--> Archiwum Forum
a.q.u.a2 [ Legionista ]
Tabaka
\czy tabaka to narkotyk? Dziala uzalezniajaco? Pytam sie, bo chodze do 1 gimnazjum i dzisiaj 4 moich kolegów wciagnelo szczypte przez nos... bardzo sie zdziwilem... wydawali mi sie normalni. Juz 3 min po wyjsciu z kibla mieli banany na twarzy, jakby wygrali 1kk złotych
hopkins [ Zaczarowany ]
Bardzo silny i uzalezniajacy narkotyk. Powinienes ta sprawe niezwlocznie zglosic na policje oraz do DEA.
a.q.u.a2 [ Legionista ]
żartujesz?
szczerbaty [ Pretorianin ]
mowi powaznie, tabaka to silny narkotyk, o strukturze chemicznej bodajze C4H1Pb6COOH, jakos tak, powoduje silne uzaleznienie,halucynacje, generalnie robi sieke w mozgu, koniecznie zglos!
a.q.u.a2 [ Legionista ]
poczytam na necie
fresherty [ Jimi Hendrix Rules! ]
Tabaka to sproszkowany tytoń. Działa uzależniająco, ale w bardzo niewielkim stopniu... Po prostu ma w sobie trochę nikotyny. Nie wywołuje żadnych efektów psychodelicznych, generalnie to tak jakbyś zaciągnął się dymem papierosowym (tyle, że zdrowsze).
Conroy [ Legend ]
Może i sproszkowany tytoń, ale tajemnicą poliszynela jest, że do tabaki dosypuje się sproszkowane liście megophrys montana, które silnie uzależniają. Z tym nie ma zabawy, jak ktoś już zacznie zabawę z tabaką to rzadko z tego wychodzi.
SULIK [ olewam zasady ]
poczytajcie sobie moze o nikotynie na wikipedii czy tez w ksiazkach do toksykologii, a bedziecie wiedziec ze jest to jeden z niewielu dozwolonych na swiecie narkotykow, zaraz obok kofeiny i alkoholu (na nazwa "uzywka" jest stosowana tylko po to, aby ludzie sie lepiej czuli, ze niby nie sa narkomanami i ze niby tak jest fajnie i wogule, a ktos tam na gorze hierarhii trzepie w ten sposob bajonskie sumy
wiec tak, tabaka jest narkotykiem takim samym jak papierosy
i tez tak: dziala na oun
a.q.u.a2 [ Legionista ]
a jakbym nakablowal o tym pani, to moglaby zglosic to do pani dyrektor/na policje? bo nawet jesli to dozwolony narkotyk, to chyba nie wsrod 13latkow?
faust7 [ FullMetal Alchemist ]
Będziesz społeczniakiem jak powiesz... Ich decyzja... ich sprawa... jak lubią to niech robią... Szczególnie że to twoi koledzy i powinieneś uszanować ich (może nawet i głupią) decyzję...
Chodzisz do 1 Gim a rosną ci już tak wąsy że musisz je golić?
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9543479 [22]
a.q.u.a2 [ Legionista ]
nie masz racji
sebu9 [ O_o ]
^^ Było tak od razu... konfidencie :D
faust7 [ FullMetal Alchemist ]
Może i nie mam racji... ale nie chciałbym być w twojej skórze jak się dowiedzą że to ty na nich nakapowałeś...
maly_17a [ Generaďż˝ ]
"a jakbym nakablowal o tym pani, to moglaby zglosic to do pani dyrektor/na policje? bo nawet jesli to dozwolony narkotyk, to chyba nie wsrod 13latkow?"
Z całym szacunkiem, ale jak miałem 13 lat, to nie byłem aż taki przyjebany. I co, że powiesz pani, będziesz coś z tego miał? Zresztą chcesz to mów, będziesz miał wyrobioną opinię.
edit:
DEXiu ---> Nazywaj to jak chcesz, ale bieganie do pani z byle czym, a w dodatku ze sprawą niedotyczącą samego skarży-płaczka jest śmieszne.
Zresztą autor martwiąc się o dobro kolegów naraża dobro własne. Mieliśmy takich dwóch "troskliwych" kumpli, skończyli tak, że wszyscy się od nich odsunęli, a i od tych bardziej nerwowych zdarzyło im się wyłapać w gębę.
