GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Spadajace cisnienie w oponie samochodu

20.10.2009
12:27
[1]

Boroova [ Gwiazdka ]

Spadajace cisnienie w oponie samochodu

Witam,

Ostatnio zauwazylem, ze w moim aucie jedno z kol traci cisnienie. Zalecane przez producenta to 34PSI (nie pamietam ile to barow). Jak dopompuje na stacji to za 2-3 tygodnie spada do jakis 20PSI, tylko w tym jednym jedynym kole. Co moze byc przyczyna? Czyzby opony juz za bardzo zajechane?

jesli chodzi o wymiane opon, to jakiej firmy opony polecicie? Nie znam teraz wymiarow kola, bo jeszcze nie sprawdzalem. Chodzi mi raczej o to, ktora firma oferuje dobry stosunek jakosci do ceny (czyli nie musza byc najdrozsze, ale zeby dobrze trzymaly)

Dziekuje i pozdrawiam

20.10.2009
12:31
[2]

grish_em_all [ Legend ]

Przejedź się do jakiegoś zakładu wulkanizacyjnego, mi tak powoli powietrze też schodziło, okazało się że w oponie siedział gwóźdź :) 18zł zapłaciłem i do dzisiaj na tej oponie jeżdżę już bez kłopotów. Druga wersja to lekkie zsunięcie się opony z felgi, nie zaliczyłeś w ostatnim czasie może jakiegoś krawężnika albo porządnej dziury? Nie wyczułeś jakichś wibracji lub innych objawów mogących świadczyć o tym że koło jest niewyważone?

20.10.2009
12:34
[3]

Kyahn [ Rossonero ]

Przyczyn może być wiele: przebita opona, nieszczelny wentyl, sparciała guma.

Nie będę Ci polecał, żadnych opon bo się na tym nie znam za bardzo.
Ja wczoraj kupiłem sobie Dębica Frigo 2 (po ok 150zł za sztukę 175/65/r14).
Czy dobry wybór to nie wiem, ale na pewno jeździ mi się na nich lepiej niż na ośmioletnich Kleberach, które miałem wcześniej :)
Pozdr.

20.10.2009
12:34
[4]

mos_def [ Senator ]

Pewnie cos z felga, nie uderzyłes w jakis kraweznik itp, ostatnio?

20.10.2009
12:35
[5]

sebu9 [ O_o ]

Moim zdaniem to raczej nieszczelne okolice wentyla w feldze niż opona. Chyba, że dzieje się tak np. od czasu wymiany opon na zimowe (jakaś drobinka czy nierówność pomiędzy oponą a felgą)

Co do firm to nie jest takie proste. Wszysto zależy do o jakich warunkach pogodowych mówimy. Te najdroższe opony (topowe modele znanych marek) zazwyczaj są dobre w różnych warunkach ale np. taka Dębica też potrafi zrobić dobre tanie opony. Tyle tylko, że np. dobrze sprawdzają się na śniegu ale nie koniecznie na suchej nawierzchni itd.
Ja używam Michelin'ek w 2 autach (i na zimę i na lato) a w jednym tańszych z pod znaku Dębicy i jednak Michelin są faktycznie lepsze (choć w tej chwili konkretnie modelu Ci nie podam bo nie pamiętam)

20.10.2009
12:41
[6]

Barthez x [ vel barth89 ]

A może kołpak przekrzywia wentyl i powietrze się powoli ulatnia?

Ja u siebie tak właśnie miałem i teraz często sprawdzam kołpaki.

20.10.2009
12:44
[7]

mirencjum [ operator kursora ]

Jeżeli nie chcesz taplać się w błocie wymieniając koło na drodze, to szybka wizyta u wulkanizatora jest wskazana.

