GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czym sie roznia golarki??

19.09.2009
13:56
[1]

herbataa [ Centurion ]

Czym sie roznia golarki??

Takie elektryczne od takich zwyklych?

Poza cena oczywiscie.
Wszedlem juz w dosc zaawansowany wiek dojrzewania i zarost wychodzi jak szalony.
Czytalem ze elektryczne nie gola dokladnie i jakies niedociagniecia zostaja. Ale nie trzeba co miesiac kupywac nowej czy co.

Poradzcie mi w tej sprawie chlopy!

19.09.2009
13:57
[2]

wysiak [ Legend ]

Jakie elektryczne od jakich zwyklych? Elektryczne Philipsa czy Brauna sa ok, na twoj nastolatkowy ledwo-zaroscik na pewno wystarcza.

19.09.2009
13:59
[3]

herbataa [ Centurion ]

Jaki chlop...
Elektryczna -->


Czym sie roznia golarki?? - herbataa
19.09.2009
14:00
[4]

herbataa [ Centurion ]

Zwykla -->


Czym sie roznia golarki?? - herbataa
19.09.2009
14:00
smile
[5]

Beret z antenką [ Konsul ]

Tylko brzytwa goli tanio i skutecznie.

19.09.2009
14:01
smile
[6]

kubomił [ Legend ]

Nazwą zapewne.

19.09.2009
14:04
[7]

HUtH [ pr0crastinator ]

Mam nadzieję, że w związku z wejściem w "dosc zaawansowany wiek dojrzewania", zmniejszy się liczba generowanego przez ciebie spamu.

19.09.2009
14:38
[8]

herbataa [ Centurion ]

Czy wy jestescie jacys opoznieni? Wysiak ty wiem ze tak.
Zadalem proste pytanie. Widzialem golarki elektryczne za 80 zl i na polce nizej takie zwykle za 70. Wiec pytam czym sie roznia i co polecacie!!!

19.09.2009
14:43
[9]

Dessloch [ Legend ]

elektryczne minimum za 400zl...jesli cie nei stac to kupuj zwykle.

elektryczne golarki akurat maja to do siebie, ze ponizej pwnego pulapy nie powinno sie schodzic, chyba ze chce miec sie cala lazienke zasyfiona wlosami i sie jest masochista...

19.09.2009
14:44
smile
[10]

Schygneth [ Generaďż˝ ]

Arr, szczurze lądowy!
Gól się żyletką, bądź brzytwą, miast marnować złote monety na jakieś szczenięce zabawki!

19.09.2009
14:46
[11]

Sage [ Arbiter Elegantiae ]

Powiem tak - 'zwykła' za te 70-80zł to porządny sprzęt. Elektryczna za 80zł to straszny badziew. To jest golarka -

Osobiście używam jednorazówek, o takich -

19.09.2009
15:02
[12]

K4B4N0s [ Filthy One ]

Na walenie spod Kielc! Prawdziwy mężczyzna goli się swoją szablą, marna pożywko wielorybów.

19.09.2009
15:06
[13]

Tomuslaw [ Superbia ]

Używam tradycyjnej. Przyzwyczajenie.

Czym się różni elektryczna od tradycyjnej? W praktyce, golenie się elektryczną nie spowoduje "zacięcia się". I jakoś tak szybciej się nią człowiek goli.

Jeśli pytasz o różnicę elektrycznych, gdy chodzi o porównanie cen - to tak samo jak z innymi rzeczami czy usługami. Zatem odpowiedzieć już możesz sobie sam, skoro "wchodzisz w okres dojrzewania".

19.09.2009
15:07
smile
[14]

Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]

W takim razie się przyłączę.
Sierść mi na twarzy rośnie, jak na zwierzaku i kupowanie co chwilę nowych golarek jednorazowych to w długotrwałej perspektywie trauma dla portfela.

Interesuje mnie więc jakaś w miarę dobra maszynka elektryczna. Powiedzmy, że chciałbym się zmieścić w granicach do 400-500 zł. Czy za takie pieniądze da się już kupić jakiś konkretny, polecany model? Czy powinienem zainwestować więcej?

