Gâ^^ě ßőý—™ [ Legionista ]
::.::.:: Wagary ::.::.::
Czy na was wagary tez dzialaja jak narkotyk ? :)
niestety to jest przyjemnosc na krotka mete bo przed szkola niestety nie uciekniesz...
Nie chodze juz 3 tydzien i zastanawiam sie co bedzie dalej, bo zawsze jak wychodze z mysla iscia do szkoly rozkminiam po drodze ( bo nudno :P ) czy by nie isc do jakiegos qmpla :P konczy sie na tym ze siedze u niego do wieczora i jaramy blanty :)
Andrei [ killah beez ]
Hehe, lepiej łaź bo będziesz nie klasyfikowany :P
Andrei [ killah beez ]
Aha, co do wagarów, to może raz na rok się zrobi ;)
Mutant z Krainy OZ [ Legend ]
ja na wagary chodze od czasu do czasu (raz na dwa miechy ) ale za to mam kumpla w klasie który jest starszy od reszty o dwa lata i 90% zajęć lekcyjnych opuścił. Ma tylko 3 oceny (3 pały) jednym słowem- IDIOTA
emorg [ Senator ]
Gâ^^ě ßőý—™ => Ja tam polecam ci wagary nic tak nie rozwija jak jaranie blantow w czasie lekcji ... A zreszta czego cie w tej szkole ucza ??? Samych bzdur wiec poco tam chodzic?
dzidol [ Konsul ]
ja przewaznie robie "operacje dom" z muzyki i religii chociaz zdarzaja sie wyjatki :D
merkav [ Aguś ]
Niezle cie poj****** wagary w taki ziab:PPPPPP
earthquake [ Konsul ]
lepiej obalic pare flaszek w szkole, niz teraz marznac na wagarach:-)))))
wysiu [ ]
Wagarujcie jak najwiecej, przeciez szkola jest taka nudna.. no i po co mi konkurencja na rynku pracy..;)
Anarki [ Demon zła ]
ja nie wagaruje :)
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
wysiu--->hehe przyłącze się! Ludzie każdy kto chodzi do szkoły jest cwel, leszcz i kompletny lamer!Tylko panienki chodzą do szkoły!
Annihilator [ ]
Wysiu -> popieram, tyle dróg czeka na remont, tyle fabryktrzeba zbudować, tyle ulic pozamiatać...
DKAY [ Generaďż˝ ]
Jasne jeb** szkołę!!! PS wszystko zmienia sie na studiach - tam nikogo nie obchodzi czy chodzisz czy nie. To twój problem:)
electra [ Konsul ]
uciekalo sie w liceum. tylko w zimie najwiekszy problem, to co w tym czasie robic, a tak zimno, brrr. w lecie jechalo sie nad Odre opalac...
TAILEREKK [ Senator ]
ja lubie wagarowac w piątek ;) bo kończe o 16.05 heh ;) ale tak wogóle powinienem mieć nieusprawiedliwione już ze 30 godzin a tu tylko 2 informatyki mam nieusprawiedliwione :) heh a to wszystko dzięki koledze który mówi za mnie "obecny" :) i tak sie zyje,..
Morbus [ - TRAKER - ]
ehh ja nie chodzilem ale teraz mnie wzielo ... i od 2 miesiecy praktycznie w kazdym tygodniu nie ma mnie 1 dzien w szkole -- wszystko samemu usprawiedliwilem dla jasnosci :) postatnowilem zerwac z tym bo bedzie wtopa i zero samochodu jak rodzice sie dowiedza :)) teraz sie "Zwalniam" z ostanich godizn :)czyli jestem a mnie nie ma
Michmax [ ------ ]
Ja ostatnio chodze regularnie, ale był taki okres w tym roku że przez 2-3 dni w tygodniu nie chodziłem i tak się nazbierało tego przez parę tygodni. Normalne u mnie jest że jezdze sobie do szkoly na 8.45 zamiast na 8, później mówie że był korek. Nie lubie angielskiego i majcy w związku z czym często gdzieś jeździmy z kolegami na tych lekcjach.
Holy wood [ Pretorianin ]
Wysiu jesli ty musisz chodzic do szkoly aby miec dobre oceny czy zdac mature to sorry.
wysiu [ ]
Holy Kat --> Ja juz dawno po szkole.. Ale po kiego mi potrzebni wykształceni absolwenci jako konkurencja?;)
wodnik_szuwarek [ Son of UDT ]
prze ostatnie 4 lata moje nieobecnosci drwal na palcach jednej reki policzy...spowodowane jrest to jedna rzecza: doszedlem do wniosku ze nadrabianie zaleglosci jest nudniejsze niz chodzenie do szkoly Paszczak ===>chodze do szoly a za leszcza, cwela itp sie nie uwazam zycze powodzenia przy dostawaniu sie na studia ...chyba ze wolisz wojsko
ribald [ Pretorianin ]
ja tam w klasie mam 11 osób i jak tylko ktoś ucieknie to przypał i od razu do dyra :( a wyda się szybko bo wywiadówki co miesiąc :(
Holy wood [ Pretorianin ]
Lul macie podejscie jak dzieci z przedszkola. "zycze powodzenia przy dostawaniu sie na studia'' Czytaj jesli nie chodzisz do szkoly nie dostaniesz sie na studia brawo jestes moim Bogiem.
