GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Haha siatkarzom sie glowkach poprzewracalo

14.09.2009
21:57
[1]

Bello86 [ Pretorianin ]

Haha siatkarzom sie glowkach poprzewracalo

haha ale beka siatkarze olali Prezydenta i nie odebrali orderow. Mam gleboko w ponizaniu politykow bo robia tylko pod siebie ale PiS chociaz cos robi dla innych a Prezydent jest Prezydentem Polski i Polakow to jakis szacunek i respekt sie nalezy a gwiazdki cwaniakuja.

14.09.2009
21:59
smile
[2]

JaccaGerman [ Pretorianin ]

Kogo to, chłopcze interesuje?

14.09.2009
21:59
[3]

simson__ [ Forza Rossoneri ]

Widać naczelny wróg siatkówki nadal krąży po forum...

14.09.2009
21:59
[4]

Andruskill [ Megajebutron ]

Nic o tym nie słyszałem..trudno.

14.09.2009
22:03
[5]

los_hobbitos [ Rojiblanco ]

Tyle tylko, że jeśli wierzyć słowom Ministra Sportu z dzisiejszej konferencji prasowej, spotkanie zaplanowane było na jutro, ale zaszło jakieś nieporozumienie. Wieeeelka afera:P

edit. A przynajmniej tak zrozumiałem jego słowa :P

14.09.2009
22:05
[6]

yo dawg [ 1979 ]

Lozano i Benhaker też dostali ordery a gdzie są teraz?

Widać ile warty kawałek miedzi/złota.

14.09.2009
22:06
[7]

Foks!k [ SunShine ]

Jak byś pił całą noc i prawie nei spał, potem leciał do Polski rozdawał autografy i witał się z kibicami to też byś olał spotkanie z prezydentem bo wolał byś powrót do rodziny.

14.09.2009
22:06
[8]

Bello86 [ Pretorianin ]

Wszedzie o tym mowia ze Prezydent czekal i jest bardzo zawiedziony. Pilka nozna jest najpoporalniejsza sportem na swiecie. Kibicie Legi rozniesliby w pyl piknikow kibicow siaty. Do dopingu trzeba miec jaja.

14.09.2009
22:09
[9]

Andruskill [ Megajebutron ]

Hehe i tu zachodzi konflikt interesów [może ktoś jest za Widzewem/Odrą/Lechem bądź innym klubem?]

14.09.2009
22:13
[10]

polak111 [ Legend ]

Bello to ten od paszportu i kobiety na stacji benzynowej?

Neeext.

14.09.2009
22:14
[11]

NeroTFP [ Senator ]

Przecież Kaczyński też nie był na finale, więc czemu siatkarze mieli go nie olać? Prezydent Bułgarii był na półfinale, meczu o trzecie miejsce i finale. Nasz prezydent nie zainteresuje się niczym, więc nie widzę powodu, aby spotkanie z prezydentem było ważniejsze od spotkania z bliskimi. Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.

14.09.2009
22:17
[12]

fan realu madryt i raula [ Manolito ]

PiS chociaz cos robi dla innych
A co dla ciebie zrobili? Dla mnie akurat nic.

Prezydent jest Prezydentem Polski i Polakow
Taaa, chyba tych, którzy posiadają legitymację partyją PiSu lub głosują na tą partię

szacunek i respekt sie nalezy a gwiazdki cwaniakuja
I tu się zgodze, bo można prezydenta nie lubić, krytykować go, ale wypada jednak przyjść i te ordery odebrać. No chyba, że prezydent ponownie nie będzie potrafił poprawnie wypowiadać nazwiska zawodników (jak to było z piłkarzami) to chociaż oszczędzili mu wstydu

Kibicie Legi rozniesliby w pyl piknikow kibicow siaty. Do dopingu trzeba miec jaja.
Jejku chłopie, zastanów się co ty piszesz. Kibice Legi są akurat znani z bardzo głupich zachowań (zadymy, wyrywanie krzesełek, wyzywanie ludzi sponsora, który wyciągnął klub z długów), a kibice siatkarscy to akurat jedni z najlepszych na świecie, bo raz, świetnie kubicują przez cały mecz, a dwa kultura osobista nie jest im obca.

14.09.2009
22:17
[13]

Ceran_19 [ Ziemniaczany Mistrz ]

Jakby Kaczyński był na finale to byśmy przegrali :P Był na finale Mistrzostw Świata siatkarzy w 2006 i na finale Mistrzostw świata piłkarzy ręcznych w 2007 i co? Oba finały przegraliśmy :P

14.09.2009
22:18
[14]

Regis [ ]

Kibicie Legi rozniesliby w pyl piknikow kibicow siaty. Do dopingu trzeba miec jaja.

I dlatego bydlo trzyma sie pod golym niebem.

14.09.2009
22:21
[15]

Niedzielny Gość [ YK42B Pulse Rifle ]

Kłerwa, chłopaki mają napięty plan po ME, a tu jeszcze doszło dwu godzinne opóźnienie samolotu. Na diabła szukać tu drugiego dna? Chyba że jest się miłośnikiem układów i szarych sieci... (niesmaczny jest fakt, że każdy sęp - włącznie z Olejnik chce z tego tortu uszczknąć coś dla siebie). Donek, nasz pomyłkowy prezydent czy dzieninkarze - bez różnicy (chociaż ci ostatni są mają do tego największe prawo).

14.09.2009
23:58
smile
[16]

Pigmalionn [ Pretorianin ]

Ja to z kolei bardzo chciałbym zobaczyć jak 2 metrowi Gruszka, Możdzonek, Gromadowski, Bartman czy Kurek roznieśliby Twoich piłkarzyków skoro w takim klimacie argumentacji pozostajemy

15.09.2009
00:00
[17]

Mutant z Krainy OZ [ Farben ]

[8] Od kiedy ustawki stadionowych dresiarzy są nazywane dopingiem?

15.09.2009
00:01
smile
[18]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

Dobrze, ze Bello bardzo ciezko pracuje (fizycznie! a nie jak jakis white-collar pleb), nie znizy sie nigdy do poziomu tych uzywajacych kart kredytowych i jezdzacych pewnie sluzbowymi samochodami siatkarzy.

