umcy_bumcy_um [ Pretorianin ]
Komedia na TVN TERAZ!!
Teraz na TVNie leci dobra komedia :D
Naprawdę można się pośmiać <lol2>
raphunder [ Legend ]
Fajnie. A jaka?
Simen_01 [ Generaďż˝ ]
Najlepsza była ta reklama ING przed chwilą
Big pig, for big savings, for big kiełbasa!
A tytuł: Norbit
umcy_bumcy_um [ Pretorianin ]
Czy to ważne jaka, grunt że śmieszna :D
Midalan [ Dostojny ]
Na dwójce teraz był jakiś schizowy film, ale trafiłem na końcówkę :(
k42a_ [ The Blues ]
Norbit, jedno z większych gówien tej dekady.
ed. Na dwójce o wpół do dwunastej puszczają Traffica.
Piecia_____18 [ Generaďż˝ ]
Norbit z Eddie Murphym, a na Jedynce był Skarb Narodów.
Bibkowicz [ whore ]
Norbit - po scenie ze step w łóżku zmieniłem na Szkło...
jasonxxx [ Szeryf ]
5,79 na filmwebie, wolę dokończyć piwo i się położyć spać...
k42a_ [ The Blues ]
5,79 na filmwebie, wolę dokończyć piwo i się położyć spać...
Gdyby chodziło o inny film bym Cię wyśmiał, ale w tym przypadku dobrze zrobisz sugerując się filmwebem...
Ze wsi [ Senator ]
W tym całym Norbicie rozbawiła mnie tylko jedna scena - ta na basenie. 3x Eddie wcale nie oznacza, że film bedzie 3x śmieszniejszy
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Gdyby chodziło o inny film bym Cię wyśmiał, ale w tym przypadku dobrze zrobisz sugerując się filmwebem...
Dlaczego? Też często przed obejrzeniem filmu sugeruje się ocenami i recenzjami w necie , by nie zmarnować dwóch godzin. Norbit na imdb ma 3.7, a ja nie jestem takim oryginałem co to ma wiecznie inne zdanie niż inni. Tym razem też uwierzyłem średniej z tych 20000 osób i film sobie odpuściłem.
umcy_bumcy_um [ Pretorianin ]
Żałujcie ja się uśmiałem <lol2>
Coy2K [ Veteran ]
owszem - Norbit był beznadziejny, ale wychodze z założenia, że mimo wszystko trzeba samemu obejrzeć film niż sugerować się ocenami na imdb/filmweb bo czesto jakies dobre filmidło można przeoczyć
Gary Szerokie Bary [ Centurion ]
lipa bo nie mam TVN TERAZ
luk11 [ Generaďż˝ ]
Nie ma czego żałować. Film był kiepski, chyba raz się uśmiechnąłem ;) Ogólnie strata czasu.
Armorgedon12 [ 43 ]
Film ten był jedną z najżałośniejszych komedii jakie oglądałem. Uśmiechnąłem się może raz albo dwa a w połowie dałem sobie spokój. Znowu 3 (raz w filmie zagrał aż 4 postacie bodajże oO) role Eddiego, a żadna niezbyt udana.