GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kurier, przesylka i zniszczony sprzet AGD...

02.09.2009
22:28
[1]

tempura [ Centurion ]

Kurier, przesylka i zniszczony sprzet AGD...

Witam,
zamowilem w sklepie internetowym plyte grzewcza. Dzis zadzwonil kurier, ze ja do mnie wiezie i ze bedzie za godzine. Bylem w pracy, wiec poprosilem zone zeby odebrala jak przyjdzie kurier. Przychodze do domu, rozpakowywuje a plyta w kawalkach. Co w takiej sytuacji zrobic? Jakie mam szanse na odzyskanie kasy/plyty? Jak zadzownie jutro do firmy kurierskiej z reklamacja powiedza, ze sam ja rozwalilem. Co moge zrobic w takiej sytuacji?

02.09.2009
22:29
smile
[2]

janek09091 [ Generaďż˝ ]

Nic.

Sklepy nawet obklejają paczki taśmami - 'SPRAWDŹ PRZY ODBIORZE W OBECNOŚCI KURIERA!!11'

02.09.2009
22:32
[3]

menthosb [ Centurion ]

janek09091 --> a kurierzy sami te taśmy odklejają, sam to mówił jeden z nich, którego delikatnie "przyciśnięto do ściany", kiedy ten nie chciał się zgodzić na otwarcie pudełka z telewizorem podczas odbioru (opłata za pobraniem) :]

02.09.2009
22:32
[4]

Mr_Baggins [ Legend ]

Jak żona podpisała kwit, że przyjęła, to nic nie zrobisz. A ja sprawdzam, odkąd widziałem, jak kurier traktował paczki w samochodzie.

nie chciał się zgodzić na otwarcie telewizora podczas odbioru (opłata za pobraniem)

W takim przypadku najpierw musisz dać kasę, dopiero potem otworzyć i ewentualnie nie podpisywać kwitów kurierowi, jak coś jest nie tak.

Swoją drogą, z tymi kurierami jest niezła jazda. Jeden mi przywiózł lodówkę (ważącą chyba 150 kg), postawił pod domem i powiedział "już".

02.09.2009
22:33
[5]

tempura [ Centurion ]

hmm.. no wlasni nie wiem czy tak nic.. a jk odesle za kilka dni informujac, ze sie zepsula i nie dziala? dostana polamana, a ja wyslalem dobra... i czyja tu wina?

troche mnie to boli, bo plyta kosztowala 2300

02.09.2009
22:34
smile
[6]

tomazzi [ Flash YD ]

tempura - nie mów chociaż że jesteś z warszawy a ta płyta z Białegostoku szła :D

02.09.2009
22:39
[7]

menthosb [ Centurion ]

z tymi kurierami to jest w ogóle wielkie nieporozumienie.. sklep wyraźnie mówi/pisze, że MAM PRAWO otworzyć przesyłkę w obecności kuriera, ten natomiast robi wszystko, żeby tylko zostawić przesyłkę i jak najszybciej odjechać, a żeby zgodził się na otwarcie to naprawdę trzeba go przycisnąć.
Jeden z nich (ten od TV) twierdził, że paczkę mogę przyjąć albo nie, bez zaglądania do środka, w końcu jednak zmiękł jak wziąłem do ręki nóż, żeby rozciąć taśmy :D:D

02.09.2009
22:39
[8]

Mr_Baggins [ Legend ]

dostana polamana, a ja wyslalem dobra... i czyja tu wina?

A niby jak ją wyślesz? Kurierzy chyba pakują we własnym zakresie?

Kurier nie ma nic do gadania. On musi mieć podpis na pokwitowaniu . A odbiorca ma prawo sprawdzić przesyłkę, bo to wynika z prawa przewozowego. A pokwitowania odbiorca nie podpisze, póki nie sprawdzi - nie powinien w każdym razem.

02.09.2009
22:41
[9]

tomazzi [ Flash YD ]

Kurierzy chyba pakują we własnym zakresie?
Samemu zapakować możesz. Kurier tylko odbiera, nalepia odpowiednią nalepkę i zawozi do magazynu :)

tempura - poważnie pytam czy z Wawy jesteś. Kurier DPD?
edit: Poznań? bo to może Poznań był... Bądź co bądź ostatnio taka płyta grzewcza była u nas na magazynie i miała zbite szkło.
Nie mam pojęcia jak sie DPD zabezpiecza przed uszkodzonymi paczkami. Kurierem nie jestem ale na pewno zdarzają sie reklamacje.

