GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Sportowe auto do 100tys?

30.08.2009
22:20
[1]

tempura [ Centurion ]

Sportowe auto do 100tys?

w ciagu najblziszych kilku tygodni bede zmienial samochod - poniewaz nie mam rodziny, ktora musialbym wozic 7 osobowym suvem, pewnie kupie cos 2-miejscowego, a w kazym razie cos o zacieciu sportowym. wydawalo mi sie, ze nie bedzie to trudny wybor, ale jak sie okazuje wcale nie jest latwo kupic takie auto.
w zwiazku z tym pytanie do niektorych forumowiczow, bo wiem ze maja dosiwadczenie w dzidzinie motoryzacji - na jakie auto warto zwrocic uwage, ma byc 2-3 letnie, miec sportowych charakter i kosztowac nie wiecej niz 100k?

30.08.2009
22:21
[2]

Snakepit [ aka Hohner ]

co to znaczy sportowy charakter...jakie masz wymagania, wielkosc silnika, moc, spalanie, wyposażenie itd. itp.

EDIT: no i sie za chwile zacznie rzucanie haseł bez argumentów
EDIT 2: już 3 hasła

30.08.2009
22:22
smile
[3]

janek09091 [ Generaďż˝ ]

Może focus st

30.08.2009
22:22
smile
[4]

Kuba_3 [ Konsul ]

Nissan 350Z

30.08.2009
22:23
[5]

pr0gh0stpl [ World With Out End ]

350z,rx-8,supra?

30.08.2009
22:25
[6]

dzfonek [ rightful owner of degus ]

Nissan 350Z, Subaru Impreza, Audi rs6

30.08.2009
22:26
[7]

tempura [ Centurion ]

250-300 KM, naped raczej na tyl. na pewno nie diesel.
350Z to jest cos, co jest dlamnie aktualnie najbardziej ok.

mysllem o poprzedniej generacji STI, ale kupic takie auto to loteria totalna - najczesiej jest upalone przez jakichs swirow.

pr0gh0stpl >>
2-3 letnia supra? :)

30.08.2009
22:28
[8]

budziakowski [ Generaďż˝ ]

Mysle, ze Porsche Boxter jest warte zastanowienia sie. Albo Audi TT. A jak chcesz klase sama w sobie wez Mercedesa SLK. To nie tylko ma sportowy charakter, ale tez sporo lukusu.

30.08.2009
22:29
[9]

NEMROK19 [ Generaďż˝ ]

Mazda RX8,Najnowszy WV Golf GTI

30.08.2009
22:29
[10]

tempura [ Centurion ]

budziakowski --> ani Boxtera ani SLK 2-3 letniego za tyle nie znajde.
a TT mega opatrzone. cos jak Golf III dla gawiedzi wiejskiej ;)

30.08.2009
22:30
[11]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Ja bym się zastanawiał nad Mitsubishi Lancer Evo - wybrana edycja.

30.08.2009
22:32
[12]

dzfonek [ rightful owner of degus ]

Hmm moim zdaniem TT i Boxter to kobiece auta.
Może tak bardziej egzotycznie Lotus ?

30.08.2009
22:32
[13]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Seat Leon Cupra
240KM
Można lecieć w kosmos

30.08.2009
22:32
[14]

tempura [ Centurion ]

Cainoor - tez sie zastanawialem, problem taki sam jak z STI. te auta kupuja ludzie, ktorzy lubia mocno pocisnac, wiec mam obawy.

30.08.2009
22:32
[15]

Snakepit [ aka Hohner ]

Dobra, mimo, że chcesz 250-300KM i napęd na tył to ja i tak zaproponuje Volkswagena Scirocco 2.0 TSI 200KM, nówka salonówka kosztuje 93.690zł i ma całkiem zgrabne osiągi - 7s do setki i 235km/h prędkość maksymalna. Mały chip-tuning i zyskujemy ~20KM i ~30Nm i zamienia się to w 6,5s i ponad 240km/h.

A samochód nówka na gwarancji, luksusowy i 4 osobowy ładnie wyglądający, ze sportowym zacięciem.

Nie długo do oferty wchodzi wersja "R" z silnikiem o mocy 265KM, cena nówki ze średnim wyposażeniem powinna lekko przekroczyć 100.000zł.


Sportowe auto do 100tys? - Snakepit
30.08.2009
22:34
[16]

Marti77 [ ZOOM-ZOOM ]

Jeśli nie przeraża Cię spalanie to proponuję Mazdę RX-8 - cudo, choć to oczywiście rzecz gustu.

30.08.2009
22:34
[17]

tempura [ Centurion ]

Snakepit -->

dzieki za rade, ale problem w tym, ze wlasnie teraz mam takie auto, a raczej bardzo podobne - nowego Civica Type-R. 200KM, naped na przod, etc. troche zamula ;)

Marti77 -->

nie, nie przeraza mnie spalanie, bo robie 8-10tys rocznie, jezdze w zasadzie tylko do pracy, do ktorej mam 3 kilometry. RX-8 to obok 350z najblizszy mi aktualnie wybor.

30.08.2009
22:35
[18]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

tempura - Z drugiej strony te auta zostały stworzone dla takich ludzi. Świetne silniki, więc ciężko jest im zrobić krzywdę. Za 100 tyś. można kupić już w miarę nowego Lancera z 2006-7 roku, więc nie powinien być zajeżdżony.

