smierc...

22.12.2002

22:43

[3]

magre [ Konsul ]

happy christmas centurionie

22.12.2002

22:53

[4]

Marcinwks [ Andrzej Kmicic ]

Nutres--->chyba każdy o tym czasem myśli.Ile mu jeszcze zostało?Jaki to wszystko ma sens?Jaka jest i czy w ogóle jest jego misja na tym świecie?Co można było zrobić lepiej?Co można zrobić lepiej?
Jest wiele takich rozmyślań na ten temat.Mnie to całe myślenie akurat przyprawia o dreszcze.Poza tym tak szczerze.To co my właściwie mamy z tego życia?Uczymy się przez 20 lat,pracujemy przez 40,a na koniec dogorywamy i czekamy aż przyjdzie po nas kostucha.:(Tak wiem mam smętną wizję życia,ale to jest chyba prawda.Tak to może wyglądać.Gdyby ktoś tak miał stanąć z boku i przypatrzeć się nam,naszemu życiu to by chyba doszedłdo takiego samego wniosku.
Jednak dopóki żyjemy grajmy i radujmy się!!!!!!!!!!:)

sergi__ [ Underworld ]

ehhhhh a ja chce kopnac w kalendza :) tylko nei wiem keidy to nastapi :(((

Astrea [ Genius Loci ]

magre ---> Tobie rowniez, generale... :-/

Nutres ---> Jesli masz teraz jakiegos dola, ktory sklonil Cie do refleksji nad smiercia - porzuc go - wszak idą Swieta :-)
Swieta i caly okres "przed" jest tak doniosly i radosny, ze az czlowiekowi CHCE się byc lepszym. Czesciej gosci na twarzach usmiech, czesciej sklaniamy sie do dobroczynnosci, czesciej jestesmy zyczliwi dla innych i bardziej wyrozumiali dla siebie. Wiec jesli nawet wowczas myslimy o smierci, to raczej w kontekscie odrodzenia - czyli nadziei, a nie smutku :-)

Wesolych Swiat, Nutres :-))

Nutres [ Chor��y ]

no wlasnie dzieki wam za te odpowiedzi. Mam dola i to duzego i ciagle mysle o tej smierci jako czyms smutnym. Czas tak szybko mija...

22.12.2002

23:18

[8]

massca [ ]

z
i
e
e
e
e
e
e
e
f

mORfeOoSH [ NULL ]

tak sobie patrze na ta dosc czesto pojawaijaca sie odpowiedz Masscy "zieeeeef" i stwierdzam, ze to jest genialne:D

Pieron [ Konsul ]

Taaaaaaaaaak massca jak zwykle wypowiadasz sie z sensem i na temat...

Judith [ Gladiator ]

Nutres --> Smierć jest czymś smutnym? To i życie jest czymś smutnym, no bo niby z jakiej racji wiesz kiedy umrzesz? Może za moment, może dzisiaj we śnie, a może dopiero po sylwestrze, albo za 10, 20, 50 lat.. Jest takie mądre przysłowie, mówiące że idiotą jest ten, który myśli że, weźmie następny oddech... I to jest prawdziwy powód by cenic życie jak cholera i miec do śmierci szacunek, bo może przyjść za moment...

darkomen2 [ Konsul ]

Nutres --- znajdz sobie jakas laske i zrobi ci sie rozowo.