wraz z nowym okresem rozliczeniowym
itd itp

Jak już się zdecydujesz na Netie, to nigdy, ale to nigdy nie pozwól, żeby konsultant przełączył Cie do innego działu. Coś chyba mają zrypanego w swoim systemie, bo wtedy zawsze moja rozmowa kończyła się na godzinnym słuchaniu tej durnej melodyjki.

Lepiej brać tp z jednej prostej przyczyny: możesz przejść sie do salonu i tam porozmawiać, złożyć reklamacje itp. W Netii musisz polegać na albo średnio rozgarniętych, albo beznadziejnie szkolonych konsultantach, którzy nawet nie raczą zrobić notatki. Mili są, a i owszem. Tylko co z tego, skoro są pionkami w cholernie niewydolnym systemie.

02.12.2009
19:00
[10]

maly_17a [ Generaďż˝ ]

"Oczywiście jak jest się parę kilometrów od centrali, to nic z tego nie będzie."

Ja będę miał ponad 20. Dobrze zrozumiałem, że lepiej się w to nie pakować? Właściwie dzięki za obszerne opisanie problemu, tego właśnie mi było trzeba. Chyba wezmę te 2mb, chociaż też cenniki są "lekko" zawyżone, przynajmniej nie będę się martwił, czy przez najbliższy miesiąc będę miał neta.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.