GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ulubione solo

26.09.2009
19:53
[1]

stalowe gacie [ Konsul ]

Ulubione solo

Macie jakieś ulubione solo gitarowe czy na jakimś innym instrumencie?

Moje:

26.09.2009
19:54
[2]

Khameir [ 5150 ]

van halen - eruption

26.09.2009
19:57
[3]

szymonmac [ Legend ]

Solo z One, Metalliki :]

26.09.2009
19:57
[4]

tomecki91 [ Generaďż˝ ]

DragonForce - Through The Fire And Flames

26.09.2009
19:58
[5]

Stalker1 [ wkurzający typ ]

Nie będę odkrywczy.

Schody do Nieba.

26.09.2009
19:58
smile
[6]

Sethan [ Mapex VX Fusion ]

26.09.2009
20:02
smile
[7]

Hagotto [ Legionista ]

Pink Floyd - Time


Jest to cover, a nie oryginał, ale swoją magię ma. ; )

Edit:
i jeszcze Bassowe solo.
Red Hot Chilli Peppers - Coffee shop ;)

również cover, ale nie chce mi się szukać oryginału :D

26.09.2009
20:03
smile
[8]

Kazuya_3 [ Calm Like A Bomb ]

Jakoś zawsze lubiłem Sweet Child O' Mine

26.09.2009
20:03
[9]

Powlol [ Spectrum ]

- Guns n Roses - Paradise City

26.09.2009
20:04
smile
[10]

hctkko. [ The Prodigy ]


Free Bird

26.09.2009
20:05
smile
[11]

pooh_5 [ Czyste Rączki ]

Pearl Jam - Alive


Queen - Bohemian Rhapsody


Do tego Sleszowe Sweet Child i outro z November Rain :)

26.09.2009
20:29
[12]

Łysy Samson [ Bass operator ]

The chicken - Jaco pastorius



Jimi Hendrix - All along watchtower



26.09.2009
21:09
[13]

DanuelX [ Generaďż˝ ]

Dire Straits - On Every Street - kawałek wpierw spokojny a tak gdzieś od około 3 minuty pojawia się kapitalnie klimatyczna gitara.

Rush - Working Man dobra klasyczna gitara przez cały kawałek - każdy miłośnik gitary powinien choć raz usłyszeć

and least but not last - Franz Ferdinand Take me out za "złamany gitarowy rock"

26.09.2009
21:24
smile
[14]

Popielny [ Grand ]

Nie wiem kto to wykonuje, theme wrestlera z WWE, świetne

26.09.2009
21:56
[15]

leszo [ Legend ]

mam sporo ulubionych solówek, ale szczególnie chciałbym wspomnieć o panach Gilmourze i Knopflerze :) tak wiec:

Pink Floyd - Comfortably Numb, High Hopes ( na gitarze hawajskiej )
Dire Straits - Brothers in Arms, News, Sultans of Swing

26.09.2009
21:58
[16]

not-so-easy [ Senator ]

Nie ma chuja we wsi na to:



Można powiedzieć, że cały utwór to jedna wielka solówka i nie jest to spedalony Joe Satriani albo inny Vai. EPIC.

26.09.2009
22:00
smile
[17]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

[10]

26.09.2009
22:05
smile
[18]

Schygneth [ Generaďż˝ ]



Rockowa wersja theme Piratów z Karaibów. Poznałem dzięki JamLegend.

26.09.2009
22:08
smile
[19]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

A jeśli chodzi o "Schody do nieba" - to można podać swije ulubione wykonanie? ;)
Bo jesli tak to ...

26.09.2009
22:12
[20]

rog1234 [ Gold Cobra ]

Jest tego trochę jak się zastanowić... gdy mówię o "ulubionym", nie pokrywa się to z "najlepszym", od razu nadmieniam. Solówką najlepszą bezdyskusyjnie jest Stairway to Heaven, ale moją ulubioną jest solo Dave'a w Holy Wars... The Punishment Due ( , od 4:57). Energia, energia i jeszcze raz energia.

26.09.2009
22:13
[21]

pooh_5 [ Czyste Rączki ]

ekhm... co do [18]

26.09.2009
22:13
[22]

Wiil.i.aM [ P! ]

Jeśli chodzi o solówki to tylko Dragonforce'a TTFAF :)

26.09.2009
22:16
[23]

GBreal.II [ floydian ]

Zdecydowanie "Comfortably Numb", szczególnie drugie solo. Następne w kolejce będzie chyba solo Alexa Liefsona z uwerury do "2112" (wiadomo - Rush) Bardzo podoba mi się też solo "One" Metallicy. Do tego dochodzi "Free Bird" Lynyrd Skynyrd. Z Genesis będzie "Firth of Fifth", ale porywająca wersja koncertowa tego utworu w wykonaniu Quidam z Meksysku również zasługuje na uznanie, nie tylko ze względu na gitarę, ale i na flet.
No i prawie zapomniałbym o "Fatal Tragedy" Dream Theater, choć akurat Petrucci popełnił kilka kapitalnych solówek, m.in. "Goodnight Kiss" czy "Best of Times" z ostatniej płyty Dreamów.
Z tych nie gitarowych to "Cinema Show" Genesis i gra Tony'ego Banksa przychodzi mi od razu na myśl, ale jakbym przeszukał moje płyty, to by mi przyszło na myśl jeszcze wiele utworów,a to są tylko te, które przyszły mi na myśl na samym początku.