19.09.2009
15:30
[15]

HUtH [ pr0crastinator ]

Chyba jestem jakiś dziwny, od kilku miesięcy używam dalej jednorazówki, nie ma żadnego problemu z nią.

19.09.2009
15:38
[16]

Gangstah [ Masz bober? ]

Ja uzywam jednej jednorazowki gillete z 3 ostrzami z miesiac ponad, ale ja glwonie gole sie co 2 dzien , bo codziennie mi sie nie chce ;]

19.09.2009
15:44
[17]

Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]

Mi jedna starczy maksymalnie na tydzień, bardzo rzadko na dwa. Później taka golarka robi się wg mnie zwyczajnie tępa i owszem, da się tym golić, ale zajmuje to więcej czasu i zabawy.

19.09.2009
15:52
[18]

JaccaGerman [ Pretorianin ]

Mi jednorazówka starcza na 2 miechy.

19.09.2009
16:02
[19]

hipppciu [ For Teh Lulz ]

ja używam takiej - Gillette Fusion.

kupiłem w lutym, ostrza wymieniłem raz, pod koniec czerwca. a golę się raz/dwa razy na tydzień.


Czym sie roznia golarki?? - hipppciu
19.09.2009
16:28
[20]

endrju771 [ Slim Shady ]

hipppciu -> mi ostrza w takiej samej dokładnie maszynce wystarczyły na około 3 tygodnie i były już tępe. Tylko że ja golę się raz na dwa dni. Wkurza mnie to, że teraz zostają mi takie chamskie niedociągnięcia i muszę 2 razy jeździć. Echh, to już nie te czasy, że 4 jednorazówki na rok starczały.

22.09.2009
02:52
[21]

req_ [ Legend ]

Jerryzz/herbata: jesteś taki głupi, czy tylko udajesz?

Zapytaj jeszcze, czym się TAM golimy i czym się różni TAMTEN zarost od tego na twarzy.

22.09.2009
03:14
smile
[22]

AloneInTheDark [ AITD ]



Ja mam taką Brauna za 80 złotych i się golę od pół roku, 3 razy w tygodniu. Wszystko jest super.

Ale forumowe szpanery sądzą, że golarka elektryczna za mniej niż 500 zł to gówno.

Tutaj wszyscy mają Core i7, Geforce GTX 295, zasilacze za 1000 złotych, samochody za więcej niż 100 tysięcy, nikt nie kupuje tańszej szynki niż za 30 zł/kg, golarki za 1000 złotych, perfumy za 300 zł/50 ml, rowery tylko markowe za 3 tys zł..

Fenomen. Na jednym forum zebrali się sami bogacze i sami specjaliści od golarek.

22.09.2009
03:21
[23]

Coy2K [ Veteran ]

tyle że istotną różnicą miedzy golarką elektryczną a zwykłą jest fakt, że tą pierwszą kupuje sie z myślą o dłuższej eksploatacji, wiec sorry, ale bogacz czy nie uwazam ze takie tanie golarki to po prostu marna inwestycja.

Lepiej kupic cos porządnego, co posluzy na kilka lat, no i jak masz meszek to tez ma znaczenie, bo przy twardym i gęstszym zaroscie czas eksploatacji się skraca.

Sam kupiłem 3 lata temu phillipsa za około 400zł i nie moge zlego slowa powiedziec, bo działa bez zarzutu do tej pory

22.09.2009
04:43
smile
[24]

AloneInTheDark [ AITD ]

Coy2K

Bez obrazy, ale prawdziwy facet to się wszystkim ogoli, i nie bedzie pierdolił, że wygodnie czy niewygodnie, że boli czy nie boli.

Jak wy widzicie tragedię w zacięciu się to kupujcie golarki za 1000 złotych, możecie nawet za 5k zł kupić, jeśli was stać.

Ja jakiś rok temu się solidnie zaciąłem - zmieniłem żel na piankę i byłem zaskoczony kiepskim poślizgiem , mocno przycisnąłem do skóry i takie zacięcie na całą długość maszynki. Płakałem? Nie płakałem. Śmiał się ktoś ze mnie na uczelni? Nie śmiał.

Jak Cię stać to kup sobie Phillipsa za milion pięćset...