02.09.2009
22:41
[10]

tempura [ Centurion ]

hm, pierwsze slysze - moze jakies male paczki. Jak dam im do reki zaplombowane pudelko z plyta wewnatrz, to przeciez nie otworza, zeby sprawdzic, czy polamana.

tomazzi --> no wlasnie, do tego zmierzam. moge ja chocby koledze wyslac za pobraniem, a on nie odbierze, bo otworzy przy kurierze. jak oni (firmy kurierskie) sie przed tym zabezpieczaja?

edit - nie z wawy, ale kuerier DPD :)

02.09.2009
22:45
[11]

milanista [ Brother Of Metal ]

hmm.. no wlasni nie wiem czy tak nic.. a jk odesle za kilka dni informujac, ze sie zepsula i nie dziala? dostana polamana, a ja wyslalem dobra... i czyja tu wina?

Napisza że uszkodzenie mechaniczne i nie podlega wymianie. Trzeba było powiedzieć żonie, żeby sprawdziła przed odebraniem, kurier nie ma prawa odmówić i musi zaczekać az upewnisz sie, ze wszystko jest w jednym kawałku. Jak paczka jest uszkodzona to spisuje sie protokół szkody i dalej reklamuje z pomoca sklepu.

Jak ostatnio odbierałem telewizor, to kurier z DPD nie robił żadnych problemów ze sprawdzeniem.

02.09.2009
22:48
smile
[12]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

A odbiorca ma prawo sprawdzić przesyłkę, bo to wynika z prawa przewozowego
Ano właśnie - ostatnio zamówiłem obudowę do kompa - jakiś cwel z DHL (nawet się rymuje) otworzył paczkę, rozkręcił obudowę po czym złożył ją spowrotem wyginając przy tym panel boczny razem z zaczepami...

Dopiero na górze w domu się spostrzegłem...
Jednak już nic nie mogłem zrobić. :/

02.09.2009
22:48
[13]

tempura [ Centurion ]

milanista -->

nie potrzebuje radm na ktore w chwili obecnej sam bym wpadl.
pytanie brzmi, czy da sie jakos odzyskac kase. np. wysylam plyte do kumpla za pobraniem, a on nie odbiera bo rozwalona...

02.09.2009
22:49
[14]

fresherty [ Jimi Hendrix Rules! ]

Dlatego właśnie takie rzeczy jak monitory, telewizory, łatwo tłukące się rzeczy itp. odbieram osobistym albo kupuje w 'normalnym' sklepie. ;)

Herr Flick -> A nie jest to przypadkiem wada fabryczna? Skąd masz pewność że to kurier rozkręcił obudowę?...

02.09.2009
22:49
[15]

janek09091 [ Generaďż˝ ]

hyh, ja bym spróbował :D

Masz 10dni na zwrot, wystosuj pismo, zamów sobie dpdeka z ubezpieczeniem na te 2 klocki, będziesz 5dych w plecy ale może się uda.

Jak sklep nie sprawdzi towaru i odbierze go, to procesujesz się ze sklepem przez uokiki itp. jak sprawdzą zawartość, to leci protokół i ty reklamujesz pakę u kuriera :D

Tylko warto by było, aby ten wątek zniknął z sieci xD

02.09.2009
22:51
[16]

menthosb [ Centurion ]

ja odbierałem przesyłkę z UPS i były problemy z otwarciem przed zapłaceniem ;)

02.09.2009
22:52
[17]

tomazzi [ Flash YD ]

Spróbować możesz. Nikt w magazynie paczek nie otwiera, przynajmniej u mnie. Włóż to do kartonu, dobrze owiń taśmą, powiedz kurierowi żeby nakleił nalepki "Fragile", "Szkło" itp i możesz wysyłać.

02.09.2009
22:53
[18]

janek09091 [ Generaďż˝ ]

Bo dopóki nie zapłacisz to nie odbierzesz - to normalne.

Płacisz, sprawdzasz, jak spieprzone to spisujesz protokół uszkodzenia.

02.09.2009
22:54
[19]

tempura [ Centurion ]

janek -> dokladnie, myslalem o takim rozwiazaniu wlasnie jak zapropoowales.