15.09.2009
00:13
smile
[19]

SuddenDeath [ Konsul ]

I maja racje pierdolic tego kartofla kurdupla jeszce tylko rok urzedowania tego pana i wreszcie sie uwolnimy od prostactwa i buractwa

15.09.2009
02:24
[20]

DeVitoo [ AWF Poznań ]

Następny tani wątek i buractwo forumowe.

Zróbmy z tego afere. I strona faktu jutro będzie z takim tytułem na bank. Zenada i jeszcze raz żenada.

bello86----> nie nie jesteś fajny swoja egzystencja na forum

15.09.2009
04:12
smile
[21]

The Wanderer [ apatryda ]

Prezydent jest Prezydentem Polski i Polakow

Uhahaha. Zaden spasiony kartofel nie byl, nie jest i nie bedzie moim przedstawicielem.
A sportowcy slusznie go olali, kupony to niech sobie odcina od wlasnych zaslug (ktorych nie ma), a nie od sukcesu sportowcow, ktorych nazwisk nie potrafi nawet wypowiedziec (Perejro, Borubar).
Jeszcze tylko rok i koniec ponizania Polski na arenie miedzynarodowej.

15.09.2009
06:32
[22]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Wanderer - Przecież wyraźnie napisał że jest "Prezydentem POLSKI i POLAKÓW".

15.09.2009
06:59
smile
[23]

Cremek [ Generaďż˝ ]

Jeszcze tylko rok i koniec ponizania Polski na arenie miedzynarodowej.

Wtedy sie dopiero zacznie ponizanie i dupolizusostwo Niemcow i Rosjan przez Poltuska - jakby co nie jestem za PIS-em...

15.09.2009
07:00
[24]

Mr_Baggins [ Legend ]


Bello to ten od paszportu i kobiety na stacji benzynowej?


Tak, i kart kretynowych. O przepraszam, kredytowych.

15.09.2009
07:12
smile
[25]

KubaMaxx [ Pretorianin ]

Ja jestem za Lechem bo jestem z wielkpolski. Ale teraz wolę cieszyć sie siatkarzami że 1 raz zdobyli złoto xD

15.09.2009
07:17
[26]

Belert [ Legend ]

facetowi chodzi o notowania w sondażach i dlatego moze dac medal nawet Belo86 o ile by był znany :)

15.09.2009
07:26
[27]

Mr_Baggins [ Legend ]

Jest znany z głupoty, ale czy to starczy na medal?

15.09.2009
08:05
smile
[28]

The Wanderer [ apatryda ]

Skoro jest znany, to jest szansa :)

15.09.2009
10:06
smile
[29]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

"W dobrym tonie i modnie jest wypiąć zadek na Prezydenta RP. Oczywiście tylko na aktualnie urzędującego, bo od byłych prezydentów wara. Jako, że siatkarze to ludzie młodzi, wykształceni (zazwyczaj w fikaniu koziołków na AWF, ale co magister to magister) i zamieszkują duże miasta zgodnie z obowiązującą modą wypieli swoje złote zadki na Prezydenta RP.

Uznali, że odebranie odznaczeń wręczanych im w imieniu RP za sukces sportowy osiągnięty w koszulkach z białym orłem jest na tyle obciachowe, że nie znajda na razie czasu. To znaczy znajdą jak obkolędują Monikę O. i Tomasza L., zjedzą śniadanie ze Miłościwie Nam Panującym, strzelą misiaka ze skacowanym ministrem, to może znajdą czas dla Prezydenta RP. Oczywiście pod warunkiem, że Prezydent dostosuje swój kalendarz do ich napiętego harmonogramu.

Można długo rozwodzić się nad tym, że olewając znienawidzonego Kaczora, olewają przy okazji Polskę w której barwach tytuł zdobyli. Jest to oczywiste, może mniej oczywistym jest to, że takie zachowania są pilnie obserwowane w Moskwie i Berlinie – skoro sami Polaczkowie nie szanują swojego państwa, to tym bardziej nie może ono liczyć na szacunek międzynarodowy.

Można jedynie z uznaniem zauważyć, że Kancelaria Prezydenta nie wpadła w PR pułapkę zastawioną przez Sławku Nowaku i nie dała okazji do rozegrania kolejnego medialnego spektaklu pod tytułem „Kaczor się obraził” odznaczenia przesłała Donkowi do wręczenia. Mam nadzieję, że sam Prezydent pomyślał, że lepiej poczytać książkę, niż marnować czas na wręczanie odznaczeń ludziom, którzy leją na orzełka na piersi, o ile za tym orzełkiem nie stoi lubiany przez media, coolowy i trendy facet.

Różne były objawy gnicia Rzeczpospolitej Szlacheckiej, jednym z nich był kompletny brak szacunku dla własnego państwa ze strony jej obywateli (szlachty), czego pięknym przykładem było podbijanie sobie delii wyrokami sądowymi przez dowcipasa nie wartego wzmianki z imienia i nazwiska. III RP gnije w tempie ekspresowym, a smród temu towarzyszący, aż zatyka. Smród ten czuć i w Berlinie i Moskwie, pewnie już tam główkują jak przywrócić świerzy luft w naszej części Europy. "

15.09.2009
10:13
[30]

Aen [ Anesthetize ]

Oczywiście Wonski nie przyszło ci do głowy że po naprawdę dla sportowców ciężkich paru dniach MOŻNA było wręczanie przesunąć chociażby na dzisiaj. To nie są roboty. Ale nie, kolejna możliwość by zapłakać jak to ludzie "nie lubią Kaczora" i ponarzekać na III RP. Tylko wy potraficie wszędzie wywęszyć spiski i niechęć do waszych przedstawicieli.

15.09.2009
10:15
smile
[31]

Luremaster [ Pierwszy Sekretarz ]

mlaskacz dostal policzek co mnie bardzo cieszy. teraz siedzi naburmuszony ze urazono jego lilipucia dume i popija z malpki na otarcie lez.

