GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Manipulacja ceną końcową na Allegro

11.10.2009
13:39
[1]

Lookash [ Legend ]

Manipulacja ceną końcową na Allegro

Mam bardzo mocne podejrzenia, że cena końcowa aukcji, w której uczestniczyłem, została zmanipulowana. Moja oferta została prawdopodobnie wysondowana, a następnie w aukcji wziął udział użytkownik, który mieszka w tej samej okolicy, co sprzedający, mają niezwykle podobne nazwy swoich kont, a także praktycznie identyczne strony "O mnie". Zatem istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że działali w zmowie i zostałem w ten sposób oszukany.

Wysłałem wiadomość Allegro formularzem zgłoszenia naruszenia zasad. Niestety, po jego wysłaniu dostałem informacje, że nie mają zamiaru udzielić odpowiedzi, a jedynie wiadomość ową przyjmują do wiadomości. Mi zależy na wyraźnej interwencji Allegro w tej sprawie.

Jeśli ktokolwiek ma "doświadczenie" w podobnych kwestiach, prosiłbym o rady i pomoc. Zastanawiam się, jak dotrzeć do Allegro, by musiało zainterweniować. I czy w ogóle sprawa jest do wygrania.

11.10.2009
13:41
[2]

s1ntex [ Senator ]

Nie ma żadnego dowodu.
Są tylko przypuszczenia, więc nie wygrasz.

11.10.2009
13:41
[3]

Snakepit [ aka Hohner ]

hmh, ja osobiście zauważyłem, iż proszenie znajomego/rodziny o podbicie aukcji to jest normalka, raczej tego nie wyłapiesz

11.10.2009
15:01
[4]

Lookash [ Legend ]

Widzisz, wyłapałem. Problem udowodnić. Bo zrobione to było tak nieudolnie, że aż żal dupę ściska. Brakuje jeszcze tylko tego, żeby uzytkownicy ci logowali się z jednego IP. Wnosząc po ich nieudloności, jest na to spora szansa.

Niestety, brak mi 100% dowodów. Mam jednak takie na 99%. Liczę, że Allegro dojdzie sedna sprawy.

Ja bym zapłacił, no problem. Złożyłem dość wysoką ofertę w porównaniu z ceną aktualną, liczyłem się z konsekwencjami. Kiedy jednak ktoś mnie robi w wała i wyciąga zachłanną łapę po moje pieniądze w dość brudny sposób, zapala mi się czerwona lampka w głowie.

11.10.2009
15:03
[5]

gnoll [ Legend ]

No to jak dałeś za dużą ofertę maksymalną to zawsze przed podbiciem możesz ją zmniejszyć - a tak jesteś raczej do tyłu. Raczej nic z tego, będziesz musiał zapłacić.

11.10.2009
15:07
smile
[6]

Luremaster [ Pierwszy Sekretarz ]

nie rozumiem.
aukcja polega na tym ze chetni skladaja oferty. ty zlozyles swoja, ktos tam zlozyl swoja... w czym wiec problem? na czym niby ma polegac to 'sondowanie'? czy to jakies dzialanie niezgodne z prawem?

11.10.2009
15:09
[7]

sebu9 [ O_o ]

Sam jesteś sobie winień. Brałem już udział w różnych aukcjach i niejedne cuda widziałem na allegro. To da się np zaobserwować na aukcjach na których można kupić stare banknoty w stanie UNC. Tam jak na dłoni widać, że jeśli wejdzie jakiś, za przeproszeniem, napalony łoś to od razu go skroją. I nagle coś wartego 50, max 55 złotych, zostaje sprzedane za 75 :D
Lepiej poświęcić trochę czasu zwłaszcza jeśli nam zależy i jest to aukcja bez kup teraz, niż łupać "zaporowe" ceny.

11.10.2009
15:10
[8]

s1ntex [ Senator ]

Lookash - ale zrozum, nie wygrasz.

Pofantazjujmy, jesteś w sądzie, jest dwóch gości co zrobiło Cię w ciula a ten jeden mówi:

- Tak, znamy się, ale podbiłem cenę z własnej woli, chciałem to kupić. Kolega mnie o nic nie prosił.

I co? Będziesz chodził po sąsiadach i się pytał, czy słyszeli jak się umawiali aby Cie wykukać?

Dowody na 99% to dowody na 0%.

Więc odpuść, a nie stracisz nerwów.