02.09.2009
22:56
[20]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

fresherty ---> taśma była porozcinana , pojęcia nie mam jak ja tego nie zauważyłem w momencie odbioru...

02.09.2009
23:02
[21]

fresherty [ Jimi Hendrix Rules! ]

Herr Flick -> Okej, moje granice rozumowania to przekracza... po co komu otwieranie obudowy od PC? Może liczył że coś jest w środku (vide - bebechy komputera?).

Ja sam przy odbieraniu rzeczy o których wiem, że nie są wrażliwe tylko sprawdzam czy taśma sklepu nie była naruszona (a inne po prostu kupuje w moim mieście).

02.09.2009
23:06
[22]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

moje granice rozumowania to przekracza...
moje tym bardziej..

po co komu otwieranie obudowy od PC?
może to tak na wszelki wypadek gdybym miał bombę kupić na ebayu...

Co poradzić ...? W sumie udało mi się wszystko naprostować i jest ładnie - ale to i tak w dalszym ciągu chamstwo.

02.09.2009
23:08
[23]

tomazzi [ Flash YD ]

Może sie obudowa na magazynie wgięła i ktoś otworzył żeby ją naprostować.

02.09.2009
23:09
smile
[24]

Behemoth [ Rrrooaarrr ]

Przede wszystkim daj żonie nauczkę pasem, że wadliwy sprzęt odebrała. A jak się będzie stawiać to popraw z dyńki.

02.09.2009
23:11
smile
[25]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

<---- [24]

Tom, nie chce mi się już nawet w to wnikać. Wszystko jest OK ale na przyszłość będę miał nauczkę aby trochę zwolnić i wszystko obejżeć dokładnie :)

02.09.2009
23:15
[26]

COOLek [ Konsul ]

Wlasnie, ewidentna wina zony. Ogranicz jej kase na kosmetyki, jedzenie, czy co tam chcesz i kup nowa plyte.

02.09.2009
23:17
[27]

tempura [ Centurion ]

Behemoth, COOLek - panowie, bez zartow. Zona w niczym nie zawinila, jesli juz to ja. Choc jakos tego nie moge przebolec bo nic nie zrobilem zle, a musze za to poniesc koszty. Nie podoba mi sie. Jeszcze jakies rady w zwiazku z moja sytuacja?

02.09.2009
23:22
[28]

Dreadjudge [ Pretorianin ]

Jak do mnie TV przyjechał kurierem to facet sam zaczął wnosić, ale mu pomogłem, potem sam zaczął otwierać, też mu pomogłem. Obejżeliśmy, wszytko wygladało git i powiedział żeby nie włączać aż nie się trochę nie nagrzeje (była zima), więc nie nażekajcie tak na kurierów.

02.09.2009
23:43
[29]

Scandal [ Quantum Singularity ]

znalezione na innym forum, ale na pewno wiele wyjaśni, bo widzę ze wiele osób tutaj w ogolę nie zna prawa.

Oryginalna treść i posty są tutaj:


najważniejsze co można wyczytać to: Nie istnieje przepis prawa (poza nielicznymi wyjątkami), który uprawniałby odbiorcę do żądania sprawdzenia zawartości paczki przed jej odbiorem.


Szanowny Panie.

Na postawione przez Pana pytanie należałoby co do zasady udzielić odpowiedzi negatywnej. Wskazać też należy, że w zależności od rodzaju zawartej umowy - czyli umowy przewozu bądź umowy przesyłki pocztowej - inne przepisy będą miały zastosowanie.

