--> Archiwum Forum
Zuyy [ Legionista ]
Szukam Arcydzieła
Witam wszystkich :)
Tak jak w temacie szukam gry wszech czasów ^^ no... Może trochę przesadzam ;) ale do rzeczy - ostatnio przeszedłem Mass Effect i uznałem ją niniejszym za jedną z najlepszych produkcji w jakie kiedykolwiek miałem przyjemność grać. Teraz bardzo chętnie zagrałbym w podobną grę. Mieszankę RPG i FPS [ew. TPS] gdzie można kształtować swoją postać. Już trochę przejadły mi się klasyczne RPG osadzone w klimacie mieczy, toporów i czarów szczerze mówiąc, toteż właśnie odkrywam wszelkiego rodzaju shootery ;) szybko się jednak okazało, że strzelanki "idź przed siebie i morduj" mnie zwyczajnie nudzą - są trochę za głupie ^^ [oczywiście są wyjątki - Call of Duty czy Call of Juarez].
Drugą kwestią jest to, że baardzo chętnie zagrałbym w coś, gdzie mógłbym ukierunkować się na bycie snajperem :) w Crysisie eliminowanie przeciwników z tłumikiem na dużą odległość sprawiało mi gigantyczną przyjemność ^^
Zatem co polecacie? :] oczywiście jeśli macie inne, też ciekawe opcje - bardzo chętnie sprawdzę. W końcu sesja się zbliża i nie mam co robić :D
Pozdrawiam.
faner [ Druid Ewenement ]
KoToR
Schygneth [ Generaďż˝ ]
Morrowind/Oblivion
Fallout 1,2 i 3
Deus Ex
RaZoR_247 [ Capo Di Tutti Capi ]
Jak Mieszankę RPG i FPS to Fallout (cała seria)
A tak ogólnie to Gothic 1 i 2+NK
rog1234 [ Gold Cobra ]
Morrowind, Morrowind i jeszcze raz Morrowind.
A w drugiej sprawie - Sniper Elite, była taka gra. Ostrzegam że jest aż tak realistyczna że może nie bawić ani trochę.
Kosiciel [ Generaďż˝ ]
SW: KoTOR (ale raczej tylko pierwsza część)
Fallout 3 zmodowany
Silent Storm z dodatkiem Sentinels - trochę inna niż w/w gry, ale ciekawa :)
LOBO_Art [ stupidbadugly ]
Deus Ex to w zasadzie jedyny słuszny wybór na tym poletku ale jak jesteś przyzwyczajony do prostej rozgrywki rodem z Mass Effect to uważaj, bo gra może się okazać dość wymagająca dla dzisiejszego gracza.
W połączeniu rozwoju postaci, rozbudowanego ekwipunku i rozgrywki FPP/TPP fajny jest również Hellgate London ale sprowadza się on właśnie do wyrzynki hord potworów, żadne z niego arcydzieło.
Zuyy [ Legionista ]
Oh, Panowie :D Jesteście zbyt oczywiści...
KotOR'a 1 i 2 przeszedłem po 3 razy, Obliviona przewałkowałem od góry do dołu, Morrowind mimo całego szacunku jakim go darzę nie jest grą do której bym chciał wrócić :) Fallout 1 i 2 jako klasyk już przeszedłem :) [poza trzecią częścią]. Podobnie jak Gothic 1, 2 i NK ^^
Silent Storm i Sniper Elite? Hmm... Szczerze mówiąc nie słyszałem - sprawdzę :)
Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś propozycje - niech się nie krępuje ^^ póki co, wiele tytułów nie padło :)
_agEnt_ [ Tajniak ]
Vampire the Masquerade: Bloodlines
ronn [ Legend ]
Mieszankę RPG i FPS
bardzo dobry wybor, sa dwie absolutnie genialne gry z tego gatunku:
system shock 2:
https://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=261
vampire the masquerade: bloodlines:
https://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=2195
---
pierwsza to cyberpunkowy thriller na statku kosmicznym, o zajebistej muzyce, swietnym klimacie oraz wysokim poziomie trudnosci. gre mozna przechodzic wielokrotnie. sposob konstrukcji postaci nawet do tego naklania, bo po drodze trzeba podjac trudne decyzje co do rozwoju. fabula jest genialna a sposob jej prowadzenia i konstrukcji wykorzystano w niezbyt udanym (jak na cos z "shock" w tylule) bioshocku
intro ss2:
powiedzmy, ze twoim przeciwnikiem jest shodan, zbuntowane AI :)
---
druga pozycja to wyprodkowana przez troike gra noir w los angeles. po prostu vampir, ze swietrnymi questami, gestym klimacie i swietnych postaciach. gra ma kilka bledow i pod koniec robi sie wyraznie slabsza jednak ciagle wciaga jak bagno. klany sa tak rozne, ze mozna 3 razy przejsc 'inna gre' (casual, nosferaru i ci szalency na "m" ktorzy maja srogo pojebane dialogi)
obie gry polecam :]
---
ten kawałek w system shocku zawsze podnosił mi ciśnienie :]
LOBO_Art [ stupidbadugly ]
Zapomniałem o tej wspaniałej grze _agEnt_, popieram w 100%. Vampire the Masquerade: Bloodlines = cudo (niestety bugi straszą).