11.10.2009
15:18
[9]

Kłosiu [ Legend ]

No chyba ze robili to z jednego IP.

11.10.2009
15:26
[10]

Lookash [ Legend ]

sintex -- Ale ja nie chcę traić życia, korzystam po prostu z okazji, żeby kogoś nieudolnego złapać na oszustwie. Na razie mam na to czas i ochotę, żeby się ze złodziejem fajnie pobawić. Jeśli choć trochę zepsuję mu nerwy i zdrowie, będzie mi bardzo z tego powodu przyjemnie.

Co do sąsiadów. Wystarczy, że ktoś potwierdzi, że oni się znają. O to będize nietrudno. Ale ja nie mam zamiaru bawić sie w procesy.

sebu -- Jestem? Nie do końca. Pisalem, liczyłem się z tym, że będę musiał zapłacić tyle, ile zalicytowalem. Nie jestem idiotą. Po prostu zauważyłem, że ktoś mnie zrobił w wała, dlatego będę dochodził swoich praw, bo mam ku temu okazję.

Luremaster -- W tym, że zasady Allegro zabraniają osobom się znającym zawierać między sobą jakiekolwiek transakcje na Allegro. Ta zasada istnieje po to,żeby właśnie wyeliminować próby manipulowania cenami na aukcjach. O ile manipuluje się z głową, to sprawa na jaw nie wyjdzie. Tutaj widać to ewidentnie.

11.10.2009
15:40
[11]

Sezz [ Konsul ]

Kupiłem cos tam, zaplacilem poprzez platnosci Allegro, towaru nie otrzymalem.
Na moj nagatywny komentarz w rewanzu dostalem taki sam.
Zglosilem sprawe do Allegro i oto final:


Dziękuję za wiadomość i przepraszam za opóźnienie w udzieleniu odpowiedzi.

Bardzo mi przykro, że miała miejsce tak nieprzyjemna sytuacja. Pański Kontrahent otrzymał od nas oficjalną prośbę o niezwłoczne wyjaśnienie problemu. Jednocześnie zachęcam do podjęcia kolejnych prób wyjaśnienia sprawy poprzez bezpośredni kontakt ze Sprzedającym.

Chciałbym zarazem zwrócić uwagę, że zakończona aukcja w świetle prawa jest umową cywilną pomiędzy Sprzedającym a Kupującym. W przypadku naruszenia przez którąś ze stron warunków owej umowy osoba poszkodowana ma prawo zgłoszenia sprawy do organów odpowiednich do rozpatrywania takich skarg (sądy powszechne lub wcześniej policja).

Wierzę, że sprawa zostanie wkrótce pomyślnie zakończona. Polecam lekturę Centrum Bezpieczeństwa:



Ponadto informuję, że w zakresie ingerowania w komentarze obowiązują nas bardzo ściśle określone i rygorystycznie przestrzegane zasady, których celem jest zachowanie integralności systemu komentarzy.

Od początku istnienia Serwisu obowiązuje zasada, że komentarze są ostateczne, zaś Allegro nie zajmuje się oceną ich treści oraz zasadności wystawienia. W związku z tym nie usuwamy ani nie edytujemy komentarzy już wystawionych. Wyjątkiem są przypadki opisane w Pomocy: Zasady na Allegro > Komentarze > "Czy mogę poprosić o usunięcie komentarza?". Poniżej podaję odnośnik:



Po otrzymaniu zgłoszenia od Użytkownika pracownik Allegro podejmuje decyzję o możliwości dokonania ingerencji. W każdym przypadku kieruje się on zapisami obowiązujących zasad.

Niestety, opisany w Pana zgłoszeniu przypadek nie spełnia żadnego z warunków, które są konieczne, aby komentarz można było usunąć lub wyedytować.

Obowiązująca polityka firmy jest podyktowana tym, że nie mamy możliwości rozstrzygania jakichkolwiek sporów pomiędzy Kontrahentami. Przypominam, że Allegro nie jest stroną transakcji i nie ma możliwości zweryfikowania faktycznego przebiegu zdarzenia.

Z poważaniem,

--
Artur Gałęski
Zespół Allegro



Smiech na sali.

11.10.2009
15:41
[12]

sebu9 [ O_o ]

Lookash - ludzie Ci tu naprawdę dobrze radzą - odpuść. Bo nic nie wygrasz. Nawet jeśli faktycznie było tak jak podejrzewasz to nie jesteś w stanie tego udowodnić. Możesz co najwyżej wystawić negatywa i w komentarzu to wszystko opisać.

