Vegetan [ Bździągw ]
Irytująca reklama "Użyj wyobraźni"
Od jakiegoś czasu w telewizji można zobaczyć reklamę "kampanii społecznej" Użyj wyobraźni.
Jest to jedna z najbardziej irytujących reklam, jakie widzę. Od lat próbuje się nas przekonać, że młodzi ludzie są niebezpieczni na drodze i to przez nich giną "3 osoby dziennie". Ciekaw jestem, skąd takie statystyki. Poza tym dla mnie młodzi ludzie, to osoby do czterdziestki, więc nie wiadomo dokładnie, kto to są Ci "młodzi ludzie" o których mówi ta kampania. Zgodnie ze stroną
są to osoby do 24 roku życia. Z tym, że wiek to tylko jedno z kryteriów; czemu nie powiedzą, że jeszcze niebezpieczniejsi są pijani kierowcy (nie wątpię, że są wśród nich młodzi ludzie, ale czy tylko? w dodatku to nie wina wieku, tylko alkoholu; głupota to nie tylko przymiot niektórych młodych ludzi)? Kierowcy tirów wariujący na drogach? Ilu ludzi oni zabijają? Może kampania antytirowa?
No i starsze osoby są również zagrożeniem na drogach, refleks nie ten, szybkość myślenia.
Przy okazji, czasem głupie pomysły przychodzą do głowy prawodawcom, by podwyższyć wiek przyznawania prawa jazdy. Nic bardziej głupiego. Kiedyś prawko było od 17 roku życia i co, zwiększyło się bezpieczeństwo, gdy zwiększono wiek do 18 lat? Nie ma takich danych.
A młodzież, która wydała grube pieniądze na prawko i wiele miesięcy czekała na jego zrobienie (bo kolejki to są dwumiesięczne u nas) uszanuje sobie ten przywilej i nie będzie szaleć. Taki 17 latek bez prawka obecnie ma gdzieś to, że zaszaleje, bo prawka nie straci.
Zamiast głupiej kampanii antyjakiejś można było pieniądze wydać na kampanię uświadamiającą albo jeszcze inny cel, który przyczynił by się do zwiększenia bezpieczeństwa.
No i nie zapominajmy, że najbezpieczniejsze drogi, to dobre drogi.
mirencjum [ operator kursora ]
Od lat próbuje się nas przekonać, że młodzi ludzie są niebezpieczni na drodze i to przez nich giną "3 osoby dziennie
"Gdyńska policja zatrzymała w nocy 19-letniego kierowcę - sprawcę wypadku, w wyniku którego zginęły trzy osoby, w tym dwoje dzieci. Dziewiętnastolatek, wraz z pasażerami, zbiegł z miejsca wypadku. Był pijany."
Przekonali mnie! Trzy osoby skreślone.
123456789max [ Wujek MAX ]
Problem faktycznie jest,ale reklama jest okropna,w szczególności ta muzyczka
ksips [ Legend ]
Od lat próbuje się nas przekonać, że młodzi ludzie są niebezpieczni na drodze i to przez nich giną "3 osoby dziennie". Ciekaw jestem, skąd takie statystyki.
Wg. tych statystyk młodzi kierowcy powodują 22% wypadków... to znaczy, że starsi wiekiem powodują w tym samym czasie 78% wypadków
hctkko. [ The Prodigy ]
[4]
ale starszych jest więcej.
młodzi: 18-24 lata - 22% wypadków - przedział 6 lat
starsi: 25-60 (powiedzmy) - 78% wypadków - przedział 35 lat
Gangstah [ Masz bober? ]
Zamiast na popierzone kampanie, za budowe drog by sie wzieli ! Jak droga dobra to i wypadkow nie ma ! Jest sobie obwodnica coby ominac tarnow , jak sie jedzie z krakowa trasą, tam nawet znakow nie ma ile jest ograniczenie, kazdy zapierdziela jak chce, bo droga szeroka, gladziutka ... jakby tak wszedzie bylo to i wypadkow by bylo mniej. A nie marnuja kase na durne reklamy, ktore tylko draznia
Szkoda tylko, ze to tirowcy bardziej szaleja, jak ostatnio wracalem do domu z roboty , trasa krakow katowice i co ? Jade sobie a na moim pasie na czolowe jedzie sobie jebany tir, i w chuju ma ze to moj pas a on ma ciagla i wyprzedzac nie moze. Gdyby nie pobocze , juz by mnie nie bylo
ppaatt1 [ Trekker ]
Reklama odniosła skutek. Jesteś tego przykładem. Zainteresowała Ciebie treść, zajrzałeś na stronę i czytałeś. Teraz rozpocząłeś dyskusję. O to im chodziło.