Świetne prowadzenie auta, ogromna moc z silnika 2.0, naprawdę fajny wygląd i do tego 4-5 osobowy, więc w razie potrzeby będziesz mógł zabrać co najmniej ze 3 znajome ;)


Sportowe auto do 100tys? - Cainoor
30.08.2009
22:37
[19]

Snakepit [ aka Hohner ]

tempura - to w takim razie 2006/2007 Ford Mustang GT V8 4.6l 300KM 440Nm. Świetny dźwięk silnika, napęd na tył, do wyboru do koloru ofert ze skrzynią automatyczną i manualną no i wyróżniasz się na ulicy. Do setki 5.1s a i spokojnie podriftujesz.
Zadne tam japońce mu nie podskoczą jeśli chodzi o dźwięk a i w osiągach tez może konkurować ze skośnookimi. 350Z czy Evo są dość popularne, Mustang GT ryknie na ulicy i ludzie odrazu stają :)

przykładowo:


Sportowe auto do 100tys? - Snakepit
30.08.2009
22:43
[20]

Tofik20 [ Pretorianin ]

Widze że każdy lubi coś innego :-D
Osobiście ja bym problemu nie miał-Tylko audi RS4\ RS6 w Avancie
Może ew. M5
A czemu?
Bo to takie cichociemne rodzinne kobiaki po których nikt sie nie spodziewa takich osiągów pozwalających na lot w kosmos :D.

30.08.2009
22:44
[21]

mr. Spark [ Rocket ]

Hohner mnie wyprzedził bo też chciałem dać Mustanga. ;)
Może skusiłbyś się na trochę starszy samochód? Corvette C5 to bardzo dobry samochód a za tą cenę możesz poszukać wersji Z06 z mocą 405 KM.

30.08.2009
22:45
[22]

lazurek [ malowany człowiek ]

ja bym brał mustanga, chociaż się nie znam wogóle
wygląda genialnie ! nie to co ten nissanek 350, ble ;P

30.08.2009
22:46
[23]

Snakepit [ aka Hohner ]

Bo to takie cichociemne rodzinne kobiaki po których nikt sie nie spodziewa takich osiągów pozwalających na lot w kosmos :D.

To już dawno przestały być cichociemne rodzinniaki :) z RS6 w sumie mało co może stawać do startu z pod swiateł i w sumie każdy o tym wie :) A nie wygląda on na rodzinny samochodzik mimo bycia kombiakiem (IMO)

Co do Mustanga GT - mała zabawa z wydechem i można wydobyć potworny dźwięk :)

30.08.2009
22:50
[24]

Tofik20 [ Pretorianin ]

[23] Teraz bardzo popularne jest tuningowanie auto oryginalnymi elementami z mocniejszych wersji.
Corz cześciej mozna spotkac jakies zwykłe 1.9 tdi ze zderzakami od S-ki, i felgami w granicach 18`
Zdejmij znaczki RS i tylko wprawne oko zauważy poszeżenia itp świadczące ze to prawdziwa RS-ka.

30.08.2009
22:52
[25]

gromusek [ keep Your secrets ]

jak masz 3 km do pracy to nie polecam rx8. Nie mozna go gasic jak silnik jest nie rozgrzany (ostatnio w taki sposob polegl kumpel na 3k). Fajna zabawka poki nic sie nie psuje.
IMHO subarak lub misiek.

[24] fakt prawdziwych potwierdzonych rs-ek widzialem w polsce 2-3 sztuki na real. Niestety 100k moze byc za malo na 2-3 letnia rs6. (moze na rs4 starczy :) )

30.08.2009
22:53
[26]

tempura [ Centurion ]

taa, RS4 czy RS6 to fajne wozki, ale niestety poza moim zasiegiem finansowym. kilka dni temu stalem na swiatlach z nowa RS6 - za kierownica siedziala kobieta. gdy wcisnela gaz w podloge, ten dwutonowy bydlak wystrzelil tak, ze nawet nie zaywazylem jakie mial tablice...

30.08.2009
22:53
[27]

Snakepit [ aka Hohner ]

Co jak co ale jakiekolwiek Audi, nawet "zwykły" A6 Kombi 3.0 diesel ma ponad 220KM i nie jest to zabawka ;) Aczkolwiek na bank nie pasuje do założeń twórcy wątku :) Ja dalej obstawiam Mustanga, załatwia większość kryteriów postawionych w 1 poście

30.08.2009
22:56
[28]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

W segmencie aut sportowych żeczywiście jest z czego wybierać i może być problem.
Ja swoim zwyczajem będe polecał coś ze skośnookich jak właśnie Nissana 350Z

- Mitsubishi Eclipse,np.
- Alfa Romeo Brera , np.
- Chrysler Crossfire, np.
- Lexus SC, np.
- Mazda RX-8 , np.

To tylko moje małe przykłady :)
Ja właśnie w tych coś bym szukał dla siebie.

