GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Star Trek vs Star Wars

13.10.2001
12:57
smile
[1]

Capt. Krzysztow [ Kapitan Gwiezdnej Floty ]

Star Trek vs Star Wars

Zapraszam do *kłutni* :-)

13.10.2001
15:23
[2]

KrUgEr [ Konsul ]

Star Wars ! P.S. Niech moc bedzie z wami :)

13.10.2001
15:55
[3]

Zdzisiek [ Generaďż˝ ]

POPIERAM--- ! nie ma lepszego filmu s-f niz Star Wars

13.10.2001
16:06
smile
[4]

Capt. Krzysztow [ Kapitan Gwiezdnej Floty ]

Nieprawda! Nie ma *gorszego* filmu niż star wars! :)))))))))))

13.10.2001
16:14
smile
[5]

Mazzop [ spamer ]

Star Trek czy Star Wars??? Ludzie . Przecie to jest tylk wersja "Ulicy Sezamkowej" dla ciut starszych od 6latków (Przepis na "kosmite" - dodac trzecie ucho jakies ciapki nz czole, zabrac nos i TADA:)

13.10.2001
16:14
smile
[6]

Mazzop [ spamer ]

Star Trek czy Star Wars??? Ludzie . Przecie to jest tylk wersja "Ulicy Sezamkowej" dla ciut starszych od 6latków (Przepis na "kosmite" - dodac trzecie ucho jakies ciapki nz czole, zabrac nos i TADA:)

13.10.2001
17:10
[7]

Kryh [ Pretorianin ]

Star Wars lepszy!!!

13.10.2001
18:10
smile
[8]

Filon [ Centurion ]

A mi sie tam Star Treki bardziej podobaja... ale to pewnie dlatego ze nigdy nie bylem fanem SW

13.10.2001
18:24
smile
[9]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Dla mnie star trek jest jak brazylijska telenowela. I w dodatku kocham Star wars!

13.10.2001
18:26
smile
[10]

Jeh'ral [ Konsul ]

Osobiście uważam, że Star Trek jest jakiś kwadrylion razy lepszy od Gwiezdnych Wojen choćby z powodu mocnych podstaw naukowych na jakich opiera się seria. Każdy film charakteryzuje się tym, że zawarta jest w nim aktualna wiedza na temat astronomii i kosmologii. Poza tym, np. taki silnik na antymaterię już jest projektowany(dołączone zdjęcie). Co prawda nie będzie wytwarzał pola warp i poruszał się z prędkościami nadświetlnymi, ale znacznie może skrócić drogę do np. Marsa. A Gwiezdne Wojny? Widział ktoś kiedyś stację kosmiczną wielkości księżyca, czy statek kosmiczny długości 14 kilometrów??? Największa jednostka Federacji (USS Enterprise NCC-1701E) ma niecałe 700 metrów długości. Poza tym za dużo w SW jest opowiści o "Mocy" i innych głupotach.

13.10.2001
18:30
smile
[11]

Yeemy [ Pretorianin ]

A ja sie wylamie i powiem tak: *jezeli brac pod uwage dlugometrazowe - SW ( bo ST to jest do d w tej kwestii ) *jezeli brac pod uwage seriale telewizyjne - ST: DS9 ( bo nie widzialem zadnego serialu z SW, a ze ST, DS9 jest da best ) *jezeli brac pod uwage inne media - SW ( np. komixowe Dark Empire 1 i 2 ) pozdro

13.10.2001
18:31
[12]

Filon [ Centurion ]

Jeh'ral --> co do wyzszosci ST nad SW sie juz wypowiedzialem, ale jesli chodzi o prawdziwosc z nauka to nie jestem pewien czy ST prezentuje taka wysoka klase. KIedys gdzies na grupie czytalem list jakiegos profesora fizyki ktory wypowiadal sie wlasnie na temat ktoregos pelnometrazowego ST i noo coz "zmieszal z blotem" jest chyba dobrym okresleniem... fakt ze wiekszosci spraw w ogole nie rozumialem i nie przeszkadzalo mi to w filmie no ale zawsze... ;-) Ale i tak Start Trek Rulez!

