--> Archiwum Forum
Pogromca Tytanów [ Centurion ]
Deja Vu?
Ludzie i nie ludzie...
Wychodzę z domu,zamykam dzrzwi i co widzę?No właśnie sam nie mogłem uwieżyć...widzę siebie i moją koleżanką razem...no właśnie siebie i ją,ale ja zamykałem dzrwi...Może to coś oznacza?Moznie śniłem na jawie?Jedno wiem na pewno juz więcej nie wypiję kawy...
...Avada Kedavra... [ Legionista ]
za dużo kompa... idź już spać ;)))
PrEd4ToR [ ››SuperNatural‹‹ ]
Cokolwiek bierzesz....nie przestawaj ;››
Pogromca Tytanów [ Centurion ]
To było rano o 8:45!
A ja usiadłem do kompa o 20:46i 50s
Czy to ważne?
Długi Róg z Kansas [ Centurion ]
Uff dobrze ze mnie nie widziałes
Pogromca Tytanów [ Centurion ]
a jak wygladasz? bo takiego napisu nie widziałem :D
Adm. Krzysztow [ Pretorianin ]
Ja tam Deja Vu miewam 3, 4 razy dziennie. Czasami słyszę dzwięki zanim się pojawią, np. zazwyczaj nad ranem, jak się budzę, to "widzę" w swoim umyśle coś wybuchającego, a parenaście sekund potem zza okna dobiega huk, podobny do tego wybuchu, albo np. dzięk pękającego okna, albo alarm samochodu.
Kiedyś mi się sniła jakaś dziwna gra, w sumie ździwiłem się mocno. O wszystkim zapomniałem, jakiś miesiąć potem kupiłem sobie Wizardry 8. I po wyjściu z klasztoru na tej drodze był dokladnie ten fragment gry co widziałem we śnie. Przypomniałem sobie wszystko! Nawet liczba przeciwników (krabów) się zgadzała! Nie wiem, jak to możłiwe.
pisz [ nihilista ]
To są jakieś schizy, a nie deja vu (przestań te grzybki brać)
Ja mam deja vu dość często i to wcale nie jest zabawne..:(
Pogromca Tytanów [ Centurion ]
A ja widzialem w śnie takiego żółwia,strasznie duży jak mrówkowiec,na czubku skorupy miał działo,takie botężne,na jego głowie stał jakiś człowiek w fioletowej pelerynie i coś krzyczał,ale nie pamietam co.To chyba nie na temat i nic strasznego noe nie....
Pogromca Tytanów [ Centurion ]
a czy ten przypadek z dziewczyną to żart.Nie ja też się wysraszyłem,a grzbów nie jem bo nie przepadam...
Coy2K [ Veteran ]
"Deja Vu to błąd w Matrixie...pojawia się gdy coś zmieniają"
Vein [ Sannin ]
heh a co deja vu to moge powiedziec tylko tyle ze ja mam coś ciekawszego, najpierw mi sie coś śni, pewna sytuacja, kawałek jakiejś "sceny" a następnie , zwykle po 1-2 miesiecy mam to samo "in real life", i najsmieszniejsze jest to ze wiem co bedzie za chwile i przypominam sobie kiedy byl ten sen, takie schizy zalapuje, hmmm niektorzy mowia ze to deja vu, ale ja wiem swoje, bo pamietam te sny... aha czasami te sytuacje zdazaja sie o wiele pozniej, 2, 3 lub wiecej LAT po tym jak mi sie to przysnilo, przypominam sobie sytuacje gdy mialem sen, hmm mialem chyba 11 lat, i dopiero w tym roku mi sie to przydazylo, czyli to samo w "real life"
kiniu [ Konsul ]
sypne troche wiedza.ale malutko bardzo..wiec DAŻAWU jest to:
- wtedy gdy jedno oko rejestruje obraz troszeczke wczesniej nizli drogie
- film ze SZTUREM bardzo dobry polecam
- jest wtedy gdy ktoś ładuje się do systemu ;)
Ja tez czesto to miewam <chociaż ostatnio zadziej> to wtedy to to mam gdy jestem przemeczony....