Gangstah [ Masz bober? ]
No raczej nie, bo odnioslaby skutek, jakby zaczal ostrozniej jezdzic
ppaatt1 [ Trekker ]
I zacznie, podświadomie, nawet jeśli uważa to za głupotę. 100% że wsiadając za kółkiem przypomni sobie reklamę.
To tak samo jak kontrowersyjne/niesmaczne reklamy.
.Condzior [ Pretorianin ]
ppaatt1 - coś w tym jest... Sam jestem młodym kierowcą, lecz mnie to dała do myślenia angielska reklama dotycząca tej samej kwestii.
Regis [ ]
A mnie zastanawia jedno. Są kraje, w których:
- prawo jazdy można dostać w młodszym wieku, kiedy odpowiedzialność to jeszcze tylko pozycja w słowniku (np. USA: 16 lat),
- limity dot. ilości alkoholu we krwi są mniej restrykcyjne (np. UK: 0,8 (!), Norwegia i kilka innych: 0,5 promila),
- nie ma restrykcyjnych egzaminów na prawo jazdy (np. UK: można jeździć po zdaniu teoretycznego, o ile jedzie się z dorosłym posiadaczem prawa jazdy),
- maksymalna prędkość na drogach jest większa niż u nas (bodaj w UK poza obszarem zabudowanym jest to nawet 112 km/h),
- znacznie popularniejsze są 'potwory' mające po kilkaset koni i z łatwością rozwijające prędkość powyżej 200 km/h, z czego - nie oszukujmy się - właściciele tych aut chętnie korzystają.
Wydawać by się mogło, że śmierć czyha tam za każdym zakrętem. A co mówią statystyki? Na milion mieszkańców w Polsce na drogach ginie niemal 150 osób (dane z 2008). A w tej 'strasznej' UK? 44... Jak widać to, że potencjalny, 'hipotetyczny' brytyjski kierowca może mieć nieco ponad 16 lat i 0,8 promila we krwi, kiedy prowaci 300-konnego Mercedesa tatusia, nie wpływa przesadnie na śmiertelność w tym kraju... We Francji i we Włoszech (ponoć tam jeżdżą straszni wariaci ;) ) odpowiednio 69 i 79... Czesi, nasi słowiańscy bracia? 104.
Ktoś potrafi to logicznie uzasadnić? Bo ja widzę tylko trzy uzasadnienia, z których jedno jest zupełnie absurdalne, a dwa całkiem sensowne:
1. Jesteśmy głupsi, mniej ostrożni i bardziej bezmyślni niż reszta europy - mało prawdopodobne, statystyka i Darwin są po naszej stronie, a nie wydaje mi się, żeby istniał 'gen lekkomyślności' ;)
2. Mamy zbyt niskie mandaty, a ich 'egzekwowalność' jest zbyt niska. Możliwe - ciężko mi to ocenić w skali kraju.
3. Jakość i ilość dróg, szczególnie tych szybkiego ruchu. Wystarczy spojrzeć na ilość pomarańczowych nitek na tej mapie: . Nawet nasi południowi sąsiedzi biją nas w tej kwestii na głowę, co zbiega się 'przypadkiem' z przedstawioną wyżej statystyką.
Ja osobiście typuję opcje 2 i 3 w proporcji 40% do 60%...