20.10.2009
12:45
[8]

Boroova [ Gwiazdka ]

grish --> tak tez bede musial zrobic, jak tylko znajde odrobinke wolnego czasu. niech fachowiec zobaczy i oceni.

mos-def --> zdarzylo mi sie przywalic raz czy dwa w kraweznik, ale przy bardzo malych predkosciach i to bylo juz jakis czas temu. Nie wiem czy istnieje zwiazek.

Barthez --> nie mam kolpakow, tylko zdezelowane alufelgi.

Kurde, wydatek na komplet opon jeszcze przezyje, ale nowe alusy to juz troche za duzo na moj domowy budzet.

20.10.2009
12:49
[9]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

Ostatnio w wulkanizacji stwierdzili, że mam krzywą felgę, a objawy miałem podobne. Za ostro zakręt wziąłem, a że opona była flakowata, to się pogięła felga. Na szczęście stalowa, więc koszt prostowania niewielki.

20.10.2009
13:01
[10]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

nie mam kolpakow, tylko zdezelowane alufelgi

To może być właśnie przyczyną - krzywa felga.
Nie wiem czy w UK prostują felgi - jeszcze nigdy tego nie robiłem ale jeśli nie stać Cię na nowy komplet ( w co wybacz ale nie wierzę ;) - bo komplet felg do mondeo kosztuje może ok 150 funtów z dobrymi oponami) to zaopatrz się w felgi stalowe.

Poszukaj czegoś na szrotach - jest dobry szrot w Peterborough, gdzieś koło Luton i gdzieś jeszcze.
Sam kupuję opony używane - są w bardzo dobrym stanie.
Wiem co mówię bo zajmuję się tym dość często.

20.10.2009
13:08
[11]

Boroova [ Gwiazdka ]

Herr Flick --> cen jeszcze nie sprawdzalem, ale 150 funtow to rzeczywiscie niewiele. myslalem, ze wyniesie mnie to okolo 500 minimum.

Popatrze na ebayu co i jak.

20.10.2009
13:15
[12]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Tzn oczywiście mowa tu o używanym komplecie :)

ile masz śrub? 4 czy 5?

20.10.2009
13:18
[13]

Boroova [ Gwiazdka ]

Herr Flick --> nie pamietam. Sprawdze w domu. Ogolnie to sa te standardowe alusy, ktore montowali w MK3 TDCI. Rocznik 2004, jesli to pomoze.

20.10.2009
13:22
smile
[14]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

OKej - czyli 5 śrub.
Wporzo - może coś się znajdzie ;)

20.10.2009
13:54
smile
[15]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Tu masz gościa z Londonu - może uda Ci się z nim dogadać.
Komplet w nizłym stanie , opony do wyrzucenia :


Myślę,że taki zestaw też byłby dobry :


To już sam oceń :


Ceny zaczynają rosnąć ;)



No i jeszcze to :


Możesz oczywiście pobawić się jeszcze w aukcje albo zadzwonić na jakiś szrot.
Peterborough 01733 553655 or [email protected]

Mam nadzieję,że choć troszkę pomogłem ;)
Pozdro.

20.10.2009
14:06
[16]

jasonxxx [ Szeryf ]

Chodzi mi raczej o to, ktora firma oferuje dobry stosunek jakosci do ceny

Najlepiej przejrzyj sobie testy i porównania. Nieraz dana marka wygrywa w każdych warunkach z inną marką, nieraz jest odwrotnie, w zależności od modelu opony danego producenta.

Osobiscie zdecydowałem się na Michelin primacy HP, całkiem dobre opony w róznych warunkach (przede wszystkim na suchym, choć na mokrym też są w czołówce). Oczywiście mówię o letnich.


Poszukaj czegoś na szrotach - jest dobry szrot w Peterborough, gdzieś koło Luton i gdzieś jeszcze.
Sam kupuję opony używane - są w bardzo dobrym stanie.


