pszczesz [ Pretorianin ]
Oszustwo firmy kurierskiej DPD, Czy jest sposób na odzyskanie przesyłki?
Witam
W czerwcu złożyłem zamówienie na darmową drukarkę jako promocja z neostradą TPSA.
Czekałem do połowy lipca na przesyłkę, ale się nie doczekałem. Po telefonie do TPSA dowiedziałem się, ze już dawno wysłano towar przez firmę DPD.
Ponieważ drukarki nie dostałem złożyłem reklamację.
Niestety mimo wielu telefonów do dzisiaj nic nie udało się załatwić. W firmie DPD dowiedziałem się, że drukarka została dostarczona (dostałem ksero świstka z podpisem odbioru a raczej parafką. TPSA umywa ręce tłumacząc, ze wszystko jest ok bo wysłała. Firma DPD podobno dostarczyła towar czego dowodem jest "podpis".
Czy mam jakąś szansę na wygranie sporu?
sprawa jest o tyle ważna, że nie chodzi w tym momencie o tą badziewną drukarkę ale o sam problem dostarczania i oszustwa firmy DPD.
Co jest dowodem dostarczenia towaru pod wskazany adres? Zwykły nieczytelny podpis?
W takim razie strach kupić coś droższego przez internet z przedpłatą na konto, gdyż zawsze firma DPD (kurier) może w ten sposób oszukać i ukraść towar w majestacie prawa podrabiając podpis.
Stąd moje pytanie co powinienem jeszcze zrobić, aby tej sprawy nie zostawić w takim stanie?
Może ktoś spotkał się z podobną sytuacją i udało mu się ją pozytywnie załatwić? jak walczyć z takimi oszukańczymi firmami kurierskimi jak DPD? Czy jako klient jesteśmy na straconej pozycji?
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
A podpis nie powinien być czytelny? Mi zawsze mówią, że "czytelnie proszę".
pszczesz [ Pretorianin ]
Teoretycznie powinien być czytelny podpis i nawet numer z dowodu, ale podobno tego się nie przestrzega i w TPSA powiedzieli, że nie musi być.
tomazzi [ Flash YD ]
Z taką rzeczą to sie jeszcze w DPD nie spotkałem. Tylko raz gość paczkę z magazynu ukradł :P
Najlepiej to zgłosić sie do nich osobiście, zażądać pokazania dowodu dostarczenia przesyłki i się kłócić. Powiedz że zgłosisz sprawę na policję, jak sie nie przestraszą to zrób to :)
No i teraz już wiem skąd tyle tych drukarek jedzie :)
Anarki [ Dead King ]
Według mnie powinieneś ich odwiedzić osobiście, niech pokażą Ci dowód dostarczenia. Jeżeli to nie pomoże to myślę, że trzeba zawiadomić policję o popełnionym przestępstwie.
techi [ All Hail Lelouch! ]
Idź do Rzecznika Praw Konsumenckich czy jak to się tam ładnie nazywa i jego poproś. On się specializuje w takich rzeczach:)
pszczesz [ Pretorianin ]
Ksero dowodu dostarczenia dostałem stąd wiem jak wygląda podpis.
yasiu [ Legend ]
ostatnio gdzieś pisano o podobnej sprawie - skończyło się na policji i w sądzie. idź i domagaj się okazania potwierdzenia, że to ty albo ktoś z domowników odebrał przesyłkę. jeśli nic takiego ci nie pokażą, zgłaszaj sprawę na policję.
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
Uokik, policja, sąd.
Ale zorientuj się, czy przypadkiem nie odebrał tego ktoś z domu, czy sąsiad.
MajkelFPS [ Frag Per Second ]
Sprawdź nr. listu przewozowego i zobacz gdzie jest ta paczka.
