GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Mandat nalozony przez kobucha [kom. miejska]

29.10.2009
17:52
[1]

valfag [ Konsul ]

Mandat nalozony przez kobucha [kom. miejska]

Witam, moje pytanie dotyczy kwestii "prawnej". Dostalem dzisiaj mandat za jazde bez biletu (glupia sytuacja - zapomnialem skasowac, ewidentnie moja wina), kobuch byl upierdiliwy i nie chcial na flaszke, uciekac tez nie mialem zamiaru, wiec mandat przyjalem. Czy po przyjaciu mandatu jest mozliwosc odwolania sie? Wiem ze gosc costam mowil, ze mozna sie odwolywac, ale sa jakies szanse w ogole? Nie zarabiam, ucze sie, jestem na utrzymaniu rodzicow, 18 lat skonczone.

Jak to oleje i nie zaplace to chyba jest tak ze po jakimstam czasie (zazwyczaj bardzo dlugim okresie) przychodzi do zaplaty mandat + odsetki czyli jakies grosze?

29.10.2009
17:56
[2]

wysiu [ ]

Ale na jakiej podstawie chcialbys sie odwolywac?

29.10.2009
18:02
[3]

Raziel [ Action Boy ]

jak nie zapłacisz to przyjdzie wezwanie do zapłaty, a potem wezwanie do sądu. Wszystko pokryjesz z własnej(rodziców) kieszeni. Oczywiście słyszałem, że często takie sprawy w końcu są umarzane, ale sporo ryzykujesz.

o odwołaniu zapomnij bo niby z jakiej racji? podpisałeś się pod tym mandatem, jak czules sie taki niewinny to czemu nie odmowileś przyjęcia mandatu i nie porozmawiales sobie z panami ze strazy miejskiej?:P

29.10.2009
18:16
[4]

valfag [ Konsul ]

No sie zastanawiam na jakiej podstawie, moze mozna odpowiednio naciagnac paragrafy, albo wymyslic cos innego ;] po przyjeciu mandatu gostek mi powiedzial, ze moge sie odwolac - to kombinuje, na razie nic poza kupnem miesiecznego na pazdziernik i odwolywanie sie na tej podstawie, ze go zapomnialem z domu, nie przychodzi mi do glowy.

Raziel --> Jestes pewien? A nie jest czasem tak, ze po pewnym czasie wciagaja cie na krajowa liste dluznikow i raz, ze bede mial problemy z ewentualnym kredytem, a dwa potraca mi to przy najblizszej okazji - czyli przy zwrocie podatkowym ze skarbowki?

Wiem ze kumpel ma juz kilka mandatow, nie tylko tych autobusowych, na razie nie placi - przyszlo mu raz przypomnienie, i do tej pory nic. Na pewno w jakis sposob jest to egzekwowane, pytanie tylko czy warto placic od razu? Bo nie powiem, wylozenie 120 z wlasnej kieszeni (nie ma opcji zeby starzy mi zaplacili za ten mandat) teraz jest problemem, a za rok-dwa...zobaczymy jak bedzie z kasa?
Cos nie chce mi sie wierzyc ze przy pierwszym mandacie od razu zaczyna sie ciaganie po sadach, przynajmniej nie przy takich kwotach.

29.10.2009
18:47
[5]

Rebel Mr Spanky [ Generaďż˝ ]

valfag - czy Ty przypadkiem nie jesteś z Poznania? :D:D

29.10.2009
18:50
[6]

valfag [ Konsul ]

Z Gliwic, takze podlegam pod KZK GOP :PP a po czym taki wniosek wysnules?:P

29.10.2009
18:53
[7]

mirencjum [ operator kursora ]

To nie jest mandat. To opłata specjalna. Komunikacja miejska nie może wystawiać mandatów.

Lepiej zapłacić.
A gdy nie chcesz płacić to idź na uniki.

Nie masz dochodów, nie będą mieli jak wyegzekwować. Nie odpowiadaj na żadne propozycje rozłożenia na raty, ugody itp. Nic na piśmie. Firma windykacyjna może dzwonić, wysyłać listy. Gadka krótka "nie mam, nie pracuję!" i tak wytrzymaj rok. Po roku ulega przedawnieniu. Tylko umieszczą cię na liście i będzie kłopot z braniem kredytów itp.