Pogromca Tytanów hehe niezly schizz ..mogles zagadac cos do siebie..ciekawe co bys pomyslal o sobie ;-)
Adm.Krzysztow> ciekawe to co mowisz....fiu fiu..czesc z tego to napewno Deja Wu..ale z tymi dziekami no no...
...a apropo snów ..to próbowaliscie kiedys snić swiadomie?, jak nie to zachęcam , naprawde niezła jazda, mozna wszystko zrobic, wystarczy "tylko" podczas snu wpaść jakoś na to że to tylko sen <pomoge wam troche jak to zrobic. można to osiagnąc zauważając jakąś nie normalną rzecz np. ten blok wcale tu nie stoi albo po zachowaniu nierealnym swoim czy znajomego <oczywiscie w snie, aha i przed zasnieciem kilka razy trzeba sobie powiedziec ze dzisiaj jak mi sie cos przysni to chce byc tego siadomy>> Można robić niesamowite rzeczy, poszukac i popatrzeć w lustro<hehe nie powim wam co zobaczylem> , powiedziec spotkanej postaci ze istnieje tylko w czyims snie <bardzo zaskakujace efekty hehe>......ja jak pamietam ostatnio jak sie w to wpuszczałem uzmysłowiłem sobie ze snie, bo zamiast mojego koscioła stał taki zruinowany budynek <jak kosciół w MOOHA mapa "The Hunt">..no i potem poprostu miałem swietna jazde , wzbilem sie w powietrze i szybowałem nad moim miastem, wszystko było bardzo dokladnie odtworzonee, budynki, dzielnice, ulice.....<niezle to wygładało> ....jak nie wierzycie to zrobcie tak dzisiaj .......< no i musi sie wam cokolwiek przysnic>
sergi__ [ Underworld ]
eee przyznaj ile wypiłes ?:)
Adamss [ -betting addiction- ]
hmmm...to ciekawe ale ja jestem pewien ze ty cos masz z glowa :P
Duke [ Generaďż˝ ]
kiniu - swiadome sny sa fajne (przewaznie mam do 3 takich w tygodniu) ale jeszcze lepsze sa doswiadczenia poza cialem ktore tez miewam tyle ze nie tak czesto jak swiadome sny, no ale moze kiedys bede potrawil miec je kiedy tylko zechce, w koncu trening czyni mistrza ;)
Requiem [ has aides ]
"Może to coś oznacza?"
To oznacza, że niedługo umrzesz. Życzę miłego dnia:)
kiniu [ Konsul ]
https://www.toja.com/LD/faq3.htm
dla wszystkich niedowiarków
duke> hmm..to józ by mnie przerazało troche..ale zakrece sie za tym.....hehe
KfIu [ Konsul ]
Spox ja też tak mam np:
--......::::::::Kiedyś ja wiem z dwa mieśki w plecy śniło mi sie że dostałem po ryju od dziewczyny która mi sie podoba:::::......
--.........:::::: Albo ide se przez miasto a tu widze koleś ląduje ryjen na chodniku odwraam i znowu ta sama scena::::::.....
Fett [ Avatar ]
sypne troche wiedza.ale malutko bardzo..wiec DAŻAWU jest to:
- wtedy gdy jedno oko rejestruje obraz troszeczke wczesniej nizli drogie
tzn. lagii ? taaak ja też to często miewam
Lupus [ starszy general sztabowy ]
Więc to prawda !!! Atak klonów nastąpił .!!!!