15.09.2009
10:21
[32]

albz74 [ Legend ]

WONSKI - na miejscu Kaczyńskiego podwinąłbym nogawki i udał się na lotnisko żeby ich jako pierwszy przywitać. Majestat by nie ucierpiał. Skoro chciał się z nimi pierwszego dnia po przylocie sfotografować. Wybierał się już na różne eskapady sportowe, tym razem się nie chciało ? To trzeba czekać i z szacunkiem nie ma to nic wspólnego. Na siatkarzy czekała cała Polska i to z kibicami czuli się w obowiązku podzielić swoją radością.

15.09.2009
10:26
[33]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Nie wiem co za debil pisał tamten cytat wyżej, ale wypadałoby najpierw sprawdzić fakty. Kancelaria obwieściła termin spotkania po wstępnym uzgodnieniu z działaczami i bez żadnego uzgodnienia z siatkarzami. Wiele osób z reprezentacji było przekonanych, że z prezydentem spotyka się dziś, we wtorek. Ale co tam, najważniejsze że cyrk się kręci, udało się wciągnąć genialnych ludzi do politykierskiego szamba.

15.09.2009
10:30
[34]

Mr_Baggins [ Legend ]

Swoją drogą to jasne, że do sukcesu polskich siatkarzy najbardziej przyczynili się prezydent, premier oraz wąchacz Drzewiecki.

15.09.2009
10:36
[35]

smalczyk [ Senator ]

Niestety w naszym małym zawistnym kariku każdy, na czele z poliburakami, chce nachapac się sukcesem innych - i tego mamy przykład jeśli chodzi o naszych złotych chłopaków.
Tylko i wyłacznie sobie i trenerowi, swojej cięzkiej harówie i ambicji zawdziećżają to co osiągnęli, i nic nie sa winni żadnemu dziennikarzynie, premierkowi czy preziowi - i tylko żalować można, że MUSZĄ (czego indywidua typu Wonski kompletnie nie pojmują) spotykac się z tymi osobami, które zostana im wyznaczone (vide glupie sniadanko u Donka czy wywiady z telewuzyjnymi baranami) - takie sa ich obowiązki względem związku siatkówki.
I tylko żałość bierze, ze nawet w takiej chwili, gdy wszyscy Polacy moge byc szczęśliwi ze sportowego sukcesu, hieny szklanego ekranu chca jak zwykole ugrac cos dla siebie.
Polskie bagno i tyle...

olewając znienawidzonego Kaczora, olewają przy okazji Polskę
Kaczor = Polska? Śmiała teza...
On i reszta poliburaków mógłby czyścić buty naszym siatkarzom. NIC jemu ani innym poliburakom od siatkarzy sie nie należy - wbij to sobie do główki.

15.09.2009
10:45
[36]

r_ADM [ Senator ]

Kaczor = Polska? Śmiała teza...

tylko dla kogos nie rozumiejacego, ze prezydent jest przedstawicielem Polski.

15.09.2009
10:49
[37]

smalczyk [ Senator ]

rADM ---> takim samym, a nawet mniej znaczącym niż premierm - dla przypomnienia - chcesz czy nie ale mamy system parlamewntarno-gabinetowy, nie prezydencki

A zrozumienie faktu, że nasze poliburaki wpieprzają się z butami w każdą dziedzinę naszego życia, chyba równiez przekracza twoje zdolności umysłowe.

15.09.2009
10:54
[38]

r_ADM [ Senator ]

smalczyk - oczywiscie sie mylisz. Prezydent RP jest najwyzwszym przedstawicielem polskich wladz. Poczytaj konstytucje.

na calym swiecie sportowych zwyciezcow przyjmuja przedstawiciele ich narodow. na calym swiecie jest to oznaka wdziecznosci i zadowolenia narodu z postaw sportowcow. u nas to nazywa sie wpieprzaniem z butami.

15.09.2009
10:55
[39]

fresherty [ Jimi Hendrix Rules! ]

A tak w ogóle to za co niby im się należy ten medal? Za udany występ na ME? Dlaczego zatem policjant za rozbicie szajki złodziei samochodów, czy lekarz za udaną operację, też medalu nie dostaje od prezydenta? Albo naukowiec za przedstawienie nowych danych na konferencji międzynarodowej? Nie należy im się i tyle. Won do treningów, jak będą wygrywali przez 10 lat bez przerwy możemy pogadać.

15.09.2009
10:57
smile
[40]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

Nie po to oficerowie TVN..tfu, wrróc, dziennikarze niezależnych stacji telewizyjnych, wmawiają młodym wykształconym że kaczor-kurdupel-kartofel-nic nie znaczy-frustrat, zeby pozniej im sie jeden z drugim leming orientował who is who we władzach RP.

15.09.2009
10:57
[41]

Sensai3D [ Konsul ]

A tak w ogóle to za co niby im się należy ten medal? Za udany występ na ME? Dlaczego zatem policjant za rozbicie szajki złodziei samochodów czy lekarz za udaną operację też medalu nie dostaje od prezydenta? Albo naukowiec za przedstawienie nowych danych na konferencji międzynarodowej? Nie należy im się i tyle. Won do treningów, jak będą wygrywali przez 10 lat bez przerwy możemy pogadać.

Medal dla Pudziana?

15.09.2009
10:59
[42]

fresherty [ Jimi Hendrix Rules! ]

Sensai3D -> IMO prędzej.

15.09.2009
11:17
[43]

Zemun [ Generaďż˝ ]

Żenujące jest to, że siatkarze dali się wmanewrować w tak prostacką grę polityczną. Natomiast mówienie, że gracze byli zmęczeni i nie mieli dodatkowej godziny by spotkać się z głową państwa jest wymówką skierowana do ćwierć inteligentów podatnych na tanie zagrywki manipulatorskie. W sumie naprawdę trudno mi zrozumieć jak można traktować takie brednie na poważnie? Przecież to jest jakaś farsa. Tym bardziej, że wczoraj już o 20 Gruszką prężył się przed Moniką Olejnik w TVN 24. Na to siły miał, ale na spotkanie z Prezydentem już nie? Dosłownie kompromitujące zachowanie.

15.09.2009
11:21
[44]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

W sumie dobrze, ze przyszli na ten ostatni mecz. No bo mogli być już wymęczeni po poprzednich, a wiadomo, ze przerwa zdobycz socjalna...