Nie istnieje przepis prawa (poza nielicznymi wyjątkami), który uprawniałby odbiorcę do żądania sprawdzenia zawartości paczki przed jej odbiorem. Z przepisów kodeksu cywilnego i ustawy Prawo przewozowe wynika zasada, iż do momentu odbioru paczki, za jej uszkodzenie odpowiada firma przewozowa. Odpowiedzialność przechodzi na adresata przesyłki dopiero w momecnie jej odbioru, a więc w chwili podpisania odbioru. W takim wypadku odbiorca jest zobowiązany do ewentualnej zapłaty za przesyłkę (przesyłka za pobraniem). I dopiero w tym momencie może otworzyć przesyłkę. Kurier może - na prośbę kupującego -umożliwić sprawdzenie przesyłki w swojej obecności, ale dopiero po podpisaniu odbioru przesyłki. Nie jest to też jego obowiązkiem, a jedynie może wynikać z grzeczności. Trudno wymagać bowiem od firmy przewozowej, aby umożliwiała otwarcie przesyłki w sytuacji, gdy odpowiedzialność za jej uszkodzenie ciąży na niej. W takim jednak wypadku przesyłka zostaje u adresata i jest on zobowiazany do zapłaty wszelkich kosztów wynikających z umowy przewozu. W przypadku stwierdzenia uszkodzeń po otwarciu przesyłki, należy spisać protokół. Podobnie należy postąpić, gdy przesyłkę otwarto później - pod nieobecność kuriera. Należy w takim wypadku zgłosić niezwłocznie - nie później jednak niz w terminie 7 dni od dnia odbioru przesyłki - uszkodzenie zawartości paczki firmie przewozowej.

Istnieje jednak wyjątek od tej zasady. Mianowicie w sytuacji, gdy przesyłka ma oznaki naruszenia, adresat ma prawo żądać otwarcia przesyłki w obecności kuriera i to jeszcze zanim podpisze jej odbiór. Możliwość taka wynika z art. 74 ust. 1 ustawy prawo przewozowe. Przepis ten stanowi także, iż "przewoźnik wykonuje te czynności także na żądanie uprawnionego, jeżeli twierdzi on, że przesyłka jest naruszona". Z tego ostaniego stwierdzenia wynika, że kurier ma obowiązek dokonać protokolarnego otwarcia przesyłki w obecności adresata, na każde jego żądanie uzasadniane naruszeniem przesyłki. Co więcej, stwierdzenie odbierającego przesyłkę, iż według niego jest ona naruszona, jest dla kuriera wiążące. Innymi słowy, jeśli adresat żąda otwarcia przesyłki z powodu jej naruszenia, kurier ma obowiązek umożliwić otwarcie przeysłki. W takim wypadku należy spisać protokół otwarcia przesyłki i to niezależnie od tego, czy stwierdzono wystąpienie szkód.

Wskazać jednak należy na treść ust 5 ww. artykułu, który brzmi: "Jeżeli ustalenia protokolarne, podjęte na żądanie uprawnionego, nie wykażą szkody w przesyłce albo wykażą jedynie szkodę stwierdzoną już uprzednio przez przewoźnika, uprawniony ponosi opłaty określone w taryfie. " Innymi słowy, adresat powinien liczyć się z obowiązkiem poniesienia dodatkowych kosztów określonych w regulaminie przewoźnika w przypadku, gdy na jego żądanie dokonano otwarcia przesyłki, a nowych uszkodzeń nie stwierdzono.

Powyższe rozważania dotyczyły umowy przewozu, uregulowanej dość szczegółowo w ustawie Prawo przewozowe. Brak natomiast podobnych uregulowań ustawowych odnośnie umowy przesyłki pocztowej. Należy więc stwierdzić, że poza ogólnymi regułami wynikającymi z kodeksu cywilnego, a wskazanymi wyżej, zastosowanie będzie miał regulamin przedsiębiorstwa świadczącego usługi pocztowe. Warto zaznaczyć, iż w wielu przedsiębiorstwach świadczących czy to usługi przewozowe, czy usługi przesyłki pocztowej, istnieje możliwość "wykupienia" sobie prawa do otwarcia przesyłki w obecności kuriera w każdym wypadku. Jeśli wiec chciałby Pan w konkretnym przypadku dokonać sprawdzenia zawartości przesyłki przed jej odbiorem, warto zastanowić się nad wyborem odpowiedniej formy wysyłki wraz z opcją umożliwiająca otwarcie przesyłki.

z poważaniem

Marek Knapczyk

Biuro Miejskiego Rzecznika Konsumentów



- Original Message-
From: F Markiewicz [mailto:flapm@o2. pl]
Sent: Thursday, May 21, 2009 6:25 PM
To: Rzecznik Konsumentów
Subject : Pytanie dotyczące odbioru paczki od kuriera.


Dzień dobry,

Chciałem zapytać jaka jest procedura odbioru paczki od kuriera, co prawo mówi na ten temat, gdyż w internecie znalazłem sporo sprzecznych informacji.