Ale jeśli nie używaliście i się nie znacie, to nie piszcie, że ten Braun to gówno.

Coy2K biedny nie jestem, zapewne mam lepszy samochód od Ciebie (i droższy, ale nie będę się tu chwalił ile kosztował, tak jak Ty to robisz) - i powiedz mi - piszę, że "poniżej pewnego pułapu się nie schodzi" i że to co Ty masz "to jest jakieś totalne gówno"? Nie jeździłem - to się nie wypowiadam. Dlaczego mam taniego Brauna - bo mi droższy niepotrzebny - ogolił na gładko? Ogolił. Bolało podczas golenia? Nie bolało. Psuje się? Nie psuje.

Więc po co wydawać 400 złotych? No pytam się?

Przyznajcie się - ilu z was w ogóle się goli? Większość z was z tego co widzę po waszych postach w innych tematach ma "naście" lat :) Byliście u kolegi i goliliście się jego golarką , że się wypowiadacie na temat jakości?

HUtH - nie , nie jesteś dziwny . Ja się golę tylko z oszczędności elektryczna. Za 1000 złotych to ja mam jednorazówki do końca życia.. A nie jakiegoś szpanerskiego Filipsa. Ale teraz "bycie pizdą" jest modne, takie metroseksualne typki, co płaczą jak mają małe "bubu" na paluszku, na takich lecą panny :)

22.09.2009
06:55
[25]

KoSmIt [ Like No Other ]

Ja używam elektrycznej (ok. 300zł zapłaciłem) i jestem zadowolony, bo po zwykłej maszynce, niezależnie od tego jak nawilżałbym skórę jestem niesamowicie podrażniony przez 2 dni. Poza tym elektryczną jest troszkę szybciej i łatwiej w podróży na stacji benzynowej się ogolić :)

Polecam elektryczne :)

22.09.2009
07:53
smile
[26]

wysiak [ Legend ]

<--- [24]

Ja tylko chcialem dodac, ze za moich czasow nie do pomyslenia bylo, by porzadny student wydal cale 80 pln na jakas tam golarke, przeciez za tyle to mozna bylo kupic 40 piw w biedronce czy lidlu!

A w ogole to po co, skoro prawdziwy mezczyzna ogoli sie chocby tepa lyzka, i nie bedzie pierdolil, ze niewygodnie, czy boli. Ja raz golac sie sierpem odcialem sobie ucho, i co, nie plakalem, podnioslem, przykleilem na Kropelke, i trzyma sie do dzis, i nikt sie nie smieje, ze jest troche krzywo.

22.09.2009
08:50
smile
[27]

yo dawg [ 1979 ]

ze za moich czasow

biedronce czy lidlu


Rzeczywiście te hipermarkety prosperują w Polsce od kilkudziesięciu lat, dziadku ;)

22.09.2009
09:04
[28]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Ogolnie to ejst tak:

Elektryczna golarka NIGDY nie ogolisz sie tak porzadnie jak ostrzowa, bo jakbys dlugo po gebie nie jezdzil, to jak pociagniesz dlonia to czujesz "rżysko" (bo zawsze zostaje na powierzchni te 0.2-0.3 mm zarostu), natomiast po ostrzowej - i porzadnym goleniu z wlosem i pod wlos - jest efekt bliski"pupci niemowlaka". Jak ktos ma intensywny ciemny zarost to zawsze po goleniu elektrykiem taki "cien" ma na twarzy - niektorzy tak lubia...

Do tego elektryk przeznaczony jest raczej do "meskiego" twardego zarostu, takiej "szczeciny" i wtedy dobrze sie sprawuje. Mlodzienczy miekki zarost czesto ciezko sie goli maszynka elektryczna, bo te wloski nie chca wlazic w szczeliny golarki i bywa, ze golisz sie 10 minut a potem widzisz na gebe pojedyncze niedogolne wloski zarostu.

Reasumujac: na poczatek sugeruje maszynki ostrzowe, a jak golarke elektryczna to warto zainwestowac w cos W MIARE porzadnego, bo w koncu codziennie dziabiesz tym po twarzy i od efektu golenia czesto zalezy "jak cie widza" w niektorych instytucjach, a do tego jest to inwestycja na pare lat.

