Zadanie z matematyki - pomoc

Niworro [ Chor��y ]

Jeśli te nawiasy mnożysz przez "x", tak to przynajmniej wygląda, to po prostu mnożysz zawartość nawiasów przez "x". Czyli:
2x + x pierwiastków z 3 + 2x - x pierwiastków z 3 = 4
4x=4 /:4
x = 1

Edit: Przeczytam ci co robić krok po kroku jeśli nie zakapowałeś:
1. Mnożymy zawartość nawiasów przez x
2. 2x + 2x jest równe 4x, a "x pierwiastków z 3" minus "x pierwiastków z 3" jest równe zero, co w sumie daje 4x
3. Dzielimy obustronnie przez 4, bo mamy 4x
4. I wszystko jasne.

Max_101 [ Mów mi Max ]

To nie jest mnożenie a potęgowanie :)

tomazzi [ Flash YD ]

Niworro - miałeś już takie coś co w matematyce nazywa się potęga?

x=1
Nie chce mi się pisać rozwiązania ale to co podał poprzednik to śmiech na sali.

Niworro [ Chor��y ]

śmiech na sali? Trzeba było normalnie to napisać, jak nawias był umieszczony wewnątrz pierwiastka to uznałem że ktoś kto nie potrafi tego normalnie zapisać, zrobił błąd także z umieszczeniem iksa.


Edit: Nie znam się na tym i nie mam pojęcia jak to zrobić, ale ja w miejsce iksa wstawiłbym 1, niestety nie mam pojęcia jak to się liczy.

Mraauuu [ Pretorianin ]

Tomazzi weź sie nie wymądrzaj lepiej bo sam gówno wiesz

spróbuj też podstawić x= -1(są 2 rozwiązania)

Jednakże zrobiłem tylko metodą na oko:)

Niworro [ Chor��y ]

Jeśli x będzie równy 1 to wyjdzie z tego 4, a jeśli będzie równy -1 to będzie to równe 1. Jeśli pod x się podstawi 2 to wyjdzie 8 i będzie wzrastać z każdą wyższą liczbą. Iksem musi być "1". Jeśli próbować podnieść do innej potęgi to nie wyjdzie 4. Ale jak to się oblicza to nie mam pojęcia.

Edit:
Podnosząc do potęgi ujemnej odwracamy liczbę tak więc do -1 będzie to:
1/2 + "pierwstek z 3"/2 + 1/2 - "pierwiastek z 3/2"
pierwiastki się zerują, a 1/2 + 1/2 = 1
Nie mam racji?

Mraauuu [ Pretorianin ]

do -1 wychodzi 4 jak byczek

Max_101 [ Mów mi Max ]

tomazzi -> to że 1 pasuje to ja od dawna wiem, bardziej interesuje mnie jak do tego dojść.
Mraauuu -> -1 nie pasuje chyba ;P
Niworro ->

śmiech na sali? Trzeba było normalnie to napisać, jak nawias był umieszczony wewnątrz pierwiastka to uznałem że ktoś kto nie potrafi tego normalnie zapisać, zrobił błąd także z umieszczeniem iksa.

Nie moja wina, że przy tworzeniu równań w Wordzie mi ) pod pierwiastek skoczył. Ale przeciętnie inteligenty człowiek domyśliłby się ) nie może być pod pierwiastkiem i że x jako index górny to potęga. Ale dobra, nieważne...

Mraauuu [ Pretorianin ]

1/(2+p3) +1/(2-p3) = (2-p3)/(1) + (2+p3)/(1)=4

tomazzi [ Flash YD ]

Mraauu: oke, niech Ci będzie ;)
Niworro: po podstawieniu 2 wyszło mi 14. Po [8] zgaduję że do gimnazjum jeszcze Ci daleko, racja?

Mraauuu [ Pretorianin ]

kalkulator mówi ze 4<teraz sprawdzalem>


Podnosząc do potęgi ujemnej odwracamy liczbę tak więc do -1 będzie to:
1/2 + "pierwstek z 3"/2 + 1/2 - "pierwiastek z 3/2"
pierwiastki się zerują, a 1/2 + 1/2 = 1
Nie mam racji?


Żal straszliwy

1/2+3 nie rowna sie 1/2 +1/3 a 1/5

Niworro [ Chor��y ]

Sorki, ale wszystko mi się popierdzieliło, jakiś zaspany dzisiaj jestem. Łapaj rozwiązanie:

(2+pierwiastek3)^x+ (2-pierwiastek3)^x=4
(2+pierwiastek3+2-pierwiastek3)^x=4
(2+2)^x=4
4^x=4
x=1

04.10.2009

18:06

[15]

$ebs Master [ Profesor Oak ]

[14] wez chlopie wyjdz juz i sie nie osmieszaj :D


wg twojego rozumowania np 3^2+5^2=(3+5)^2 :D

Max_101 [ Mów mi Max ]

To jak, wie ktoś jak to po kolei zrobić ? ;)

Max_101 [ Mów mi Max ]

Ostatni UP

Max_101 [ Mów mi Max ]

Nie no jakiś sposób musi być na to, inaczej nie dawali by tego w książce ;)

Max_101 [ Mów mi Max ]

Dobra chyba już mam początek, za 1 liczbę podstawiam a a za drugą b.

‹a + b = 1
‹a^x + b^x = 4

‹a = 1 - b
‹(1 - b )^x + b^x = 4

i tu się znowu zaciąłem ... coś nie mam do tego głowy...

tomazzi [ Flash YD ]

a+b=4 :)

07.10.2009

23:00

[21]

Max_101 [ Mów mi Max ]

Diabeł tkwi w szczegółach :P Teraz ładnie to wszystko się komponuje :) Dzięki.