Gangstah [ Masz bober? ]
Mandaty mandatami, wedlug mnie jakby drogi byly przyzwoite to i wypadkow odrazu by bylo mniej
CocaineSilkk [ V8 ]
Prawko od 18-tego roku życia to jakaś kpina, po co wypuszczać dzieci na drogi? 25 lat - to powinna być minimalna granica dla ludzi ubiegających się o prawo jazdy. Młodzi kierowcy ze względu na brak doświadczenia, wyobraźni i głupotę niosą śmierć. Dlatego gdy jakiegoś zauważę zawsze staram się go swoim TIRem zepchnąć na drzewo - trzeba zniszczyć zło w zarodku. Niestety przeważnie kończy się to dla nich niegroźną wizytą w rowie... Ostatnio na trasie Kraków - Katowice patrze i jedzie taki młody kolo wozem zrobionym na Gangstah Style, chciałem go wziąć na czołówkę ale zwiał na pobocze, ratując się jakimś dziwnym manewrem prosto z gry na X360 wziętym... No cóż, co się odwlecze to nie uciecze...
Glob3r [ Tots units fem força ]
Cocaine -> To prowokacja czy ci debilu coś na mózg padło?
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Regis, świetne podsumowanie. Może wreszcie ktoś "na górze" pomyśli trochę i dojdzie do wniosku, że inwestycja w siatkę fotoradarów nie zwiększy bezpieczeństwa, a zrobią to nowe drogi. Jednak myślę, że oni już to wiedzą. Z fotoradarów gminy mają kasę i tylko o to im chodzi. Przykład chociażby z Lublina, w którym władze nie zgodziły się na postawienie znaków "uwaga fotoradar". Nawet nie ma przed wjazdem do miasta czegoś w stylu "miasto pełne fotoradarów, lepiej zwolnij". I tak ciągną kasę z przyjezdnych.
Koleżanka zdawała prawko w stanach. Podjeżdża się własnym samochodem, a na egzaminie egzaminator zachowuje się podobnie do instruktora, czyli "uważaj na skrzyżowaniu", "tu masz pierwszeństwo".
A jeśli o same kampanie idzie, to dużo lepszą zrobili Anglicy. Filmiki trafiają do różnych "segmentów", a nie tylko do tych złych młodych kierowców.
Golem6 [ Gorilla The Sixth ]
[4]
Z tych danych jasno wynika, że młodzi zabijają częściej. Fail...
CocaineSilkk [ V8 ]
Glob3r - zastanawiałem się dlaczego nie zrozumiałeś, że to czarny humor i nawiązanie do jednego z wcześniejszych postów, stwierdziłem - no cóż, nie każdemu musi pasować taki rodzaj humoru - ale żeby od razu od debili i prowokatorów?:) Potem zauważyłem odnośnik obok nicka i wszystko stało się jasne:)
j-bobo [ Bobek ]
na debili i wariatów, ktorzy dla szpanu i "frajdy" cudują na drodze to takie reklamy nie podzialają. byc moze ostrzegą pozostałych - cywilizowanych - kierowców przed świrowaniem pawiana
dVk. [ me gusta ]
ja raz ide a tu koles na drodze driftuje
Glob3r [ Tots units fem força ]
Z tirami miałem nieprzyjemną sytuację w czasie kursu, może to dlatego. Ulżyło mi, że jednak żartujesz, nie bierz poprzedniego posta do siebie ;).
A tak swoją drogą, to nie do końca wiem co masz na myśli pisząc: "Potem zauważyłem odnośnik obok nicka i wszystko stało się jasne:)".
CocaineSilkk [ V8 ]
Glob3r - w takim razie Ty też nie bierz tego do siebie:)
fresherty [ Jimi Hendrix Rules! ]
Wiek IMO nie ma nic do rzeczy. W każdej grupie wiekowej są idioci, którzy na zakręcie potrafią wyprzedzić jadącego trochę ponad limit kierowcę, zagapić się na światłach czy wracać pod wpływem. Taka kampania społeczna jest bez sensu, bez powodu zwraca dodatkową uwagę na "młodych kierowców", zamiast zwrócić uwagę na naćpanych i pijanych, chociaż tutaj świadomość społeczna jest b. dobra. Trudno za to mówić o świadomości, jeśli chodzi o osoby starsze (patrz -> demencja starcza), przeziębione (tu już prawie nikt nie zdaje sobie sprawy, że gorączka odpowiada 0,5 litrowej flaszce wódki), biorące leki (ponad połowa ma mniejszy lub większy wpływ na prowadzenie pojazdów mechanicznych, w tym mnóstwo popularnych leków 'bez recepty'), czy po prostu zmęczone - niewyspany lub znużony wielogodzinną jazdą kierowca równie dobrze może być pijany.