22.09.2009
09:28
[29]

Cobrasss [ Generaďż˝ ]

Ja Stosuję marne Jednorazówki i jest git

Jagby było za dużo to zetnę sobie Ruską golarką.

22.09.2009
10:30
[30]

Coy2K [ Veteran ]

AloneInTheDark widze ża bardzo Cie boli, ze jednego stać ...a Ciebie nie :)
(stąd choćby wymuszona uwaga o samochodzie, mimo ze temat dotyczy maszynek do golenia i wlasnie w tym temacie się wypowiedziałem :)

Twoj samochod mnie kompletnie nie interesuje, ale patrząc na to jak żydzisz każdego grosza to pewnie jezdzisz tez jakimś rupieciem za 15-20K - to już tak żeby trzymac poziom Twojego offtopu :)

mnie stać to kupuje porządną maszynkę, bo chce sie ogolic szybko, sprawnie i gładko - i chce sie tak golic przez kilka nastepnych lat

22.09.2009
10:32
smile
[31]

M'q [ Schattenjäger ]

[26]

22.09.2009
10:36
[32]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Trzymając poziom offtopu....

Avatar autora pojawiał się już wielokrotnie przy ksywce ambasadora - czy to jakiś kam bak jednego z większych trolli?

22.09.2009
10:36
[33]

Korgan [ Kakało na ciepło ]

Hmm ale myślę że golarka która kosztowała 3 lata temu 400zł teraz powinna kosztować dużo mniej a jej jakość nie powinna się zmienić. Dlatego uważam, że golarki tańsze też mogą być dobre, ale trzeba po prostu wybrać dobry model.

22.09.2009
10:49
[34]

fresherty [ Jimi Hendrix Rules! ]

Tak jak napisał Smuggler - elektryczną nigdy nie ogolisz się dokładnie. Kropka. Niezależnie od tego, czy kosztuje 80, czy 800 zł. Zasada działania nie pozwala na całkowitą likwidację włosków, co mnie osobiście potwornie irytuje i dlatego używam jednorazówek - jak nie potrzebuje być ogolony po prostu się nie golę, a jak potrzebuję - chcę to zrobić porządnie. Stąd u mnie w szafce łazienkowej leżą sobie 'lepsze' jednorazówki Gillette.

22.09.2009
11:44
[35]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Tylko starodawna, skręcana maszynka na najzwyczajniejsze żyletki.

22.09.2009
11:56
[36]

Davidian [ Generalissimus ]

Elektryczna ma swoje plusy, szybkość golenia, na sucho lub mokro pod prysznicem jak masz taką możliwość.
Ja golę się bez kremów itp, niestety zarost zdecydowanie szybciej odrasta niż po goleniu z ostrzami (ale moja skór nie tolerowała otrzy z ręcznej - szczególnie na szyi gdzie mam bardzo dużo zarostu - podrażnienia itp.) dlatego idealna była elektryczna + trymer.

Sam korzystam z Panasonica i jestem bardzo zadolony.

22.09.2009
11:56
[37]

Lobotomia [ Legionista ]

Używałem przez kilka lat elektrycznej golarki philipsa. Nie była zła. Tylko że dokładne golenie wymagało więcej czasu niż golenie zwykłą maszynką. No i z czasem się po prostu zużywa, nożyki się tępią (można wymienić o ile nie ma się zbyt starego modelu) , akumulator wymaga coraz częstszego ładowania aż w końcu można jej używać tylko podłączając maszynkę do gniazdka.

PS jeśli już ktoś koniecznie musi używać elektrycznej to tylko z trzema nożykami (taka jak na zdjęciu na początku) a nie z dwoma.