13.10.2001
18:35
smile
[13]

Yeemy [ Pretorianin ]

re:Jeh'ral ( sorry, ze osobny post, ale dopiero po wyslaniu mojego poprzedniego odswiezyla mi sie strona :) ) *co do za duzo Mocy - to samo masz w ST - w kazdym cyklu wala odcinki umoralniajace pt. warto byc dobrym bo jakas wyzsza sila nas obserwuje / oddzialywuje na nasze zycie, itp.. *a co do tego, ze ST jest mocniej oparty na "podstawach naukowych" - hehehe...niezle...ok, sa pewne cuda, ktore fizycy maja nadzieje za wiele set stworzyc, ale juz nawet podstawowa impreza - patrz teleportacja, to bajka, silniki, fazery, wszystko to imaginacja tworcow ST ( podobnie jak repulsory w SW ). Mozna stwierdzic, ze bron w SW jest 'rzeczywista' w koncu to lasery i miotacze plazmowe ( a mamy juz taki sprzet w laboratoriach ), ale nie znaczy to, ze film ma mocniejsze poparcie naukowe, po prostu jego tworcy siegneli do pewnych pojec, ktore dzialaja na nasza wyobraznie i tyle.

13.10.2001
18:36
[14]

Jeh'ral [ Konsul ]

Filon---> Może ten profesor nie przeczytał książki "Fizyka podróży międzygwiezdnych" autorstwa Lawrence'a Kraussa. Zresztą fizyka teoretyka . Jest opisana na stronie wydawnictwa Prószyński i s-ka.

13.10.2001
18:37
[15]

Yeemy [ Pretorianin ]

re:Jahrel W tej ksiazce jest wymienione kilka jedynie urzadzen z calej gamy wymyslonej przez tworcow ST...

13.10.2001
18:39
smile
[16]

Filon [ Centurion ]

Jah'ral --> ja tam nie wiem co on czytal a czego nie. Z fizyki to jestem raczej analfabeta wiec tez nic od siebie nie dodam. Ale to co on tam naskrobal dotyczylo glownie zachowania sie roznych rzeczy w przestrzeni kosmicznej itd. No niestety to bylo wieki temu i nie znajde nigdzie tego listu zeby przytoczyc jakis przyklad :-(

13.10.2001
18:39
smile
[17]

Capt. Krzysztow [ Kapitan Gwiezdnej Floty ]

Hmm, technika jednak ma podstawy. Niektóre aspekty stają się prawdą (Szwedzi już wymyślili wiązki holujące). Jeżeli ktoś chce poczytać o działaniu technologi Star Trek, to zapraszam na www.startrek.zin.pl ; https://voyager.gery.pl A w Star Wars? Czy ktoś się zastanawia na filmie, jak działa napę świetlny? Nie!

13.10.2001
18:43
[18]

Jeh'ral [ Konsul ]

Ale autor tej książki przynajmniej nie powiesił na niczym krzyżyka. Nawet na transporterach. W końcu nie jest on wizjonerem i jak słusznie zauważył trudno sobie wyobrazić co będzie za kilka, kilkanaście a nawet kilkaset lat. Nauka nie rozwija się w postępie geometrycznym, jak szybkość procesorów komputerowych. Dziś możemy uznać, że coś jest nierealne do zrobienia, stworzenia (czy co tam jeszcze). Ale za pięć lat może dojść do jakiegoś odkrycia, które to umożliwi.

13.10.2001
18:46
[19]

Filon [ Centurion ]

Tak ale istnieja prawa fizyki i astronomii ktore raczej juz nie ulegna zmianie a w filmach bardzo czesto sa lamane. Nie mowie o technice bo tu akurat Jeh'ral ma racje nigdy nie wiadomo co bedzie za 5-10 lat.

