GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jaki napiwek??

21.12.2002
23:52
[1]

Blendon [ Generaďż˝ ]

Jaki napiwek??

Bylem dzisiaj w pubie z kolegami i obslugujacemu nas "kelnerowi" dalem w formie napiwku okolo 3,50 zł, a ten popatrzyl sie na mnie jakbym mu matke siekiera zarabal. Nie wiem, czy to malo? Jakie wy dajecie napiwki i co woguele o nich sadzicie, w koncu kelner dostaje pesje i napiwek nie jest obowiazkiem..

21.12.2002
23:54
[2]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Ja nigdy nie daje napiwków!Zamiast tego na dnie kufla daje im troche piwa do pospijania :)

21.12.2002
23:57
smile
[3]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

10%

21.12.2002
23:58
[4]

Michmax [ ------ ]

Ja też nie daje napiwków. Może ten gość się zdziwił że cokolwiek dostał?

21.12.2002
23:58
[5]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

He he, nieprzejmuj się, pewnie wydawało mu się , że jak przyniesie jedno piwo, to dostanie 20 zeta napiwku.
Napiwek jest napiwek i to sie liczy. Mógłbyś nic nie dać i też by było ok.
Jakby Cie miło obsłużył to można by o tym pomyśleć.
A inaczej? Przecież to jego praca, jak mu sie nie podoba, to niech sobie poszuka innej...

21.12.2002
23:59
[6]

Blendon [ Generaďż˝ ]

Tak, ale tak zwany kelner sam upomnial sie o napiwek, bo jak uregulowalem naleznosc to ten caly czas stal przy mnie (doslownie jak w jakoms filmie) wiec kicha byla nie dawac:)

22.12.2002
00:01
[7]

Arahno [ Senator ]

Blendon - - > 'Tak, ale tak zwany kelner sam upomnial sie o napiwek, bo jak uregulowalem naleznosc to ten caly czas stal przy mnie (doslownie jak w jakoms filmie) wiec kicha byla nie dawac:) ' - - > Szczerze? Takiego kogos olalbym juz na 100%...

22.12.2002
00:01
[8]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

To w jakiej knajpie byłeś??

22.12.2002
00:02
[9]

Michmax [ ------ ]

no własnie, to jego praca, to tak jakby nauczycielce w szkole płacić po lekcji bo dzisiaj przyjemnie tłumaczyła

22.12.2002
00:02
smile
[10]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Iarwain Ben-Adar ------->pewnie w takiej co panie tancza na rurkach...:)

22.12.2002
00:03
[11]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

No cóż to nie dziwota...
Hum hum

22.12.2002
00:05
[12]

Blendon [ Generaďż˝ ]

Iarwain---> W jakims pubie w centrum Warszawy

Arahno---> Chodzi o to, ze bylem z panna i nie chcialem klocic sie przy niej, a czulem, ze jak pacanowi nic nie dam to zaraz z czym wyskoczy (np. zapyta o dowod:)

22.12.2002
00:06
[13]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

No to jak Warszawa to mnie wcale nie dziwi.
Tam ludzie mają poprzestawiane w głowie.
Ale nie wszyscy więc się nie gniewajcie.
Idę spać cześć.

22.12.2002
00:07
smile
[14]

pawel020 [ Carnivale ]

przejmujesz sie nastepnym razem jak bedzie stal przy tobie i czegos chcial to daj mu np . gume z buzi albo cos w tym stylu :) ja chodzilem do szkoly kelnerskiej to wiem jacy oni sa , za plecami wyzwa cie od p... a przy tobie pieknie sie usmiechaja , oczywiscie nie wszyscy ludzie tacy sa ale ja mialem praktyki w 3 gwiazdkowym hotelu i nie widzialem tam uczciwych kelnerow :) oprocz mnie :)))

22.12.2002
00:07
[15]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Blendon---->Trzeba bylo rzucic text do swojej laski: Daj panu napiwek bo ja nie mam drobnych, a pan sie waraznie tego domaga!Pewnie zaraz by sobie poszedl...