_agEnt_ [ Tajniak ]
Akurat te fanowskie patche eliminują większość bugów. Jak ostatnio grałem na którymś z nowszych (6.0 to chyba było, teraz wyszło już 6.5) nie natrafiłem na ani jeden błąd... ;]
LOBO_Art [ stupidbadugly ]
Ja grałem w Bloodlines na oficjalnym patchu, bo te fanowskie miały tendencję do dodawania i zmieniania rzeczy w grze poza poprawą bugów, w zasadzie były to bardziej mody niż patche. Może w międzyczasie wyszło coś, co rzeczywiście zajmuje się tylko bugami, nie wiem, grałem w to sporo czasu temu.
Trollf [ ]
Dark Messiah of Might and Magic
szkoda tylko, ze tak krotka* :/ ale takiego swietnego systemu walki to ze swieca w innych grach szukac...
* gra robi sie "dluzsza" jak kazda z profesji sie ja ponownie przejdzie (wojak, mag i zabojca)- za kazdym razem inny klimat potyczek...
Lethos. [ Generaďż˝ ]
To może niedługo wchodzący na rynek Borderlines. Gra zapowiada się genialnie.
A tak poza FPS/RPG, to Heroes of Might and Maqgic III-IV - naprawdę genialna strategia. Jak po raz pierwszy kumpel pokazał mi "czwórkę" myślałem, że to gówno, ale po jakimś czasie się do niej przekonałem, później sam to sobie kupiłem i długi czas w to grałem.
Trollf [ ]
Lethos -
heh akurat sobie w Heroes 4 wlasnie pogrywam :>
dawno temu sciagnalem mapke, ktora nazywa sie Big Wars, jest rozmiaru XL, co prawda bez podziemi ale obustronna :› dodatkowo jakies dwa tygodnie w edytorze nad nia przysiadlem i sporo detali i zmian zrobilem - gdy sie na championie gra, to ciezko przejsc ponizej tygodnia, jak sie nie ma czasu by calymi dniami grac ;]
_agEnt_ [ Tajniak ]
LOBO_Art:
Ten patch dostępny tutaj - - można zainstalować w 2 wersjach. Lżejsza to tylko naprawianie błędów, a rozszerzona dodaje te dodatkowe elementy i zadania (które, jak zapewniają, są tylko i wyłącznie tym, co się miało znaleźć w grze, ale zostało wycięte).
Zuyy [ Legionista ]
Taaak, rzeczywiście :) Dark Messiah jest genialny pod względem grafiki, fizyki i ogólnej mechaniki gry.
Ja niestety mam jeden poważny problem - a mianowicie odcisnęło się na mnie piętno "współczesnego gracza", czyli w gry z przesadnie archaiczną grafiką grać po prostu nie mogę ^^
Wyjątkiem są Fallouty, Arcanum czy Planescape Torment. Ale to z wiadomych powodów :) grafika akurat nie dość, że nie jest tam wcale tak bardzo potrzebna to dwa, że doskonale sobie radzi bez niej... Jeśli natomiast chodzi o gry FPP/TPP to faktycznie - archaiczna grafika rodem ze wspomnianego System Shocka niestety mnie skutecznie odstrasza... Widziałem screenshoty tej gry i kurcze nie wiem czy to przełknę ^^ aczkolwiek wygląda na naprawdę pojechaną, świetną grę.
Aczkolwiek spróbuję - postaram się to przełknąć :)
A co do Deus Ex'a - to którą część polecacie? (Bo słyszałem, że są części) Od lat mi zalega płyta właśnie z Deusem :) zwykłym.
Naznaczony**** [ Legionista ]
Do ss'a wyszedł graphic patch z lepszymi teksturami.
ronn [ Legend ]
imo grafika z ss2 sie broni, sa mody troche ja poprawiajaca, ale ogolnie gra w 1680x1050 wyglada naprawde dobrze,
tutaj masz gameplay (sam poczatek gry) bez 'ulepszaczy':
zoloman [ Legend ]
Jak Deus Ex, to tylko jedynka. Dwójka nie dorasta jej do pięt.
