lazurek [ malowany człowiek ]
matma
jak zrobię to, cała reszta popłynie
ile to jest pierwiastek z, 7 + 4pierwiastki z 3
z góry dziękuje
Krol Pawel [ Among the net ]
To jest pierwiastek z 7 + 4 pierwiastki z 3
Tego nie da się ani dodać, ani rozłoźyć. Stawiam, ze masz jakies zadanie, gdzie wychodzi taki właśnie wynik- tak go zostaw.
DEXiu [ Senator ]
Zauważ, że 7+4sqrt(3)=(2+sqrt(3))^2. Zatem sqrt(7+4sqrt(3))=|2+sqrt(3)|=2+sqrt(3)
sqrt(x) oznacza pierwiastek kwadratowy z x, a x^2 - x do kwadratu
hopkins [ Zaczarowany ]
Dexiu nie cholera nie ogarnalem tego co napisales :)
W jego zadaniu jest sqrt7+ 4sqrt3
tomazzi [ Flash YD ]
A moim zdaniem Dexiu zrobił dobrze. Przecinek w pierwszym poście chyba sugeruje ze jest to sqrt(7+4sqrt(3)).
hopkins [ Zaczarowany ]
W takim wypadku dalej nie rozumiem czemu sqrt(7+4sqrt(3))=2+sqrt3. Rozumiem (2+sqrt3)^2 ale to wg mnie nie do konca to samo cos |2+sqrt3| :)
DEXiu [ Senator ]
hopkins ==> sqrt(x^2)=???
Podpowiedź: |x|
tomazzi [ Flash YD ]
(a+b)^2 = a^2 +2ab + b^2
(2+sqrt(3))^2 = 4 + 4sqrt(3) + 3 = 7 + 4sqrt(3)
sqrt(x^2)=|x|
hopkins [ Zaczarowany ]
Dexiu ja po prostu nie wiem czemu mogles "zniknac" ^2 z calego tego wyrazenia :) To, ze sqrtx^2 = |x| to jeszcze pamietam :)
edit: Tomazzi w takim razie nie wiedzialem, ze mozna "sciagnac" potege parzysta z calego wyrazenia i zastapic ja wartoscia bezwzgledna.
Kumavan [ Senator ]
[9]
To dlatego, że x jest wartością umowną i mogą się pod nim kryć całe wyrażenia (i przeważnie tak jest).
hopkins [ Zaczarowany ]
Kumavan ale mi tutaj ta 2 strasznie bruzdzi :)
DEXiu [ Senator ]
hopkins ==> Jaja sobie robisz? Przecież tam nie masz samej potęgi, tylko potęgę (dokładniej: drugą) pod pierwiastkiem (dokładniej: drugiego stopnia). Przecież nie "ściągam" tej potęgi tak sam od siebie.