22.12.2002
00:11
[16]

Michmax [ ------ ]

Blendon--> a właśnie trzeba mu było nie dawać jak tak chamsko stał i czekał. Powinien wiedzieć że jak klient chce to da, a nie trzeba wymuszać

22.12.2002
00:11
[17]

Blendon [ Generaďż˝ ]

Ja to wiem jedno. Ze wicej do tego "pubu" juz sie nie udam, bo nie dosc, ze lache robie to jeszcze musze sie wsytdzic, ze malo daje:(

22.12.2002
00:15
[18]

Michmax [ ------ ]

Blendon--> lache robisz? WOW :-))))

22.12.2002
00:15
smile
[19]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

Blendon > nigdy nie dawaj groszy , a już przenigdy tych żółtych . Chyba dlatego się tak spojrzał . W Hiszpanii zwyczaj dawania napiwków co najmniej 10 % jest normalką i tam nie dać jest po prostu obciachem . W Grecji chyba też , lecz tam nie byłem .

Ja jak w zakładzie wulkanizacyjnym zmieniam koła z letnich na zimowe to zawsze daję mechanikowi 5 zł. To w końcu są dwa piwa lub 5 chlebów , ale za to koła mam umyte podsuszone , opakowane w worki foliowe i włożone do bagażnika . Ful servis . I mam do tego gratisowo pewność , że jestem tam szanowany . Byłem świadkiem jak w tym samym warsztacie z sąsiedniego stanowiska odbierał swój samochód niejaki Norbi ( ten co dziewczyny są gorące ) - białe Mitsubishi Carisma . Nie dał ani grosza tylko zapytał mechaników głupio - To już mogę szybko jeździć ? i pojechał z piskiem .

22.12.2002
00:17
smile
[20]

pisz [ nihilista ]

Dawanie napiwków to normalna rzecz na całym świecie (tylko nie w Polsce).
Szkoda, że u nas jest jak jest - od razu widać jak daleko brakuje nam do Europy..:/

22.12.2002
00:22
[21]

Michmax [ ------ ]

Za biedny jestem na to żeby dawać 5zł tylko dlatego że taki fred raz przyniósł browarka. Moi starsi dają, ale oni pracuja, a ja nie.

22.12.2002
00:22
[22]

Blendon [ Generaďż˝ ]

Michmax ---> Łache (lepiej??)
Lupus---> Wiec dlatego chcielem byc mily, ale nie znajac "cennika" dalem tyle ile mialem, przez co poczulem sie troche niezrecznie, jakbym mu matke zarabal:)

22.12.2002
00:25
[23]

Michmax [ ------ ]

Blendon--> hehehe, lepiej, lepiej

22.12.2002
04:02
[24]

massca [ ]

wszelkie dylematy na temat napiwkow rozstrzyga pierwsza scena z filmu "wsciekle psy".

polecam.

22.12.2002
09:44
smile
[25]

Aen [ MatiZ ]

Pisz-eee, co? Czyli gdybym dawal w pubie kolesiowi za to, ze przyniosl mi browara nie wiadomo jakie napiwki to bylbym super europejczykiem? Zastanow sie chlopie! Nie bede zasypywal forsa kogos, kto nachalnie stoi mi przy stoiku, zapewne nacharchal do tego piwa i tylko ruszyl dupe od baru do stolika...taka jego praca, napiwki widac powinnismy dawac tez np.lekarzom, ale nie, to jest przeciez lapowkarstwo...a moze sam jestes kelnerem i nikt Ci napiwkow nie daje?

22.12.2002
10:05
smile
[26]

TAILEREKK [ Senator ]

napiwek powinien wynosić 10 % zakupów ;)
nie oglądacie Kasi i Tomka ;)

22.12.2002
16:03
[27]

pisz [ nihilista ]

Aen--> nie, nie pracuje tak. Jestem na studiach i sam nie mam forsy, ale staram sie nie rozliczać co do grosza. Oczywiście jesli ktoś jest nachalny/niemiły/nieuczciwy to dostaje ode mnie fige...
Natomiast jeśli chciałbyś wiedzieć to tak - dając napiwki będziesz europejczykiem (dziwnie to brzmi) :>
Wiele osób nawet z zagranicy bęąc w Polsce mówiło mi, że to wstyd z tymi napiwkami.
I jeśli browar kosztował 5 zł to 50 gr Cię nie zbawi - a ich pensje są tak obliczone na napiwki....

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.