30.08.2009
22:58
[29]

Tofik20 [ Pretorianin ]

Wszystkie nowe auta są piękne, wspaniałe itp.
Ale nawet gdybym miał teraz na auto 100 tys to i tak bym wydał ok 15-18tys.
Dzieki temu wiem ze mam szanse na spełnienie marzen.
Jako iż lubie własnie auta "cichociemne" a to auto spełnia to wymagania-czyli ok 14 letnie Audi 100 C4 S4 4.2 w avancie. I wierzcie lub nie ale bardziej mnie kręci taka stara "setka" niz nowe RS6.
A drugie marzenie skromniejsze- Audi 80 B3 Sedan 2.3 20v. Moc moze skromna bo tylko 170km ale najwspanialszy dzwięk silnika jaki słyszałem (no moze na równi z Landcruiserem 4.7 V8)

30.08.2009
22:58
[30]

gromusek [ keep Your secrets ]

HF >>> eclipse ? :) polituj, mam takie w rodzinie z najwiekszym silnikiem dno ma maxa i przod naped.

e: ?

30.08.2009
23:01
[31]

Snakepit [ aka Hohner ]

[29] dla mnie nie ma nic piekniejszego niż ten dźwięk :) i co najlepsze to jest w zasięgu reki za pare lat ;)

30.08.2009
23:03
[32]

Tofik20 [ Pretorianin ]

Jesteś pewny?
:D
Tutaj drugi:

Na żywo słyszałem ten dzwięk kilka razy. Włosy dęba staja...

30.08.2009
23:04
smile
[33]

BEER Share [ Konsul ]

Ford Mustang

30.08.2009
23:05
[34]

tempura [ Centurion ]

Flick --> zgodze sie, Eclips raczej tandetny i obciachowy. kolega z pracy ma takiego i jest umiarkowanie zadowolony.
natomiast Brera to super auto - z klasa, piekne i w ogole. mialem jednak okazje pojezdzic przez kilka dni tym nowym Spiderem (na bazie Brery) z silnikiem 3.2L V6, czyli najmocniejszym i... tym autem nie da sie chyba dynamicznie jezdzic. zbiera sie to jak zolw, ale moze byla to wina skrzyni sekwencyjnej, w ktorych to alfy nie sa najmocniejsze.

30.08.2009
23:05
[35]

Snakepit [ aka Hohner ]

[32] - ale pierdziawka (sorry to moje zdanie tylko, wogole mnie to nie rusza :P)

30.08.2009
23:06
smile
[36]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Podpisuję się pod postem Tofika20

M3/M5/RS4/RS6

30.08.2009
23:06
[37]

gandalf2007 [ Generaďż˝ ]

Lancer Evo VIII FQ-340

30.08.2009
23:07
[38]

HR@BIA [ czynmy dobro ]

Mój kierownik ma takie :)


Sportowe auto do 100tys? - HR@BIA
30.08.2009
23:08
[39]

gromusek [ keep Your secrets ]

co do dzwieku slyszalem ostatnio bulgot CL 65 AMG V12 :) to jest to !

30.08.2009
23:08
[40]

Tofik20 [ Pretorianin ]

[35]- fakt jest to bardziej "pierdzący" niz bulgot v8. Niestety 2.3 w audi to tylko R5 wiec to inna liga niz V8. Co nie zmienia faktu ze jak dla mnie na żywo coś cudownego...

30.08.2009
23:11
[41]

Snakepit [ aka Hohner ]

[40] nie mam zamiaru się sprzeczać :) Każdy lubi co innego, ja jestem zakochany w amerykanskim V8.

A Nissan Titan 5.6l V8 to juz wogole kisiel w majtkach ;) ale smaochod za duzy :) 3,3tony i do setki w 6.2s :D (317KM, 522Nm)

30.08.2009
23:11
[42]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Hmmm... przyznam się , że mało znam ten samochód (w zasadzie w tym segmencie to jestem noga ;) ).

Jeśli nie Eclipse to może jednak Lancer?
Ja w końcu swojego kupię - może dopiero za rok ale będę go miał ;)

30.08.2009
23:11
[43]

Armorgedon12 [ 43 ]

Porsche 911 -

Na 100% lepiej będziesz się prezentował takim autem niż w 350Z.

30.08.2009
23:12
[44]

Tofik20 [ Pretorianin ]

A za takie oddałbym nerke :D

30.08.2009
23:20
[45]

tempura [ Centurion ]

panowie.... auto 2-3 lata, wiec RS'ki i M'ki odpadaja raczej :)
w tej kwocie jak narazie lapia sie : 350Z, RX8 i Brera. jeszcze jakis typy?

30.08.2009
23:22
[46]

Snakepit [ aka Hohner ]

tempura - a co z Mustangiem? 0_o toż to auto ideał na Twoje potrzeby opisane w 1 poście :)

nie żartuj, że wolisz 350 czy RX8 od Mustanga (sorry, jako fan US motoryzacji, nie jestem w stanie sobie tego poprostu wyobrazić ;))

30.08.2009
23:23
smile
[47]

Tofik20 [ Pretorianin ]

Daj chłopakom taki temat, pozwól otworzyc marzenia i Otomoto i juz sie pełno postów poza tematem robi :D
Ja tam proponuje Fiata Uno 1.1 Fire :D

30.08.2009
23:24
[48]

gandalf2007 [ Generaďż˝ ]

Za to oddaj nerke

lub

Szczyt buractwa ???
Oddać nerkę za BMW

30.08.2009
23:25
[49]

Snakepit [ aka Hohner ]

Tofik - to są samochody absolutnie w zasięgu średnio zarabiającego młodego osobnika, pare lat zbierania i już, można przeboleć. Ale niestety potem uttrzymanie tego, części, paliwo, ubezpieczenie...

