SutiL [ Generaďż˝ ]
Alkohol a jedzenie
Tak więc lato za niedługo się skończy, a z nim siedzenie i picie na dworqu gdzieś z partyzanta, a z nadejściem jesieni i potem zimy, nadejdą kulturalne imprezy w domu z jedzeniem, i co do czego pasuje ?
Piwo- Idealnie zjeść już po kilku piwach jakiegoś hamburgera, kiełbasę czy inne miesa, w trakcie ewentualnie chipsy.
Wudka- Oklepane , ale jakże smaczne śledziki, papryczka i ogórki konserwowe. Nie przepadam za grzybkami, ale duzo tak lubi.
Wino-tutaj kompletnie nie wiem, bo nigdy tak nie prubowałem.
A wy jakie macie przyzwyczajenia ?
Botulinus Toxic [ Centurion ]
Tak, mam takie przyzwyczajenie. Pisanie bez błędów.
wlodzix® [ Trup w windzie ]
Dolewam do piwa oranżady białej i na odwrót. Nie wiem dlaczego, ale smakuje w pyte
A od święta do Winiacza kapkę Finlandii ( jak jest, a jak nie to innej )
Igierr [ Im God Of Rock ]
zależy do jakiego wina. do słodkiego oczywiście jakieś słodkości. to samo z półsłodkim lecz te już można do lekkostrawnego obiadu. wytrawne wino jest najlepsze do grilla i innych ciężkostrawnych potraw.
LU2864J [ Konsul ]
Piwo i kiełbasa(z grilla)... czy ja wiem, ostatnio po tej mieszance nie było ciekawie na jelitach przez następne 2 tygodnie. Nigdy w życiu again :(
HumanGhost [ Senator ]
A ja właśnie sobie piję lampkę wina półwytrawnego do obiadu. Na lepsze trawienie. :)
bartos9 [ Konsul ]
Botulinus Toxic--> wkurwiają mnie tacy ludzie jak Ty, SutiL może zrobił kilka błędów, ale komu to przeszkadza?
Jak do wódeczki to smalec dobry:)
kamyk_samuraj [ Legend ]
Katane [ Useful_Idiot_ ]
Do browara sugeruje nic, o ile nie chcesz sobie wyhodowac wielkiego bebzuna.
BTW. musialem sprawdzic w Google jak sie pisze hodowla: podpowiedzi ->
ogniomiś waleń [ Centurion ]
Wino - wszystko zależy od koloru oraz szczepu. Do białego kurczak lub owoce morza i sery. Czerwone - mięso krwiste. Szczerze jednak mowiąc to wszystko pic na wodę dla snobow. Jak pijesz alkohol to coś przekąś - zmniejsza to jego wpływ na ściany żołądka. Jeśli jesteś magikiem, ktory pamięta to przed snem strzel szklankę wody. Twoj mozg będzie Ci wdzięczny.
Gangstah [ Masz bober? ]
Piwo - jakie fast foody , chipsy
Vudka - sledziki , grzybki , piwo na przepitke
Wino - samo , ale nie lubie za bardzo wiec nie pije czesto
Jedziemy do Gęstochowy [ PAINKILLER ]
Jedyne przyzwyczajenie:
do porcji wina jeszcze więcej wina.
nie wazne jakie wino wazne by był zamierzony efekt.
ja juz nie musze pic z partyzanta heheś..
Adamuss1394 [ Pretorianin ]
"Wudka" ?! - ostatni kieliszek naprawdę był zbędny ...
"Vudka" ?! - temu Panu też nie nalewajcie ...
Maniek070 [ Konsul ]
Jeżeli chodzi o piwko to najlepiej zajadać chipsy i kosztować browara!:-x
Hellmaker [ Legend ]
ogniomiś waleń ---> "Do białego kurczak lub owoce morza i sery." - nie do końca.
Do serów podaje się raczej wina czerwone o tzw. pełnym smaku. Oczywiście są typy serów, które podaje się do białych, ale to rzadkość.
Owoce morza - zależy które.
Nawiasem pisząc, to do ryb, białego mięsa i drobiu podaje się raczej półwytrawne lub półsłodkie.
Wina deserowe - jak sama nazwa wskazuje :P
smuggler [ Advocatus diaboli ]
Sery maja zbyt silny smak - zabijja smak wina. Jak sie pije jakies ciezkie, czerwone wytrwane wino, ser moze byc ale w wiekszosci przypadkow to nie ma sensu.
Z ciekwszych zakasek pod wodke/piwo - marynowany imbir. Niezle daje. :) Tamze zielone oliwki (moga byc z anchois).
Hellmaker [ Legend ]
smuggler ---> Dlatego do serów podaje się wina o pełnym, mocnym smaku, a nie jakieś stołowe.
Np. z burgundzkich Cios de Yougeot, albo węgierskie Egri Burgundi.
Wbrew pozorom sery nie zabijają smaku wina. Jasne - jeżeli wpieprzysz pół kilo jakiegoś potwora pleśniowego, co zapachem zabija muchy, to nic nie poczujesz - nie tylko wina :)
Natomiast dobre zestawienie gatunku sera i rodzaju wina potrafi cudownie smak wina wydobyć.
Często w kiperniach się próbuje win przegryzając malutkimi koreczkami z serów :) Zależy oczywiście od rodzajów próbowanych win.
Niektóre się przegryza właśnie serami, niektóre różnymi rodzajami pieczyw (lekkie, ciężkie, puszyste, zbite), często maczanymi w oliwie z oliwek - oczywiście świeżej :>
Nie powinno się nigdy próbować jednego wina po drugim, a więc przegryzki są potrzebne. Ale muszą być dobrze dobrane, bo inaczej po prostu zabiją cały smak i przyjemność z takich działań :)
Zenedon [ Burak cukrowy ]
Jak do wódeczki to smalec dobry:)
Toś mi smaka narobił. Dawno nie piłem wódki jak biały człowiek przy suto zastawionym stole.
Śledź, ogórasy, grzybki, papryka, śliwki, gruszki czy inne jabłka w occie, ciemny chleb ze smalcem i do tego flakon luksusowej. Żyć, nie umierać!;)