I zgodzę się z Regisem - dopóki nasze drogi będą wyglądały tak jak wyglądają, będziemy przodowali w ilości wypadków. Pamiętajmy też jak drastycznie rośnie liczba pojazdów na drogach w ostatnich latach, a mimo to liczba wypadków spada.
Acha, jeszcze a'propos granicy wieku - 25 latek za kółkiem na dokładnie tyle samo doświadczenia co 18 latek za kółkiem...
Swoją drogą - z Bydgoszczy do Łodzi jeżdżę ostatnio przez Wrześnię (ponad 50 km więcej). Raz, że tylko 90 km na drogach krajowych, potem autostrada, dwa - droga nowiutka na całym odcinku, a i fotoradary ładnie oznaczone. Bez szaleństw i mandatów (czyt. jadąc cały czas przepisowo na krajowych, a na autostradzie 130-160) tylko 3h 15 minut. Bezstresowo. Gdyby istniała autostrada północ-południe ten sam odcinek pokonałbym w nieco ponad 2h i w 100% bezpiecznie.
BTW, zauważyliście tak na marginesie, że wszystkie budowane w Polsce autostrady mają TYLKO 2 pasy? Trochę to denerwujące, kiedy autobus wyprzedza TIRa, TIR TIRa itp.
CocaineSilkk [ V8 ]
fresherty - zgadza się - ale 25 latek ma w głowie trochę więcej oleju niż 18tka. Istnieje większe prawdopodobieństwo, że zastanowi się 2 razy zanim wciśnie gaz do dechy.
Lutz [ Legend ]
Likfidator [ Generaďż˝ ]
Jak zwykle, młodzi są wszystkiemu winni na drogach...
Według mojego rankingu, to największe zagrożenie robią:
1. Tiry - niewyspani kierowcy, zmieniają pas bez patrzenia w lusterko, wyprzedzają na trzeciego, tamują cały ruch...
2. handlowcy - zawsze im się gdzieś spieszy, wyprzedzanie na linii ciągłej i 140 na liczniku to standard
3. niezdecydowani kierowcy - ludzie którzy jeżdżą wolno, ale ustawiają się na złym pasie, wykonują niedozwolne manewry itd... (płeć nie gra roli)
4. pijani, chorzy, po lekach itd... w sumie największe zagrożenie, ale jest ich na tyle mało, że rzadko ich się widuje.
5. buraki w 20 letnich złomach na gaz...
fresherty [ Jimi Hendrix Rules! ]
CocaineSilkk -> Bzdura. Ilość 'oleju w głowie' jest w nieznacznym tylko stopniu skorelowana z wiekiem. Widziałem dzisiaj kogoś zap... ponad 200 km/h na autostradzie Range Roverem mimo sporego bocznego wiatru, widziałem też dwóch 30-latków (na oko) wyprzedzających na podwójnej ciągłej, w lesie na zakręcie (w firmowych Focusach, ciekawie się złożyło), widziałem nawet blondi która jadąc na autostradzie Yarisem "tylko" +/-100 km/h poprawiała sobie makijaż i co chwile wjeżdżała kołem na lewy pas uniemożliwiając mi jej wyprzedzenie. Na zakończenie musiałem się dosłownie zatrzymać na obwodnicy Bydgoszczy żeby nie wjechał we mnie jadący z przeciwka gość w Murano wyprzedzający 5 samochodów pod rząd, który miał głęboko w dupie moją skromną osobę.
Kilka niebezpiecznych sytuacji na marnych 250 kilometrach, prawdopodobnie nikt z w/w nie miał mniej niż 25 lat... Głupota to głupota i tyle. Niestety - karane jest TYLKO przekroczenie prędkości, takie wyprzedzanie, wymuszanie pierwszeństwa czy niesygnalizowanie manewrów jest egzekwowane jedynie 'post mortem'.