Przechodząc do konkretów, chodzi mi o to, czy mam jako klient możliwość sprawdzenia stanu zawartości paczki, przed pokwitowaniem odbioru i ewentualnie przed zapłatą za paczkę w przypadku gdyby była to paczka zamówiona za pobraniem. Nie raz spotkałem się z sytuacją kiedy kurier odmówił mi prawa sprawdzenia paczki przed podpisaniem potwierdzenia odbioru twierdząc, że tak mówi regulamin jego firmy przewozowej. Co zrobić w takiej sytuacji. Czy są jakieś przepisy które to regulują?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Z poważaniem,
Filip Markiewicz

02.09.2009
23:53
[30]

tempura [ Centurion ]

Scandal -->

zauwaz, ze nie o tym dywagujemy. protokol zostal podpisany, paczka otwarta pozniej okazala sie uszkodzona. nie chodzi o otwarcie jej, zanim podpisany byl protokol odbioru. jest jednak jedna wazna informacja w tym co wkleiles - moge wezwac kuriera zeby spial protokół szkody do 7 dni.
druga rzecz, ktora przyszla mi do glowu to fakt, ze nie odebralem jak tylko zona - moglem jej chyba nie upowaznic do tego, prawda?

03.09.2009
00:14
[31]

Scandal [ Quantum Singularity ]

Zauważyłem spoko. Po prostu miesiąc temu sam kupowałem po raz pierwszy coś o wiele bardziej wartościowszego niż dotychczas i zainteresowałem się tą sprawą. Więc komuś taką informacja może się przydać w przyszłości.
Jeżeli kurier pozwala otworzyć paczkę przed opłatą to działa na własną szkodę. Nie od dziś widać że Polsce znajomość prawa jest rzeczą marginalną, nawet przez tych którzy powinni coś wiedzieć dla własnego spokoju.

druga rzecz, ktora przyszla mi do glowu to fakt, ze nie odebralem jak tylko zona - moglem jej chyba nie upowaznic do tego, prawda?

Raz kurier zostawił moją przesyłkę u sąsiada...

btw mam nadzieje ze komuś pomogłem, cya.

03.09.2009
07:08
[32]

Grucha [ EXTREME LIFESTYLE CLOTH. ]

Czy przesyłka była ubezpieczona ?

Spróbuj zadzwonić do firmy kurierskiej i się jakoś dogadać - może trafisz na kogoś kto będzie się potrafił postawić w twojej sytuacji ?

Ja bym dzwonił, próbował i jeszcze raz dzwonił, próbował.

03.09.2009
09:54
[33]

budziakowski [ Generaďż˝ ]

Zalezy od kuriera, DHL np. ubezpiecza wszystkie przesylki na kwote 500zl i to jest zawarte w podstawowej oplacie.

03.09.2009
09:57
smile
[34]

gitmajonez [ Chor��y ]

Ja bym dorwał kuriera i zajebał go o ściane

03.09.2009
10:25
[35]

@@@ [ Generaďż˝ ]

gitmajonez <-- A potem obudziłbyś się i spakował książki do tornistra.

03.09.2009
10:28
[36]

smalczyk [ Senator ]

Mr Baggins --->

Swoją drogą, z tymi kurierami jest niezła jazda. Jeden mi przywiózł lodówkę (ważącą chyba 150 kg), postawił pod domem i powiedział "już".

A spodziewałes się, ze ci ją wtarga na góre na plecach? To standardowa praktyka sklepów internetowych - w regulaminie zawsze jest napisane, ze transport obejmuje tylko wyładunek towaru, nie jego dostarczenie pod drzwi wejściowe (zwłaszcza gdy chodzi o agd i inne ciężkie rzeczy).
Ja niedługo będe miał jazdę bo zamawiam kilkadziesiąt paczek z płytkami - prawie tona do wniesienia :))
Nie mówię już o dźwiganiu - ale zanim sprawdze kazdą paczkę to chyba z godzina minie :)

03.09.2009
10:47
smile
[37]

Fett [ Avatar ]

Jeden mi przywiózł lodówkę (ważącą chyba 150 kg)

To chyba była mroźnia na zwłoki

03.09.2009
11:09
[38]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Moja lodowka wazyla 130 kg wiec nie widze w tym nic dziwnego (wnosilem ja w 4) - lodowki sa rozne, nie tylko 1 drzwiowe o h=160cm.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.