11.10.2009
15:43
smile
[13]

gnoll [ Legend ]

Sezz ---> Ogólnie rzecz biorąc - Allegro swoje zrobiło, prowizje pobrało, resztę ma w dupie.

11.10.2009
15:47
[14]

Sezz [ Konsul ]

Allegro wali, ze ktos kogos oszukal.

Stracilem ok. 200 pln, ale moj czas jest drozszy niz bieganie po sadach wiec odpuscilem.

edit:
W wiadomosciach do Allegro napisalem, zeby chociaz negatywny komentarz usuneli, poniewaz ze swojej strony wywiazalem sie z umowy: zaplacilem natychmiast przez platnosci Allegro.


Nie jestesmy strona, nie mozemy ingerowac...

11.10.2009
15:55
[15]

Victor Sopot [ Generaďż˝ ]

Allegro nigdy nie pomoże, daj se spokój.

11.10.2009
16:00
[16]

Sezz [ Konsul ]

Lookash ---> nie plac i wystawiaj negatywa
Na bank dostaniesz nega w rewanzu, ale co po jednym skoro masz pewnie duzo pozytywnych.
Ja tam zawsze daje negatywa jak mnie ktos robi w wała. Odpowiedz uzasadniam i tyle.

11.10.2009
16:08
[17]

YogiYogi [ Generaďż˝ ]

nie wiem czy zrozumialem - wziales udzial w aukcji, podjales decyzje zakupu za jakas kwote, aukcje wygrales. Zatem teraz okazuje sie ze Ci sie nie podoba ze cena byla mimo to wyzsza niz rzekomo moglaby byc, gdyby nie "podbijanie" przez kumpla ?

Bez komentarza...

Z drugiej strony mozesz zawsze nie placic - dostajesz negatywa, wystawiasz wzajemnego, w ktorym piszesz ze sztucznie podbijal cene i dajesz linka do stronki, na ktorej umieszczasz dowody - np. "o mnie" w obu rzekomo podobnych wersjach, korespondencje itp.

Masz wtedy szanse ze gosc odpusci sobie.
Rownie dobrze mozesz przez cala akcja napisac do niego, grzecznie zauwazyc ze wydaje Ci sie ze postapil nieuczciwie i w zwiazku ze zgromadzonymi przez Ciebie dowodami raczej nie zamierzasz placic takiej kwoty.
Moze sie dogadacie po prostu.

Biorac udzial w takich transakcjach jak aukcje na allegro akceptujesz pewien stopien ryzyka.

11.10.2009
16:13
[18]

YogiYogi [ Generaďż˝ ]

I jeszcze jedno:

- Twoj przypadek przypomina mi jeden z tego forum, w ktorym koles wygral aukcje, ale nie spodobalo mu sie ze za przesylke musi zaplacic 12 pln zamist wyliczonych przez niego 9 ( czy jakos tak). Podpieral to stwierdzeniem ze nie lubi ktos dobija sobie cene na kosztach transportu... ale widzialy galy co braly jak zabieral sie do licytacji

11.10.2009
16:15
[19]

Belert [ Legend ]

Napisz ze masz dowody ze postapil nieuczciwie i ze mozesz zaplacic np o pare zeta mniej (tylko nie przesadzaj) gosc moze sie zgodzic albo nie.Szczegolnie jak to zbieg okolicznosci.I wtedy zasoli ci nega i bedzie mial racje.Tak juz jest jak sie kupuje i grasz nierozwaznie albo wystawiasz jak ostatni frajer wysoką cenę zaporowa.Wtedy mozna dosc łatwo cie wysondowac i podbic ale...ale zawsze mozna przestrzelic i wtedy zonk.
Ucz sie na błedach i tyle.Allegro sprawdziło ze to z roznyych ip i tyle moga zropbic wiec albo zaplac albo zacisnij zeby i oberwiesz nega i ostrzezenie od allegro, bo gosc zarzada zwrotu prowizji czego allegro nie lubi.

11.10.2009
16:18
[20]

Lookash [ Legend ]

Yogi -- Cena mi się podoba. Nie podoba mi się sposób jej osiągnięcia. Nie chcę dawać satysfakcji gnojom i tyle. Cwaniactwo ludzkie mam ochotę potępić i chwilę się w to pobawię.