Qbaa [ Generaďż˝ ]
ja też miewam dujavu, objawia się to tak, że widzę cos, albo bezpośrodnio biorę w tym udział, a po iluś tam dniach/ tygodniach/ miechach/ latach, w pewnym momencie przypomina mi się dość dokładnie dawna sytuacja i odkrywam że TO teraz to to SAMO co wtedy,czasem nawet dzieje sie parokrotnie...
co do snów które sie dzieją pózniej w realu, to są prorocze sny też je miewam, przynajmniej miewałem (już dawno nie miałem), a z nimi jest tak samo jak z dejavu, tylko zamiast pierwszego wydarzenia (zapamiętywanego) jest ten sen
ps kiniu, Duke te świadome śnienie udawało wam się za pierwszym razem jak je chcieliście, czy ileś tam razy musieliście próbować przed osiągnięciem tego?
Duke [ Generaďż˝ ]
Qbaa - mi pierwszy raz udalo sie po 3 dniach od dowiedzenia sie o swiadomych snach, ale znam osoby ktore cwiczyly przez kilka miesiecy bez rezultatow, no ale napewno warto sprubowac bo swiadomych snow nie da sie porownac z zadnym innym doswiadczeniem w realu :)
Qbaa [ Generaďż˝ ]
pytałem bo kiedyś próbowałem, pare razy, ale to było w przeciągu chyba miesiąca i nieregularnie.. i rzuciłem to :P ale chyba znowu popróbuje, a nóż sie uda, a tera ide spać (nie świadomie :P )
D3xt3r [ Konsul ]
Ja miewam dejavu coraz częściej od kiedy zacząłem palić marihuane, wogóle cos mi się z mózgiem pojebało ;) Ale od nowego roku koniec z ziołem :D
A świadome sny są fajne, raz mi się spodobało jak założyłemw pysk babce z polskiego we snie :D Bosh to było lepsze niż seks ;)
rg [ Zbok Leśny ]
ja!! ja!!! ja mam swietna teorie na deja vu... ;>
po prostu ktos grzebie przy kodzie zrodlowym... ;>
m6a6t6i [ hate me! ]
ja jak bylem maly to czesto mialem swiadome sny. ale teraz juz nie mam. to chyba zalezy od wyobrazni, po prostu czesciej na starosc sie madrzeje - i ma sie mniej tej wyobrazni ;)
yuppie [ Generaďż˝ ]
tutaj możecie sobie poczytać troche o deja vu.....
Avada Kedavra [ Centurion ]
Adm. Krzysztow --> za dużo grzybków... za dużo... też takie coś miewam... nie wiem dlaczego, bo nie biorę niczego... ;)))))))))))))))
Wile E Coyote [ Centurion ]
Ja myślę, że wpadłeś w dziurę czasową i widziałeś siebie z innego dnia. Poczytaj sobie "Dzienniki gwazdowe..." Lema.
Andrewlee [ BFXXJ ]
kiniu --------> ja niedawno mialem taki sen, normalnie zajebisty humor mialem jak sie obudzilem...
tresc snu zachowam dla siebie ;)
kiniu [ Konsul ]
No i jak żadko kiedy narobilem sobie ochoty wczoraj na sen, i prawie zaraz po napisaniu tego postu UP UP UP , poszedłem spać, jakoś nie wiem kiedy usnąlem, śniły mi sie straszne brednie, ale nie pokapowałem ze to tylko sen..no i nie obódziłem sie we snie..a szkoda ..bo lakacja była ciekawa..beskidy całe w sniegu.ehh.
Wpoprzednim watku napisałem przez niewiedzę troche bredni..zeby świadomie śnić trzeba być przedewszystkim wypoczetym, nie klaść sie padając z nóg bo wtedy faza REM (gałki oczne szybko sie ruszają) drastycznie sie skraca.
Kto chce się nauczyć "śnienia" niech looka na tą stronę, tam jest super wszystko wytłumaczone....powodzenia...
