Jak kupić by nie stracić - czyli zagraniczne zakupy

16.09.2009

14:51

[1]

RedCrow [ Generaďż˝ ]

Jak kupić by nie stracić - czyli zagraniczne zakupy

Witam, mam pytanie, takie jak w temacie, które kieruję do bardziej (w tej materii) doświadczonych użytkowników.

Chcę sobie zamówić grę zza granicy, jest nieco starsza więc już nie każdy zagraniczny sklep ją ma (a zależy mi koniecznie na tym by była po angielsku, więc polskie sklepy odpadają, a odziwno, tam nie ma tak wielu reedycji jak u nas). Znalazłem poszukiwany produkt na E-bay, 70zł, wysyłka do kraju 14zł czyli wszystko ok. Niestety nadawca jest w USA, i tu zaczynają się schody...
1. Ja przeczytałem że z tym wiąże się z płacenie podatku VAT oraz cła (czasem nawet podwójnego, cło amerykańskie a potem polskie...). Zgłębiałem temat i to co przeczytałem jeszcze bardziej mnie dobiło, cholerne przepisy bez przerwy się zmieniają, wcześniej limit (poniżej którego, można było uniknąć podatku) wynosił 50$, teraz jest to 150$ lub 45 euro... (stan prawny: początek 2008, czy teraz jest tak samo...?)
Doszło też coś takiego jak przedmioty używane i prezenty, które teoretycznie nie podlegają ocleniu (ale to czy sprzedawca, łaskawie zgodzi się na mały przekręt i trochę nam pomoże, zmieniając status przesyłki, zależy tylko od niego). Podobno też wysyłanie przesyłek poleconych, umożliwia unuknięcie kontroli celnej i oclenia (tak twierdzi pewna znana, amerykańska poczta, która podobno się w tym specjalizuje...) Fajnie, tylko że polscy celnicy mówią zupełnie co innego, podobno to wszystko nie ma znaczenia, a wszystko zależy od... szczęścia. Mało tego, są znane LICZNE przypadki, znacznych opóźnien (zamiast 2 tygodni idzie 6, z czego 5 "rozbija się" po Polsce...), przesyłka skacze od jednego urzędu celnego do drugiego (już w Polsce), gdzie jeż przepakowywana i naliczane są różne koszmarne podatki (jedni poprawiają po drugich).

To wszystko są oczywiście informacje znalezione, nie wiem jak to się ma do rzeczywistości, pytam więc.

2. Kupowanie w sklepie internetowym. Gdy już uda mi się wyszperać to czego szukam, np. w GB, USA czy Kanadzie, czy sprawa wygląda podobne? Też trzeba się liczyć z tym wszystkim?

3. Czy istnieje możliwość KONKRETNEGO wyliczenia, ile mnie będzie kosztować ta cała "zabawa", w zależności od ceny produktu i kraju nadawcy? W internecie pełno historii w stylu: "Syn wysłał nam paczkę na święta, która doszła 3 tygodnie po czasie, za którą musieliśmy zapłacić podatek! 150zł, naliczony od wartości wyjściowej paczki 200$ - a miał to być prezent...", więc nie chcę by spotkało mnie coś takiego.

Wielka prośba do was, opiszcie swoje doświadczenia, jak to wygląda w praktyce, na co trzeba zwracać uwagę, poradzcie, gdzie i jak najlepiej kupować, by nie dać się wydoić. Wiem że to tylko mój kaprys (nie chcę gry po polsku!), za który muszę ponieść dodatkowe koszty, liczę się z tym, ale bez przesady...

Pozdrowienia i liczę na waszą pomoc.

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Od uzywanej gry o wartosci 70zl (nawet 70$) nie zaplacisz zadnego cla/vatu. Przesylka w zaleznosci od sposobu nadania bedzie szla 1-3 tyg.