Notebook - co sądzicie?

18.11.2009

15:12

[1]

ksips [ Legend ]

Notebook - co sądzicie?

Co sądzicie o notebook Samsung z ekranem 15,6" i systemem Windows 7.?

Dodatkowe parametry: model R519, system Windows 7 Home Premium, ekran
15,6" HD 1366x768,
pamięć RAM 2GB,
dysk 250 GB,
procesor Intel Pentium
Dual Core T4300 2,10 GHz,
napęd DVD- cena 1699PLN.

Notebook miałby być bardziej do prac "biurowych" niż grania, ale przyzwoite odtwarzanie filmów bez zacinek też jest miło widziane ;)

18.11.2009

15:30

[2]

PanSmok [ Generaďż˝ ]

a co tu sadzic Kolego?

jezeli potrzebujesz kompa do zadan biurowo/filmowo/przegladarkowych to sprawdzi Ci sie do tego celu 90% kompow obecnych na rynku. Purysci kupuja tylko wybrane marki notebookow - moja opinia jest taka - jak ma sie popsuc to i tak sie popsuje - niewazne czy jest z firmy X czy Y. Nie kupowalbym tylko kompletnego noname ( widzialem kiedys noteboka np firmy Medion ). Kupujac nowego kompa mozesz najwyzej poszperac w necie jakie sa problemy ( o ile sa ) z egzekwowaniem gwarancji z danej firmy.

Amen.

18.11.2009

15:48

[5]

hopkins [ Zaczarowany ]

Na plantach na jakiej podstawie tak mowisz? Jeste uzytkownikiem NTTCorrino 690SR i jestem z niego bardzo zadowolony. Raz na jakis czas musze go rozkrecic i radiator przeczyscic.

18.11.2009

15:57

[6]

na plantach [ giraffes deserve a hug ]

Na plantach na jakiej podstawie tak mowisz? Jeste uzytkownikiem NTTCorrino 690SR i jestem z niego bardzo zadowolony. Raz na jakis czas musze go rozkrecic i radiator przeczyscic.

Ja jestem nieszczęśliwym użytkownikiem Corrino 617SU. Również co jakiś czas muszę go rozkręcać, szkoda ze przy okazji musiałem zerwać plomby gwarancyjne. Karta GF 9300, średnia temp w idle - 80 stopni, w stressie dochodzi do 105, wg. serwisu wszystko gra (raz nawet był w serwisie - wymienili płytę główną, z temp nic się nie zmieniło). Doskonale sobie zdaję sprawę, ze to nie jest komputer do gier, ale żebym nie mógł pograć w gry z 2004roku, bo po chwili komputer zmienia się w piecyk - tego nie rozumiem. Szczerze mogę polecić na zimę, nie trzeba włączać w mieszkaniu ogrzewania, wystarczy odpalić Spellforce...

edit:
Dodam jeszcze, ze klawisze przy touchpadzie po 8 miesiącach wyglądają gorzej, niż w moim starym 4 letnim acerze (który jak wiemy do topowych firm nie należny), nie wspomnę nawet o jakości wykonania klawiatury.

18.11.2009

16:00

[7]

hopkins [ Zaczarowany ]

Na plantach laptop mi sie wylaczal srednio po paru minutach podczas grania w nowsze gry. Wtedy zawsze musialem wyczyscic radiator i wiatraczek. Przed tym karta nagrzewala sie nawet do 90 stopni i komputer po prostu padal. Teraz moge sie pocinac w naprawde wiekszosc gier z zadowalajaca wydajnoscia. Nie moge zlego slowa o nim powiedziec :)