22.09.2009
12:11
[38]

sebekg [ Legend ]

Z elektrycznymi jest czasem tak ze mozna miec uczulenie od niej - niestety, na allegro czesto ludzie wstawiaja po jednym ogoleniu sie bo ich uczula. Zreszta ktos kiedys pisal e elektryczna ciagnie i goli mniej dokladnie. Aczkolwiek ogolenie sie nia to kwestia chwili, nawet nie wstajac z lozka mozna to zrobic - jak moj brat:D Powiem tak jak kupowac to Brauna i to wersje nie z okraglymi nozykami tylko warstwa jednolita. Tansze w eksplatacji w dodatku naprawde super goli. Tez sie przymierzam ale jakos nie moge sie przekonac do konca. Co do Philipsow drugi brat mial, taka wersje za 200zl z 3 okraglymi nozykami. Niby nie narzekal ale jak sie juz stepily to koszt jednego prawie 100zl wiec sie nie opyla wymiana. Z Braunem taniej:) bo za 100zl kupuje sie jedna cala siatke i z glowy.

Ja osobiscie bardzo chwale sprzet Giletta sam uzywam Fusion i jestem zachwycony goleniem. Po prostu z ta maszynka chce sie golic:) i powiem szczerze ciezko sie nia zaciac:) srednio jedno ostrze starcza mi na 1-2mc naprawde na tyle starcza! sam sie dziwie. Mimo ze mam ciemny zarost i musze sie golic co 2-3dni.

Pozdr
Sebek

22.09.2009
12:13
[39]

Pigmalionn [ Pretorianin ]

Ostatnio zakupiłem Braun series 3 340 i jestem bardzo zadowolony. W sklepie nie dla idiotów kosztowała 269zł a podejrzewam, że jakbyś poszukał to byś i taniej znalazł. Jak dla mnie goli wcale nie gorzej od żyletki, a i zacięć i podrażnień nie odnotowałem:) sam poczytaj zresztą o niej, praktycznie same pozytywne opinie

22.09.2009
12:25
[40]

QrKo_ [ ]

Specjalista od golenia nie jestem, ale pare watkow temu ktos polecal maszynke Gilette Fusion, sprawilem sobie jej odmiane Phenom Power i jestem w 100% zadowolony. Komfort golenia nieporownywalnie wiekszy niz w przypadku zwyklej 'sztywnej' maszynki z 2 czy 3 ostrzami. Tylko tak jak mowie, przy moim goleniu 1-2x w tygodniu do szczescia wiele nie trzeba ;p


Czym sie roznia golarki?? - QrKo_
22.09.2009
12:43
[41]

Dessloch [ Legend ]

sebekg--> to nie jest uczulenie, a najnormalniejsza rzecz... na poczatku praktycznie kazdy na elektrycznej ma krosty, zaczerwienienia itd... po 2-3 goleniu juz jest wszystko w 100% dobrze...
jest to jak najnormalniejsza rzecz w kazdej maszynce.

tansze co prawda to pewnie ci skore tna, wiec w nich to akurat pewnie nic dziwnego ;)

co do elektrycznej to mam philipsa za jakies 300-400zl, nozyki faktycznie 100zl, ale wymienia sie raz na 2-3 lata... wiec i tak o wiele taniej wychodzi :)

( )

i faktycznie, jak w instrukcji napisane... poczatek zaczerwienienia.. ale pozniej wszystko gladko, szybko i przyjemnie :)
w koncu koniec wymieniania golarki raz na tydzien, bo juz ciagnie i wyrywa zamiast scinac wlosow

22.09.2009
13:58
smile
[42]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Eee, tam.
Jednorazówki za 2zł FTW!

22.09.2009
14:21
smile
[43]

PrzemoDZ [ kebab w bulce ]

[42]

Ja jednoczęściówkę zmieniam po jakichś dwóch-trzech tygodniach. (ale fakt ze nie codziennie się golę). Im dużej się takiej używa, tym mniej dokładnie goli..

Z golarki za 90zł to chyba zabawki dla dzieci, bawiących się w naśladowanie tatusiów, niż sprzęt codziennego użytku.

22.09.2009
15:45
[44]

KoSmIt [ Like No Other ]

Generalnie to można dobrą golarkę kupić do 250zł, ale będzie ona pozbawiona bajerów typu podstawka z czyszczeniem itp. Mi zależało, żebym mógł się golić podłączając golarkę do gniazdka(w razie gdyby padła) i z baterii(w podróży) I dlatego zapłaciłem 300zł, bo 250 kosztowała wersja z kablem na stałe, 270 z akumulatorem, który ładował się z bazy.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.