13.10.2001
18:48
smile
[20]

Yeemy [ Pretorianin ]

re:Jahrel Serio nie stawia krzyzyka na transporterach ? Woow...siegnijmy do w/w ksiazki, strona 90, trzeci akapi, cytuje: "(..)Nie powinnismy byc wiec za bardzo rozczarowani OCZYWISTA NIEMOZLIWOSCIA zbudowania urzadzenia, ktore mogloby wykonywac konieczne operacje(..)" ( duze literki moje ) Jezeli to nie jest postawienie krzyzyka, to ja nie wiem, co moze nim byc :)

13.10.2001
18:49
[21]

Jeh'ral [ Konsul ]

Nie zgodzę się z twierdzeniem, że prawa fizyki są stałe. Teoria względności wyklucza rzekomo podróże z prędkościami nadświetlnymi. Ale to można nagiąć stosując zakrzywienia czasoprzestrzeni i zjawiska tuneli hiperprzestrzennych. Oczywiście do tego potrzebne są niewyobrażalne zasoby energii, ale w teorii jest to możliwe. Gdyby chciało się coś z tych rzeczy zrobić na poziomie kwantowym, to już samo przez się wymyka się wszelkim teoriom fizycznym.

13.10.2001
18:53
[22]

Yeemy [ Pretorianin ]

re:Jahrel Prawa fizyki sa stale, czesto my ich dokladnie nie znamy, w przypadku ktory opisujesz nadal dziala impreza, ze nie mozna poruszac sie z predkoscia wieksza niz c, po prostu trzeba dodac "lokalnie" i wszystko juz dziala...

13.10.2001
18:57
[23]

Jeh'ral [ Konsul ]

Yeemy---> Jak coś można nagiąć, (rozciągnąć, wyrzymać ;-) to to już nie jest raczej stałe. Poza tym podróżowanie z rzeczywistymi prędkościami nadświetlnymi powodowało by cofanie się w czasie.

13.10.2001
19:04
[24]

Yeemy [ Pretorianin ]

re:Jahrel To nie jest nagiecie, po prostu udoskonalenie... Einstein mial racje, co przyznaje nawet cytowany przez ciebie autor ( jak chcesz, moge rzucic cytatami :) ), po prostu da rade teoretycznie tworzyc te tunele i inne pierdoly, co jednak nie zaprzecza teorii wzglednosci...

13.10.2001
19:09
smile
[25]

Yeemy [ Pretorianin ]

re:Jahrel cd.. Podam przyklad ( trywialny ): * zalozmy, ze mowie, ze cos jest biale * czy jezeli ktos inny powie, ze to cos ma kolor zalezny od oswietlenia, to od razu znaczy, ze ja nie mialem racji ? Podobnie z Einsteinem - nie mozemy poruszac sie z predkoscia powyzej 1c, ale mozemy sie przemieszczac ( teoretycznie ) tak, ze droga / czas > 1c...

13.10.2001
19:15
[26]

Jeh'ral [ Konsul ]

Yeemy---> Poddaję się. Przyznaję rację temu co piszesz. Kiedyś się nawet zastanawiałem (trochę tak filozoficznie), czy kolory, które rozróżniamy są naprawdę takiego koloru. Wiadomo, że wiele zwierząt widzi świat trochę inaczej.

13.10.2001
19:24
smile
[27]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Wracając do głównego tematu: Lubię oba Ze Star Treka najbardziej serial Next Generation. Jednak zdecydowanie preferuję Star Wars. Oczywiście film nie wystarczy do zrozumienia ogromu i uroku tego świata. Trza koniecznie przeczytać chociaż kilka książek (tzw. Expanded Universe), by ujrzeć bogactwo tej galaktyki, różnorodność planet, ras, etc. Co prawda w ostatnich książkach pojawiają się nieco naginane stare schematy, lecz nadal czyta się z przyjemnością.