Moby7777 [ Generaďż˝ ]
A ja bym tu stawiał na sąsiadów a nie kuriera. Zgodnie z ich regulaminem mogą zostawić przesyłkę sąsiadowi a adresatowi jedynie awizo z informacją o miejscu pozostawienia. Osobiście uważam to za durny pomysł no ale... W każdym razie jeśli przesyłki nie dostałeś to faktycznie zacznij od UOKiK a tam Cię już skierują w odpowiednie miejsce.
pszczesz [ Pretorianin ]
MajkelFPS --> według systemu paczka jest u mnie
Moby7777 ---> żadnego awizo nie dostałem.
^Graczka^ [ Ellen Ripley ]
Ja miałam jakby podobną sytuację z DPD.Była wysłana do mnie paczka, miałam numer przewozowy i co jakiś czas sprawdzałam na stronie gdzie jest, jak już była w tym oddziale który jest mnie najbliżej to dopiero się zaczęły kwiatki dziać.Myśle sobie dzisiaj albo jutro zadzwonią ale nie nikt nie dzwonił, ani nikt nie przyjechał (cały czas byłam w domu) a na stronie pojawił się napis adresat nie odebrał przesyłki lub coś takiego.Pomyślałam, że to błąd i na na stępny dzień będzie dobrze ale co się okazało znowu pojawił się drugi napis, że adresat nie odebrał przesyłki a awizo zostało zostawione (ciekawe gdzie, no chyba, że kupili helikoptery i awizo zrzucają z przymocowanym kamieniem).W końcu na drugi dzień dzwoni do mnie babka, że już dwa razy nie odebrałam paczki więc co z tym robimy.Ja zaczęłam jej tłumaczyć ona udaje, że nie wie o co chodzi, troszkę się zdenerwowałam i powiedziałam jej, że paczkę odbiorę sama.I tak musiłam sama się do nich udać a myślałam, że to oni paczki rozworzą <myśli> Na szczęście tylko raz miałam taką krzywą akcję z tą firma, reszta przesyłek dochodziła bez problemu.
Indoctrine [ Her Miserable Servant ]
Sądownie chyba nie uda się wiele wskórać z racji małej wartości przesyłki. To coś jak z kradzieżą kieszonkową, jak jest do jakiejś kwoty, to właściwie nie da się nic zrobić.
Mam nadzieję, że się mylę :)
A co do zostawiania towaru sąsiadom to naprawdę takie coś jest w regulaminie? Przecież to idiotyzm kompletny :D
Moby7777 [ Generaďż˝ ]
@pszczesz: Jak masz życzliwego sąsiada, który postanowił wyposażenie mieszkania wzbogacić o drukarkę to i awizo ze skrzynki mógł wyjąć...
yasiu [ Legend ]
indoctrine - to jest niedotrzymanie umowy. jeśli sąsiad podpisał i nie oddał drukarki, to kradzież. jeśli kurier sam podrobił podpis, oszustwo... spokojnie się idzie na policje z taką sprawą.
Lookash [ Legend ]
A do mnie dziś rano zadzwonił kurier DPD i zapytał, w jakich godzinach dostarczyć przesyłkę :) Ja tam jestem póki co zachwycony, bo bałem się, że przywiezie mi ją w godzinach, kiedy pracuję ;) Ostatnio kurier UPS przyjechał właśnie w takim czasie, zadzwonił i jeszcze dostałem pouczenie, że jak się zamawia paczkę, to się siedzi w domu i na nią waruje, jak pies ;]
papaboss [ Generaďż˝ ]
^Graczka^ -to akurat normalka. Jak mieszkasz daleko od centrali/oddziału to kurierowi się porostu nie chce jechać jak nie ma wielu paczek w te oklolice. Więc "zostawia awizo" :)
Odkąd mam z tym trochę więcej do czynienia utwierdzam się tylko w przekonaniu, że firmy kurierskie (wszystkie, choć króluje tutaj DHL) to syf i padaka :) Tyle wałków mi już wykręcili, że na terenie Polski korzystam tylko i wyłącznie z poczty. (czasem długo idzie ale w życiu nie miałem z pocztą innych problemów)
Co do tematu to miejski rzecznik praw konsumenta. Myślę, że najbardziej profesjonalnej pomocy Ci udzieli.