Absolutnie odradzam takie rozwiązanie. W żadnym wypadku nie powinno się kupować opon na jakichś szrotach, czy w ogóle używanych! Wizualnie nie jesteś w stanie określić czy materiał, z którego są wykonane nadal posiada swoje optymalne właściwości (co jest m.in. uzaleznione od sposobu przechowywania opony) - takie postępowanie stanowi zagrożenie nie tylko dla nabywcy takich opon ale także dla innych uczestników ruchu.

20.10.2009
14:17
[17]

mos_def [ Senator ]

Ale skoro masz problem tylko z 1 kolem, to nie lepiej wymienic tylko 1 felge?
Po co chcesz odrazu komplet? Jesli nie masz jakichs nietypowych felg to na pewno cos znajdziesz, UK to spory rynek.

20.10.2009
14:19
[18]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Stanson ---> wiem,że czasem może to być loterią ale zaufaj mi,że tu na Wyspach opony to priorytetowa sprawa i 80 % opon na samochodach ma prawie pełny bieżnik.
Opony wybite, posiadające guzy, przechamowane czy z krzywo wybranym bieżnikiem są od razu wyrzucane, sprzedawane są tylko takie, które były sprawdzone.

Wiem,że każdy ma swoje racje ale trzeba to po prostu zobaczyć.

Ja oczywiście do niczego nie namawiam!!
Borówa zrobi jak będzie chciał - ja tylko przedstawiam swój punkt widzenia i doświadczenie z takowymi oponami.
Ani razu się nie zawiodłem a naprawdę duużo przeszło tego przez moje ręce.

Dodam jeszcze,że samochody z tkaimi oponami od razu pcham na M.O.T i jeszcze nigdy się nie zdarzyło aby stacja kontorli miała jakiekolwiek,nawet najmniensze zastrzeżenia co do stanu opon.
Podkreślam,że oni mają tu fioła na punkcie stanu ogumienia...

20.10.2009
14:45
[19]

jasonxxx [ Szeryf ]

Herr Flick - oczywiście nie wiem jak jest w UK, być może są jakieś restrykcyjne procedury odnośnie przechowywania i handlem na rynku wtórnym oponami używanymi. Niemniej ogólna zasada jest taka, że lepiej kupić nową, tańszą oponę gorszej klasy niż za te same pieniądze używaną lepszej marki i o teoretycznie lepszych własciwościach.

20.10.2009
14:53
[20]

Imak [ Generaďż˝ ]

Jeśli chodzi o wymianę to proponuję jakiś mały niezależny "pukkt wymiany opon", a odracam Norauto, ceny skandalicznie wysokie.
A jeśli chodzi o ciśnienie, to może zawór w wentylu wymień.

20.10.2009
15:06
[21]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Dla świętego spokoju - oczywiście,lepiej kupić nową.
Z tymże lepiej nie te gorszej marki. Jest tu tak,że te gorszej marki opony są często bieżnikowane.Mam znajomych co pracują w takiej fabryce - nie ufałbym im ;)
Potem takie niby nowe opony idą do sklepu z nową marką i niezawsze oznaczone jako "refurbished"...

Wolę jednak kupić prawie nowy komplet Good Yeara za 40 funtów niż takie cuda za ok 150.

20.10.2009
15:11
[22]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

mi spadało z powodu pęknietej alufelgi. zaspawanie kosztowało chyba 50 zl.

20.10.2009
15:13
[23]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

skoro o oponach w UK mowa, a ja jestem w tych sprawach laikiem...

w instrukcji mojej fury mam napisane, ze co 10kkm opony trzeba 'obrocic'. ogladajac bieznik widze, ze opony z przodu maja go mniej (tylne prawie jak nowe). jak to wyglada w praktyce? kiedy obracac te opony, a kiedy juz kupic nowa pare do przodu? ile srednio opony powinny wytrzymac przebiegu? ile takie 'obracanie' moze kosztowac w UK?

20.10.2009
15:16
[24]

Boroova [ Gwiazdka ]

Herr Flick --> dzieki za info. Popatrze, pomysle. moze rzeczywiscie wstrzymam sie z wymiana kol do przegladu technicznego MOT.