DEXiu [ Senator ]
faust7 ==> Zauważyłem, że masz jakieś dziwne tendencje do określania ludzi mianem społeczniaków, konfidentów etc. Czy ty w ogóle wiesz, co to znaczy? Mam wrażenie, że w tej kwestii "uświadamiali cię" koledzy ze szkoły albo z blokowiska, którzy mają o tym takie samo pojęcie jak i ty - czyli żadne. I wybacz, ale 13-latek niestety nie jest wystarczająco dojrzały aby samemu decydować co dla niego dobre.
a.q.u.a2 ==> Teoretycznie nie ma powodu do paniki, choć to niepokojące jak wcześnie dzieciarnia zaczyna się bawić w to paskudztwo :/ Mógłbyś dla ich dobra zawiadomić nauczyciela albo dyrektora, ale obawiam się, że niewiele tym zdziałasz. Oni dostaną naganę czy tam coś, ewentualnie powiadomią ich rodziców. I to właśnie ci rodzice powinni się tym zająć. Jeżeli tego nie zrobią, to sam nie zdziałasz nic.
EDIT:
maly_17a ==> A ty co? Następny "antykonfidencki" nastolatek z okresu PRLu?
MajkelFPS [ Frag Per Second ]
Ma racje, ponieważ tabaka posiada tytoń który mocno uzależnia i w połączeniu z mentolem(który znajduje się w tabace) działa odurzająco i objawami jest najczęściej nieograniczona radość i nietypowe zachowania organizmu: łzy z oczu, śmiech.
Antemos [ Konsul ]
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9415261&N=1
Zapraszam.
.:Jj:. [ Legend ]
Z tym nie ma zabawy, jak ktoś już zacznie zabawę z tabaką to rzadko z tego wychodzi.
I lold hard :D
matisek14 [ Tak tak, to ja... ]
Tabakę sniffam przy starych, wiedzą co to jest i sami za moją namową kiedyś próbowali jak nos mieli zatkany, pomogło :)
Dobra rzecz, ale jak zawsze w granicach rozsądku. Bo tu nie chodzi o tytoń czy o inne pierdoły z uzależnieniem, tylko o śluzówki które czasem nie wyrabiają, jak się za często wciąga to nie mają czasu na regeneracje.
Poza tym... Kablować na kumpli?
miguel1995 [ Konsul ]
U mnie w budzie to nawet laski ciągną tabaczkę i na prawdę nie przejmuj się bo to jest SUPER sam posmakuj a co do dozwolenia przy 13roku życia to spoko w każdym kiosku ci sprzedadzą :P
Łysy Samson [ Bass operator ]
Często po wciągnięciu tabaki hamowany jest dopływ krwi do płatu potylicznego mózgu, co może wywołać permanentną utratę wzroku. Jeśli chcesz, żeby koledzy mogli doświadczyć wzrokowego uroku kontaktu z kobietą w przyszłości, natychmiast zgłoś ich na odwyk.
miguel1995 [ Konsul ]
Daj chłopakowi spokój i nie strasz go znam ludzi co ciągną od 2 klasy podstawówki i widzą świetnie :) na prawdę to nic strasznego może za pierwszym razem gdy nie wie się co sie stanie jak się wessa to do nosa ale na prawdę nic nie będzie jeszcze nie było żadnego przypadku zgonu ani niczego takiego od tabaki no i nie uzależnia za bardzo , mój kolega o którym już wspomniałem od 2 klasy podstawówki teraz jest w 2 gimnazjum i potrafi spokojnie bez tabaki wytrzymywać :)
DEXiu [ Senator ]
miguel ==> Nieee. Skądże. To naprawdę nic złego wciągać sobie do nosa/zatok/tchawicy/oskrzeli/płuc jakieś proszki i inne paskudztwa :/ Proponuję jako kolejny krok wciągać zmielone na proszek szkło. Nie wiem co ludzie widzą przyjemnego w załatwianiu sobie zatok i śluzówki nosa, łzawieniu i kichaniu :/ Chociaż nabieram coraz głębszego przekonania, że dla dzieciarni (i w ogóle dla pewnych "elementów") wszystko co szkodliwe jest "fajne" :/ (patrz: tabaka, papierosy, alkohol i upijanie się, narkotyki, inhalacje różnymi dziwnymi środkami, jakieś podduszania, wywoływanie omdleń itp)
miguel1995 [ Konsul ]
"zatok/tchawicy/oskrzeli/płuc" o lol to idzie do żołądka przez nos nie do płuc xD