15.09.2009
11:25
[45]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Zemun, ale zdolności rozumowania starcza Ci na tyle, żeby wiedzieć, że Gruszka nie jest całą drużyną siatkarską?

Kolejnych popisów Wonskiego to już żal komentować, widać że ze sportem ma tyle wspólnego co Jakubiak. Naprawdę w tym Waszym bagienku nie dzieje się nic ciekawego, że nie możecie sportu zostawić ludziom, których on faktycznie obchodzi?

15.09.2009
11:32
[46]

smalczyk [ Senator ]

rADM ---> mylę się, pisząc o takim a nie innym systemie sprawowania władzy w Polsce? Odsyłam do konstytucji :)
Jeśli dla ciebie najwyższy przedstawiciel jest tożsamy z Polską jako państwem to nie mam pytań ;PP
Już byli tacy co to głosili 'Państwo to ja' - ale nie wiedziałem, ze kwiat naszej młodzieży równiez wyznaje taki pogląd :)

Generalnie wątek w przyjemny sposób demaskuje wszyztkich frustratów, którym w zyciu sie nie powiodło, i sukces innych napawa ich obrzydliwą zazdrością.

15.09.2009
11:35
smile
[47]

wysia [ Senator ]

"Generalnie wątek w przyjemny sposób demaskuje wszyztkich frustratów, którym w zyciu sie nie powiodło, i sukces innych napawa ich obrzydliwą zazdrością"
Niom, szczegolnie tych plujacych na Kaczynskiego.

15.09.2009
11:38
[48]

smalczyk [ Senator ]

wysia ---> o ile plucie na gnojka (dla ścisłości - w jednym szeregu można postawic obok niego Tuska i resztę medialnych hien), który dla własnego poklasku wykorzystuje sukces innych, można tak określić, to masz niewątpliwie rację

15.09.2009
11:40
[49]

mirencjum [ operator kursora ]

Wonski dobrze napisał (29).

15.09.2009
11:50
[50]

r_ADM [ Senator ]

smalczyk - a co ma do tego system sprawowania wladzy? Napisales, ze prezydent przedstawicielem jest "takim samym, a nawet mniej znaczącym niż premierm" co swiadczy o braku elementarnej znajomosci konstytucji RP. Cala reszta postu [46] to chybiona proba dopieczenia mi wiec pozwolisz, ze nie skomentuje.

15.09.2009
11:54
[51]

smalczyk [ Senator ]

rADM ---> nie pogrążaj się człowiecze. System sprawowania władzy wskazuje ci kto jest najważniejsza osobą w państwie. Prezydent jest jedynie najwyższym przedstawicielem - a nie osobą sprawująca faktyczną władzę.
Jeśli hołdujesz zasadzie że władzę ma ten kto reprezentuje naród - to twoja sprawa. NIe ma to jednak wielkiego związku z rzeczywistością.

Po szeresze info odsyłam do odpowiednich orzeczeń TK w tej sprawie.

15.09.2009
11:58
[52]

Zemun [ Generaďż˝ ]

sparrhawk - Widać, że masz problem z logicznym myśleniem... Tu nie chodzi oto, że Gruszka to cała drużyna ale oto, że jeżeli on mógł przybyć do studia na wywiad to reszta też powinna się zmobilizować i zjawić w Pałacu Prezydenckim. Było to po prostu czyste olanie Prezydenta, a takie zachowanie świadczy tylko o tym, że siatkarze nie zasługują na żadne odznaczenia państwowe.

15.09.2009
11:59
[53]

wysia [ Senator ]

"Prezydent jest jedynie najwyższym przedstawicielem"
"(prezydent jest przedstawicielem Polski) takim samym, a nawet mniej znaczącym niż premier"

To jaka bedzie ostateczna odpowiedz?

15.09.2009
12:01
[54]

r_ADM [ Senator ]

smalczyku - pograzasz to sie ty, jako osoba nie odrozniajaca 'sprawowania wladzy' od konstytucyjnego 'reprezentowania narodu'.

15.09.2009
12:03
smile
[55]

Grzesiek [ www eRepublik com PL ]

Bello86 znowu rozbawia :)


Popłakałem się ze śmiechu czytając jego wypowiedzi:

https://www.gry-online.pl/forum_user_info.asp?ID=564170


Co za baba :D

15.09.2009
12:09
[56]

smalczyk [ Senator ]

wysia ---> no i ile mam razy jeszcze to napisać? Prezydent reprezentuje naród na zewnątrz, premier sprawuje władzę. Koniec tematu.

rADM ---> prawidłowo rozrózniłes funkcje, ale nie rozumiesz ich znaczenia. Przykro mi z tego powodu.


A tak na marginesie - 'dzięki' naszym poliburakom w chwili obecnej wykłócamy się o to kto i dlaczego jest ważniejszy, zamiast cieszyć się z ogromnego sukcesu naszych sportowców. Tym się własnie kończy każda 'interwencja' poliburaków w dowolna dziedzinę życia....

15.09.2009
12:12
[57]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Wiecie, w tym całym jeżdżeniu po Kaczce fajnie by było, gdybyście pamiętali, że Prezydent RP ma znacznie silniejszą demokratyczną legitymację niż jakikolwiek inny urząd w ustroju tego kraju.
Silniejszą niż parlament czy tym bardziej wybierany przez parlament lub prezydenta Prezes Rady Ministrów.


smalczyk -> ogarnij się trochę w kwestii ustroju naszego państwa, a nie powtarzaj to co powie Ci telewizja. Polski dziennikarz to najbardziej zdominowany przez niekompetentnych ludzi zawód świata. Bardziej jeszcze niż polityk.

15.09.2009
12:13
[58]

fresherty [ Jimi Hendrix Rules! ]

Jezu, czy to ważne co dokładnie robi prezydent, a co premier? Ważne, że na żadnego z nich nie można pluć w ten sposób. Jak już daje medale to dupa w troki i idziemy, nawet jeśli trzeba co drugiego zanieść.