Ronnie --> obczaj sobie Kwik Fita w twojej okolicy.

20.10.2009
15:16
[25]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Ale co rozumiesz przez te "obracanie" ?
Bo prawdę mówiąc pierwszy raz się spotykam z takim określeniem :)

Jeśli mowa o przeżuceniu tylnych na przód to odradzam - już kiedyś tak próbowałem ... efektem był hałas dobiegający z przodu, ponieważ te opony były inaczej "wybrane".
Pozatym to było w Polsce więc wszystko z tymi oponami mogło się stać ;)

20.10.2009
15:20
[26]

sturm [ Australopitek ]

Boroova --> Mam dokladnie to samo i ostatnio fachowiec mieszkajacy po sasiedzku powiedzial mi ze ogladal moje kolo i jego zdaniem cos tam jest nie tak z wentylem. Musze w koncu sie z tym gdzies przejsc.

20.10.2009
15:23
[27]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

Pan Flick - 'obracanie' w sensie przekladanie opon z przodu do tylu/z lewej strony na prawa (jezeli to ma jakis sens). jak nie zapomne to wieczorem wrzuce zdjecie/skana z instrukcji

B - Kwit Fit'a mam daleko, ale za to zaraz obok firmy jest warsztat samochodowy - zobacze co tam maja do powiedzenia, ale pomyslalem, ze na GOLu dowiem sie czegos zanim tam sie wybiore

20.10.2009
16:10
[28]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

W Polsce zwykle zamienia sie opony osiami co sezon, dlatego tez przy zdejmowaniu letnich zawsze kreda pisza na ktorym kole opona jezdzila. Zakladajac po zimie, zamienia sie przod z tylem. Oczywiscie z zimowkami identyczna sytuacja.

Jako ze w UK nie uzywacie zimowek (prawda?) to zmieniaj osie co 10 kkm lub co pol roku.

Zawsze przednie opony zuzywaja sie szybciej bo w koncu to jest (zwykle) os napedowa i hamulce na przod duzo lepiej dzialaja (szczegolnie jak z tylu bebny :) ).

Zmien opony wtedy jak na przod bedziesz mial zakladac opony ktore wskazuja ze do kolejnej zmiany zuzyja sie bardziej niz znacznik (lub przepis) zezwala.

20.10.2009
16:15
[29]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

koniec jest blisko - dzieki. zbliza mi sie termin przegladu, wiec pojade do mechanika i zobaczymy co on powie. i faktycznie, w UK zimowki nie sa praktykowane, wiec jak ktos jezdzi bardzo malo (tak jak ja) to znikajacy bieznik moze umknac

20.10.2009
16:28
[30]

jasonxxx [ Szeryf ]

Warto też pamiętać, że jeśli już dojdzie do takiej sytuacji, że dwie opony są bardziej zużyte od pozostałych, należy je zakładać na przód. Na tylnej osi powinny znajdować się te lepsze.

Herr Flick --> o bieżnikowanych nie pisałem, je to w ogóle się powinno wycofać z dystrybucji ;)

20.10.2009
20:25
[31]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

stanson: jestes tego pewien? bo wydaje mi sie ze jest zupelnie odwrotnie, w samochodach z silnikiem z przodu i napedem na przednia os, to wlasnie ona jest najwazniejsza i na niej powinny byc najlepsze opony.

20.10.2009
20:31
[32]

legrooch [ MPO Squad Member ]

stan ==> Co do zakładania gorszej pary na przód w Yarisie - piękny aquaplanning na każdej kałuży :D Nie jestes w stanie zmienić pasa :)

20.10.2009
20:32
[33]

Mr_Baggins [ Legend ]

Na tylnej osi powinny znajdować się te lepsze.

W przednionapędówce? Po co? Przecież tam tylne koła są tylko po to, żeby dupa nie ciągnęła się po asfalcie.