Likfidator -> Zgodzę się z wszystkimi punktami, trochę nie z 3. - sam ostatnio przestrzegam litery prawa +/- 10 km/h (nie więcej) - ostatnio dostałem 3 liściki z fotkami po (kolejno) 61, 63 i 61 km/h w zabudowanym od różnorakich straży miejskich/wiejskich z okolic Chojnic... Co ja mam poradzić, że różnicy w prędkościach 40-80 km/h w moim samochodzie się po prostu prawie nie odczuwa? Gapić się co chwilę na prędkościomierz? Echh, będę musiał sobie sprawić Corvette z jej HUDem -.-
CocaineSilkk [ V8 ]
fresherty - zgadza się ale z drugiej strony ja napisałem, że "istnieje większe prawdopodobieństwo" a nie że "na 100%" :) A co do Twoich przeżyć - takie zdarzenia to niestety normalka na naszych drogach, szczególnie na krajowych... A najlepszym sposobem na fotoradary są antyradary lub CB :)
Vegetan [ Bździągw ]
CocaineSilkk -> [13] i Twoja gadka z Glob3rem mnie zabiły, widać nie każdy potrafi wyczuć ironię xD Ale powiedz mi...jakim cudem antyradar ma wyczuć fotoradar?! Czy on też wysyła fale elektromagnetyczne?
mirencjum -> Ciekawe, czy ta sama osoba, gdyby tym razem jej się upiekło, za 5 lat nie zrobiła tego samego, tj. wyruszyła w podróż po alkoholu...
ppaatt1 -> Nie odniosła raczej, skoro ją krytykuję, nie? Treść mnie nie zainteresowała, tylko postanowiłem się z nią zapoznać, żeby zobaczyć co za bzdury tam wypisują.
Sam jestem młodym kierowca, mam 19 lat i prawko od 15 miesięcy, a mimo to jeżdżę w miarę rozważnie. Owszem, zdarza mi się poszaleć i zrobić coś niebezpiecznego, ale raczej nieczęsto i nie w sytuacjach, gdy ryzyko jest bardzo wysokie.
Swoją drogą, dzisiaj pewna sytuacja skłoniła mnie do refleksji. Droga za terenem zabudowanym, 90 można lecieć. Asfalt -> łata na łacie, koleiny, dziury. Gdyby taka była na zakręcie, wyleci się bez mrugnięcia okiem. Nie daj Boże uderzyć kogoś i zabić. I już widzę newsa w wiadomościach:
-Nadmierna prędkość była przyczyną wypadku, jaki spowodował młody kierowca w Jastrzębiu Zdroju.
Nadmierna prędkość, nie dziurawa droga...
(Wiem, wiem, zawsze należy dostosować prędkość do warunków, ale come on, skoro droga jest do 90 km/h i nie ma żadnych ograniczeń, to należy się spodziewać, że pozwoli mi ona na jazdę taką prędkością, a nie że może doprowadzić do wypadku. A gdyby się taki zdarzył, to zamiast naprawić asfalt w tym miejscu, postawiono by tylko ograniczenie do 70 i radar 40 metrów dalej...byle zrobić pułapkę i na niej zarobić, żerując na obywatelach...)
ppaatt1 [ Trekker ]
Vegetan ---> Twórcom reklamy nie chodzi o to aby jakiś gówniarz to zobaczył i od razu zaczął spokojnie jeździć. Nie na tym rzecz polega. Chodzi o to że wiesz o czym jest reklama, i być może z natłoku myśli wsiadając do samochodu skojarzysz tą reklamę. Nawet jeśli się z nią nie zgadzasz ona i tak będzie na Ciebie w jakimś stopniu oddziaływać i nawet nie musisz być tego w pełni świadomy.
Jak myślisz dlaczego twórcy stosują to coraz bardziej drastyczniejsze widoki w reklamach anty-pirackich (w sensie piractwie drogowym)? Chodzi o to że człowiek zobaczy i wbije mu się ten widok do głowy. Oczywiście że na jednego to bardziej podziała, na innego mniej, ale w jakimś stopniu reklama odniesie skutek.
Vegetan [ Bździągw ]
Mi kojarzy się to tylko z fałszywą propagandą, zamiast przyznać się do tego, że mamy do żopy drogi, stara się zepchnąć winę za wypadki na co innego. Nie mówię, że dobre drogi uratują ludzi przed głupotą kierowców siadających po pijaku lub nie mających tytułowej wyobraźni, ale nie można też generalizować, bo to prowadzi do przekłamań.