Na razie czekam na odpowiedź Allegro. Jest szansa, że wykryją oszustwo naruszające ich zasady. Do gościa pisałem, oczywiście on sam jest zdziwiony, jak bardzo podobne ma do kogoś konto, że tak blisko siebie mieszkają. Bardzo się zdenerwował i wzywa mnie do zapłaty.

Liczę, że gnój podbijał z tego samego IP. Byłoby miło, blokada konta murowana. Jeśli Allegro rozłoży ręce, rozważę, czy chcę mieć na koncie negatywa, czy też chcę mieć przedmiot, czy też zapłacić mu za koszty aukcji i przez to nie mieć negatywa.

Moge ci przypominać kogokolwiek. Ciekawy jestem, jak ty byś zareagował w podobnej sytuacji. Zapłacić maksa w sytuacji, w której jawnie ktoś narusza zasady panujące na Allegro, to frajerstwo czystej wody. Mam zamiar na sprawie coś ugrać, albo zepsucie mu reputacji, albo dojście do ugody. Sam fakt, że gość będzie bujał się z przedmiotem kolejny tydzień, aby sprzedać go na Allegro, mi wystarczy dla satysfakcji. A mogę nawet ugrać zablokowanie jego konta. Czemu mam nie spróbować? Czemu mam popuścić cwaniakowi? Ty byś popuścił? Ja uważam, że to dobra zabawa :)

I jeszcze jedna kwestia. Skoro gość kombinuje, to może w paczce dostanę kartofle. Warto przed odebraniem tych kartofli potwierdzić uczciwość kontrahenta.

Belert -- Można przestrzelić kontem znajomego, a potem wycofać jego ofertę :) I tak gość prawdopodobnie zrobił. W zdarzeniu podejrzane są 3 konta o współpracę.

11.10.2009
16:21
[21]

pr0gh0stpl [ World With Out End ]

Lookash - sry ale kompletnie Cię nie rozumiem...dajesz kwotę maksymalną taka jaką chciałbyś dać,ktoś podbił cenę a Ty płaczesz....później szukasz frajera który jest winny całej tej sytuacji

A jeżeli nie było żadnego przekrętu? Wtedy zapłacisz facetowi 3razy tyle ile powinieneś za przeciąganie i fałszywe oskarżenia?

11.10.2009
16:29
[22]

Lookash [ Legend ]

Nie prosze cię kolego o zrozumeinie. Oszczędź mi czytania tego, co sądzisz na temat moich działań. Interesują mnie konkrety i czyjeś doświadczenia, nie robię pieprzonej ankiety.

Jeżeli nie było? To zapłacę za przedmiot, ile wylicytowałem, albo dojdę z nim do innej ugody. Nie mam nic do stracenia, na pewno nie zapłacę 3 x więcej, z jakiej to niby racji? Oszalałeś? Mi nie chce się bawić w procesowanie, to jemu sie będzie chciało? No way.

Sory, ale jest coś takiego jak przeczucie. I uważam, że ani nie myli mnie w kwestii zajścia manipulacji (dziwię się, że ktoś tutaj może mieć w ogóle co do tego wątpliwości, fakty są rażące w oczy), ani w kwestii takiej, że gość z przyjemnością się ze mną ułoży.

11.10.2009
16:34
[23]

mos_def [ Senator ]

Stara sztuczka z sondowaniej max kwoty. Ale to nie wina cwanego kolesia tylko głupiego systemu "licytacji" Allegro - ktory dopuszcza do takich naduzyc.

11.10.2009
16:38
[24]

r_ADM [ Senator ]

Daj link do obu profilow.

11.10.2009
16:48
[25]

Lookash [ Legend ]

Przed chwilką sprawdziłem konta podejrzewanych o nieuczciwość. Na jednym z nich nastąpiła zmiana lokalizacji, już nie są identyczne. Na drugim zmieniona została strona "O mnie", nie jest już identyczna w sensie dosłownym, gość pozmieniał kolorki i skorzystał ze słownika wyrazów bliskoznacznych. Na szczęście porobiłem wczesniej zrzuty ekranu.

Ktoś ma jeszcze wątpliwości? :)

r_ADM -- W jakim celu?

