JBJ [ Pretorianin ]
IWD I czy Planescape Torment?
Zastanawiam sie nad kupnem jednej z tych dwoch gier. Ktora wybrac???
Ausir [ Centurion ]
Coz, zalezy od twoich gustow. Jesli lubisz gry zrecznosciowe z elementami RPG i szczatkowa iloscia fabuly, polecam IWD. Jesli lubisz gry RPG z rozbudowana fabula, gdzie wiekszosc akcji skupia sie na rozbudowanych dialogach (chociaz walka rowniez wystepuje), zdecydowanie polecam PS:T.
Loczek [ Senator ]
Calkowicie zgadzam sie z Ausirem... Ja bym wybral Planescape'a, ale jesli twoja ulubiona giera jest np. Diablo, to wybral bym IWD
War [ dance of death ]
Mam obydwie gry. Właściwie w poprzednich postach wyjaśnili ci różnice między nimi. To zależy czego oczekujesz... Ja jednak wybieram bez wahania P:T :-)
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Ja bym sobie planscapa kupił, ale kasę,którą mam wydaje na nowsze gierki
Ines [ Ines ]
Planescape: Toment ma niesamowita fabule i klimat. Ta gra potrafi zmusic czlowieka do zastanowienia sie nad ponadczaswymi wartosciami i sensem wszystkiego, ale nie "na sile", to jest po prostu naturalnym nastepstem, konsekwencja grania. Tu masz obrazek z jednego z kilku mozliwych zakonczen gry. Ostrze niesmertelnego spada, spada... A w sercu jest taki zal i bol... W zadnej grze nie przezylam jeszcze takiego uczucia, jak gdy po raz pierwszy ukonczylam Torment. Przez dwa tygodnie o niczym innym nie myslaam, tylko o Bezimiennym i jego losie. Jesli wybierzesz wlasnie te gre i bedziesz mial jakiekolwiek problemy i pytania to zawsze mozesz liczyc na pomoc bywalcow watku o P:T.
Judith [ Gladiator ]
Ines --> Popieram - strasznie lubię ludzi, którzy się tak wczuwają się i grają z pasją! Mnie podobnie zauroczył P:T, chociaż najsilniejsze tego typu emocje przeżyłem grając w Najdłuższą Podróż. Dosłownie żałowałem, że ją skończyłem, coś wtedy we mnie zamilkło, bo nie ma już April... :))
MureQ [ Legionista ]
Trudne porownanie... Obydwie gry sa bardzo wciagajace, ale kazda z innego wzgledu. IwD ma zawarte w sobie setki interesujacych walk, potworow, broni, czarow etc. Osobiscie bardzo mi sie podobala ta gra, przeszedlem ja 2 razy (raz sama IwD, a nastepnie z dodatkami HoW i TotL), teraz szykuje sie do gry z kolega po sieci i 3 przejscia tej gry. Fabula tu nie jest rozbudowana wiec nie trzeba sobie zaprzatac glowy myslami, czy sie przypadkiem nie zapomnialo o jakims quescie, ktory dostalismy po drodze ;) Jednak mimo wszystko wybralbym P:T. Niespotykana i niepowtarzalna fabula oraz klimat. Wlasnie - klimat P:T to jej najwiekszy +! Grajac w tego cRPGa wczuwa sie w postac Bezimiennego i przywiazuje sie do jego kompanow. W miedzy czasie rozwiazujemy setki questow pobocznych. Gre ukonczylem niezliczona ilosc razy, a po kazdym jakas czastka jej zostawala we mnie przez pewien czas. Wiec polecam w pierwszej kolejnosci Planescape: Torment, zaraz potem Icewind Dale. A tak wogole to namawiam do skompletowania wszystkich gier na Infinity Engine i wychodzacych ze stajni Black Isle i Bioware - BG + TotSC, BG2 + ToB, IwD + HoW + TotL, IwD2, P:T... Kazda z nich to osobne arcydzielo... PzdrV.
JBJ [ Pretorianin ]
Dzieki Wam wszystkim:-) Loczek --> moja ulubiona giera to Baldurs Gate;)