Misiaty [ Śmierdzący Tchórz ]
pszczesz
Jeśli jesteś pewien, że to nie Ty się tam podpisałeś, to ja bym zgłosił na policję sprawę kradzieży i podrobienia podpisu. Zobaczysz, firma szybko "umyje" ręce tzn. wskaże winnego kuriera.
sebekg [ Legend ]
Daj ten swistek do analizy i od razu wyjdzie czy Twoj czy nie Twoj podpis, prosta sprawa. Jeszcze dodatkowo zrob wszystkich swoich czlonkow rodziny zeby miec podkladke (bo moze Ktos sie przypultac ooo ale moze Ktos z rodziny odebral i podpisal sie za Pana, wtedy OK mozliwe i pokazesz glejd ze wcale nie a jezeli nikt z rodziny tzn ze Ktos niezle zakombinowal) i wtedy masz prawo zlozyc wniosek do sadu i masz sprawe wygrana na bank.
yasiu [ Legend ]
sebek - pogratulować pomysłu :D 'danie świstka do analizy' przekroczy wielokrotnie koszt drukarki :D
bone_man [ Omikron Persei 8 ]
papaboss --> Każdy ma inne wrażenia. Mnie DPD zawiodło wiele razy, zawsze zostawiali jakieś awizo, którego nigdy na oczy nie widziałem. Spóźniali się z przesyłkami i tak dalej.
DHL za to dla mnie są najlepsi, nigdy jeszcze mnie nie zawiedli.
pszczesz [ Pretorianin ]
Właśnie całkiem przypadkowo rozmawiałem z kurierem z DPD na ten rejon.
Jest nowy, tamten już nie pracuje. W zaufaniu dowiedziałem się, że podobno robił jakieś przekręty ale wszystko nieoficjalne i w papierach wszystko niby gra. Tak więc mogłem mieć cholernego pecha trafić na takiego sk....
Wie ktoś może jakie dane powinny być na protokole odbioru takiej drukarki? Czy cos się podpisuje/ wypełnia jakieś dane typu nr dowodu czy coś takiego?
Pytam tych którzy taką drukarkę odbierali. Czy kurier coś z Waszych danych wypełniał na jakimś protokole, czy tylko "podpisik" na świstku i koniec?
Rozmawiałem dzisiaj jeszcze z konsultantką z TPSA: pytałem o te rzekome papiery potwierdzające, że drukarkę dostałem, ale pani nic oczywiście nie wie, i chyba tak ją podkręciłem szczegółowymi pytaniami, że odłożyła słuchawkę.
Z policją może nie być tak prosto. Jak mi powiedzą, że drukarka to gadżet warty złotówkę bo promocja cxzy coś w tym rodzaju...
sebekg [ Legend ]
Bez oparcia na dowody sie nie wygra. A ze przewyzszy cene drukarki trudno:))
edit: odlozyla sluchawke ? ladnie...
Co do paczki jeszcze, zawsze jest tylko podpisik;) a jezeli chodzi o Policje to duzo nie pomoze ale mozesz sprobowac, a co bylo w paczce to nie wazne, mogla byc pusta, nie istotne, ale istotna jest kradziez.
yasiu [ Legend ]
pszczesz - a zapisaleś jak się pani nazywa? to podstawowa rzecz, zapisuj z kim i kiedy rozmawiasz. rozmawiając ponownie odwołuj się do konkretów z poprzednich rozmów.
jeśli zgłosisz na policję podrobienie podpisu na przykład i co za tym idzie oszustwo/kradzież, będą musieli zgłosić sprawę do prokuratury. a jeśli prokurator stwierdzi, że szkoda zachodu, nie rozpocznie postępowania. tak czy inaczej, nic nie tracisz zgłaszając sprawę.
