Coy2K [ Veteran ]
28 dni pozniej - nieco inaczej
właśnie się natknąłem
premiera co prawda dopiero w lutym, ale dla miłośników filmow o "zainfekowanych" szczegolnie tych zapoznanych z serią 28 dni/tygodni pozniej bedzie to must see:
Stranger. [ Spookhouse ]
Link dla tych, którzy nie mają lub nie chcą mieć Quick Time'a ;)
No, zapowiada się super. I z ostatnich 10 sek można wywnioskować, że będzie
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Uhuhu. Może być naprawdę nieźle.
pr0gh0stpl [ World With Out End ]
Zapowiada się ciekawie :D
Coy2K [ Veteran ]
Stranger >>>
bone_man [ Omikron Persei 8 ]
Właśnie w zeszły piątek brat mi pokazał ten trailer. Wiedział, że lubię takie filmy (Jemu 28 dni/tygodni też się podobał, więc ten też pewnie obejrzy :D).
Może być naprawdę niezły filmzor. Boję się tylko, że może być dosyć niskobudżetowy.
Coy2K [ Veteran ]
bone_man a co przeszkadza zeby film był dobry przy zachowaniu niewielkiego budżetu ?
z reguł wysokobudżetówki są kiepskie, bo tworcy spuszczają się nad zbędnymi fajerwerkami zamiast zadbac o odpiwiednią atmosferę w filmie
bone_man [ Omikron Persei 8 ]
Coy2K --> Nic nie przeszkadza. Po prostu oglądając trailer pomyślałem sobie, jaki budżet może mieć ten film. Nie miałem nic złego na myśli :)
Do lutego sporo czasu jeszcze. Mam nadzieję, że premiera w Polsce nie będzie jakoś bardzo opóźniona w stosunku do światowej.
edit: jak jesteśmy już przy takich filmach, przydałoby się jeszcze Daybrakers obejrzeć. Też może coś dobrego z tego wyjść.
settoGOne [ settogo ]
mam tylko nadzieje, ze trailer pokazal faktycznie dobry film, a nie wyciagneli tylko najlepsze momenty. Fajna ta tajemniczosc ofiar wirusa. Tylko zeby hamerykance tego nie przekoloryzowali:) Ale szykuje sie fajne kino:) Ogladalem 28 dwie czesci i sa to mega koty!:)
sekret_mnicha [ fsm ]
To ja też dołożę swoje "widziałem zwiastun, nieźle zrobiony. film może być kawałkiem dobrej rozrywki. na pewno obejrzę" :)
CHESTER80 [ Maniak Konsolowy ]
Trailer fajny i ciekawie się rozkręca. Film obowiązkowo obejrzę.
eJay [ Quaritch ]
z reguł wysokobudżetówki są kiepskie, bo tworcy spuszczają się nad zbędnymi fajerwerkami zamiast zadbac o odpiwiednią atmosferę w filmie
Zupełnie jak w 2012 hehe :>
Fajny zwiastun. Mad World na końcu mnie zmiótł. Boję się tylko kołkowego Olyphanta w obsadzie, ale przynajmniej dali Radhę Mitchell:)
Negocjator [ wiosna ]
Ale żeby z widłami do ludzi?
Trael [ Mr. Overkill ]
Geez ten trailer jest pełen spoilerów :/ Film się zapowiada fajnie, ale żałuję, że obejrzałem trailer...
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Z oryginału Romero niewiele zostało, ale może to i dobrze (jeden z niewielu jego filmów, który mocno stracił na aktualności). Szkoda tylko, że z wariatów mają zrobić pseudo-zombie. Przez to film będzie kojarzył się bardziej właśnie z 28 Days/Weeks Later, zamiast z pierwowzorem.
Fett [ Avatar ]
Pytanie teraz, czy film będzie klimatyczny jak 28 dni..., czy dostaniemy typowy amerykański horror w stylu krzyku/mgły ...
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Meph
Co kto lubi. Dla mnie Romero to generalnie filmy smieszne, a nie straszne, wiec wole aby ta produkcja miala jak najwiecej z dynamiczych i klimatycznych 28 dni/tygodni :-)
Coy2K [ Veteran ]
eJay no nie odpuscisz nie ? ;))
filmy typu 2012 tez muszą byc, inaczej nie byloby przy czym sie odmóżdżyć:)
eJay [ Quaritch ]
Nie odpuszczę, bo przez takie filmy poziom dzisiejszej rozrywki w kinie sięgnął inteligencji średniorozgarniętej ameby:)
BTW. Czy to nie dziwne, że facet kręci same filmy z rozwałką planety w tle? ID4, Godzilla, Pojutrze, teraz 2012. Ja tu wyczuwam jakiś kompleks:) Szkoda, bo Emmerich zaczynał przecież w USA całkiem fajnym Universal Soldier i Stargate.
Trael [ Mr. Overkill ]
Według mnie nakręcił tylko jeden dobry film: "Moon 44" :)
Czy to nie dziwne, że facet kręci same filmy z rozwałką planety w tle? ID4, Godzilla, Pojutrze, teraz 2012. Ja tu wyczuwam jakiś kompleks:)
Wiesz ja nie chcę głośno mówić, ale Niemiec i totalna zagłada. Jak bym to już gdzieś słyszał :>
Coy2K [ Veteran ]
eJay poziom dzisiejszer rozrywki w kinie sięgnął dna przez popcorn i colę, ktora uniemozliwia skupienie sie na filmie - to nie jest piknik czy restauracja. Nie rozumiem ludzi, ktorzy muszą cos wpierdalac podczas seansu tak jakby te 2 godziny mialy ich zabic dlatego wlasnie do kina chodzę okazjonalnie i to wlasnie na filmy typu 2012.