Z drugiej strony - jak już mówiłem, nie wiem po co nagradzać sportowców za jeden sukces... Rozumiem, Korzeniowskiego który zachrzaniał przez wiele lat i trzymał stałą, b. wysoką formę, ale 'złotka' które są zaledwie pozłacane przez jakiś hype na siatkówkę?! Echh...

A co do Prezydenta - mimo, że nie popieram jego poglądów politycznych na wiele spraw, na prawdę 'spoko koleś'. Wydaje mi się, że każdy, kto choć raz miał z nim osobisty kontakt, nawet powierzchowny, zmieniłby zdanie.

15.09.2009
12:16
[59]

albz74 [ Legend ]

Wiecie, w tym całym jeżdżeniu po Kaczce fajnie by było, gdybyście pamiętali, że Prezydent RP ma znacznie silniejszą demokratyczną legitymację

Co świetnie widać w rankingach poparcia. Które to oczywiście nic nie znaczą, bo już go wybrano ale mniej więcej pokazują, jaką on ma legitymację.

15.09.2009
12:18
[60]

fresherty [ Jimi Hendrix Rules! ]

albz74 -> Statystki statystykami, a ja np. wolałbym jako premiera Niesiołowskiego niż Tuska. Tyle, że tutaj nie miałem nic do gadania.

15.09.2009
12:19
[61]

r_ADM [ Senator ]

smalczyk -

Prezydent reprezentuje naród na zewnątrz, premier sprawuje władzę.

Czyli mimo, ze "Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej jest najwyższym przedstawicielem Rzeczypospolitej Polskiej i gwarantem ciągłości władzy państwowej." to wg ciebie reprezentuje Rzeczpospolita tylko na zewnatrz?

prawidłowo rozrózniłes funkcje, ale nie rozumiesz ich znaczenia.

Ty nie rozrozniasz czym sie rozni wladza wykonawcza od najwyzszego przedstawiciela.

15.09.2009
12:23
smile
[62]

Darat [ Hard as Stone ]

Wysiak

Prawdopodobnie ta rozbieżność wynika z wnikliwego tekstu konstytucji i rozważań doktrynalnych nad pozycją prezydenta.

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej jest najwyższym przedstawicielem Rzeczypospolitej Polskiej i gwarantem ciągłości władzy państwowej.

Nie ma dodanego słowa "naród", a więc Prezydent nie jest przedstawicielem narodu ( choć jest wybierany w powszechnych wyborach )

Natomiast nie ma nic wspomniane o tym, że premier jest jakimś przedstawicielem ... choć jednocześnie przecież jest posłem, a w myśl konstytucji " posłowie są przedstawicielami narodu".

Więc kto w końcu jest najważniejszym i "najwyższym" przedstawicielem ? :P

Osobiście jestem zwolennikiem stanowiska, że władzę w naszym państwie sprawuje naród

15.09.2009
12:25
[63]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Tu nie chodzi oto, że Gruszka to cała drużyna ale oto, że jeżeli on mógł przybyć do studia na wywiad to reszta też powinna się zmobilizować i zjawić w Pałacu Prezydenckim.

Skoro Gruszka mógł przyjść na wywiad, to Ignaczak mógł wpaść do Prezydenta, tak?
(Ignaczak był cały dzień w szpitalu z rodzącą żoną, podejrzewam, że inni też mieli co robić).


Niektórzy chyba nie zrozumieli wcześniej - to nei sitkarze umawiają się i wpadają do Pałacu - robił to PZPS. I to PZPS odwołał spotkanie. Mało który siatkarz w ogóle ma pojęcie o bzdurach, które ze znawstwem wymyślacie.


Ale widać, że niektórych koncepcja cieszenia się sukcesem przerasta i muszą popchnąć myślenie na jedyne tory, jakie znają.

15.09.2009
12:26
[64]

fresherty [ Jimi Hendrix Rules! ]

Darat -> Idąc Twoim tropem - Premier jest przedstawicielem części narodu mieszkającej w jego okręgu wyborczym, czyli bodaj Gdańska.

Prezydent z kolei jest wybierany w podobny sposób jak posłowie (czyli w wyborach bezpośrednich), ale za to w wyborach o zasięgu ogólnopaństwowym, czyli co za tym idzie - jest wybierany spośród Narodu przez cały Naród.

ttomcioo -> Rozumiem, że cała drużyna nagle miała serię porodów i pogrzebów?

15.09.2009
12:26
[65]

smalczyk [ Senator ]

alexej ---> powtarzam to czego nauczono mnie na zajęciach z prawa konstytucyjnego - jak widać zamiast słucac durnych profesorów powinienem zgłębiac wiedzę forumowej braci - człowiek uczy się całe życie...

Polski dziennikarz to najbardziej zdominowany przez niekompetentnych ludzi zawód świata. Bardziej jeszcze niż polityk.
Nic bardziej oczywistego nie mogłes już napisać.

rADM --->

Ty nie rozrozniasz czym sie rozni wladza wykonawcza od najwyzszego przedstawiciela
Napisalem już o tym dwukrotnie - kolejny raz powtarzac mi sie nie chce.
Powiem jeszzce tylko jedno - mamy w Polsce trojstopniowy system władzy. Powiedz mi mędrcze gdzie umieściłbyś prezydenta. Jeśli uda ci się zgadnąć będziesz miał odpowiedzić dlaczego prezydent w naszym kraju nie sprawuje faktycznej (nie tylko reprezentatywnej) władzy.

15.09.2009
12:29
smile
[66]

Darat [ Hard as Stone ]

fresherty

Nie no ... przecież jest napisane "Posłowie są przedstawicielami Narodu. Nie wiążą ich instrukcje wyborców." Nie są reprezentantami swojego okręgu tylko całości społeczeństwa

Równie dobrze mógłby prezydent być wybierany przez parlament. Na chwilę obecną nie posiada aż takich mocnych argumentów, żeby miał legitymizację społeczeństwa.

Do tego co ty napisałeś to jest właśnie taki paradoks - jest reprezentantem państwa ale nie narodu.
Czemu nie dodano tam tego słowa w tekście ?

Jako, że ludzie łaknęli tej prawdziwej demokracji to po rezygnacji Jaruzela dano im wybory powszechne. Tyle tylko, że wtedy kompetencje prezydenta były w cholerę duże. Choć kompetencje bardzo zmalały to już wybory zostały bo naród się już przyzwyczaił, że wybiera prezydenta w wyborach.