Diuk>..tak przezycia są iście zakręcone..tego się raczej nie opowiada to trzeba przeżyć samemu....zastanawia mnie też opuszczanie ciała, chyba raz coś takiego udało mi się zrobić ale miałem problemy z poruszaniem sie..masz jakies doświadczenia a tej materii..chetnie posłucham :)
Andrewlee> ..no nie ma to jak swiadome swintuszenie..hehe ;-D
bone_man [ Powered by ATI ]
Ja mam bardzo czesto DejaVu nawet ostatnio wydawalo mi sie, ze gralem w jakas gre (fragment gry) i sprawdzilo sie. Albo tez wydaje mi sie, ze slysze jakis dzwiek i potem go slysze, zwidy zwiazane ze szkola - wydaje mi sie, ze ktos zadaje mi pytanie i potem slysze to pytanie. Wiem, ze to dziwne, ale no... ciekawe co nauka na to?
Duke [ Generaďż˝ ]
kiniu - doswiadczenia poza cialem tym sie roznia od swiadomych snow ze dzieja sie na plaszczyznie fizycznej, czyli wszystko jest jak najbardziej prawdziwe i zgadza sie z rzeczywistoscia, mozesz np. wyleciec z domu i zajrzec do sasiadow co akurat robią ;) przezycia sa niesamowite o wiele bardziej intensywne niz w swiadomych snach, no i co najwazniejsze jedno takie przezycie daje ci dowud na intnienie zycia po fizycznej smierci...
kuras_skinhead [ Legionista ]
JA też mam daweoo nexia ale pisze sie daweoo a nie deja vu
kiniu [ Konsul ]
duke..a jak kiedyś miałem coś takiego ze przed zasnięciem < w pokoju matuli> jakos tak poczulem się drętwo strasznie i nie mogłem się wogóle ruszyć. Zdażało mi się tak wcześniej wiele razy ale zawsze z tym walczyłem < uzmysłowiałem sobie że to tylko schiz i moglem sie poruszyć> A wtedy było inaczej. Lezalem i nie dołowałem sie ze nie moge sie poruszyc, potem to joż nie wiem czy spałem czy nie w sumie ale wstałem i przeszedłem się do swojego pokoju gdzie spał tata, potem zawrocilem , probowałem się w lustrze przejrzec, ale jak tylko zaczeły się formować jakieś kształty to sie wydygałem i od razu znalazlem sie w lóżku. Potem sie obódzilem i poszedłem sprawdzić czy faktycznie jest u mnie tato w pokoju ..i był, a miała u mnie mama spać ..dziwne. Czy to mozesz nazwać opuszczeniem swojego ciała??..jak byś znał to podaj jakies www chetnie poczytam.
Duke [ Generaďż˝ ]
kiniu - bardzo prawdopodobne ze to co opisales bylo doswiadczeniem poza cialem tylko ze nie do konca byles tego swiadomy, u mnie to wyglada tak: wchodze w stan w ktorym nie czuje ciala fizycznego i nie moge nim poruszac (paraliz przysenny), potem czuje silne wibracje tak jak by prad przez cale cialo przechodzil, az w koncu czuje silne szarpniecie i po chwili wisze nad luzkiem spogladajac na swoje fizyczne cialo (za pierwszym razem bylo to niezly szokiem ;) ) , potem moge juz robic co zechce...
podaj nr. GG to bedziemy sie kontaktowac
Apocalypse [ Legionista ]
Ja mialem cos podobnego jak bylem mlodszy, teraz juz prawie wcale:((((( z tym ze ja nie pamietalem kiedy cos widzialem we snie ,ale dopiero mi sie przypominalo jak widzialem fragment w realu, wtedy byl takiprzeskok chwila wylaczenia i nagle "kurde ja to gdzies widzialem".Mam teorie na temat dlaczego teraz prawie nie mam deja vu:w mlodszym umysle jest wiecej chaosu wiec jest wieksza szansa ze cos z zewnatrz moze zadzialac ,podobnie jak w snie, wszystko jest mniej stabilne i ukierunkowane i wlasnie wtedy cos dziala.