30.08.2009
23:29
[50]

gandalf2007 [ Generaďż˝ ]

Bo jeżeli mówisz że cię na coś stać to wcale nie chodzi o kupno samochodu tylko utrzymanie.
Kolega kupił Bmw 2.0 benzyne i musiał sprzedać bo nie miał kasy na wache. I tu jest to samo że co z tego że kupisz skoro przy tranzystorze dostaniesz palpitacji serca połoczonej ze spazmami.

30.08.2009
23:31
[51]

Tofik20 [ Pretorianin ]

[48] O nigdy.
M5 to piękne samochody.
Bentleye itp są fajne ale maja dla mnie jedna wade...
Przejechałem sie kiedyś 911 cabrio. Przepiękny czerwony kolor. Teoretycznie coś pieknego.
Praktycznie-czyłem sie jak na widelcu. Bardzo dużo osób sie odwraca za takim autem, ludzie w autobusach zagladali mi do środka, podziwiali auto itp. Czyłem sie bardzo niekomfortowo.
Tak sie pewnie czuja ludzie którzy graja w pornolach :-D
Dlatego wole M5 od Bentleya. A ze czesto jezdza nimi karki to juz mi zwisa. Grunt ze mi sie auto podoba.

Skoro autor wątku ma juz Honde Type R to pewnie zna koszta utrzymania takiego samochodu.
W moim zasiegu widze jedynie starsze S4. I dlatego jezdze aktualnie Mondeo z 94 roku :D
Łatwo jest kupic auto ale gorzej je utrzymac. A zamiast ładowac kase w stan techniczny jakiegos wynalazku wole do siebie kupowac felgi (takie moje małe zboczenie)

30.08.2009
23:31
[52]

Snakepit [ aka Hohner ]

[50] dlatego właśnie szukam BMW 320d E46 (bo mi się podoba) albo małego VW 1.7SDI (Lupo/Seat Arosa - tu się kieruję rozumem)...nic w benzynie, nic szybkiego, nic łakomego na paliwo...

30.08.2009
23:42
[53]

obrydzien [ Generaďż˝ ]

Infinity G35

30.08.2009
23:44
[54]

mos_def [ Senator ]

Jesli nie jestes zbyt duzy w barach, rozejzyj sie za Honda S2000.
Bardzo fajne auto, fakt ze to wiertarka, ale najlepsza w swojej klasie ;)
Hardtop pozwala na jazde w kazdych warunkach, z cena tez powinienes sie zmiescic w rocznikach 2007/2006.

30.08.2009
23:46
smile
[55]

palpe [ Generaďż˝ ]

30.08.2009
23:48
[56]

Snakepit [ aka Hohner ]

pelpe - w tej cenie mozna znaleźć GT V8...

30.08.2009
23:50
smile
[57]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Przypomniało mi się jeszcze jedno z moich wcześniejszych marzeń -->


Bardzo fajny samochodzik i ma swoją klasę :)

30.08.2009
23:52
smile
[58]

ejpi [ Shit Happens ]

Fiat 500 Abarth

30.08.2009
23:55
smile
[59]

SirGoldi [ Gladiator ]

Mazda RX-8 to piękny samochód (RX-7 zresztą też), ale z uwagi na silnik o bardzo dużej mocy, a małej pojemności, ciągnie strasznie dużo paliwa. Pomimo tego, marzy mi się konkretnie. :)

31.08.2009
00:06
smile
[60]

Armorgedon12 [ 43 ]

BMW 645 -> Piękność

Możesz wydać 49k więcej i mieć to CUDOOO -

31.08.2009
00:07
[61]

xdpl [ Centurion ]

audi tt

31.08.2009
00:13
[62]

Snakepit [ aka Hohner ]

[60] miałby wydawać 49k więcej za pare spoilerów i kompletów felg?!

31.08.2009
00:20
[63]

Armorgedon12 [ 43 ]

[62] No wiesz, za takim autem to by się wszyscy oglądali ;] Tylko felgi mogłyby mieć bardziej ciemny odcień.

31.08.2009
00:22
smile
[64]

Bart2233 [ Peaceblaster ]

Autor wątku powinien przewidzieć że większość "radzących" będzie opisywać swoje chłopięce marzenia.

31.08.2009
00:49
[65]

Armorgedon12 [ 43 ]

[64] Moim marzeniem jest Lexus LS600 (około 450k kosztuje) Miałem okazję takim się przejechać (jako pasażer) bo kuzyn sprowadził takowego z Niemiec dla klienta w Polsce. Auto niesamowicie wygodne, z taką ilością bajerów że głowa boli... Fotele regulowane chyba w 7 płaszczyznach, osiągi super. Tylko ta cena xD

31.08.2009
07:26
[66]

Mr_Baggins [ Legend ]

Żadnych eclipsów, crossfire czy mustangów bo to wyrzucona kasa. Tylko japończyk i tylko mało upalany. Impreza STI, mało upalana... hmm... nie występuje w przyrodzie? W każdym razie rzadko. Podobnie nie upalane EVO. Ale zdarzają się egzemplarze upalane i zadbane. Musisz liczyć się z tym, że 100 tys. to będzie na początek. Ewentualnie te 350Z albo RX-8 bo czasami kupowane są przez zamożnych "tatusiów" dwudziestoletnim dupeczkom, które nie upalają. Jak się znudzi dupeczka, to auto jest często do sprzedania z małym przebiegiem i nie używane w sporcie. Co do RX-8 to nie wiem, czy jest szansa na dobrego mechanika w przypadku problemów z silnikiem.