15.09.2009
12:30
[67]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Natomiast nie ma nic wspomniane o tym, że premier jest jakimś przedstawicielem ... choć jednocześnie przecież jest posłem, a w myśl konstytucji " posłowie są przedstawicielami narodu".

Prezes Rady Ministrów nie musi być wcześniej posłem. Co więcej, jak już zostanie desygnowany i mianowany na premiera to przestaje być posłem.

Premier jako urząd nie ma absolutnie żadnej bezpośredniej legitymacji w woli suwerena.

15.09.2009
12:31
[68]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Zemun ---> Tu nie chodzi oto, że Gruszka to cała drużyna ale oto, że jeżeli on mógł przybyć do studia na wywiad to reszta też powinna się zmobilizować i zjawić w Pałacu Prezydenckim.

Weź to przeczytaj na spokojnie i się zastanów, co za bzdurę napisałeś. Siatkarze nie są zbiorową osobowością. Wrócili do kraju. Niektórzy poszli na mecz koszykarzy. Niektórzy do Olejnik. Niektórzy wreszcie zobaczyć żony i dzieci. Niektórzy w końcu się przespać. Gwarantuję Ci, że nie szli wszyscy razem w to samo miejsce.

Mam wrażenie, że większości tu udzielających się coś utrudnia logiczne myślenie, pewnie uprzedzenia polityczne, w obu zresztą kierunkach. Takich spotkań nie ustala ani prezydent, ani siatkarze. Ustalają je urzędnicy kancelarii z działaczami związku. I okazało się, że obie strony wtopiły - działacze niewystarczająco dobitnie odpowiadając kancelarii, że w poniedziałek wieczorem siatkarze nie dadzą rady przyjechać do Pałacu, a kancelaria się pospieszyła i ogłosiła jako pewne, ustalane dopiero spotkanie. I siatkarze, i prezydent w ogóle w tym nie uczestniczyli. Co więcej, żadna ze stron nie widzi problemu - związek ma nadzieję, że spotkanie da się umówić w innym korzystnym terminie, kancelaria się nie obraża, stara się jakiś znaleźć. Najwyżej się nie uda. Tylko media zwietrzyły jakiś news i rzuciły ochłap w eter. A domorośli komentatorzy na wszelkich forach i blogach się na niego rzucili. Ot, i mamy efekt.

Na szczęście wątek schodzi w standardowe przepychanki z "preziem" i "półtuskiem" w roli głównej, przekomarzanie się kto jest ważniejszy, kto nie jest czyim prezydentem itd. I dobrze, taplajcie się, sport zostawcie poważnym ludziom.

15.09.2009
12:33
smile
[69]

r_ADM [ Senator ]

smalczyk - hehe, jak do sciany.

gdzie umieściłbyś prezydenta. Jeśli uda ci się zgadnąć będziesz miał odpowiedzić dlaczego prezydent w naszym kraju nie sprawuje faktycznej (nie tylko reprezentatywnej) władzy.

W omawianej sprawie nieistotne jest czy i jaka prezydent sprawuje wladze. Istotne jest, ze reprezentuje i reprezentantem jest najwyższym. Wiem, ze juz sie zakreciles, napisales na temat prezydenta rzeczy ze soba sprzeczne i teraz brniesz dalej, ale mi sie juz nie chce.

15.09.2009
12:36
[70]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

fresherty - Jeśli oczekujesz ode mnie odpowiedzi na swoje pytania, pisz do mnie normalnie post, a nie edytuj stary. Cudem zauważyłem, że coś tam dopisałeś.
Sparrhawk już Ci odpowiedział, chodzi o zbiorową odpowiedzialność i zbiorowy czas wolny, a nie o to, że tylko poród i pogrzeb zwalnia z wizyty u Prezydenta (co za absurd zresztą).

15.09.2009
12:40
[71]

smalczyk [ Senator ]

rADM ---> ok, ostatni raz bo to gadanie jak do słupa - ja piszę o faktycznym sprawowaniu władzy, ty o reprezentacji narodu. Mnie nie musisz przekonywac kto owym reprezentantem jest - niestety do ciebie nie trafia kto w państwie sprawuje władzę.
Ot i cała filozofia.

15.09.2009
12:40
smile
[72]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

powtarzam to czego nauczono mnie na zajęciach z prawa konstytucyjnego - jak widać zamiast słucac durnych profesorów powinienem zgłębiac wiedzę forumowej braci - człowiek uczy się całe życie...

smalczyk-> kurcze, jak tak to mi przykro. Powiedz no kto Cię uczył konsty tak źle, że stosujesz typowe uproszczenia dotyczące jakiś "kilku władz", o podziale "trójstopniowym" (przez co sugerujesz że jakaś "władza" podlega innej, wyższej), czy stwierdzasz bez żadnej watpliwości, że mamy system "parlamentowo-gabinetowy".

Powtarzasz uproszczenia z podręcznika wosu, mieszając je z tym co mówi telewizja i doprawiając wierutnymi bzdurami i po tym wszystkim powołujesz się na zajęcia z Prawa Konstytucyjnego. Kto Ci taką krzywdę zrobił?

15.09.2009
12:45
[73]

Darat [ Hard as Stone ]

Alexej

Suwerenem jest naród.
A co do reszty ... Rzeczywiście zostaje pozbawiony mandatu posła ? Sądziłem, że u nas takie cudo nie występuje ...
Niby w podstawach leży zasada podziału władzy ale o czymś takim, że jest pozbawiany mandatu nie słyszałem ...

Zgodzę się co do jednego że może nie być parlamentarzystą

Gdybyś rzucił jakąś podstawą prawną na uzasadnienie tego co mówisz to byłoby fajnie ;)

15.09.2009
12:52
smile
[74]

r_ADM [ Senator ]

smalczyk -

Mnie nie musisz przekonywac kto owym reprezentantem jest

Chyba jednak musze skoro uwazasz, ze do spelnienia funkcji czysto reprezentatywnej potrzebna jest osoba 'faktycznie sprawujaca wladze'. Ja wysiadam wiec jakichkolwiek bzdur bys teraz nie napisal to bedziesz mial ostatnie slowo. gratz.