A probowal ktos wpatrywania sie w lustro? (byc moze miales podobny przypadek z tym lustrem-kiniu)
Podobno mozna sie porozumiec ze zmarlymi.Przeczytajcie ksiazke "Odwiedziny z Zaswiatow"-niestety nie pamietam autora. Teoria jest niezle poparta ,a ksiazka jest naposana przez doktora psychologii (or something). Gostek pisze ze ta metoda byla uzywana w starozytnosci, chyba w egipcie gdzie kolesie w wpatrywali sie w wypolerowany kociolek.Ogolnie o to chodzi zeby wprowadzic swiadmosc w niezly klimat(nawet bez uzycia grzybkow:) i wpatrywania sie w lustro w bardzo ciemnym pokoju(tak zeby nie bylo nic widac w lustrze) na wygodnym siedzeniu i nie chciec zbyt bardzo osiagnac celu(zobaczyc uslyszec, pogadac ze zmarla osoba np. bliskim) .Czasami efekt jest widoczny po kilkunastu minutach ,a czasami po kilku godzinach albo nawet po seansie.Jeszcze tego nie probowalem ale moze kiedys...
^Piotrek^ [ Toilet Tantalizer ]
ja opowiem inne ciekawe zdarzenie które mi się przydarzyło:
pewnej nocy pogrywałem se w Fallouta lecz po jakimś czasie mi się znudziło więc poszedłem do drugiego pokoju po Quake 2. Gdy miałem już płytkę zaszedłem do kibla, po zrobieniu tego co trzeba spuściłem wodę i wyszedłem. Następną sytuacją którą pamiętam było to że siedzę przed odpalonym Q2 (nie był zainstalowany), kilka poziomów po starcie ( nie miałem save'ów) a wciąż słychać odgłos spłukiwanej wody(woda "spuszcza się:)" wciągu minuty).
Czynność która zajeła by mi 25+ minut wykonana w czasie minuty?
co o tym sądzicie?
swoją drogą świadome sny rządzą(zwłaszcza jak się człowiek naogląda pornoli :))
Qbaa [ Generaďż˝ ]
duke, kiniu - czy to prawda, że podczas świadomego śnienia mozna " zapraszać" inne osoby ?
ps
[23.12.2002] 19:03
kiniu [# SS-NG TEAM #]
...
..zeby świadomie śnić trzeba być przedewszystkim wypoczetym...
- hehe, może dlatego nie udawało mi sie świadomie śnić, ja CIĄGLE jestem nie wyspany, nawet po całonocnym śnie :P
Duke [ Generaďż˝ ]
Qbaa - podobno mozliwe sa wspulne swiadome sny, ale ja ich nigdy nie doswiadczylem
Silent [ The Voice ]
Matrix has you...
NaJlePsZy [ Konsul ]
Musze wam powedziec ze coraz ciekawsze watk na tym forum sa(w szczegolnosci ten).
--->Kiniu -co do tych snow swiadomych to masz racje.Sam kiedys wpadlem na to zeby zrobic cos we snie co udowodnilo by mi ze to sen(troszke zamotalem ale chyba czaicie o co chodzi).No i niedawno calkiem (niepamietam co sie mi akurat snilo) we snie probowalem sobie przypomniec czy mylem dzis rano zeby;) moze sie to wydawac glupie ale udalo sie!!! to jest naprawde niesamowite uczucie.
--->Duke -ja tez tak mam takie cos ze sie ruszyc nie moge przez chwile potem jakby taki dreszcz przez cale cialo, "wzdrygam sie";) i tyle niestety (nie wiem czy to to samo co u ciebie, bo z tym wiszeniem nad lozkiem to mnie zgasilo naprawde).
P.S.Naprawde zajebisty watek!!
