--> Archiwum Forum
GROM Giwera [ One Shot ]
film ZERO - widział ktoś?
Myślę nad wybraniem się do kina, zainteresował mnie polski film Zero, widział ktoś? Jakieś opinie? Zapowiada się ciekawie :)
Pan P. [ 022 ]
Według mnie rewelacja. Nie znalazłem w tym filmie praktycznie żadnych słabych stron. Przyczepić mógłbym się jedynie do muzyki (raptem dwa wątki, powtarzane w kółko w tych samych aranżacjach) i - jako Warszawiak - że film pokazuje miejsca oddalone od siebie o kilka kilometrów, jakby stały tuż obok. Przykładowo - bohater wysiada na przystanku X, a wchodzi do bloku w miejscu oddalonym o kilka kilometrów. To wszystko bzdety, poza tym fabularnie jest świetnie (mimo braku wyszczególnionej pointy. Przedstawione wydarzenia moim zdaniem nabierają sensu dopiero, gdy rozpatrzy się je przez pryzmat tytułu.), film trzyma w napięciu i nie raz zaskakuje, a pomimo śledzenia losów 24 osób, nie ma w tym wszystkim chaosu, jak to bywało chwilami w 21 Gramach, czy Babel.
reksio [ Q u e e r ]
A właśnie zastanawiałem się, czy wybrać się na to do kina.
sekret_mnicha [ fsm ]
Kawał dobrej roboty. Scenariusz o matematycznej precyzji, świetny technicznie, dobrze zagrany, opatrzony bardzo fajną muzyką. Można się czepiać, że tempo nierówne i miejscami przynudza, że motywy muzyczne się powtarzają, że za dużo wątków jest (a te co są, to trącą banałem)... ale po co? Jeden z lepszych polskich filmów ostatnich lat. Iść!
EDIT > Pan P. ... Warszawy to w tym filmie nie było :) to znaczy fabularnie... Było anonimowe miasto o anonimowych tablicach rejestracyjnych. W niejednej scenie było zresztą domalowane tło, żeby to miasto wyglądało bardziej "miastowo", więc... nie czepiać się :)
drifter. [ Pretorianin ]
Kawał dobrego kina, argumenty podane już wyżej, podpisuję się pod nimi. Nie wiem, jak reszta, ale przez kilka dni zastanawiałem się nad drugim obliczem ludzi mijanych na ulicy :P. Naprawdę warto.
edit. Fakt, muzyka jest wciąż ta sama, ale przynajmniej jest genialna IMO i to mi wynagradza monotonię ;)
SULIK [ olewam zasady ]
Miło mnie ten film zaskoczył, bo nie spodziewałem się tak dobrej produkcji :)