15.09.2009
12:53
[75]

Pigmalionn [ Pretorianin ]

Podpisuję się pod tym co sparrhawk zawarł w poście 68 obiema rękami. Z tego co wypowiadał się prezes Przedpełski to zaproszenie od prezydenta jest dla nich dużym wyróżnieniem, a na to że do spotkania nie doszło złożyło się kilka czynników: opóźniony samolot, przedłużająca się defilada w Warszawie i przede wszystkim to co napisał sparrhawk czyli kiepska komunikacja między przedstawicielami kancelarii a działaczami związku,. Sami siatkarze mieli tam niewiele do powiedzenia i ustalania, więc nie wiem po co ich obwiniać i doszukiwać się drugiego dna

15.09.2009
12:56
smile
[76]

Caine [ Legend ]

Nie ma to jak dać się trolować tylko po to żeby pokazać swoją niechęć do kaczorów.

15.09.2009
13:02
[77]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Darat ->

Racja, wygląda na to że popełniłem błąd. Nie mam teraz czasu aby przekopać się przez wszystko, wieczorem bardziej się w to zaglębię ale z tego co przeleciałem ustawy wynika tylko tyle, że wstrzymuje się tylko wydawanie uposażeń poselskich, jeśli poseł zajmuje kierownicze stanowisko państwowe.

Swoją drogą moim zdaniem jest to dość spora niekonsekwencja ustawodawcy.

A co do suwerena to oczywiście, ze chodziło mi o naród. I naród nie ma bezpośredniego wpływu na wybór premiera.

15.09.2009
13:02
smile
[78]

albz74 [ Legend ]

^^^
Właśnie, dawno nie było ku temu okazji żeby zamanifestować swoją chęć do kaczorów

Trwają tutaj dyskusje kto jest przedstawicielem narodu, otóż chciałem obu stronom zakomunikować, że się mylą !!! Przedstawicielem narodu jest kto inny i najwyraźniej wybrał się sam !!

15.09.2009
13:12
[79]

Darat [ Hard as Stone ]

Alexej

Nie bierz moich wypowiedzi jako atak na ciebie :) Chciałem jeno podyskutować trochę.

A co do niekonsekwencji ustawodawcy to się zgodzę. Jest pełno takich smaczków.

I naród nie ma bezpośredniego wpływu na wybór premiera.

I całe szczęście ;p

albz

Ale jedno słoneczko peru już mamy ... teraz mamy prezydenta słońce ? eh no za dużo tej jasności ...

15.09.2009
13:24
[80]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Darat -> Nie no spoko, nie traktuje. To po prostu ciekawa kwestia i jeszcze chciałbym się w nią zagłębić później. Dlatego cieszę się, że zwróciłeś na to uwagę bo inaczej bym tego nie zauważył.

W sumie to rozwiązanie ma to sens zakładając niestabilność rządu. Jak ktoś zostaje premierem to pewne poparcie w Sejmie ma, zazwyczaj jakieś stronnictwo którego jest liderem. Odbieranie mandatu Prezesowi Rady Ministrów w wypadku upadku rządu oznaczało by, że do końca kadencji jakieś liczące się ugrupowanie nie będzie miało w parlamencie jednego ze swoich głównych polityków. No ale wywołuje to oczywisty protest z powodu personalnego łączenia wykonawczej części władzy, z częścią ustawodawczą. Ciekawa materia, szkoda że całą literaturę dot. tych zagadnień mam 700 km od domu ;f

edit: Inna sprawa, że takie rozwiązanie wymagało by dużych zmian, bo jakby nie patrzeć odebrać mandatu poselskiego nie można.

15.09.2009
13:41
[81]

_MaZZeo [ Legend ]

Szopka wokół siatkarzy trwa nadal, nie dość ze jak zwykle politycy się dobierają do sukcesu, to jeszcze dziennikarzyny odwalają chałę. Jak wczoraj widziałem Gumę i Bąkiewicza w Teraz My to myślałem że padne (i te mądre pytania tych dwóch idiotów prowadzących, aż szkoda mi było siatkarzy). Swoją drogą to nie wiem po jaką cholerę oni poszli do tych kropek nad i i innych programów.

A mlaskacz niech najlepiej się odwali od sportu, bo zaraz znowu zacznie mylić nazwiska.

15.09.2009
13:43
[82]

smalczyk [ Senator ]

alexej ---> zajęć z wosu niestety nie pamiętam bo to zamierzchła przeszłość - ale ważąc na szali twoje jakże wiarygodne słowa :) wobec słów członka TK jakoś wolę zaufac temu drugiemu :)

Gydbys jeszcze podważł co do konkretów moje słowa mógłbym sie jakoś do nich odnieść - a tak pozostaje mi cię traktowac w kategoriach czysto folklorystycznych.

rADM --->

skoro uwazasz, ze do spelnienia funkcji czysto reprezentatywnej potrzebna jest osoba 'faktycznie sprawujaca wladze'
O geeez, a gdzie to ja cos takiego stwierdziłem?? Od samego początku zwróciłem twoją uwagę na róznice między funkcjami prezydenta i premiera, których ty zdajesz się nie dostrzegać - i tyle. A już zupełnie nie odniosłem się do kwestii czy siatkarze powinni odwiedzic prezydenta 'bo reprezentuje naród' czy premiera 'bo dzierży faktyczna władzę'. Polecam czytanie ze zrozumieniem.

15.09.2009
14:20
[83]

mos_def [ Senator ]

Jak zwykle, nie wazne juz zwyciestwo, nie wazna wygrana w pieknym stylu, wazne polityczne sprzeczki kto gdzie, kiedy i z kim sie nie spotkał.
Jak zwykle strona tej sprzeczki jeden z braci K.
Jak zwykle taka dyskusja wywołuje sie po prowokacyjnym poscie z konta stworzonego ewidentnie for fun..

Czyli nie zmiana sie nic ;)

15.09.2009
14:52
smile
[84]

albz74 [ Legend ]

Żenady c.d.

