GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy koncerty wyzwalają agresję?

16.09.2009
20:34
[1]

wydolny_pławikonik [ Konsul ]

Czy koncerty wyzwalają agresję?

Wszyscy znamy historię polskiego pseudorapera Peji i tego, co stało się ostatnio na jego koncercie. Jak myślicie, co skłania ludzi do takich zachowań? Czy to sama idea koncertu wyzwala taką agresję? Przecież nie widać normalnie w telewizji agresywnych fanów podczas koncertów rockowych, popowych, czy klasycznych? Jak uważacie?

16.09.2009
20:37
[2]

Vangray [ Hodor? Hodor! ]

Jaka muzyka, taki target. Jaka widownia, taki poziom.

16.09.2009
20:38
[3]

ppaatt1 [ Trekker ]

A to od razu fani musieli być? Banda łysych dresów zebrała się na popijawie, bo imprezka na mieście była, a jak się pojawiła okazja do bitki to zaczęli młodego okładać.

16.09.2009
20:39
[4]

settoGOne [ settogo ]

pseudorapera... ja pierdziele co to jakas nowa definicja? Niby dlaczego jest pseudoraperem? W ogole co to znaczy... weźże...

16.09.2009
20:40
[5]

Schygneth [ Generaďż˝ ]

Rzadko widuje się bijatyki na koncertach muzyki klasycznej ;)

16.09.2009
20:40
[6]

Roland Deschain [ Gunslinger ]

Ale przecież nie każdy koncert hip hopowy wyzwala agresje, można się nieźle baiwć na koncertach rapowych. Sprawdzone info. Tylko nie na jakiś ulicznikach jak Peja gdzie jest więcej gimbusów niż w gimnazjum:D
Zobacz to widzisz tam agresje?

16.09.2009
20:41
[7]

Behemoth [ Rrrooaarrr ]

Ludzie nie rozumiejom hip hopu w Polsce.

16.09.2009
20:41
smile
[8]

wysiak [ Legend ]

settoGOne --> Zobacz post 97 w watku zaraz obok o tym samym - tam masz wymienionych prawdziwych-tru-raperow, reszta to pseudo widocznie.

16.09.2009
20:46
[9]

Kharman [ ]

Skoro "kultura" rapu jest zbudowana w oparciu o przemoc, fizyczną czy werbalną, to nie ma się czemu dziwić.

16.09.2009
20:47
[10]

Ogon. [ półtoraken fechten ]

Tak, ale jest to przy okazji dobre miejsce do jej rozładowania.
punk/rock/metal

16.09.2009
20:47
[11]

Stalker1 [ wkurzający typ ]

O co właściwie chodzi, bo ja nie w temacie? : )

16.09.2009
20:50
[12]

mos_def [ Senator ]

Aboslutnie nie.

To ze na jakims wiejskim koncercie, prymitywnego pseudoraperka z aspiracjami teen-gangsta, dzieja sie takie sceny... nie swiadczy o niczym wiecej niz to ze peja to obciach.

16.09.2009
20:52
[13]

Roland Deschain [ Gunslinger ]

Skoro "kultura" rapu jest zbudowana w oparciu o przemoc, fizyczną czy werbalną, to nie ma się czemu dziwić.

Po pierwsze nie rapu tylko hip-hop. Czyli 4 elementy Rap, Graffiti, Breakdance, i Turntabling.
Po drugie gdzie masz przemoc, może w Gangsta Rapie. Korzenie jednak nie namawiają do przemocy. Są różne odłamy rapu które są hardcorowe. Przykładem może być chodźby Peja, ale posłuchaj sobie takiego Tetrisa. A sorry nie posłuchasz go bo jesteś ignorantem.


16.09.2009
20:52
[14]

tosiek2142 [ Black Dog ]

Woodstock na pewno wywoluje agresje

16.09.2009
20:54
[15]

boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]

Woodstock na pewno wywoluje agresje
a widziałeś kiedyś bójkę na woodstocku? ja byłem dwa razy i nie widziałem

a założe się o wszystko że nie byłeś

16.09.2009
21:01
[16]

synoth [ Disposable Hero ]

woodstock nie wywołuje agresji, tam jest zabawa przy porządnej muzyce, pogo jedną nogą itd.
poza tym ćpanie, picie i sex na trawniku

16.09.2009
21:02
[17]

rog1234 [ Gold Cobra ]

Raperami to są Beastie Boys, nie to... coś. Jak już ktoś tu powiedział, jaka muzyka (czyt. polski HH/Rap) tacy fani. Jacy fani, taki koncert.
EDIT
Woodstock '99. Limp Bizkit i sławna afera przy "Break Stuff".

16.09.2009
21:03
[18]

Kharman [ ]

Roland Deschain --> jako ze ignorantem jestem to może mnie oświeć i podaj z łaski swojej odsetek odstrzelonych raperów, nie wiedzieć czemu mam przeczucie że będzie wyższy niż w pozostałych działach twórczości estradowej.

Tak jak już to kiedyś pisałem w innym wątku, rap ignoruję z premedytacją, jest to jak dla mnie forma psychoterapii niekochanych dzieci, niestety publiczna.

16.09.2009
21:08
smile
[19]

Roland Deschain [ Gunslinger ]

Roland Deschain --> jako ze ignorantem jestem to może mnie oświeć i podaj z łaski swojej odsetek odstrzelonych raperów, nie wiedzieć czemu mam przeczucie że będzie wyższy niż w pozostałych działach twórczości estradowej.

Tak jak już to kiedyś pisałem w innym wątku, rap ignoruję z premedytacją, jest to jak dla mnie forma psychoterapii niekochanych dzieci, niestety publiczna.