11.10.2009
16:54
[26]

ronn [ Legend ]

no to teraz masz pewnosc :] (jesli zmiana nie nastapila na oryginalnym profilu, tylko na jednym z 2 innych kont ktore podejrzewasz)

nie odpuszczaj, najwyzej bedziesz miec negatywa

swoja droga to niezle nieogarniety ten sprzedajacy. zero logicznego myslenia :)

11.10.2009
17:01
[27]

Krzachu [ Pretorianin ]

Troszkę nie fair z mojej strony: może dobrze było by podać ksywe domniemanego naciągacza (?), co to by inni użytkownicy uważali.

11.10.2009
17:16
[28]

r_ADM [ Senator ]

Lookash - a w jakim celu zalozyles ten watek? Ty chcesz poplakac, ja chce zobaczyc oszustow.

11.10.2009
17:20
[29]

sebekg [ Legend ]

Pod koniec aukcji jest zawsze najciekawiej bo wszyscy sie budza i przychodza nowi;) tak wiec z 10zl moze zrobic sie 100 i 1000zl :)) zapodaj ta aukcje wtedy zobaczymy.

11.10.2009
17:22
[30]

Snakepit [ aka Hohner ]

Swoją drogą co do "ustawiania" aukcji to ja często proszę znajomego by zaczął u mnie aukcję dając 50 czy 100zł, wtedy zaczynają licytować inni, bo tak to czeka się i czeka, zanim ktoś zdecyduje się coś dać. A nie lubię jak aukcja leży odłogiem a obserwuje 20 osób.

11.10.2009
17:29
[31]

K4B4N0s [ Filthy One ]

Może sprawdź inne aukcje tego użytkownika, czy ten sam goś nie podbija mu.

11.10.2009
17:38
smile
[32]

Misiaty [ Śmierdzący Tchórz ]

Lookash

Jak najbardziej powinieneś dochodzić swoich praw. Najprawdopodobniej wszystko odbywało się z jednego IP, wtedy sprawa byłaby prosta do udowodnienia. Jednak nie ma sensu zastanawiać się co by było gdyby, tylko najlepiej zastanowić się co można zrobić. Z Kodeksu Cywilnego można wywnioskować, że:

Art. 70 ze znaczkiem 5. § 1. Organizator oraz uczestnik aukcji albo przetargu może żądać unieważnienia zawartej umowy, jeżeli strona tej umowy, inny uczestnik lub osoba działająca w porozumieniu z nimi wpłynęła na wynik aukcji albo przetargu w sposób sprzeczny z prawem lub dobrymi obyczajami. Jeżeli umowa została zawarta na cudzy rachunek, jej unieważnienia może żądać także ten, na czyj rachunek umowa została zawarta, lub dający zlecenie.

Należy jednak pamiętać, że uprawnienie to wygasa dość szybko:

§ 2. Uprawnienie powyższe wygasa z upływem miesiąca od dnia, w którym uprawniony dowiedział się o istnieniu przyczyny unieważnienia, nie później jednak niż z upływem roku od dnia zawarcia umowy.

Teraz należy się zastanowić co nam właściwie daje takie uprawnienie. Jeśli jesteś zadowolony z ceny, to droga prawna nie jest dla Ciebie wyjściem. Doprowadziłoby to do unieważnienia umowy i najprawdopodobniej nie kupiłbyś tego przedmiotu w tej samej cenie. Ponadto swoich praw musiałbyś dochodzić przed sądem, co niekoniecznie byłoby najlepszym wyjściem. Ja widzę jeszcze inną możliwość. Otóż mógłbyś napisać do gościa maila o mniej więcej takiej treści:

"W aukcji o numerze X zakończonej w dniu X X X dopuścił się pan złamania regulaminu Allegro.pl, pkt. 2.12.b. W związku z tym przysługuje mi uprawnienie wynikające z Kodeksu Cywilnego z art. 70 ze znaczkiem 5 paragraf 1. Konsekwencją, którą może Pan ponieść może być skasowanie pańskiego konta na allegro oraz liczne nieprzyjemności wynikające z badania zaistniałej sytuacji. W związku z tym chciałbym zaproponować ugodę, polegającą na tym, że nie uznamy podbicia przeprowadzonego z pańskiego drugiego konta, co doprowadziło do zawyżenia ceny końcowej i ceną sprzedaży przedmiotu będzie cena jaką uzyskałby Pan w ramach uczciwie przeprowadzonej aukcji. Mam nadzieję, że uda nam się dojść w tej kwestii do porozumienia. Chciałem tylko zaznaczyć, że dochodzenie moich praw wynikających z Kodeksu Cywilnego odbywałoby się na drodze sądowej i pragnę przypomnieć, że w sporach cywilnych koszty postępowania pokrywa strona przegrywająca, co może obciążyć Pana znacznymi kosztami.