Premier złamał obowiązujący od kilkudziesięciu lat protokół wręczania prezydenckich odznaczeń - dowiedział się w Kancelarii Prezydenta RMF FM.
Takie odznaczenia, które w imieniu prezydenta otrzymali od premiera nasi siatkarze powinny być przypinane do stroju. Donald Tusk wręczył je jednak sportowcom w futerałach.

- To niezbyt fortunne z uwagi na to, że tak odznaczenia przekazuje się w przypadku wręczania odznaczeń przyznanych pośmiertnie komuś z rodziny czy komuś bliskiemu - mówił Paweł Wypych z Kancelarii Prezydenta.


Czyt. 'my to byśmy zrobili lepiej'

15.09.2009
14:53
[85]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Naprawdę was to emocjonuje?

15.09.2009
14:55
[86]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

Własnie co za żenada. A jak chlopaki z PO beda chcieli to beda nawet, z wiencami nagrobnymi wreczac odznaczenia, bo to zaden obciach i zenada nie jest wcale, ot swiecka tradycja, nowa taka, ex-tradycja...

15.09.2009
14:58
[87]

smalczyk [ Senator ]

Hajle ---> mnie emocjonowało wczorajsze spotkanie z siatkarzami na placu Defilad - a powyższe zajście jest nie tyle emocjonujące, co żenujące - choc dość typowe trzeba powiedzieć

15.09.2009
15:07
[88]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Absurdalność tej całej sytuacji, przedmiotów polskich sporów politycznych jest tak wielka, że normalny człowiek przed tym po prostu kapituluje. Rozkłada bezradnie ręce, wyłącza TV, a zamiast o "polityce" woli rozmawiać o pogodzie. Życzyłbym sobie, żeby w obecnej sytuacji nasi siatkarze zbojkotowali wszystkie ośrodki władzy i udali się na zasłużony urlop. Mam takie poczucie, że ten jeden cham z drugim nawet nie specjalnie zasługuje na to, żeby uścisnąć rękę tych szczerych facetów, którzy poświęcili swoje życie sportowym pasjom i robią to, co potrafią najlepiej.

15.09.2009
15:08
smile
[89]

smalczyk [ Senator ]

Życzyłbym sobie, żeby w obecnej sytuacji nasi siatkarze zbojkotowali wszystkie ośrodki władzy i udali się na zasłużony urlop.

Popieram ręcami i nogami

15.09.2009
15:25
smile
[90]

Boroova [ Gwiazdka ]

I z durnej prowokacji uzytkownika Bello86 wyszedl kolejny watek polityczny. Patrze kto sie udziela i do calej GOLowej smietanki polityczno/towarzyskiej brakuje mi tylko Lutza.

A w ogole to brawa dla Bello86 za stworzenie ciekawej postaci do prowokacji o uksztaltowanych pogladach i ciekawym zyciorysie.

15.09.2009
17:14
smile
[91]

Caine [ Legend ]

Lutzowi gratulujemy dystansu.

Schygneth: pozostaje czekać aż admin wróci z urlopu.

15.09.2009
17:20
smile
[92]

Schygneth [ Generaďż˝ ]

Zdecydowanie zgadzam się z [90]. Prowokacje są naprawdę świetne, większość osób się na nie nabiera, a sama postać Bello jest świetnie kreowana. Brak interpunkcji, "respekt", "cwaniakowanie" "haha" i wiele innych odzywek typowych dla polskich nastolatków. Przyczepił bym się jedynie do "ale beka", bo tego się już praktycznie nie używa. Ale i tak jest genialnie.

16.09.2009
00:14
smile
[93]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

zajęć z wosu niestety nie pamiętam bo to zamierzchła przeszłość - ale ważąc na szali twoje jakże wiarygodne słowa :) wobec słów członka TK jakoś wolę zaufac temu drugiemu :)

Gydbys jeszcze podważł co do konkretów moje słowa mógłbym sie jakoś do nich odnieść - a tak pozostaje mi cię traktowac w kategoriach czysto folklorystycznych.


Smalczyk -> No i co ja mogę? Wypisałem Ci czego się czepiam, ale jak mogę z Tobą dyskutować jak za każdym razem Twój argument brzmi, że tak zrozumiałeś to co powiedział profesor i precel, nic tego nie zmieni. I dlatego używam słowa "zrozumiałeś", bo z pewnością nikt będący tak wysoko w sądownictwie nie plótłby takich bzdur o ustroju. Także to, że tak zapamiętałeś wykłady zwalam na karb tego, że czasem pamięć płata figle.

Czy mam napisać, że zdałem konstę u współtwórcy dzisiejszej konstytucji żebyś zaczął ze mną rozmawiać merytorycznie, zamiast zasłaniać się autorytetami?

16.09.2009
00:18
[94]

Mati176 [ King Klick ]

Jak zwykle wielkiemu sukcesowi Polski musi towarzyszyc jakaś mniejsza badz wieksza afera tworzona oczywiscie przez samych Polaków, bo jakże! W ramach urozmaicenia po prowokowac, poszukac dziury w calym i doszukiwac sie drugiego dna. Nie może być tak, że jest tylko sukces i nic wiecej, zawsze musi towarzyszyc mu jakas aferka bo bez tego ani rusz! Polska mentalnosc?

16.09.2009
08:03
[95]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Prowokacje są naprawdę świetne, większość osób się na nie nabiera

Kurde, albo mi isę coś spaczyło, albo odróżniam prowokacje od normalnych dziwnych wątków z 2km...
Jeżeli większość się nabiera, to zaczyna mnie zastanawiać kim są Ci ludzie, że tgo nie widzą.
Z chęcią pożyczyłbym od nich kasę na słowo :>

16.09.2009
09:16
[96]

smalczyk [ Senator ]

alexej --->

Czy mam napisać, że zdałem konstę u współtwórcy dzisiejszej konstytucji żebyś zaczął ze mną rozmawiać merytorycznie, zamiast zasłaniać się autorytetami?
Tak, ten argument przekonał mnie bez reszty że mam do czynienia z geniuszem konstytucjonalizmu :))

Na brak konkretnych zarzutów odpowiedziec konkretnie niestety nie sposób.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.