napisz do DPD do oddziału oficjalne pismo, że nie odebrałeś przesyłki, nikt z twoich domowników tej przesyłki nie odebrał. wnioskuj o przedstawienie ci dowodu, że tak się stało, w przeciwnym przypadku, zglosisz sprawę na policję. i jak dla mnie zostawienie przesyłki u sąsiada który ci jej nie przekaże jest takim samym błędem firmy kurierskiej jak podrobienie twojego podpisu i zakoszenie sprzętu przez kuriera.
i tak jak ci już parę osób radziło, pisz do UOKiK. Ew. wszelką korespondencję (również mailową) kierowaną do DPD i TP kieruj w kopii do rzecznika praw konsumenta. oni takimi rzeczami właśnie się zajmują.
btw. istotna jest faktyczna wartosc sprzętu a nie cena promocyjna :D
pszczesz [ Pretorianin ]
up ku przestrodze
mirencjum [ operator kursora ]
Kiedyś myślałem, że wysyłka firmą kurierską to pewność dostarczenia. Zmieniłem zdanie, gdy dowiedziałem się o przypadku pewnej kobitki.
Wysłała kurierem do serwisu bardzo drogi telewizor. Samochód kuriera okradli, a ona dostała standardowe odszkodowanie parę zł.
Moby7777 [ Generaďż˝ ]
@sebekg: Z tego, co mówi pszczesz to ma w ręku tylko kserokopię dowodu odbioru. A z tego może sobie robić takie ekspertyzy jak z fusów po herbacie...
@yasiu: No właśnie dowcip polega na tym, że z tego co kojarzę to PDP ma odpowiedni zapis w regulaminie i jeśli nie zaznaczysz, że nie życzysz sobie doręczenia do sąsiada to oni mogą to zrobić.
A co do całego pozostałego biadolenia to trzeba zrozumieć jedną rzecz: prywatna osoba się kurierowi nie opłaca. Znaczy jasne, opłaca się firmie jako takiej ale koleś, który znajduje się "na końcu łańcucha" i tylko rozwozi paczki często na pojedynczej przesyłce traci. Bierze się to stąd, że bardzo często kurierzy są zatrudniani na umowę zlecenie (ewentualnie własna działalność gospodarcza) i dostają kasę od każdej dostarczonej przesyłki. Opłaca im się więc pojechać do jakiejś firmy, gdzie zawiozą auto pudeł i za każde z nich dostaną te parę groszy (różne stawki słyszałem - od 0,5 do 2,5 zeta za sztukę) ale jeśli mają drałować dajmy na to 3 czy 4 kilometry przez centrum miasta, żeby zostawić jedno pudełeczko to zwyczajnie się to gościowi nie opłaca. I wtedy kombinuje jak zrobić, żeby pracę zachować i na swoje wyjść...
fresherty [ Jimi Hendrix Rules! ]
No to ja opowiem tym razem o kochanej Poczcie Polskiej...
1) Wysłałem paczkę, która po 2 tygodniach przyszła do mnie... Tyle że nie jako zwrot - po prostu w sortowni czy gdzieś tam pomylili adres nadawcy z odbiorcy.
2) Dwukrotnie paczka (via Pocztex) z ważnymi dokumentami zniknęła... Poczta przeprosiła, rekompensaty brak.
3) Raz dostałem puste pudełko z przeciętymi nożykiem taśmami-plombami sklepu
4) Kilkukrotnie list polecony z sądu odebrał mój sąsiad
Jeśli chodzi o firmy kurierskie, dwukrotnie paczki odebrali moi sąsiedzi - raz w UPSie, raz w DHLu. Za każdym razem dostałem jednak na maila skan podpisu i informację że "paczka została odebrana przez upoważnioną osobę". Masterlink (teraz DPD) zgubił mojego premierowego Obliviona. Poza tym moje doświadczenia z tego typu usługami są pozytywne, albo raczej jak kto woli - pozytywniejsze niż z Pocztą Polską.