Z poważaniem,
YY"

Chciałem tylko zaznaczyć, że jeśli rozpoczniesz taką batalię, to ryzykujesz utratę wylicytowanego przedmiotu, bo de facto jedynym rozwiązaniem może być unieważnienie aukcji. Możesz równocześnie wysłać do allegro.pl list sondujący, czy nie dałoby się unieważnić ofert składanych przez tego kolesia z drugiego konta, aczkolwiek wydaje mi się to mało realne (niestety nie da się podważać ważności konkretnych ofert, można podważać całą aukcję).

11.10.2009
18:00
[33]

Lookash [ Legend ]

Kabanos -- Przejrzałem już historię aukcji z podejrzanych kont. Użytkownik, którego ofertę wycofano, wiele razy już brał udział w aukcjach jednego z oszustów, często też jego oferta była wycofywana z jakiegoś "ważnego" powodu. Wycofywana była czasem po ledwie minucie od złożenia oferty.

Farsa.

Misiaty -- Dzieki za ten artykuł, jego brzmienie jest bardzo fajne :) Nie mam zamiaru się z nim spotykać w sądzie, ale możliwość ugody z nim jak najbardziej uznaję. Chciałem faktycznie zaproponować mu unieważnienie podbicia z drugiego konta, ale czuje, że na razie na to za wcześnie. Poczekam na reakcję Allegro, jeżeli zablokują im konta, to mi wystarczy. Co do rpzedmiotu, zaczynam mieć wątpliwości. Otóż przedmiotem jest telefon. Sprzedawca skupuje na Allegro telefony, później wystawia identyczne modele, czasem są to sztuki "odświeżane", moja sztuka jest "nowa, sporadycznie używana". Zatem mam powód myśleć, że gość wsadził do niego nową obudowę i oszukuje i w ten sposób...

Artykułem postraszę go po nadjeściu odpowiedzi z Allegro.

11.10.2009
18:18
[34]

Yancy [ Legend ]

Szkoda twojego czasu na próby udowodnienia czegokolwiek. Tam nikt nie jest zainteresowany takimi sprawami. Nagminne są sytuacje gdy aukcje wygrywa ktoś znajomy jeśli cena nie jest satysfakcjonująca. Nagminne są wycofywania ofert tuż przed końcem aukcji z dopiskiem "sprzęt został uszkodzony" (potem magicznie się regeneruje) i wiele podobnych przykładów. Użytkownicy sami chcieli piętnować takich cwaniaków. I co? Jak się to skończyło choćby w przypadki stronki gdzie w prosty i przejrzysty sposób można było sprawdzić ile razy ktoś przerwał aukcję?

12.10.2009
13:03
[35]

Blizz4rd [ Pretorianin ]

Informujemy, że od grudnia 2008 wycofa nie zbiera już nowych danych o wycofywaczach. Powodem jest blokada adresu IP przez serwis Allegro. :/

13.10.2009
00:16
[36]

Lookash [ Legend ]

Przed momentem sprawdziłem konto mojego sprzedawcy. Zostało ZAWIESZONE :) Podobnie jak konto jego wspólników :)

Mogę sobie cholernie pogratulować :) Oszust eksterminowany, a moje konto pozytywów czyste jak łza. Prawdopodobnie sprawdziła się wersja, że ci idioci byli na tyle nieudolni, że wszystkie działania podjęli z tego samego adresu IP.

Jeśli kogoś interesują szczegóły: mój sprzedawca to FUN-SERWIS, jego wspólnik to EXPRESS-SERWIS, a użytkownik sondujący moją ofertę to Helena166. Nr mojej aukcji: 762894335.

13.10.2009
00:30
[37]

Viti [ Ponury Krwiożerca ]

Pisze Ci się na plus. A ludzie są różni. Kieyś trafiłem na rzecz na której mi zalezało, było 13 dni do końca aukcji. Nawet wysłałem zapytanie o towar, dostałem odpowiedź ale aukcja została zakończona 2 dni później z brakiem oferty kupna. Co najmniej dziwne zachowanie sprzedającego.