W domowym zaciszu oglądam cos "ambitniejszego" i to jest taka miła odmiana od tych rozwałek ktore tez bardzo lubie ogladac :) a najsmutniejsze jest to, ze wsrod znajomych moge porozmawiac tylko o filmach z półki emmericha, bo całej reszty albo nie oglądają, albo po prostu nie rozumieją ;)
niestety, ale prawda jest taka ze wiele osob nie ma czasu na pochlanianie duzej ilosci filmow i wybierają tylko te, ktore gwarantują ucztę - przynajmniej dla oczu
eJay [ Quaritch ]
Coy2K--->Wszystko spoko i się generalnie zgadzam:) Aczkolwiek Cola i popcorn mają już dziesiątki lat i są w kinach od zawsze:) Zmieniła to się widownia - mało wymagająca, mało czytająca, jarająca się efektami. A przecież są filmy i efekciarskie i jednocześnie inteligentne (do tego mądrze zrobione) - żeby nie sięgać daleko taki Iron Man, Star Trek, The Dark Knight to blockbustery, a jednak dawały radę na obu polach. Kino Emmericha to zwykła pustka na jeden raz, do tego uszyta wg takich samych schematów - znowu rodzina będzie uciekać przed siłą zniszczenia. Zmieniają się tylko aktorzy i sceneria. Już ten 5 minutowy klip mnie drażni, bo Cusack urządza sobie rajd dookoła Kalifornii wozem, który się do tego nie nadaje. To może jest i fajne, efektowne, ale razi moje szare komórki.
Wracając do The Crazies - jak na dłoni widać, że będzie rozgrywać się w klimacie redneckowym. Mała mieścina, podejrzani sąsiedzi, każdy zna każdego. Fajne to musi być, wcale nie potrzeba dużej kasy. Najlepsze filmy o zombie są właśnie megatanie. Ostrzę sobie kły też na Zombieland :)
Rebel Mr Spanky [ Generaďż˝ ]
No no, uwielbiam takie filmy, szczególnie w ramach integracji z koleżankami z roku :-)
CreaToN [ Generaďż˝ ]
Bardzo fany trailer. No to czekam.. :)
sepultura fan [ Konsul ]
Hmmm... Takich smakowitych filmów nigdy dość :)
Coy2K [ Veteran ]
eJay w klimacie redneckowym to raczej Zombieland, tyle że ten humorystycznie do tematu podchodzi :)
a jeszcze offtopując na temat papki dla mózgu, a uczty dla oka - z tych co wymieniłeś to jednak gotów jestem zaryzykowac stwierdzeniem, ze TDK za dużo tam tej akcji w hollywódzkim wydaniu nie miał. Poza tym podałeś wyjątki a jak wiemy kaszankowatych filmow na czele z T4 jest znacznie wiecej. To nie tylko trzeba chcieć - trzeba tez umiec :)
Stranger. [ Spookhouse ]
Trailer Daybreakers z kolei dno i IMO nawet dobra obsada go nie uratuje. Wyłączyłem po tym jak zapuścili Placebo. ;)
Salado. [ Generaďż˝ ]
możne być niezły film, co prawda obsada głównych bohaterów budzi moje obawy
klimat 28 dni/tygodni później budowała świetna klimatyczna muzyka, oby w tym filmie tego też nie zabrakło
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Paudyn ---> Faktycznie co kto lubi, bo ja komedii doszukiwałbym się prędzej choćby w Dawn of the Dead Snydera, który z kolei właśnie jest dynamiczny (a czy klimatyczny to już kwestia gustu).
W ramach offtopu na temat Emmericha, to popieram eJaya. Nie chodzi o to, że jego filmy są naiwne, bo takie mają być z założenia. Sęk w tym, że one są do granic nieprzyzwoitości idiotyczne, budowane od lat w oparciu o jeden kretyński schemat i przepełnione taką dawką rozdmuchanego amerykańskiego patosu, że niejeden obywatel USA uzna to za żenujące. Oprócz przykuwających uwagę efektów specjalnych (która nijak zasługą Emmericha nie są) nie ma w nich nic godnego uwagi. To już nawet Michael Bay może się poszczycić lepszym warsztatem reżyserskim. On przynajmniej nie nakręcił filmu o zmutowanej, hermafrodytycznej iguanie potrafiącej w magiczny sposób rozpłynąć się w powietrzu na ulicach Nowego Jorku.
*_*Cypriani [ White Trash ]
Zapowiada się co najmniej ciekawie, aczkolwiek jest raczej nikła szansa na to, ze do równa poziomem "28 days/weeks later". Mam tylko nadzieję że będzie lepszy od ostatnich produkcji spod ręki Romero...
Trael [ Mr. Overkill ]
A właśnie skoro już jesteśmy przy "28 dni później", takie pytanie mam. Czemu, niektórzy dopinają do niego "28 tygodni później"? Przecież tych filmów się nie da porównać. Pierwszy naprawdę był świetny i zabijał klimatem. Drugi to już niestety kalka, łącznie z muzyką(sic!) oraz festiwal głupich zagrań tylko po to aby pchnąć fabułę do przodu (dzieci uciekają z pilnie strzeżonej strefy itp.).
Stranger. [ Spookhouse ]
Ja myślę, że dzieje się tak głównie dlatego, że 28WL jest jednym z NAPRAWDĘ niewielu udanych sequeli. To fakt, że część rzeczy jest powielonych, ale z drugiej strony pod wieloma względami przewyższa oryginał. Pierwszym przykładem z brzegu może być udźwiękowienie w 28WL, które IMO jest bliskie ideału. Do fabuły też bym się nie przyczepiał. Jest uzasadnienie do drugiego outbreaku i nie jakieś mega idiotyczne żeby trzeba było robić krzywe miny w trakcie seansu.