Z niewymienionych mogę jeszcze dodać Arx Fatalis. Mało znana, ale świetna gra. RPG z widokiem FPP i trudnymi zagadkami rodem z przygodówek. Wciąga jak cholera.
Sc00®pY [ Loler ]
SW: Knights of the Old Republic
Gothic wszystkie części szczególnie 2jka
Risen (twórców gothica)
Oblivion
Arcanum - stare ale genialne rpg,widok z góry
Wiedźmin
Najlepsze rpg i jak dla mnie
No i dark messiah,nie najdłuższy ale fajna grafa i co najważniejszefizyka zajebiście walczy się z przeciwnikami,szczególnie magią,co jest zasługą właśnie fizyki
Zuyy [ Legionista ]
Wygląda na to, że mam chyba zbyt nowoczesny komputer jak na Deus Ex ^^
Po prostu mi świruje i ogólnie cyrk jest.. No cóż.. trudno ;p
jiser [ generał-major Zajcef ]
Zdecydowanie System Shock 2 i Vampire: Bloodlines bronią się, mimo oczywistej ich anarchiczności. To co się w nich dzieje pozwala zapomnieć o różnicy między obecnymi a ówczesnymi możliwościami graficznymi. IMHO ilość współczesnych produkcji, które by ledwie zachaczyły się o ten poziom jakości treści, nie przekracza ilości palców u obu dłoni pijanego drwala.
Vampire'a poznałem raptem 4 miesiące temu i zdecydowanie nie żałuję, że go odkopałem. Ostatnie patche bardzo pomagają na bugi, choć pojedyńcze zwiechy mogą się zdarzyć.
Do SS2 są patche podciągające poziom grafiki. Gra została wydana jeszcze przed erą XP, ale jakoś niedawno widziałem krążącą po sieci wersję dla XP i pochodnych.
NEMROK19 [ Generaďż˝ ]
Wiedźmin i Gothic 2 Noc Kruka
jacksonheyes [ Konsul ]
Gothic 1, Gothic 2 noc kruka i Wiedźmin.
Zuyy [ Legionista ]
Powtarzacie się, Panowie : D
Ale póki co posłuchałem waszej rady i sprawdziłem Vampire: Bloodlines :) jak na razie nie mogę jeszcze odpalić ale się staram ^^
ppaatt1 [ Trekker ]
Mam pytanie odnośnie wampirka. Kocham RPGi Świata mroku (szkoda tylko że w Polsce jedynie trzy są dostępne :) ) a nie grałem w wersję cRPGową. Problemem jest to iż nie chcę kolejnego Mass Effecta (jak dla mnie całkowicie średnia gra ), chcę starą dobrą, trudną, ciekawą i dosyć rozbudowaną grę.
Wampirek się nada?
Chudy The Barbarian [ Legend ]
Jak Mass Effect to dla ciebie arcydzieło, to współczuję :P Polecam Fallouta 1, best game ever made.
System Shock 2 też się nada, równie świetna giera :P
Vampire The Masquerade Bloodlines jest świetny i ma genialny klimat, ale bugi mogą trochę przeszkadzać.
_agEnt_ [ Tajniak ]
Zdecydowanie się nada - jedyne co mu można zarzucić, że pod koniec jest trochę za dużo walki i się robi taki slasher. Ale poza tym gra jest boska, szczególnie idzie o klimat - naprawdę można się nieźle wczuć - mroczne Los Angeles, ciemne, wąskie uliczki, nocne kluby, bary... cudo :D Prawdziwy RPG.
Jest dość rozbudowany - jak zainstalujesz patcha 6.5 w wersji rozszerzonej to masz przywróconych mnóstwo drobnych rzeczy, które wycięto przed premierą gry, w tym questy.
Samą grę można przejść na różne sposoby - zależnie od klanu, także w trakcie gry można podejmować różne decyzje, które może nie drastycznie, ale wpływają na fabułę, jest parę różnych zakończeń...
Co do bugów - jak pisałem, grając z jednym z nowszych patchy nie natrafiłem na ani jednego.
Ogon. [ półtoraken fechten ]
Trudna? Może nie koniecznie... tzn na pewno o wiele trudniejsza niż współczesne gry dla niedzielnych graczy, gdzie nie da się zginąć. No i trochę myślenia też jest.
Trudna może być jeśli boisz się horrorów - misja w nawiedzonym domu rządzi... ja ją przechodziłem na raty ;)
Ale gier z takim klimatem to już się nie robi chyba, no miód wypływający z ekranu... świetne dialogi (zwłaszcza u malkavów ;P) i misje.
edit: ja tam bugów nie pamiętam specjalnie...
_agEnt_ [ Tajniak ]
misja w nawiedzonym domu rządzi... ja ją przechodziłem na raty ;)
Ja tak samo :D
ppaatt1 [ Trekker ]
Czyli pozycja obowiązkowa :) Dzięki za odpowiedź.