13.10.2009
00:48
[38]

gnoll [ Legend ]

(...)Oszust eksterminowany, a moje konto pozytywów czyste jak łza.(...)

No nie wiem czy po skończonej transakcji gość jeszcze przypadkiem nie może ci wystawić komentarza... ale miejmy nadzieję że nie :)

13.10.2009
01:04
[39]

mos_def [ Senator ]

Heheh!
Ten sprzedajacy to niezły jajcarz.
W tytule aukcji tego telefonu jest - nowy
W opisie na poczatku duzymi leterami - praktycznie nowy
A potem nizej juz malymi - uzywany sporadycznie
Co za erudyta ;)

13.10.2009
07:13
smile
[40]

Kłosiu [ Legend ]

Bardzo dobrze ze ich zawiesili. Faktycznie, to oszustwo az w oczy kluje - jeden bada do jakiej wysokosci jest aukcja, drugi wrzuca oferte tuz ponizej progu. No ale jak robili to z jednego ip to sprawa troche ich przerosla ;)

13.10.2009
08:28
[41]

Pik [ No Bass No Fun ]

Jedyne co mozesz zrobic, to nie kupic przedmiotu.
Allegro ma w dupie takie i podobne sytuacje, tak samo jest z centrum sporow, zawsze pisza, zeby sprawe wyjasnic miedzy soba.

Edit: Nie doczytalem watku do konca, gratulacje ze udalo Ci sie wygrac z oszustami.

13.10.2009
08:32
[42]

WheZY [ Niepoprawny Romantyk ]

Sam zauważyłem coś takiego że jeda osoba miała 2 konta i chyba z 2 komputerów. A łatwo to zauważyłem bo osoba była po prostu głupia... Ten sam nr kom podała, GG i numer bankowy, nazwisko inne i zawsze podbija własne aukcje. Zgłosiłem to na allegro i konta zostały poblokowane. Ale co z tego jak i tak zrobi nowe i dalej będzie naciągać?

13.10.2009
08:36
[43]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Lookash - niestety takich cwaniaczkow nie brakuje. Ja mam zwyczaj licytowac tak, ze wrzucam max. kwote jaka chce dac za dane cos (np. 1000 zl) i nie bawie sie w przebijanie. Albo wygram albo nie. Natomiast trafiaja sie cwaniaczkowie "sondujacy" jaka jest kwota maksymalna, by potem nagle zrezygnowac z aukcji, a inny koles wchodzi i dziwnym trafem przebija od razu do 95% mojej kwoty maksymalnej.

Zmodyfikowalem wiec taktykte i obecnie wrzucam jakas kwote na poczatek (zeby pamietac o aukcji) zas kwote finalna wbijam na jakas godzine przed koncem aukcji, zeby nie starczylo czasu na sondowanie.

No i kazdy przypadek takich zagrywek zglaszam - w imie zasad.

13.10.2009
08:56
[44]

Belert [ Legend ]

wbijaj np. nie 1000 zl a 999,78 i gosciu sie poslizgnie , jak przebije i sie wycofa natychmiast sie tez wycofuj i zglaszaj allegro, bo to to juz jest oszustwo.

13.10.2009
09:11
smile
[45]

sebekg [ Legend ]

I w sumie bardzo dobrze ze im zawiesili. I super ze trzy konta, takich cudow to sie nie robi. Teraz naprawde jest FUN - (serwis) :D

13.10.2009
09:31
[46]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Belert - to nic nie da. Bo jesli chce sie dowiedziec ile dales maksymalnie, to wbijam np. 1500 zl, po czym widze do jakiej kwoty cie przebilem. Potem wycofuje oferte, a znajomy licytuje do np. 990 zl.
I co wtedy?

13.10.2009
10:11
smile
[47]

draczeek [ Kjerofca Bąbofca ]

Lookash -> Gratulacje za postawę! I efekty :)

13.10.2009
10:12
[48]

Lookash [ Legend ]

smuggler -- Godzina przed zakończeniem aukcji to moim zdaniem za mało. Bo ja tak właśnie zrobiłem i jak widzisz, mieli mnóstwo czasu na reakcję. Jak zwykle najlepiej czekać do ostatnich minut. Ja wychodziłem w piątek na imprezę, więc nie mogłem tak zrobić. Chyba sobie daruję już łikendowe aukcje, eh ;] Ale wielu ludzi pewnie ustawia je tak, żeby kończyły się właśnie w łikendy :/

13.10.2009
10:25
smile
[49]

Yaca Killer [ Regent ]

Gratulacje, dobra robota!
Mi pewnie by się nie chciało tracić czasu i bym odpuścił, dobrze wiedzieć, że są tacy, którym się chce tępić oszustów.