31.08.2009
07:55
[67]

legrooch [ MPO Squad Member ]

[44] ==> Ech... E39 bądź E62 :]

gandalf ==> Jak nie wiesz, o czym się dyskutuje, to się może lepiej nie wypowiadaj.

31.08.2009
10:00
[68]

tempura [ Centurion ]

Mr_Baggins --> zastanawiajac sie od jakiegos czasu nad samochodem, doszedlem do identycznych wnioskow jak Ty. trafic na dobry egzemplarz STI czy EVO to loteria, tymczasem japonczyki o ktorych wspominasz zazwyczaj tak wlasnie sa wykorzystywane jak piszesz.
myslalem jeszcze nad Z4 M coupe, ale chyba nie mam szans zmiescic sie w tej kasie.

31.08.2009
10:05
smile
[69]

ma_ko [ Fanboy Sony ]



31.08.2009
10:06
smile
[70]

.Eric Cartman. [ Generaďż˝ ]

Hummera!!! po co Ci sportowe gówno, jak można poszpanować paro tonowym autem! :D

31.08.2009
10:07
smile
[71]

Cobrasss [ Generaďż˝ ]

A czy taki BMW M3 E92 ile jest wart 100 tysiaków ?

31.08.2009
10:08
[72]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

Honda S2000 i nie ma mocnych.

Jeszcze Mazda Mx-5 jest fajniutka.

Rx-8 jeździłem i musze powiedzieć, że fajna bryka, ale raczej bym nie kupił. Jak się coś zacznie sypać w silniku to umarł w butach.

31.08.2009
12:02
smile
[73]

cotton_eye_joe [ maniaq ]


A za takie oddałbym nerke :D


to śmiało. nerka na czarnym rynku kosztuje akurat ok 50k. powinno ci starczyc na tą m5

31.08.2009
13:25
[74]

Billie Jean M.J. <3 [ Natrzaskany jak automat ]

31.08.2009
13:31
[75]

Miles Dei [ Konsul ]

Jeszcze Mazda Mx-5 jest fajniutka.

Jak jesteś fryzjerem, porządny facet wygląda komicznie w tym aucie.

31.08.2009
13:35
[76]

smalczyk [ Senator ]

Mój faworyt - Focus RS.

31.08.2009
15:50
[77]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Dzisiejszy obiekt przez przypadek złapany :) Ale to już powyżej :)


Sportowe auto do 100tys? - legrooch
31.08.2009
15:55
[78]

Mr_Baggins [ Legend ]

Fajny ten Skyline, chociaż może nie wygląda tak agresywnie jak GTR34. Podobno ma znakomity stosunek jakości do ceny, za 440 tys. zł auto jeżdżące nie gorzej niż Porsche za 700 tys. zł.

31.08.2009
15:59
[79]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Baggins ==> Przyznam szczerze, że bez tych flashy wystawowych wygląda dużo lepiej :) Bardziej naturalna nieokrzesana konstrukcja :)

PS. Mamy podobno w W-wie jeszcze drugiego czarnego.

Edit:
Widzę, że są jednak trzy - jest jeszcze srebrny

31.08.2009
16:01
[80]

Mr_Baggins [ Legend ]

Jednego, może i czarnego, widziałem jakiś czas temu na Grójeckiej. Jednego zamówiło 4turbo, ale jeszcze nie mają :(

31.08.2009
16:04
[81]

tomekcz [ Polska ]

Mr_Baggins-> To już nie skyline :P
Naprawdę z 3.8l wycisnąć prawie 500KM... Respect nissan :P
0-100 chyba tylko veyron ma lepsze :)

31.08.2009
16:04
[82]

tempura [ Centurion ]

Legroch ->

ee, mysle, ze jest znacznie wiecej. zreszta w ogole po polsce jezdzi ich juz calkiem sporo - mysle, ze na pewno z 15 sztuk. patrz:

tomekcz --> pamietaj, ze tam jest TwinTurbo. z 3 litrowej supry wyciskaja bez wiekszych problemow 600KM. kwestia wielkosci turbiny.


no i z tym przyspieszeniem bym nie przesadzal... jest ze setka (albo i lepiej) wozów, które maja lepsze przyspieszenie:

31.08.2009
16:06
[83]

Mr_Baggins [ Legend ]

E tam, nie Skyline. Pewnie, że R33 czy GTR34 są bardziej klasyczne, ale założę się, że nowy Skyline jeździ o niebo lepiej od nich. No i ma nad GTR34 ogromną przewagę - fabrycznie montują kierownicę po właściwej stronie. W ogóle nowe samochody z reguły jeżdżą lepiej od swoich poprzedników. Wyjątek - EVO X, prosto z fabryki jeździ gorzej niż EVO VIII. Ale już np. Impreza STI, mimo, że wygląda jak Lanos, jeździ lepiej niż model 2007, a do STI 2003-2004 nie ma porównania. I żeby było śmieszniej, to pali mniej.