Wyjątkowo nie lubie jedynie "Siódemki" - nie dość, że nigdy nie umawiają się na odbiór (ale to z kolei może być efekt niewykupienia odpowiedniej opcji przez wysyłającego), to jeszcze po jednokrotnym nie zastaniu adresata trzeba dymać do magazynu, a tam latać jak kot z pęcherzem z 3 różnymi kawałkami papieru do biura, potem kolejnego biura a dopiero na końcu do magazyniera.
Co do drukarki (sympatycznej skądinąd, chociaż to typowy 'szmelc' za 200 zł - tusze droższe od drukarki ;) ) - w moim wypadku musiałem podpisać przedłużenie umowy na Neo, które następnie DPD dostarcza do TPSA, dopiero wtedy dostałem do podpisania protokół odbioru drukarki.
mirencjum -> Każda firma kurierska ma możliwość ubezpieczenia przesyłki. Jej wina że z tego nie skorzystała wysyłając b. wartościową rzecz.
EDIT:
Jeszcze jedna 'generalna' uwaga dot. telefonów i umawiania się na przesyłkę - generalnie jest tak, że każda firma kurierska oferuje albo umawianie się przez telefon, albo dostarczenie o określonej godzinie jako dodatkową usługę, za którą trzeba płacić. Często sklep zaniża niejako koszty wysyłki kurierskiej właśnie nie dopłacając za takie drobne, ale istotne rzeczy.
Mikami [ Generaďż˝ ]
DPD to czysta patologia. Facet do mnie dzwoni, że jest pod drzwiami i czeka na mnie. Ja mu mówię, że za pół godziny będę najwcześniej. No to koleś se wymyślił, że mam do niego zadzwonić (!!!) i się umówimy, że gdzieś podjadę i odbiorę paczkę (!!!). Oczywiście nie zadzwoniłem, za to po paru godzinach koleś do mnie zadzwonił i mówi, że mam podjechać do niego... No to zaczynam go bluzgać, że jest kurierem i to on ma mi dostarczyć paczkę, a nie ja za nim latać, a on jeszcze obrażony, jedzie mi, że u mnie był, a mnie nie było i się głupio pyta co ma zrobić teraz... Po paru dniach paczka na szczęście przyszła.
Złe doświadczenia mam też z siódemką. Czekam na paczkę, mijają 2 tygodnie. Dzwonie do nich... Dowiedziałem się, że paczka wróciła do adresata, bo 3 razy próbowali się do mnie dodzwonić (nikt do mnie nie dzwonił). A u adresata dowiedziałem się, że podobno odmówiłem odbioru paczki...
Coolabor [ dajta spokój! :) ]
A mnie zawsze dziwią ludzie, którzy pławią się w zachwytach nad jedną firmą, a na drugiej wieszają psy. Nikomu nie przyjdzie do głowy, że wszystko zależy od danego kuriera w danym terenie. W KAŻDEJ firmie można trafić na oszustów i na kurierów wykonujących swoje obowiązki ponad obowiązujące ich reguły.
pszczesz - rozmiawiaj z kierownikiem oddziału, z którego paczka została wydana i żądaj okazania pokwitowania odbioru.
fresherty [ Jimi Hendrix Rules! ]
Mikami -> Kurier to nie pies który ma za tobą gonić czy warować pod drzwiami. Jak każda usługa jest to wszystko objęte regulaminem. "Koleś" mógł zostawić Ci awizo i mieć Cię w dupie, ale zadzwonił i chciał się z Tobą umówić w innym miejscu by UMOŻLIWIĆ Ci odebranie przesyłki - nie miał takiego obowiązku. Prosił żebyś oddzwonił bo pewnie, jak większość kurierów, płaci za połączenie z własnej, a nie firmowej kieszeni. Weźcie trochę pomyślcie, płacicie 20 zł za usługę a wymagacie obsługi jakbyście dawali co najmniej 100 razy więcej.