Lophix [ Lege r ]
Wielkie dzieki za link kiniu, juz dawno probowalem znalezc cos ciekawego na ten temat. Dzisiaj prawie mi sie udalo, wiedzialem, ze snie, ale to jeszcze nie wszysko. Chodzi o to aby uzyskac prawdziwa swiadomosc, pamietac jaki jest dzien, gdzie sie spi, co sie robilo w ciagu dnia itd. Sny juz zapisuje, dzisiaj je sobie przeczytam przed zasnieciem i moze tym razem sie uda. Interesujace jest to, ze z tej nocy zapamietalem 3 sny chociaz jakis czas temu wydawalo mi sie, ze w ogole ich nie mam. Kwestia odpowiedniego nastawienia sie i mozna spokojnie zapamietac sny. Ma ktos tutaj jakies porzadne efekty poprzedzone cwiczeniami i przygotowaniem?
NaJlePsZy [ Konsul ]
Ale mi narobiliscie ochoty na spanie;))
Zobaczymy jutro rano.
Milych snow ;)
Yosia [ Pretorianin ]
ja tez mam te jazdy ze snami, najpierw mi się coś śni, a potem widzę to w realu, tzn ja sobie wmawiam, że mi się to śniło, bo wiem, że gdzieś to już wiedziałąm ale nie wiem gdzie....
Duke [ Generaďż˝ ]
Najlepsza metoda na swiadomy sen to wstac po 6-7 godzinach snu, pochodzic przez 30-60 minut (mozna wziasc zimny prysznic zeby 'obudzic' cialo) po tym czasie spowrotem polozyc sie i przed zasnieciem powtarzac sobie text w stylu "bede teraz snil i bede swiadomy tego ze snie" u mnie to prawie zawsze skutkuje czasami mam nawet kilka swiadomych snow z rzedu stosujac ta metode
miki [ Pretorianin ]
deja vu z medycznego punktu widzenia jest zaburzeniem pamieci wynikajacym z przemeczenia.
Jesli zdarza sie bardzo czesto moze swiadczyc nawet o uszkodzeniach mózgu.
Tym ktorzy to miewaja radze wiecej odpoczywac ( i nie przed kompem :-)
Vein [ Sannin ]
jezu nie bede sie tutaj rozpisywal bo mnie juz nudzi wypisywanie tego wszystkiego w kolko przez error 500 :P hmm
Duke [ Generaďż˝ ]
Vein - trzeba bylo zrobic ctrl+c ja tak zawsze robie zeby oszczedzic sobie takich 'niespodzianek' ;)
Jan Radomski [ Konsul ]
A mieliście kiedyś łączone sny ? Takie, że jednego dnia śni Wam się coś, a po paru dniach jego dalsza częśc. Mi tak się przez parę miesięcy śniło. Bardzo fajne.
Co do fajncyh snów, to kiedyś przed meczem Polska-Łotwa śniło mi się, że widzę ekran telewzioa a na nim napis.
Half-Time
Polska-Łotwa 0:1
i w polu gdzie sa bramki czyjeś nazwisko na "L"...chyba nie muszę kończyć...
kiniu [ Konsul ]
Apocalypse > fajna rzecz z tym "kociołkiem"..jedna mi to zakrawa jóż czarna Magia, możecie mieć inne zdanie jednak ja tego nie bede robić <może to zabrzmi śmiesznie ale moja 80 letnia babcia powiedziała mi kiedyś jak sie tak gapiłem w lustro "..jak sie w lustro patrzy to się diabła zobaczy" od tamtej pory nie patrze w lustro <tylko jak gole meszki raz na tydzien>
Piotrek> ..no ciekawe..hehe..może tutaj mówisz o nieświadomym zawirowaniu czasu czy jakieś petli czsowej..mi się to nigdy nie zdarzyło i podchodze sceptycznie do tego.