20.10.2009
21:05
smile
[34]

jasonxxx [ Szeryf ]

Jest kilka powodów, może zalinkuję, żeby się nie produkować, bo już późno a miałem ciężki dzień ;)
np. tu jest to całkiem przystępnie wyjaśnione:
i tu też jedno "za": (to wprawdzie auto-swiat, więc żadne źródło, ale akurat tu maja rację :)
i tu rada od Michelina:

20.10.2009
22:08
[35]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

No prosze, czlowiek uczy sie cale zycie :)

20.10.2009
22:29
[36]

mos_def [ Senator ]

Ja przy okazji tego tematu sprawdzilem swoje gumy.
I tak jakos jeszcze z nadmiaru checi sprawdzilem zapasowe... okazalo sie ze jest 11letnia!
Starsza niz auto, koles od ktorego kupowalem pewnie sobie wymienil przed sprzedaza wsadzajac tego strucla (fakt ze mimo wieku bieznik ma i wyglada jak nowa)

To taka nauczka dla mnie i moze dla was, kupujac auto sprawdzajac czy jest zapasowka rzuccie jeszcze okiem na date produkcji ;)

20.10.2009
22:46
[37]

hctkko. [ The Prodigy ]

w ostatnim odcinku "Jazdy polskiej" na tvn turbo było porównanie samochodu z lepszymi oponami na przodzie i na tyle. w skrócie: z lepszymi na przodzie krótsza droga hamowania, efektywniejsze hamowanie, przy jeździe po zakręcie tendencja do nadsterowności. z lepszymi oponami na tyle droga hamowania ulega wydłużeniu, gorzej się przyspiesza, samochód na zakręcie z tendencją do podsterowności. mimo wszystko zaleca się lepsze na tył, bo przy poślizgu podsterownym "wylatujesz" przodem i chroni się duża strefa zgniotu, natomiast przy nadsterownym samochód okręca się i chronią nas same drzwi + kurtyny jak ktoś ma. podsumowując lepsze gumy z tyłu to rezygnacja z osiągów na rzecz bezpieczeństwa.

21.10.2009
09:59
[38]

Mr_Baggins [ Legend ]

[34] to nie są argumenty dotyczące zakładania lepszych czy gorszych opon tu czy tam, wydźwięk tych artykułów to FWD Sucks!

21.10.2009
10:06
[39]

jasonxxx [ Szeryf ]

Owszem, różnie można to interpretować, a tak naprawdę jest jeden złoty środek - wszystkie cztery opony powinny być dobre :)

21.10.2009
10:13
smile
[40]

Mr_Baggins [ Legend ]

jasonxxx - powiem więcej - wszystkie 5.

[Turbodymoman zawstydził stansona]

21.10.2009
10:29
[41]

Boroova [ Gwiazdka ]

Dobra, sprawdzilem wczoraj jakie mam opony i stan felg. Przede wszystkim opony sa 5 letnie, wiec chyba juz dosc stare. Bierznik ma spokojnie wiecej niz przepisowe 1,6mm glebokosci. Alufelgi nie sa az tak zdezelowane jak myslalem - jest kilka rys, ale zadnych wglebien czy innych znieksztalcen. Bierznik na oponach zuzyty rownomiernie, wiec kola chyba sa dobrze wywarzone.

A opony to 165/65 R16 91T

21.10.2009
10:36
smile
[42]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Coś Ty?
Jeździsz na zimówkach cały rok?

A na standardowe felgi ktoś wcisnął 165?
Dziwne, biorąc pod uwagę,że zwykle na Mondeo sa opony 195 lub 205.
Nie dość,że zimówki to jeszcze chyba nieźle rozciągnięte....

21.10.2009
10:54
smile
[43]

Boroova [ Gwiazdka ]

Herr Flick --> no to musialem cos popierniczyc w tych numerkach. Pewnie te 165 wzialem niewiadomo skad. Moglem sobie spisac na kareczke, a nie probowac zapamietac.