31.08.2009
16:09
[84]

legrooch [ MPO Squad Member ]

tempura ==> Przejrzyj blachy :) Naliczyłem trzy (właśnie stąd edit do Bagginsa)
Dodałem tam swoje foty właśnie :)

31.08.2009
16:10
[85]

tomekcz [ Polska ]

Mr_Baggins-> chodziło mi o to, że GT-R jest następcą skyline, a nie jego kolejną wersją, więc nie jest to "nissan skyline GT-R", tylko "nissan GT-R", wiem, że szczegół i też wśród znajomych zawsze mówimy skyline :P

A to, że jeździ o niebo lepiej to wiadomo, chociaż poprzednie wersje nie można nazwać "złymi", ale GT-R to prawdziwe cudo techniki ;)

31.08.2009
16:11
[86]

Devilyn [ Storm Detonation ]

Mazda RX8


Sportowe auto do 100tys? - Devilyn
31.08.2009
16:20
[87]

Miles Dei [ Konsul ]

Moze Lotus Elise

31.08.2009
16:21
[88]

fresherty [ Jimi Hendrix Rules! ]

100 tys. zł to nie tak w cale wielki budżet jak na Twoje wymagania...

Z używanych wziąłbym 350z - relatywnie dobry stosunek cena/jakość, całkiem szybki, łatwo 'złapać' dobry egzemplarz. Prowadzi się nieźle, ale też jakoś nie przesadnie dobrze- chociaż nie mam zbyt dużego odniesienia w tej klasie samochodów - w każdym razie jeździ i o dziwo skręca gorzej niż Corvette Z06 (ale to już trochę wyższa półka cenowa) ;).

Z nowych masz jeszcze bardziej zawężony wybór, osobiście bardzo podoba mi się VW Scirocco, prawdopodobnie sam go kupię za jakiś rok (chociaż masz tutaj napęd na przód...). Doskonale zapowiada się też Focus RS (j/w - napęd na przód).

Jeśli nie interesuje Cię za bardzo faktycznie sportowe zacięcie, a chciałbyś mieć stylowy, szybki i rzucający się w oczy samochód - pomyśl jeszcze nad Mustangiem, a jeśli uda Ci się dorwać egzemplarz Roush'a ... miodzik po prostu :)

P.S - Miałem okazje siedzieć (niestety nie prowadzić) w GT-Rze podczas okrążenia Silverstone, myślałem że głowa mi odpadnie - cudowny samochód, zdecydowanie nie na moją kieszeń, ale cudowny ^^.

31.08.2009
16:23
[89]

tempura [ Centurion ]

fresherty ->

Nissan gorzej jezdzi niz Corvetta? Miales okazje porownac?
tez twierdze, ze 100k to niezbyt okazaly budzet na sportowe auto, no ale chce mimo wszytko kupic.

31.08.2009
16:27
[90]

fresherty [ Jimi Hendrix Rules! ]

Tempura -> Miałem okazję, chociaż trudno tutaj mówić o jeździe sportowej... Przejechałem się oboma po 'polskich drogach' + zrobiłem fragment autostrady. Generalnie Corvette jest potwornie twarda, ale jednocześnie lepiej reaguje na wszelkie polecenia kierowcy. 350z to bardziej coupe na pokaz, niż do jazdy. Zawieszenie jest dość miękkie, nie czuć każdej nierówności asfaltu. O dziwo przy niskich obrotach jest głośniejszy od Corvette, ale i tak komfort jazdy jest b. dobry. Jak na samochód 'na codzień' wydaje mi się to być dobrym kompromisem.

Warto też pamiętać, że ten Nissan cierpi na standardową przypadłość seryjnych japońskich samochodów, czuć że pomiędzy kierowcą a poruszaniem się pojazdu stoi sztab komputerów korygujących każdy ruch pod względem bezpieczeństwa jazdy.

31.08.2009
16:34
smile
[91]

palpe [ Generaďż˝ ]

31.08.2009
16:47
[92]

Pawlo94 [ Illusive Man ]



cos bardziej luksusowego

31.08.2009
16:53
[93]

smalczyk [ Senator ]

Za 125tys. masz nówkę sztukę - w tej cenie nic lepszego nie znajdziesz (a i nie będziesz wyglądał jak pozer bo wyglądem prawie sie od standardu nie różni).


Sportowe auto do 100tys? - smalczyk
31.08.2009
17:00
smile
[94]

Babiczka [ Senator ]

Sprowadzany Dodge Challenger. Silnik 6059 cm3, V8 HEMI, Moc 425 KM przy 6200 obr/min. Super samochod, a nie jakies turbo dziury ;). 4.9 do 100 :D.



Muzyka :D i wszystko jasne :)

31.08.2009
17:30
[95]

Langert [ Generaďż˝ ]

Ja bym wybierał między:

- Ford Mustang
- Honda S2000
- Lancer EVO IX

31.08.2009
17:38
[96]

Bakermistrzu [ Pretorianin ]

a moze dodge viper? :)

bo w sumie przeskok z Type-r'a na 240konną S2000 to chyba nie będzie dużo :) na pewno w trakcji tak :)

co innego na 500 konnego vipera :D

31.08.2009
17:45
[97]

tomekcz [ Polska ]

o innego na 500 konnego vipera :D

Który nie skręca i jest mocniejszą wersją poloneza?
Nie polecałbym :)

31.08.2009
18:08
[98]

vien [ Evocati ]

ja bym wybral cos bardziej egzotycznego - nawet kosztem wieku auta np Maserati 3200GT

31.08.2009
20:35
[99]

legrooch [ MPO Squad Member ]

vien ==> Czy Ty wiesz, co proponujesz? To tak samo, jak propozycja Alfy. Wajny, piękny samochód na 180 dni w roku. W pozostałe stoi w serwisie.
Oczywiście to tylko wyolbrzymienie, ale Maserati cierpi na syndrom Alfy niestety...

