*-David-* [ Centurion ]
Jaki wzmacniacz gitarowy?
Witam!
Jestem amatorskim gitarzystą, gram od roku na akustyku i ostatnio zakupiłem gitarę elektryczną Silvertone Dean Markley NickeSteel Electric od kolegi za niską cenę. W związku z tym zastanawiam się, jaki wzmacniacz ewentualnie wybrać do 200zł? Wcale nie musi być mocny, bo służył będzie tylko do grania w domu.
Co polecacie?
rog1234 [ Gold Cobra ]
Jeżeli zaczynasz na elektryku to kup cokolwiek z napisem "Marshall", byle grało. Będzie ok.
EDIT
Ja za to tanie Peaveye odradzam. Sam za to niedawno kupiłem Peaveya Valveking 112, ale to już te parędziesiąt wat lampowej mocy, inna klasa.
Nornidian [ Pretorianin ]
Jeżeli zaczynasz na elektryku to nie kupuj niczego z napisem "Marshall", tylko kup sobie Peaveya Solo :) Używam i polecam.
EDIT: Spoko, rog. Tak tylko napisałem. W rzeczywistości wcale nie zgadzam się z obiegową opinią na temat Marshalli z serii MG. Mnie się brzmienie całkiem podoba, choć brzmienie Peaveya Solo wydaje mi się być trochę lepszym. Kwestia gustu.
kosik007 [ FreeLancer ]
Za 200 zł gówno kupisz, sorry.
raziel88ck [ Legend ]
To prawda, ja kupilem wzmacniacz za 400zl nowy Vox i jest do kitu.
JasterMereel [ Konsul ]
Marshalle są bardzo dobre, ale nie w tym przedziale cenowym co chce autor ;) Proponuję kupić w tej cenie oczywiście używany, jaka firma to wole się nie wysławiać, specjalistów gitarowych na GOLu jest od groma ;p
rog1234 [ Gold Cobra ]
Nornidian
Zgadzam się tu w 100%, kwestia gustu.
A do autora - po prostu weź gitarę, idź do sklepu gitarowego i graj na tanich wzmacniaczach. Potem poszukasz sobie gdzieś używanych w sieci z tych, które ci się spodobają.