GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

przypalone łóżko :/

26.09.2009
17:28
[1]

Snakepit [ aka Hohner ]

przypalone łóżko :/

Zna ktoś jakiś sposób na zamaskowanie małego przypalenia łóżka papierosem? Koleżance spadł żar z papierosa na moje nowe łóżko i została niestety czarna wypalona plamka, na szczęście kolega machnął reką i nie wypaliło mocno w głąb, za to rozpadło się na większym obszarze :/

Materiał to taki...hmh...zamsz? Coś w każdym razie ;) Co sądzicie, da się coś z tym zrobić? Jasne, że tego nie naprawię, jednak nie chciałbym by tak rzucało się w oczy, może niebieski wszystko-pokrywający marker?


przypalone łóżko :/ - Snakepit
26.09.2009
17:33
[2]

napster92 [ Why so serious?! ]

Nie ma to jak wyobraźnia... Według mnie nic nie zrobisz już z tym.

@Down

Połóż jakiś ładny kocyk.

26.09.2009
17:34
[3]

Snakepit [ aka Hohner ]

Wyobraźnia wyobraźnią, coś chce z tym zrobić bo wyrko nowe i ładne i rzuca się w oczy teraz przypalenie. Koleżanka dostała już ochrzan bo łaziła po mieszkaniu bez popiołki w ręku, a tylko ona paliła, no ale to nic nie pomoże...

26.09.2009
17:36
[4]

ogniomiś waleń [ Centurion ]

czy to materac?
bo jeśli tak to może na drugą stronę?
jeśli nie to chyba nic nie zrobisz - najlepiej sam powiedz starym by nie mieli satysfakcji z "odkrycia". Jeśli mieszkasz sam - olej - w końcu to nie muzeum.

26.09.2009
17:40
[5]

NequliX [ Made in Poland. On a bed ]

moze jakas ladna narzuta ?

26.09.2009
17:44
smile
[6]

WolfHunter [ And Justice for All ]

Morał?
Papierosy są złe.

26.09.2009
17:44
smile
[7]

herbataa [ Centurion ]

Mamcia wpadnie i nakrzyczy?? Looser :D

26.09.2009
17:46
[8]

Snakepit [ aka Hohner ]

ogniomiś - nie "starym" tylko rodzicom, a mieszkam, owszem z nimi bo nie stać mnie na kupno swojego mieszkania, nie mam 15 czy 20 lat i nie muszę się spowiadać co zrobiłem, zepsułem, naprawiłem. Lubie porządek i "luksus" i takie coś mnie denerwuje więc trudno mi to olać niestety.

Spróbuję z tym markerem, może leciutko zmieni kolor z czarnego na granatowy/niebieski...albo jeszcze bardziej to popsuje...

NequliX - chyba na tym niestety się skończy jeśli inne pomysły nie wypalą

WolfHunter - nie pale od dłuższego czasu, ale nie mogę zabraniać tego robić innym :)

herbata - nie powinieneś lekcji odrabiać?

26.09.2009
17:48
[9]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

Jedyne co możesz teraz zrobić, to wybatożyć koleżankę siusiakiem po twarzy.

26.09.2009
17:50
[10]

Sezz [ Konsul ]

Wrzuc zdjecie calego "łóżka", bom ciekaw jak wyglada.

nieeeee maluj zadnym markerem!

26.09.2009
17:51
[11]

Snakepit [ aka Hohner ]

Zenedon - nie wiem czemu, ale tak jak zwykle z Tobą się sprzeczałem na forum tak teraz mnie rozbawiłeś :D dziękuję :D

26.09.2009
17:52
[12]

ogniomiś waleń [ Centurion ]

oejej Snakepit - to jedynie semantyka, a nie brak szacunku. Sam im powiedz o problemie, nie chowaj głowy w piasek. Stało się, przypaliło się łożko. Łożko to jedynie przedmiot - ludzie giną, dostają raka, zapijają się na śmierć. Tobie zdarzyło się podniszczyć mebel - to nie powod do dramatu. Jeśli "Rodzice" myślą inaczej ogarnij się by się wyprowadzić. Mieszkanie z nimi to koszmar.

26.09.2009
17:53
[13]

Sezz [ Konsul ]

Ja bym to sam naprawil.
Male dziurki, ale spokojnie da rade zatuszowac, ale nie MALOWANIEM :)
Pomysl, badz kreatywny ;)

i wrzuc fote calosci to moze cos sie wymysli

26.09.2009
17:54
smile
[14]

kakakakaboom! [ Konsul ]

Zakaz palenia w mieszkaniu, ja taki mam od lat i po problemie. Jak widać nie tylko trują, ale i meble niszczą :P

A co do tematu - niech koleżanka płaci za nową kanapę a tę jej oddaj.

26.09.2009
17:56
[15]

Snakepit [ aka Hohner ]

ogniomiś - dlaczego mam cokolwiek mówić rodzicom, że przypalony fajkiem jest mebel który sam sobie kupiłem za własne pieniądze?

kakaka - no ja właśnie poinformowałem znajomych, że od tego momentu nie ma palenia u mnie w pokoju, co najwyżej balkon po 2 stronie mieszkania.

Nie mogę znaleźć kabla od aparatu, a komórką to mało co będzie widać, tak to bym wrzucił foto całego.

26.09.2009
17:59
[16]

ogniomiś waleń [ Centurion ]

No to się nie przejmuj. To tylko mebel. Trochę się zużył, ale czy nadal spełnia swoją funkcję? Pewnie się przydarzyło, nieszczęście, głupota, ale jeśli to może się powtorzyć nie zapraszaj do siebie byle kogo. Ja traktuję meble użytkowo. Chciałbym Ci jakoś pomoc, ale jedyne co mi przychodzi do głowy to "nie martw się". To tylko łożko.

26.09.2009
18:08
smile
[17]

MajkelFPS [ Frag Per Second ]

Już po Tobie, babcia się z Tobą rozliczy...

26.09.2009
18:10
[18]

Konradfus [ Konsul ]

Jest tylko 1 sposób

Zawieść łóżko do tapicera i on ci je "obije" i bedzie jak nowe.

Innego sposobu nie ma

26.09.2009
18:15
[19]

Sezz [ Konsul ]

OK, maskujemy
Poszukaj miejsca, z ktorego mozesz wyciac/wyskubac troche tego zamszu.
Moze od spodu, z tylu, gdziekolwiek.
Poprzyklejaj klaczki na wypalone miejsca.
Jedyna szybka metoda.

26.09.2009
18:46
smile
[20]

bezlerg66 [ Senator ]

Polecam nigdy nie palić. Tylko życie se zatruwacie.

26.09.2009
18:49
[21]

Midalan [ Dostojny ]

pomysł Sezza może i nie głupi ale te kłaczki powypadają jak się będzie cielskiem o nie tarło

26.09.2009
18:50
[22]

toaster [ MrBook? ]

Na pewno ma obicie pod spodem przynajmniej troche wytnij tego kawaleczek i przyklej nawet na kroplke czy cos zeby nie bylo tego az tak widac.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.