Nie podoba Wam się obsługa 'zwykłej' przesyłki kurierskiej? Możecie zawsze zamówić bezpośrednią - kurier podjeżdża pod dom, bierze przesyłkę i jedzie bezpośrednio do odbiorcy. Płacicie wtedy za kilometr i macie full serwis - ale to wymaga nakładów finansowych.
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
btw tematu :)
Piecia_____18 [ Generaďż˝ ]
Może tak właśnie skończyła Twoja drukarka ?
Madril [ I Want To Believe ]
Coolabor uderzył w sedno, w moim rejonie nigdy nie było z żadnym kurierem problemów, a już chyba z usług wszystkich firm korzystałem (choć najmilsi są z UPS i DHL, ale reszta też ok). :)
sebekg [ Legend ]
Powiem szczerze, ze korzystam z uslug Poczty Polskiej i nigdy nie bylo tak ze paczka zostala zgubiona czy cos nie teges (raz tylko podalem zly kod i wowczas nie doszlo o dziwo albo koles po prostu nie wyslal i sciemnial mi:)). Kurierami kilka razy wysylalem, zawsze byla full profeska. Tak samo do brata przychodzily paczki z Niemiec i zawsze byli na czas i nigdy nic sie nie zgubilo raz zadzwonil i przepraszal ze nie moze przyjechac bo cos sie tam stalo (UPS). Kiedys przyszla do mnie paczka z Pocztexu (dalem za ta przesylke 40zl!) i w sumie powiedzialem nigdy wiecej, bo to normalnie zwykla poczta laski nie robia za tyle to ja mam DHL lub UPS. I w sumie jak wysylam to tylko tymi. Kiedys bylo Servisco firma byla bardzo spoko.
pszczesz [ Pretorianin ]
Dzisiaj otrzymałem odpowiedź z DPD
Napisali mi, że skoro nie dostałem paczki to nie jestem wcale upoważniony do składania reklamacji. Jedynie TPSA jako zleceniodawca może składać reklamację. niestety TPSA twierdzi, ze z ich dokumentów wynika, ze paczkę dostałem i sprawa zakończona.
yasiu [ Legend ]
niech ci to udowodnią. napisz do nich maila z kopią do rzecznika praw konsumenta.
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
no żart
stealth1947 [ Miejsce na Twoją reklame ]
Napisali mi, że skoro nie dostałem paczki to nie jestem wcale upoważniony do składania reklamacji. LOL chyba wlasnie sklada sie reklamacje, jak sie nie otrzyma paczki.
Teoretycznie sprawe w sadzie powinienes wygrac, firma kurierska powinna wskazac kuriera ktory wtedy doreczal paczke a prokuratora powinna go dokladnie przesluchac, oraz sprawdzic w wyciagach czy takie procedery nie mialy wczesniej mijesca. Nie wiem jak ta "parafka" wygladala czy to jakis krzyzyk czy kreska, ale cos takiego powiino byc zabronione i to kurier powinien zatroszczyc sie o to. Jezeli to jakis bardziej skomplikowany znak grafolog powinien dac rade rozpoznac, po analizie pisma kuriera.
Pytanie pozostaje czy warto robic to wszystko dla 200zl. Chyba ze wlaczylbys o jakies wielomiloinowe zadosuczynienie za straty moralne.
Ale tak naprawde to firma DPD powinna zadbac o dobro klienta i sprawe jak najszybciej wyjasnic, wywalajac kuriera na zbity pysk. Poniewaz takim watkiem i ostrzezeniem w internecie straca zaufanie klientow a to jest warte wiecej niz 200zl.
Salado. [ Generaďż˝ ]
już nawet prasa zainteresowała się sprawą.
i jak tam się dalej potoczyło?