A moze to bylo 205...

23.10.2009
12:03
[44]

Boroova [ Gwiazdka ]

Herr Flick --> no i racja. Popierdzielilem.

jest 205/55 R16 91V (albo W) bo juz nie pamietam.

To sa zimowki czy zwykle? Po czym poznac zimowe opony?

23.10.2009
12:05
[45]

kubinho12 [ Gooner ]

Masz na oponie taki płatek śniegu, czy napis M+S? Jeśli nie to są letnie, ale najlepiej i tak wpisać dokładną nazwę w Google jeśli nie widzisz nic :)

23.10.2009
12:09
[46]

wysiak [ Legend ]

"To sa zimowki czy zwykle? Po czym poznac zimowe opony?"
Po napisie z boku, symbolu (np sniezynka), itp.

23.10.2009
12:16
[47]

ResOOrt [ Konsul ]

CZYM RÓŻNIĄ SIĘ OPONY ZIMOWE I LETNIE:
Są cztery podstawowe różnice między oponą zimową i letnią.

1. Miękka, elastyczna guma
Aby opona mogła zapewnić idealną przyczepność do nawierzchni gdy temperatura spada poniżej +7 stopni Celsjusza, guma opony musi pozostawać miękka. Guma opon letnich traci stopniowo elastyczność w miarę spadku temperatury otoczenia. Natomiast guma opon zimowych jest bardziej miękka i zachowuje te właściwości pomimo spadku temperatury otoczenia. Zaletą takiej opony jest zachowanie pełnej elastyczności w niskich temperaturach, co zapewnia doskonałą przyczepność poniżej +7°C.

2. Nacięcia na bieżniku, czyli lamele
Opona zimowa posiada 10 razy więcej lameli niż opona letnia. Większa liczba nacięć zapewnia lepszą przyczepność na wodzie, na śniegu i na lodzie. Gdyby połączyć wszystkie lamele na oponie zimowej w jedną linię, to jej długość zajęłaby 30 metrów. Nacięcia na oponie letniej mają łączną długość 3 metrów.

Jak działają nacięcia? Rozbijają warstwę wody tworzącą się na powierzchni mokrej lub oblodzonej drogi. Dzięki temu zapewniają lepszą przyczepność opony. Pozwalają również uzyskać lepszą trakcję na śniegu, poprzez tzw. "efekt pazura" zapewniający skuteczniejsze przywieranie opony zimowej do nawierzchni.

3. Krawędzie
Opona zimowa ma większą liczbę krawędzi na bieżniku. Dzięki temu poprawia się przyczepność opony zimowej nawet na najbardziej śliskich nawierzchniach.

4. Prostokątny profil
Opona zimowa w porównaniu z oponą letnią ma bardziej prostokątny kształt, gdy patrzymy na nią od frontu, czyli od strony bieżnika. Dzięki temu zwiększa się przyczepność opony do podłoża (zdjęcie poniżej przedstawia oponę letnią z lewej strony i zimową z prawej).



Spadajace cisnienie w oponie samochodu - ResOOrt
23.10.2009
12:27
[48]

jasonxxx [ Szeryf ]

Czytając powyższy tekst mozna się niepotrzebnie zasugerować, że opona zimowa lepiej się sprawuje na wodzie od letniej. Jest to być może prawdą, ale zapewne w bardzo niskich temperaturach; nie w okolicach 7 stopni, ale kiedy jest zdecydowanie poniżej zera.

23.10.2009
12:34
[49]

Boroova [ Gwiazdka ]

Dzieki. Juz wszystko jasne. Patrze sobie na ebayu na nowe opony i widze, ze komplet to wydatek od 250 do 400 funtow, w zaleznosci od marki.

I teraz pytanie:

Goodyear, Firestone, Bridgestone, Dunlop, Michelin czy moze jakies inne? Ktore godne polecenia?