Vasago [ spamer ]
Tak czulem,ze ktos bedzie moralizowac ;) Wysiu,przeciez sam wiesz,ze Twoja ewentualna konkurencja to beda ludzie,ktorzy kochaja kompy i spedzaja przed nimi wieksza czesc doby.Frekwencja na lekcjach biologii ma tu raczej male znaczenie. A co do glownego pytania.Wszystko zalezy od czlowieka.Jezeli wiesz,ze dasz sobie potem rade to nie widze problemu.Ja bilem rekordy nieobecnosci w panstwowym LO,mature zdalem calkiem przyzwoicie,na studia sie dostalem.Jednym slowem-zyje.Jezeli jednak ktos ma problemy z wyciagnieciem sredniej powyzej 2.0,to niech lepiej siedzi na czterech literach i sie nie wychyla.Nauczyciele zwykle lagodniej oceniaja takich co to maja 100% obecnosci i nic nie kumaja,niz niekumatych luzakow ;) A co do studiow-niestety nie do konca mozna olac wszystkie zajecia(przynajmniej u mnie).Wszystko zalezy od prowadzacego,ale niektorzy baaardzo nie lubia "sporadycznych kontaktow" :P
wodnik_szuwarek [ Son of UDT ]
Holy wood ===> ja to tak widze: mniej sie naucze...mniej bede umial ...trudniej mi bedzie gdzies sie dostac... nie mam jakis problemow z nauka ...bez zadnej pracy mam srednia miedzy 3 i 4 ale sie nie zrywam
Fantazyoosh [ sałatka z pora ]
Od paru miesięcy studiuję i mogę wagarować, kiedy tylko dusza zapragnie ;)))
Holy wood [ Pretorianin ]
'mniej sie naucze...mniej bede umial' Czy aby spełnić te dwa warunki musisz uczestniczyć w zajeciach ??
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Ja też studiuję i "mogę wagarować ile dusza zapragnie" - ale u mnie już kilku takich BYŁO...
wodnik_szuwarek [ Son of UDT ]
w moim przypadku tak bo w domu przedewszystkim musze wyrobic dzienna norme opierniczania sie przed kompem/ksiazka/telewizorem i dlatego chodze do szkoly i uwazam na lekcjach...chyba za akurat na nich spie :-)
Gâ^^ě ßőý—™ [ Legionista ]
heheh nigdy nie zapomne jak zaczely sie moje pierwsze wagary :) To byla podstawowka chyba 7 klasa :P kumpel wyciagnal mnie z 1 lekcji ( fizyki :) i poszlismy do niego grac w Stara :))) Nie powiem ze nie bylo qll bo caly czas jak gralem rozkminialem czy bede mial kociol czy tez nie.... okazalo sie ze 0 kociolu :) wtedy pomyslalem ze jak ucieklem z 1 lekcji i dalej zyje moge uciekac z kazdej :))) Tak to sie zaczelo... :P trwa to do dzisiaj :)
wodnik_szuwarek [ Son of UDT ]
ja sie w 3 klasie z religii urwalem ... potem sie sianem wykrecilem i zero saigonu w domu/szkole
Vasago [ spamer ]
Wodnik--> To z Ciebie prawdziwy guru wszystkich wagarowiczow ;);)
Fantazyoosh [ sałatka z pora ]
Cainoor --> Nie pisałem, że wagaruje... jednakże sama świadomość możności bezkarnego urwania sie z zajęć dodaje skrzydeł ;)))... No dobrze, kilka razy skożystałem (nudny wykład etc.), ale bez przesady ;)
Sephion [ One Winged Angel ]
W takim razie wagary to taki mini nalog ;)
Gâ^^ě ßőý—™ [ Legionista ]
Sephion---> heheh napisalem to w 1 poscie :)
DKAY [ Generaďż˝ ]
Vasago -> "A co do studiow-niestety nie do konca mozna olac wszystkie zajecia(przynajmniej u mnie).Wszystko zalezy od prowadzacego,ale niektorzy baaardzo nie lubia "sporadycznych kontaktow" :P " Chodziło mi raczej o to że nikt się nie zastanawia co za "ciężkie okoliczności" sprawiły że cię nie ma? tylko traktują to jako tylko i wyłącznie twój problem.