31.08.2009
20:39
[100]

Szewa85 [ Konsul ]

31.08.2009
21:02
smile
[101]

not-so-easy [ Senator ]

Sportowe auto za sto kafli do dojeżdżania do pracy oddalonej o 3km :D Ludzie :D

31.08.2009
21:05
[102]

SilentFisher [ Generaďż˝ ]

Nie czytałem wątków nademną. Więc do [1]

Brałbym Forda Mustanga z 1969 lub 2007, zależy co Ci się podoba.

31.08.2009
21:08
[103]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

legrooch --> Z tym, że serwisowanie alfy kosztuje 1/100 tego co naprawy maserati;)

Miles Dei -->
Jak jesteś fryzjerem, porządny facet wygląda komicznie w tym aucie.
Naogląda się taki top geara i już feruje wyroki. Ja tam lubię małe roadstery. Mistrzami w ich produkcji byli Angole - MG B, Triumph Spitfire, Sunbeam, Austin Healey. To też fury dla fryzjerów?

31.08.2009
22:35
smile
[104]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Z tym, że serwisowanie alfy kosztuje 1/100 tego co naprawy maserati;)

Zenedon ==> To już przemilczałem :) I choć cholernie mi się Maserati podobają od dawnych, klasycznych lat, to wiem, że nie kupiłbym go nigdy.

31.08.2009
22:59
[105]

vien [ Evocati ]

legrooch --> a od kiedy sportowe auto kupuje sie rozumem a nie sercem? ;)

01.09.2009
10:11
[106]

gandalf2007 [ Generaďż˝ ]

Ktoś tam wyżej napisał że: Auto jest dużej mocy ale małej pojemności dlatego dużo pali.
HAHAHAHAHAHAH To właśnie im większa pojemność tym większe spalanie. A moc jaka jest wyciągnięta nie ma nic do tego. Wszystko zależy od ustawień silnika itp.

Doszedłem do wniosku że autor wątku szuka szpanowozu żeby się nim przejechać po ulicy na 2 biegu i pełnym gazie zawrócić spalić gumę i dzida do domu. No tak można się było tego spodziewać.

Legrooch<---- odwal się :)

01.09.2009
11:48
[107]

tempura [ Centurion ]

gandalf2007 -->

Doszedłem do wniosku że autor wątku szuka szpanowozu żeby się nim przejechać po ulicy na 2 biegu i pełnym gazie zawrócić spalić gumę i dzida do domu. No tak można się było tego spodziewać.

boli Cie siusiak, czy cos?
tak naprawde to nazywam sie Petter Solberg i szukam jakiegos wozu na rajd Finlandii, coby dobrze wypaść, albo tez jestem japońskim mistrzem driftu i potrzebuje czegos dobrego na mistrzostwa swiata Redbul Drift w Yokohamie. wybierz sobie.

EDIT: ok, sprawdzilem, ze masz 15 lat... wiec z kim ja dyskutuje. idz pograj w NFS Shift, bo tata pewnie Ci jeszcze nie pozwala usiasc w samochodzie stojacym na podjezdzie i pokrecic kierownica

Mr_Maggins -->

przejrzalem kilka ogłoszeń STI... jest kilka ciekawych ofert. tylko badz tu madry, jak sprawdzic, ktory z tych samochodów jest w stanie nadajacym sie do jazdy przez kilka najblizszych lat? mechanik cos bedzie w stanie powiedziec? ASO? czy tylko zmierza grubosc lakieru czy nie byl zdzwonowany?








01.09.2009
11:52
[108]

Boroova [ Gwiazdka ]

tempura --> skoro stac cie na auto za 100 tysiecy, to wnioskuje, ze masz duzo oleju w glowie i ogolnie jestes zaradnym facetem. Dlatego dziwi mnie ten watek, bo skoro masz leb na karku, to po co pytac internetowych "ekspertow" o ich opinie? Przeciez to TY kupujesz to auto i to TY bedziesz nim jezdzil.

No chyba ze po prostu chciales sie pochwalic...

A odnosnie tematu:
Albo jakiegos fajnego roadstera jak Honda 2000, albo moze uzwane Porsche?

01.09.2009
12:05
[109]

tempura [ Centurion ]

Boroova >>

z chwalenia sie wyrosłem jakos w 2 klasie podstawowki, na etapie nowego piórnika.
po prostu wiem, ze jest tu kilku łebskich gosci, co sie znaja na samochodach (legrooch, stanson i kilku innych). opinia 15 latków raczej nie bedzie dla mnie istotna :)

co do H2000 - Honde to juz mam teraz (nowy Type R) i wystarczy wystarczy mi. Samochod, ktory zaczyna jechac od 5600obr/min troche moze irytowac przy dluzszym uzytkowaniu ;) S2000 to w zasadzie dokladnie to samo, tylko trzeba ja cisnac jeszcze bardziej.

na Porsche mnie nie stac - na pewno nie na 2-3 letnie.