Trudna może być jeśli boisz się horrorów
Jedyna gra w jaką się naprawdę bałem grać to Silent hill 1 (i 2, ale w 2 już byłem bardziej uodporniony :) ).
Rmoahal [ Konsul ]
S . T . A . L . K . E . R .
Tołstoj [ Kukuruźnik ]
Jak byś nie scharakteryzował poszukiwanego erpega, moja odpowiedź będzie zawsze taka sama - Torment (do stu tysięcy czartów!) i Morrowind. I już ani słowa więcej. :)
Rmoahal [ Konsul ]
Ogon, robisz poltorasiem??? tez kiedys bylem w bractwie, ale ze wzgledu na dosc nikczemny wzrost(170) wolalem obuchy(topory,buzdygany,korbacze, nadziaki(reiterhammer), etc, etc i ofkoz dobry shield(sam se zrobilem, mam do dzisiaj, nie do zniszczenia;D), przez chwile machalem tez "miotla" (dwurak), kolesie z poltorakami szans nie mieli zadnych, gorzej z archerami;P, teraz miele katana(Kendo i Iaido), swietny sprzet, cos pomiedzy half and hand i twohand, piekielnie szybka brzytwa we wprawnych lapach;DDD
Ogon. [ półtoraken fechten ]
Rmoahal -> nie jestem w bractwie, uczę się szermierki klasycznej - miecz długi, szabla, szpada, rapier z lewakiem...
Walczyłeś mieczem dwuręcznym? Przy takim wzroście? Zapewne szybkość miałeś zabójczą... Ciekawe też jak Ci szło z hamowaniem miecza po prostym uniku :)
"gorzej z archerami;P" - ? Chyba nie walczyłeś przeciwko łucznikom w tym bractwie?
ps, sorki za offtopa :)
edit: w jakim bractwie odbywają się walki na jakiekolwiek obuchy oprócz toporów?? Pierwsze słyszę, bo na turniejach na pewno tego nie ma.
Rmoahal [ Konsul ]
Bractwo mialo nazwe "Rota sw.Andrzeja" ale tak nieoficjalnie, po prostu spotykalismy sie w lesie zeby troche pomlocic i sie wyzyc ogolnie, bylo momentami hardkorowo jak np. byl pokaz i cos nie wyszlo i kumpla musielismy zszywac na zywcaO.O, ja tez mialem "lekki" wypadek - nie zdarzylem sparowac i kumpel mi przy....il w bark, przez 2 tygodnie farba z nosa i ogolnie nie bylo kolorowo;).Ogladalem ostatnio na YT pojedynek miedzy florecista i kendoka, ogolnie byl remis ale wg.mnie kendoka byl szybszy i lepiej skupiony(ZANSHIN), ogolnie miecz europejski nijak ma sie do miecza japonskiego, nie ten speed, nie zdazylbys machnac poltorakiem a juz bylbys z 5 razy pochlastany katana, jedynie szabla moze sie rownac z katana albo wlasnie rapier(podobne predkosci i ciecia, poltorak jest BAAARDZO wolny).Pozdro!
Rmoahal [ Konsul ]
co do dwuraka to rzeczywiscie speed mialem chu..wy, dlatego wole bron jednoreczna, na przyklad w przypadku pojedynku: gosciu z poltorakiem VS gosciu z jednorakiem+tarcza, ten drugi ma ZDECYDOWANA przewage, bo:moze JEDNOCZESNIE ciac i sie zaslaniac, gosciu z poltorakiem moze ALBO ciac ALBO parowac.Co do lucznikow to jednej lasce chyba ze trzy luki polamalem(wschodni refleksyjny - maxymalny naciag 12-13 kilo), ale jak kumpel przyniosl raz na trening oryginalny angielski luk cisowy(23 kilo naciagu) to mimo ze nie jestem chucherko(80 kilo przy wzroscie 170)to normalnie wymieklem, naciagnac sie da, ale tak mi lapa latala na boki ze nie moglem w ogole wycelowac, juz nie mowie o takich zabawkach jak kusza z recznym naciagiem, Uuhhh...
Rmoahal [ Konsul ]
DWARF!!!
Ogon. [ półtoraken fechten ]
Nic to, dyskutować o tym nie będę, bo i dyskusja taka jest śmieszna.
Powodzenia życzę w trenowaniu tą swoją kataną na kendo - z tego co się orientuje to co najwyżej pomachacie bambusowymi shinajami.
ps. i miłego krzyczenia przy ataku :)
Łowca Smoków99 [ Centurion ]
Jeśli lubisz strategie to heroes 3 a jak RPG to g2 + nk