Książka "Marcin kozera"

18.09.2009

22:16

[3]

Regis [ ]

Nie chcę żadnego skopiowanego tekstu który od razu, szybko pozna nauczyciel

Patrzcie, jakie wymagania! Może jeszcze ma być napisany trzynastozgłoskowcem? Albo lepiej czternastozgloskowcem - bo mniej popularny?

BTW. Ciekawych rzeczy Polacy szukają w internecie - chciałem się upewnić, że "czternastozgłoskowiec" piszemy razem, a oto co mi podpowiedział Google -->

peterkarel [ DX ARMY ]

jest to książka o graczu w karty o imieniu Marcin. Mówili na niego 'kozera' bo zawsze miał dobre karty i z każdym wygrywał ( normalnie mówi się kozyr w grze w karty, ale to jest fikcja literacka i zostało kozer .) no i tak wygrywał wygrywał do czasu gdy trafił na gościa o ksywce Wielki Shu, który dowiedział się o Marcinie i chciał z nim zagrać. Marcin znów miał dobre karty i ciągle wygrywał . Po zgarnięciu już sporej sumki przez Marcina Shu nie wytrzymał tego i go zastrzelił nazywając go oszustem. koniec kropka .


Conroy-----> to ja chyba jakaś inna znam wersję :D

Conroy [ Legend ]

To książka o kolesiu który miał ksywkę Kozera z powodu tego że często używał zwrotu 'nie bez kozery'. Lubił grać w szachy, ale grał bardzo słabo. Ciągle był z tego powodu wyśmiewany przez swoich rodziców szachistów i kolegów. Uciekł więc z domu, z miasta i trafił do Wiednia, gdzie poznał kółko szachistów. Oni nie potrafili go jednak nauczyć grać, więc Marcin się powiesił. Koniec.