23.10.2009
12:35
[50]

kurzew [ The Road Warrior ]

Boroova---> Kupilem na ebayu Goodyear ostatnio. I jestem zadowolony. Dam ci namiar na firme jak chcesz.

23.10.2009
12:49
[51]

ResOOrt [ Konsul ]

obadaj ta strone

cenowo chyba troche drozej niz ebay :)

23.10.2009
12:51
[52]

Drackula [ Bloody Rider ]

a nie lepiej we KwikFit? gdzies widzialem reklame ze przy zakupie kompletu zmiana i wywazanie za darmo.

23.10.2009
20:00
smile
[53]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Indeks 91V wskazuje na opony letnie - czyli takie jak powinny być.
Ale skąd Ty te "T" wziąłeś to ja nie wiem ;)

Nieważne - w każdym bądź razie jeśli poszukujesz nowego kompletu opon ja polecam Pirelli P6000,
np.

Dobra cena i jakość.

Tu jeszcze lepsza cena :)


23.10.2009
20:02
smile
[54]

Mr_Baggins [ Legend ]

Goodyear, Firestone, Bridgestone, Dunlop, Michelin czy moze jakies inne? Ktore godne polecenia?

Na zimę Nokian TeCoMająNazwęKtórejNieDaSięWymówić a na lato Toyo proxes

23.10.2009
20:05
smile
[55]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Mr_Baggins ---> tu raczej nie używa się opon zimowych...
Snieg to raczej rzadkość...

23.10.2009
20:07
smile
[56]

Mr_Baggins [ Legend ]

No to Toyo proxes na cały rok.

23.10.2009
21:17
[57]

jasonxxx [ Szeryf ]

Też właśnie słyszałem, że Nokiany zimowe to doby materiał, ale jak mi krzyknęli za komplet jakichs tam najzajebistszych (nie pamiętam dokładnej nazwy modelu) prawie 4 tysie to podziękowałem i wziąłem jakieś zwykłe Bridgestone'y za mniej niż połowę tej kwoty; i tak się jeździ na nich max 100-150 dni w roku, do tego ostrożnie, więc po co przepłacać.

23.10.2009
21:23
smile
[58]

Mr_Baggins [ Legend ]

Stanson, to co Ty masz, felgi 18", że tyle policzyli?

23.10.2009
21:27
[59]

jasonxxx [ Szeryf ]

no prawie ;) - mam 17".
Standard to 16-tki, ale w tym moim kombi to wyglądało==>
biednie, więc zmieniłem.


Spadajace cisnienie w oponie samochodu - jasonxxx
23.10.2009
21:46
smile
[60]

Mr_Baggins [ Legend ]

Bardzo ładnie. Accord to jedno z niewielu kombi, które fajnie wyglądają. Na pierwszym miejscu (wizualnie) Alfa Romeo, ale potem właśnie Accord. Tylko jak Ty tym pod pracę podjeżdżasz?

23.10.2009
21:49
smile
[61]

jasonxxx [ Szeryf ]

Że podjeżdżam to nie problem, bo my się na Toyotach znamy od dupy strony i mało kto z kadry tym jeździ :D
Gorzej jak flotę 30-tu Avensisów próbuję sprzedać a gość się mnie pyta czym prywatnie jeżdżę :)

23.10.2009
21:51
[62]

Mr_Baggins [ Legend ]

gość się mnie pyta czym prywatnie jeżdżę :)

Ja bym mu powiedział, że gdyby było mnie stać, to jeździłbym Avensisem, ale na razie muszę się męczyć z Hondą, z którą są same problemy - nie to co z Toyotą.

23.10.2009
21:52
smile
[63]

jasonxxx [ Szeryf ]

A żebyś wiedział, że zazwyczaj w podobnym tonie z tego staram się wybrnąć :)

23.10.2009
22:14
smile
[64]

legrooch [ MPO Squad Member ]

A później zachwala Toyotę na forum.... Wstyd....

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.