Quba> hm..nic o tym nigdy nie słyszałem..ale przypominam sobie że kiedyś <jak byłem u rodzinki w górach przed snem myślalem o mamie ktora została w domu> przyśniła mi sie mama że płacze i matrwi się, jak się obódziłem to zadzwoniłem do niej i spytałem co tam, a ona mi na to że śnilem sie jej < że płakałem i wogóle takie tam..heh >..myśle że to było takie swoiste zaproszenie się do snu..ale nie wiem tylko czemu i mi i matuli sniliśmy się na wzajem jako smutni...
Najlepszy>...to spoko..myśle że tutaj <nie chce się wymadżac bo ostatnio nie udało mi sie "snić świadomie" chodzi przedewszystkim o to aby się we śnie obódzić..środki są różne ale trzeba na to wpaśc że to tylko sen, i wtedy bedzie można samemu kierować wydarzeniami. Dzisiaj np. tez miałem sen ale niewpadłem na to by świadomie śnić..ale jak lophix mówi samo nastawienie jest bardzo pomocne, nie pamiętam kiedy mi się coś ostatnio śniło a teraz dwie noce pod rząd takie fajne sny ..i to w kolorze!! <tez zapamietuje co mi się sniło>
Duke..moje gg 4004366...myślisz że można by założyć kącik "SNIENIE"..i wspólnie dzielić się wrażeniami??
..a co do tego sposobu z prysznicem ..to ja bym raczej joz potem nie zasnął..wogóle ostatnio mam problemy z dłogim snem..no ale to jóż wina kompa..heh
NaJlePsZy [ Konsul ]
Kurde nic mi sie dzis nie przysnilo:( a dlugo spalem ( do 12 ;) ) moze dzis sie cos uda;P
a co do tego kacika to spoko pomysl.
D3xt3r [ Konsul ]
Min się dzisiaj udało pośnić ~~ Śniło mi się że jadę autobusem na wycieczkę klasową i zopbaczyło mi się jakiś dziwaczny budynek którego nie było w tamtym miejscu, to się kapłem że to sen, no to podchodzę do kierowcy i mówię żeby stanął bo muszxe siuru ;) Zatrzymujemy się i koleżanka podeszła do mnbie i się spytała czemu jestem upalony(a 2 godziny przedtem jarałem! Zresztą jak dzisiaj ;)) to powiedziałem jej że nie wiem, podeszła do nas pani z polskiego o coś się pluła i jej w ryja szczeliłem :D
i mnie mama obudziła ;P
kiniu [ Konsul ]
..hehe D3xt3r> no to zaszalales ;)......a gdy by cie mama nie obódziła to do zachowania kontroli nad snem powinienes głosno <w snie oczywiscie > zakrzyczec "KONTROLA!!"
mi się sniło ze jem wigilijną kolacje i zamiast karpia ugryzłem łyszkę..i chrupnęło podleciałem do lustra zobaczyc jakie straty. No i rozdziawiłem gębe a tam ułamane zęby, tak się zdołowałem że się odrazu obódziłem i nie zdązylem pomyśleć ze to tylko sen...ehhh.....
najlepszy> no to szkoda...nie poddawaj sie .:)..
kurcze nie wiem takie to troche głupie z tym watkiem...ja jóż tu nie pisze , troche bezsensu swoje sny opowiadac hehe...jak mi sie uda "Śnić swiadomie " to dopiero wtedy coś skrobne..narazie jestem offf z tego watku.....
<chyba ze sie skusze>
NaJlePsZy [ Konsul ]
Kiniu--->no fakt ale trzeba watek upowac;P zeby ktos komu sie takie cos przydarzy napisal o tym
volvo95 [ Legend ]
Kiedyś miałem deja vu ale teraz nie moge sobie przypomnieć konkretnego przypadku.Jednak wiem że coś takiego jest (byłem wtedy (akurat wtedy :) trzeźwy a grzybków halucynogennych nie jadam )