13.10.2009
11:04
[50]

craym [ Senator ]

to używajcie snajpera do licytacji na allegro!

13.10.2009
11:11
[51]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Lookash - mozna jeszcze snajpowac :) ale manipulacja w ciagu godziny (sondowanie, wycofanie, przebicie) jest juz tak ewidentna manipulacja, ze duzo prosciej udowodnic przekret.

13.10.2009
11:16
[52]

Kyahn [ Rossonero ]

Dlatego ja zawsze korzystam z "kup teraz" i nie bawię się w takie podchody.

13.10.2009
12:49
[53]

Lookash [ Legend ]

Licytowanie tuż przed końcem aukcji to też swoiste kup teraz.

13.10.2009
12:50
[54]

Mr_Baggins [ Legend ]

Kyahn [ Level: 92 - Rossonero ]

Dlatego ja zawsze korzystam z "kup teraz" i nie bawię się w takie podchody.


Amen.

13.10.2009
14:31
[55]

craym [ Senator ]

kup teraz? g*** prawda
to licytjacje są najlepsze dla kupującego, tylko trzeba wiedzieć jak licytować!!

13.10.2009
14:55
[56]

Snakepit [ aka Hohner ]

craym - a gucio, nie raz juz patrzyłem na uakcje gdzie kup teraz były powiedzmy 599zł a sprzęt szedł za 800 -_-

ja zawsze licytuję około 15-20s przed końcem aukcji :)

13.10.2009
15:16
[57]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Snakepit - widzialem i takie, gdzie bylo "kup teraz - 299 zl" a sprzet szedl po 5 zl bo nikt nie przebil pierwszego licytanta :)

13.10.2009
15:38
[58]

Snakepit [ aka Hohner ]

widocznie mało chodliwy towar lub zły okres na sprzedaż danego towaru :) albo zła godzina :)

inna sprawa, że moja metoda licytacji jest dośc ryzykowna, jak dostawca netu robi kilku sekundowa przerwę to mam mokro, tydzień czekam na koniec aukcji i licytuję a tu zwis netu...odwisa a aukcja zakończona ;)

13.10.2009
15:49
smile
[59]

The HardStyler [ Just Pro! ]

Następnym razem korzystaj ze snajpera, wylicytuje Ci aukcje 5 sekund przed końcem i takich nieprzyjemności jak to sondowanie itp. zwyczajnie nie doświadczysz.
Nikt wtedy nie będzie w stanie Cię już przebić, korzystam z tego od dłuższego czasu i sobie chwalę, bo zaoszczędziłem całkiem sporo kasy, niż gdybym przebijał normalnie.

13.10.2009
15:50
[60]

Snakepit [ aka Hohner ]

The HardStyler - za chwile uciekam z roboty do domu, mozesz opisac tu działanie snajpera allegro jak to sie je itd. ?

wydaje mi sie ze musisz podac swoj login i hasło? troszkę to niebezpieczne

13.10.2009
15:57
smile
[61]

The HardStyler [ Just Pro! ]


Naprawdę nie masz się czego obawiać, korzystam z tego od kilku lat i nigdy nie miałem żadnych nieprzyjemności z tym związanych. Rejestrujesz się, dajesz swoje hasło i login z allegro, ale to jest bot, nie musisz się bać :)
Wklejasz link do aukcji, dajesz swoją maksymalną ofertę, ustawiasz ilość sekund jaką ma strzelić przed końcem aukcji i już ;) Naprawdę przydatne ;)

13.10.2009
16:04
[62]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

problem ze snajperem jest taki, ze jesli ja strzele przed toba dokladnie to sama kwota, to ja wygrywam, bo przy rownej kwocie pierwszy jest lepszy. Dlatego warto strzelac nie w ostatnich sekundach, to jest zawsze ryzykowne. Szczegolnie jak sie okaze, ze snajper po prostu przebija ostatnia oferte o wskazana kwote. A jesli moja kwota, zadeklarowana wczesniej, bedzie wyzsza od tej przebitki, to moze mu nie starczyc czasu na nastepny strzal, jesli strzela na sekundy przed koncem.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.