Reklamy tego typu sprawią tylko, że głupia część społeczeństwa nagle zacznie robić nagonkę na młodych kierowców i spychać całą winę na nich "bo tak w telewizyjo mówili". Już widzę te stare babcie na targach, które najmądrzejsze rozmawiają jaka "ta młodzież niebezpieczna na drogach". Doprowadzi to do tego, że zacznie się z tego robić sztuczny szum medialny, aż w końcu pojawią się "naciski" by zaostrzyć przepisy prawne. Zamiast remontować drogi zacznie się próba podwyższenia wieku kierowców, listki z ostrzeżeniami przez miliard lat i tysiące sankcji, zupełnie nikomu nie potrzebnych, utrudniających życie zamiast je ułatwiać.
Inteligentna część społeczeństwa i tak reklamą się nie przejmie, bo jest świadoma zagrożeń i wie, że nie wiek jest główną przyczyną wypadków.
Glob3r [ Tots units fem força ]
Tak a propos gadaniach starych szosowych wyjadaczy na temat tej złej młodzieży, to idealnie tutaj pasuje sytuacja z TVN24, która miała miejsce jakiś czas temu. Pewnie większość ją kojarzy - był to jakiś pochód zorganizowany przez LPR. Ekipa TVNu podeszła do jakiejś kobiety, która sprzedawała na bazarze i zapytała co o tym sądzi. Kobiecina powiedziała mniej więcej coś takiego, że to głupie i w ogóle i że to wszystko przez LPR. I wtedy jakaś stara baba się wepchała na plan krzycząc: "super partia kur.o!". Rozmowa się chwilę potoczyła, sprzedawczyni zapytała starej: "A czego pani wymaga od młodzieży?" na co stara: "kultury!!"
Vegetan [ Bździągw ]
Glob3r ->
:D Właśnie o takich ludziach mówię.
Likfidator [ Generaďż˝ ]
Zgodzę się z wszystkimi punktami, trochę nie z 3. - sam ostatnio przestrzegam litery prawa +/- 10 km/h (nie więcej)
Mi w 3 punkcie chodziło o skrajne przypadki. Każdemu zdaży się wjechać na nie ten pas co trzeba i próbuje jakoś to skorygować, ale trzeba działać z wyobraźnią.
ostatnio dostałem 3 liściki z fotkami po (kolejno) 61, 63 i 61 km/h
Ja dostałem w piątek zdjęcie z nad morza w cenie 130 zł... 73km w obszarze zabudowanym. To jak do tej pory mój pierwszy mandat... Najśmieszniejsze jest to, że ten fotoradar z tego co pamiętam był ustawiony w szczerym polu, gdzie może jedna chata stała. Poza tym kilka kilometrów od celu podróży. Byłem już zmęczony kilkugodzinną jazdą dziurawymi drogami, w korkach i czekaniu na remontach drogowych(ruch wahadłowy).
Druga sprawa, droga z mojego domu do najbliższego miasta, ma ograniczenie 90km/h na całej długości, a nowo wyremontowana droga kilkakilometrów dalej, z wyprofilowanymi zakrętami i dodanym poboczem co chwila odcinki 50,70,90. Chyba nie muszę mówić jaka jest męcząca jazda taką drogą, gdzie co chwila trzeba zmieniać prędkość. Ciekawostka, przed remontem, na znacznie gorszej nawierzchni i bardziej ostrych zakrętach wszędzie było 90.
Chupacabra [ Senator ]
oczywiscie ,ze wiek ma ogromne znaczenie. Mam 26 lat, prawko od 7 lat, pracowalem prawie rok jako kierowca i nie uwazam sie wciaz za dobrego kierowce. Wiek daje doswiadczenie, ktore rozwija wyobraznie, ktora jest niesamowicie potrzebna na drodze. 19 latek mysli zupelnie inaczej niz 35 latek.
takie reklamy sa potrzebne, zeby Ci wszyscy mlodzi gniewni krolowie szosy pomysleli troszke