29.10.2009
20:55
[8]

valfag [ Konsul ]

mirencjum --> cholera, o tym nie pomyslalem, tak to bym poprosil panow o wylegitymowanie sie, niby mieli jakas plakiete ale nie przygladalem sie, wiec nie wiem czy sa z firmy wynajetej przez KZK GOP. na 100% nie maja prawa wystawic mandatu? (mandat moga wystawiac tylko sluzby miejskie jak policja i straz miejska?)

29.10.2009
20:59
[9]

Raziel [ Action Boy ]

to, że to nie mandat niczego istotnego nie wprowadza do tematu. Przyjąłeś to, podpisałeś się pod tym i albo czekają cię konsekwencje, albo nie. Ja bym zapłacił bo jestem uczciwy, ty zaś nie posiadając biletu uważasz, że jesteś niewinny.

Chyba pierwszy punkt regulaminu wywieszonego w każdym tramwaju mówi o konieczności skasowania biletu zaraz po wejściu.

29.10.2009
21:14
[10]

mirencjum [ operator kursora ]

Chodzi mi o błędne nazywanie kary za jazdę bez biletu mandatem. To jest opłata specjalna i mają prawo ją nakładać. Ale to nie mandat.

29.10.2009
21:18
[11]

valfag [ Konsul ]

Nie o to chodzi - wina lezy bezsprzecznie po mojej stronie, to nie podlega dyskusji. Nie mowie ze nie zaplace bo mam w dupie system i to wszystko, rozumiem ze glupota (w tym wypadku nie pamietanie o skasowaniu biletu) kosztuje. Chcialbym sie z tego wymigac, bo po prostu mnie nie stac na placenie takich kar. Tak, tak, zaraz mi wyjedziesz z kazaniem ze nastepnym razem bede pamietac, i pewnie bede, ale nie taki jest cel tego tematu ;]

Jesli to w ogole ma jakies znaczenie - nie o tramwaj, a autobus sie rozchodzi :P

Jesli rzeczywiscie jest tak jak mirencjum mowi - to nie zaplace. Ale mam pewne obawy co do tego - jakby rzeczywiscie to bylo takie proste to wszyscy by tak robili, a jakos te kary pieniezne musza egzekwowac.

edit :
No dobra, to juz chyba wszystko wiem :)
Aha, jeszcze jedno pytanie mi sie nasuwa - jesli zaplace w ciagu 7 dni to mam jakis "rabacik" czy to nie ma znaczenia?

29.10.2009
21:21
[12]

mirencjum [ operator kursora ]

Zgodnie z prawem przewozowym roszczenia dochodzone na podstawie ustawy przedawniają się z upływem roku. Analogicznie stanowi kodeks cywilny co do umowy przewozu. Bieg terminu przedawnienia zaczyna się od dnia, w którym powinna była nastąpić zapłata za przejazd, a więc w dniu następującym po dniu przyłapania na jeździe bez biletu. Prawo przewozowe wprowadza dodatkowe w stosunku do zasad ogólnych regulacje. Otóż jeśli przewoźnik wyśle do gapowicza wezwanie do zapłaty, to gapowicz ma na takie wezwanie 3 miesiące do udzielenia odpowiedzi. Przez okres od wezwania do zapłaty do udzielenia odpowiedzi na nią bieg terminu przedawnienia ulega zawieszeniu
, jednakże w braku odpowiedzi gapowicza bieg terminu przedawnienia ulega zawieszeniu maksymalnie na 3 miesiące. Oznacza to, że gdy gapowicz nie udzieli żadnej odpowiedzi na wezwanie do zapłaty, termin
przedawnienia wyniesie 15 miesięcy.

29.10.2009
21:26
[13]

volve16 [ Manager ]

Pewnie i jakoś można unikać tej kary, ale wtedy trafisz na listę dłużników. Wtedy możesz mieć kłopoty ze wzięciem kredytu itp. Swoją drogą to te 120 zł można zarobić w jakieś 2 dni w jakimś markecie itp Ja na Twoim miejscu wolałbym to zapłacić, bo nigdy nie wiesz co się zdarzy za dwa, trzy lata. Może wpadniesz, urodzi Ci się dziecko i będziesz musiał iść na swoje. Będziesz chciał wziąć wtedy jakiś kredyt a tu du**, przez głupie 120 zł nie możesz.

29.10.2009
23:11
smile
[14]

Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]

O, wreszcie ktoś podał na tacy wykładnie i nie muszę szukać tego po jakichś googlach/legalisach itp :-D

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.