Tak, tak. A teraz posłuchaj kogoś ze Stones Throw albo np. Q-Tipa i przeproś.

16.09.2009
21:19
[20]

MajkelFPS [ Frag Per Second ]

Na Płock Cover Festival było spokojnie w tym roku.
[2]- dokładnie.

16.09.2009
21:19
[21]

Xarexon [ Generaďż˝ ]

po 1 tego nie można nazwać koncertem
po 2 peja to margines
po 3 jego fani to też margines


może nie wszyscy słuchający go to dzieci ulicy ale w wiekszości

Nie dziwię się ...

16.09.2009
21:26
smile
[22]

_MaZZeo [ Legend ]

siemano xircom/logiczny.

16.09.2009
21:34
[23]

Mat3iz [ Legionista ]

E tam, bija sie wszedzie i zawsze. Gdzie tylko jest alkohol/koka czy cos innego. Czy to koncert rapowy, rockowy, metalowy, srakowy bla bla bla. Potwierdza to moj ojciec, ktory jest ratownikiem i czesto stacjonuje na tego typu imprezach. Co wraca z koncertu to zdaje mi relacje jak wyciagal jakiegos bojownika z opresji ;) Chociaz ten koncert to bardziej impreza ogrodkowa niz koncert, no ale dobra :P

Takze nie ma o czym dyskutowac... Teraz jeszcze zaczynacie argumentacje o tym, ze to rap jest zly, a sluchajacy go ludzie to szatani wcieleni.


A dla tych co mysla, ze rap to lans, paniusie, kaska i samochodziki to prosze 3 pierwsze lepsze tracki z mojego iTunesa (po ang.):

- Jedi Mind Tricks - Shadow Business

- Jedi Mind Tricks - Uncommon Valor

- Killarmy - Feel It

16.09.2009
21:44
[24]

dave_mgs [ Senator ]

Kharman - niestety, czy Ci sie podoba, czy nie, wielu raperów tworzy naprawdę wartościową muzykę, nie musi wcale ona być o wódzie/dupach/dragach/dresach.

16.09.2009
21:56
[25]

Beret z antenką [ Konsul ]

No ale skoro Rysiek to taki twardziel to mógł sam się rzucić na tego typa co go to niby znieważył. Zgrywa takiego ulicznika a wysługuje się naćpanymi dresiarzami.
wahahaha!
Ryśo

16.09.2009
21:58
[26]

Roland Deschain [ Gunslinger ]

No mógł tego kolesia wyciągnąć na scene i policzyć do trzech jak Sokól.

16.09.2009
22:00
[27]

Zax_Na_Max [ Bo Emeryt Znał Karate ]

--> Eldo (feat. HiFi Banda) - Twarze.

Zapraszam.

16.09.2009
22:05
smile
[28]

Jedziemy do Gęstochowy [ PAINKILLER ]

Ludzie nie rozumieją rapu.

haha to tekst mocny.

rap jest niezły, ale co tu do rozumienia? jest kilku prawdziwych artystów którzy w tekstach mają przekaz, ale niestety większość np. półmózg peja to zakładaja bluze z kapturem i udaja kozaków co to biedni, ulica ich wychowała, pokazujac przy tym swój niedorozwój umysłowy, głupotę i buractwo.

hip hop muzyka - fajna , subkultura, zachowanie i ludzie - samo dno i debilstwo.

16.09.2009
22:08
smile
[29]

K4B4N0s [ Filthy One ]

Raczej ją rozładowują.

16.09.2009
22:09
[30]

Roland Deschain [ Gunslinger ]

hip hop muzyka - fajna , subkultura, zachowanie i ludzie - samo dno i debilstwo.

To jedź na Hip hop Kemp:P Nie utożsamiaj subkultury z Peją czy tam innym Popkami.

16.09.2009
22:10
[31]

djforever. [ Konsul ]

Rychu jest kozak! Chce ktoś w ryj?

16.09.2009
22:20
smile
[32]

nikita [ Junior ]

popowe koncerty tez wyzwaają agresję. np.: na madonnie. mohery agresywnie ją zagłuszały pieśniami religijnymi.

16.09.2009
22:57
[33]

Kharman [ ]

Roland Deschain --> przejrzałem teksty Q-Tipa i przepraszać nie zamierzam, być może to po prostu element estetyki rapu ale posiłkowanie się w, najwyraźniej obarczonych głębszym przekazem, tekstach zwrotami "suka" czy "gówno", jakoś do mnie nie przemawia.

16.09.2009
23:36
[34]

TheKryzm [ Junior ]

koncert agresje? mysle ze w takim samym stopniu jak wszystko inne, wszystko zalezy odl iudzi ktorzy na niego przyjda oraz od muzyki

16.09.2009
23:42
[35]

xion [ Żołądkowa Gorzka ]

Proszę o NIE nazywanie słuchaczów Peji marginesem ponieważ nie uważam się za takowy.

16.09.2009
23:52
[36]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

Ja tam zawsze uważałem koncerty za formę rozładowywania agresji. Tylko, że jak można rozładować agresję kiwając rączką pod sceną w rytm słowotoku Ryśka Peji.

16.09.2009
23:59
[37]

kobe47 [ essaywhuman ]

[33]




chyba innego Q-Tipa teksty czytałeś

17.09.2009
00:09
[38]

Fett [ Avatar ]

Chyba ślinotoku. NIe ukrywam, że nigdy łajzy nie lubiałem i zawsze śmieszyła mnie jego pseudokindergangsterkaa

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.