Osobną sprawą są świetne tematy z "Even Less" Porcupine Tree i "Dance of Death" Iron Maiden.

Gdybym miał wybrać tylko jeden, to z bólem*, ale Pink Floyd - Comfortably Numb.

* - z bólem, bo pomimo jako-takiej kolejności na początku posta ciężko całkowicie odrzucić pozostałe utwory.

26.09.2009
23:02
[24]

Behemoth [ Rrrooaarrr ]

Nie mam jakiegoś ulubionego przez 365 dni w roku. Inaczej grają solówki w progresywnych kompozycjach, a inaczej w heavy/thrash metalowych petardach.
Oba typy mi się podobają, w obu znajdą się świetne solówki.

Jeśli miałbym wymienić kilka na szybko:
*Tool - Parabol/Parabola (w pewnym momencie pojawia się świetna partia Jonesa),
*Pink Floyd - Comfortably Numb (z Hey You też jest niezłe),
*Roine Stolt - The Observer i Outcast,
*Riverside - The Same River i Ultimate Trip,
*Metallica - Dyer's Eve,
*Metallica - (Anasthesia) Pulling Teeth (chodzi mi o solo Burtona).

Z tych z 2009 roku:
*Dream Theater - A Rite Of Passage,
*Porcupine Tree - Time Flies.

26.09.2009
23:11
smile
[25]

davis [ ]

Niezmiennie od wielu lat: Mark Knopfler (Dire Straits) - Sultans of Swing

26.09.2009
23:33
[26]

amatorr [ Konsul ]

Pink Floyd - Comfortably numb
Megadeth - Tornado of souls

26.09.2009
23:48
smile
[27]

jagged_alliahdnbedffds [ Rock'n'Roll ]

Widzę, że nikt jeszcze nie dodał :)

Hotel California

26.09.2009
23:55
[28]

Robi27 [ Mes que un club ]

jak wyzej [3]

27.09.2009
00:06
[29]

Piecia_____18 [ Generaďż˝ ]

Deep Purple



27.09.2009
00:19
[30]

blood [ Killing Is My Business ]

- Dream Theater - Erotomania

29.09.2009
21:20
[31]

Behemoth [ Rrrooaarrr ]

Ach, zapomniałbym o tej epokowej solówce.

Około drugiej minuty:

29.09.2009
21:28
[32]

Whatson [ Niepoprawny purysta ]

Z tego co widzę nikt jeszcze nie wymienił największego przeboju Dire Straits - Money For Nothing.
Oj, oj... podpadacie koledzy :) Genialne to za mało powiedziane. Mój faworyt! :D
Oprócz tego Nirvana - smells like teen spirit, czy black dog zeppelina, a z wolniejszych to na pewno Led Zeppelin stairway to heaven.

Nie wolno pominąć również cream i sunshine for your love, czy white room itd. Długo tu można wymieniać, resztę pozostawiam wam...

29.09.2009
21:51
[33]

xanat0s [ Wind of Change ]

Pink Floyd - Comfortably Numb

Takich które lubię jest oczywiście bardzo dużo (od Let it Be, przez Muster of Puppets po November Rain), ale pierwsze miejsce ma u mnie CN.

Z kategorii "intro" nagroda idzie do Sweet Child of Mine i In the Flesh?.

Z kategori "outro" - High Hopes, One, November Rain.

29.09.2009
21:52
[34]

Szczeblo [ so rock ]

okej to może troche z innej beczki Ian Anderson wymiatajacy na flecie (Jethro Tull)



za to właśnie że jest popieprzone. solo zaczyna sie na mniej wiecej 3:15

29.09.2009
22:16
[35]

Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ]

Ciezko wybrac to jedno, jedyne. Zdecydowalbym sie chyba na Comfortably Numb. Uwielbiam do tego praktycznie kazde solo popelnione przez pana Roadsa, czy wiekszosc z poczatkowych nagran Zakk Wylde'a, chociaz No More Tears > rest (Ozzy mial zawsze zajebistych gitarzystow).
Na deser mozna dodac Floods Pantery, Estranged Gunsow, Yoo shook me all night long AC/DC i byloby ok, ale cholernie ciezko mi wskazac nawet top 50, jest tego za duzo.
BTW: czy jestem jedynym czlowiekiem, ktory jakos tak nie odczuwa tej wielkiej magii solowki ze Stairway to Heaven, fakt calkiem fajne solo, ale bez przesady.

29.09.2009
22:22
[36]

leszo [ Legend ]

BTW: czy jestem jedynym czlowiekiem, ktory jakos tak nie odczuwa tej wielkiej magii solowki ze Stairway to Heaven, fakt calkiem fajne solo, ale bez przesady.

Jestem z Tobą :D gdzies natrafiłem na plebiscyt w którym była to solówka wszechczasów... a ja nawet nie mogłem sobie przypomniec, jak to leci. Po prostu nie wpadla mi w ucho.

29.09.2009
22:27
[37]

Aegrus [ Konsul ]

Z muzyki nie-blackowej to tylko
Led Zeppelin STH
i Dragonforce - Through Fire and Flames.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.