13.10.2001
19:25
[28]

Yeemy [ Pretorianin ]

re:Jahrel Heh, to moze jeszcze w kwestii filozofii... Z kolorami to jest tak, ze daltonistow uznaje sie chorych, bo widza inaczej niz wiekszosc.. Ale gdyby odwrocic sytuacje - umiescic czlowieka nie-daltoniste w spoleczenstwie w ktorym w wyniku jakiegos cusia zylo 99% daltonistow, to on bylby chory i to on nie widzialby kolorow "normalnie"... ( to, zeby nie bylo, ze nie mam przmyslen filozo :) )

15.10.2001
08:53
smile
[29]

Garak [ Szpieg ]

O kurcze! Przechorowalem taka ciekawa dyskusje :) Pozwolcie ze dozuce swoje 3 grosze - 10 powodow dla ktorych USS Enterprise pokona Imperialnego Star Destroyer'a 10 Stupid Imperial commanders mistake the Enterprise for an Imperial freighter. 09 Vader uses Turbolaser power to charge his batteries. 08 TIE Fighter pilot sneezes inside his helmet, crashes into Star Destroyer's bridge by mistake. 07 Data beats the Star Destroyer's main computer at 3-D Chess. 06 Geordi lets loose with a 30 minute stream of Technobabble, Star Destroyer spontaneously combusts. 05 Enterprise crew beams over Wesley. Crew doesn't stand a chance. 04 Wedge appears suddenly and the Star Destroyer high-tails it out of there. 03 Jean-Luc gives a long speech about ethics, Star Destroyer crew dies of boredom. 02 Star Destroyer fires at Enterprise, Helm explodes. Enterprise fires back, Star Destroyer partially damaged. Repeat 100 times 01 Two words: Picard Maneuver! IMHO Najlepsze sa powody 5 i 3 :))) Garak

15.10.2001
09:01
smile
[30]

LFB [ Generaďż˝ ]

A ja lubie i Star Trek i Star Wars. Niech moc pędzie z wami - Engage !

15.10.2001
13:06
[31]

mikmac [ Senator ]

Osobiscie jestem fanem SW i ST jakos nie trawie. Jeh'ral - jesli chodzi o te podstawy fizyczne...no wiec nie jest to tak jak przedstawiles. Ddzisiejsza wiedza i nauka ma sie to nijak do "urzadzen" w OBU filmach - wiem bo sam jestem fizykiem - optoelektronikiem i zajmuje sie laserami i takimi tam pierdami. Z drugiej strony fizyka idzie BARDZO szybko do przodu - chocby ostatni Nobel za pokazanie 4 wymiarow. A to juz mocna podstawa do transportu podwymiarowego (troche inaczej wtedy rozumie sie droge jako odleglosc do przebycia - patrz prace Einsteina z 1912 roku). Owszem w CZYSTEJ teorii na dzien dzisiejszy, byloby mozliwe osiagnac np. predkosc nadswietlna - ale nie dlatego ze tak szybko lecimy tylko dlatego, ze inaczej potraktujemy odleglosc - bo wlasnie droga jest pojeciem wzglednym. Wymyslil to juz Einstein. Jesli chodzi o wszystki te zabaweczki jakie uzywalli w filmach: poczynajac od broni przez teleportery az po transport to czysta fikcja literacka - bardzo dobra zreszta.

15.10.2001
14:59
smile
[32]

_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]

Star Wars!! star treka nienawidzę (celowo napisałem z małej litery, a co...?)

15.10.2001
20:21
smile
[33]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Star Wars to mój ulubiony film. Wiem że jest to bajka (a jaki film nie jest ?). Ale co mi tam :) Star Trek byłby też fajny, gdyby na siłę nie forsowali w nim, tych pseudonaukowych bredni. ...Star Trek powstał dla Amerykanów; w celu leczenia ich kompleksów. Jest to kolejny film z cyklu: "dzielni amerykańscy chłopcy ratują wszechświat"... No comments :(

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.