01.09.2009
12:49
[110]

Garbizaur [ Legend ]

tempura ---> czujnik grubości lakieru to podstawa, a pózniej chyba najlepiej do ASO. Nie wiem ile taka przyjemność kosztuje w serwisie Subaru, ale za ok. 500 zł zrobią Ci oględziny kupno-sprzedaż, czyli nie tylko ocenią stan lakieru, ale także silnika, zawieszenia, itp. Myślę, że przy takiej cenie samochodu te dodatkowe 500 zł nie będzie stanowiło problemu. No chyba że masz jakiegoś znajomego mechanika... :)

Jeżeli chodzi o podrzucone przez Ciebie oferty, to mogę się założyć że 3/4 tych aut jest po dzwonach. Niestety z zagranicy sprowadza się często auta powypadkowe.

Ja bym celował jednak w coś droższego, ale krajowego, np.


01.09.2009
14:55
[111]

gandalf2007 [ Generaďż˝ ]

O matko. Debil sprawdził GG i myśli że go do CSI NY wezmą. Żal mi cię. Jeszcze że napisał jak to on nie sprawdził. Brawo Sherlocku !
<Leży i kwiczy ze śmiechu>

Czemu nawiązałeś do siusiaka ? Czyżby swój cię nie zadowalał. Wiesz że takie pretensje do innych o sprzęt mają feministki i ludzie z S w spodniach. Przez kabel wyczuwam kompleks.

Nie przejmuje się lvl ale do twojego dodał bym <cm >

Co do przyjemności opisanej w Edicie pozostawiam tobie. Załosna karykaturo pasjonata motoryzacji.
Zobacz teraz ile mam lat. Eh niektórzy to mają poczucie własnej wartości mocno obtłuczone.

01.09.2009
15:47
[112]

rafizzz [ Konsul ]

Ja na twoim miejscu zdecydowałbym się jednak na TT.. marzenie. :)

01.09.2009
16:07
[113]

sebu9 [ O_o ]

Kup sobie nowiutkiego GSXR'a 1000 i będziesz wymiatał. I jeszcze sporo Ci w kieszeni zostanie :P
Znawcą motoryzacji nie jestem ale wiadomo przecież, że większość ludzi tutaj teoretyzuje. A ci co się pienią, pewnie w głębi serca po prostu zazdroszczą, że nie mogą sobie pozwolić na wydanie takiej kasy na samochód.
Ja gdybym miał te 100 tys. i chciałbym auta dającego radość i prawdziwe możliwości to szukałbym wśród czteronapędowych klasyków... wiadomo subaru lub misiek evo. Nie jest prawdą, że wszystkie auta na rynku wtórnym są zakatowane itd.

No albo coś starszego ze stajni Porsche. Byłaby to jakaś namiastka prawdziwego sportu i luksusu.

01.09.2009
16:16
[114]

speedy24 [ BB Lover ]

Te nowe VW Scirocco są ładne a zaraem takie agresywne :)

01.09.2009
18:30
[115]

Mr_Baggins [ Legend ]

tempura - wersje 2.5 STI mają niezbyt fajny silnik, w którym występuje tendencja do wydmuchiwania uszczelki pod głowicą, to powinieneś wziąć pod uwagę. Niestety chyba od 2005 roku przestali robić niezniszczalny 2.0 turbo. Ja bym na Twoim miejscu popytał u dealerów, często mają w komisie samochody, które sprzedali i sami serwisowali. Samochód można sprawdzić w ASO, w Warszawie jest OK, nie wiem jak w innych miastach. W Warszawie można też pojechać do 4turbo. Co do mechaniki, to jeśli nie miał dzwona i był regularnie serwisowany, to raczej nie powinno być żadnych problemów. Unikałbym samochodów z remapowanym komputerem, o ile nie było to robione w jakimś sensownym zakładzie. Znowu polecę 4turbo, bo ich akurat znam, i wiem, że nie odwalają fuszerki. Ewentualnie Maptek, bo dają gwarancję na to, co robią. A np. z VTG jest różnie.
Ogólnie mówiąc szukałbym egzemplarza jak najbardziej zbliżonego do serii, bez żadnych modyfikacji. Modyfikacje możesz sobie potem robić we własnym zakresie i wiesz, co masz.
Co do Lancera EVO, to chyba jest bardziej kłopotliwy w utrzymaniu niż Impreza, zalecane przeglądy co 7.000 km.

A, i unikałbym US Spec, one praktycznie wszystkie są powypadkowe, poza tym niektóre części nie są kompatybilne z wersją europejską. Niektóre ASO nie chcą serwisować amerykańców.
Z tych linków, które podałeś, nic nie wynika - tylko model i cena. Może być fajny, może być powypadkowy, może być zajeżdżony. Póki nie zobaczysz i nie sprawdzisz, to się nie dowiesz. Dzwoniąc do sprzedającego od razu mów, że chcesz sprawdzić auto w ASO. Jak wykryją coś, o czym właścicielowi się zapomniało powiedzieć, to on pokrywa koszty.

01.09.2009
18:48
[116]

Dumper [ Pretorianin ]

Gandalf

Smyku idz do jakiegoś sąsiedniego wątku porozmawiaj o Tibii bo widzę ze to twój ulubiony temat. I tak jak kolega wyżej zasugerował, odpal jakaś scigalke na komputerze, bo do pedałów w samochodzie raczej nie sięgasz.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.