GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Praca na farmie w UK

30.08.2009
19:15
smile
[1]

fat tony [ Junior ]

Praca na farmie w UK

Witam. Jestem nowy na forum. Wiem że to forum o grach ale chciałbym się o coś spytać.

W przyszłym roku chciałbym jechać do pracy przy zbiorach truskawek itp. od czerwca do września do Anglii. Czy był ktoś z forumowiczów w takiej pracy, albo ma znajomych, którzy byli?
Zależy mi na informacji gdzie szukać pośredników, czy może lepiej szukać samemu, ile można na czysto zarobić, jakie są warunki, zakwaterowanie, pracodawcy.

Szukałem już po googlach ale gdy znajdę jakąś ofertę to pisze że rekrutacja 1,5 k zł albo opinie są złe i już sam nie wiem.

Będę wdzięczny za wszelką pomoc. Pozdrawiam Marcin.

30.08.2009
19:26
[2]

CocaineSilkk [ V8 ]

Parę lat temu pracowałem na farmie w UK. Zarobki całkiem niezłe, całe 0,5 funta za każde zniesione jajko ale robota lekka nie była, musiałem się mocno spinać żeby wyrobić dzienną normę. Jednak jeśli chodzi o warunki pracy to tragedia - pozycja na grzędzie bardzo niewygodna a koleżanki/koledzy z roboty niezbyt rozgarnięci a jeszcze mniej rozmowni - co zagadywałem to slyszałem w kół-KO to samo... Generalnie odradzam.

30.08.2009
20:01
[3]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ja zalapalem sie poprzez uczelnie. Biuro posrednictwa nazywalo sie Columbus i specjalizowalo sie wlasnie w pracy na angielskich farmach oraz przedsiebiorstwach produkcyjnych. Samemu mozesz sprobowac, ale czestokroc pracodawca odmawia przyjecia pracownika z lapanki, gdyz woli pewniejsze zrodlo (staly wspolpracownik - posrednik). Poza tym posrednik zalatwia tez wszystkie formalnosci, jak transport, dokumenty i inne pierdolety.

Dobra rada. Znajdz sobie cos innego, niz truskawki, czy tez generalnie prace w grzadkach. To jedne z najbardziej przekichanych zajec. Najlepsze bylyby kwiaty i inne prace w szklarniach, aczkolwiek salata tez nie jest zla. Co prawda praca ciezsza niz w szklarniach i czasami mozna sie utytlac (jestes bardziej narazony na warunki pogodowe), ale z drugiej strony nie masz wiekszych przestojow w pracy. Co za tym idzie, masz staly doplyw kasy. Musisz tylko zadbac o to, ze znalezc sie w grupie planters (sadzacy), a nie harvesters (zbierajacy). To drugie zajecie takze jest uzaleznione od warunkow pogodowych i na dodatek zazwyczaj platne na akord, a nie od godziny. Ma to sens o ile jestez juz doswiadczonym pracownikiem i faktycznie jest co robic. W przeciwnym razie bezpieczniej jest miec staly godzinowy dochod w tej pierwszej opcji.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.