Macu [ Santiago Bernabeu ]
Czym tacy się kierują?
Gdy spokojnie pałaszowałem swoją jajecznicę w południe dzisiejszego pięknego dnia, zza okna dobiegły mnie dźwięki. Po trwającej chwilę analizie doznań dźwiękowych doszedłem do wniosku, że konsumpcję owej potrawy zakłócił mi Pan wyrzucający swoje życiowe refleksje w rytm niezbyt skomplikowanego bitu. Z chęci uwydatnienia swoich odczuć, przeplatał przy tym swoje wynurzenia słowami uznawanymi w języku polskim za wulgarne. Nie wnikając w zasadność takiej to formy artystycznego wyrazu, podszedłem do okna by zlokalizować źródło dźwięków. Po drugiej strony ulicy dojrzałem niebieskiego Forda Galaxy na niezwykle warszawskich rejestracjach "TSA", a także młodzieńca (lat około 18) w hawajskich spodenkach i czarnej koszulce. Szyby w samochodzie były uchylone, i mimo że przyjemność odczuwana przez moje kubki smakowe w rezultacie spożywania jajecznicy mogła wpłynąć na mnie nieco oszałamiająco, bez dwóch zdań stwierdziłem, że ta para jest źródłem całego zamieszania. Wówczas w mojej głowie zrodziło się pytanie: czym kierował się ów przybysz z południa, puszczając na cały regulator muzykę i pozwalając jej uciekać przez otwarte okna? Czy chodziło tu o czystą przyjemność płynącą z doznań muzycznych, nie osiągalną przy podniesionych szybach i nieco niższym poziomie decybeli? Czy też w grę wchodził zwykły szpan, chęć dowartościowania swojej osoby w oczach innych? Może jest tu jeszcze coś innego, czego osoba spożywająca śniadanie w momencie kiedy słońce góruje w zenicie nie jest w stanie pojąć. Proszę, oświećcie mnie.
DJ Pinata [ Subterranean ]
Było mu gorąco?
adrem [ Mroczny Rycerz ]
To była mafia.
kobe47 [ essaywhuman ]
konsumpcję ów potrawy
owej
pablo397 [ sport addicted ]
zieeew.
Bozek14 [ Centurion ]
Nothing special.
Wuuuuf [ Generaďż˝ ]
Po pierwsze, nie wiem jaka u ciebie pogoda, ale u mnie z 25 na + jest. Więc nie dziwię się na otwarte okna. A, że ktoś lubi sobie głośno muzyki posłuchać cóż.
=D=2 [ Legend ]
[1] masz problemy.
Ashaard [ enjoy the silence ]
konsumpcję ów potrawy
owej
tej
Nie bawmy się w językowych archeologów.
Poza tym zapraszam do siebie na osiedle. Codziennie 8-23 Kanikuły, Firma, DJ Tiesto, Doda, Gosia Andrzejewicz, ultraniskie dup-dup, Feel, Behemoth, 50 cent, Iwan Kamarenko, wszystko na pełnej głośności. Uczta dla uszu.
grish_em_all [ Legend ]
Drogi Macu, istnieją na tym świecie rzeczy oraz osobnicy, o których się nawet filozofom nie śniło. W ogromnej większości przypadków takich ludzi czy sytuacji nie da się zrozumieć, jest to zwyczajnie niewykonalne. Z podręcznikowym przykładem opowiedzianej przeze mnie sytuacji miałeś do czynienia dzisiaj rano. Posłuchaj mojej dobrej rady - oszczędź sobie bólu głowy i nie próbuj pojąć motywów zachowania owego jegomościa.
Z serdecznymi pozdrowieniami, Grish
.Eric Cartman. [ Generaďż˝ ]
:P
Macu [ Santiago Bernabeu ]
Po pierwsze, nie wiem jaka u ciebie pogoda, ale u mnie z 25 na + jest. Więc nie dziwię się na otwarte okna. A, że ktoś lubi sobie głośno muzyki posłuchać cóż.
I właśnie w tym cały problem. Ludzie nie potrafią myśleć o innych. A może mi przeszkadza, że on słucha jakiegoś gówna na pełen regulator?
Gwoli ścisłości: mnie bardziej śmieszył ten jegomość niż denerwował.
polak111 ---> Kabaty, co chyba jednak nie ma większego znaczenia. :)
prefix [ p.y.t. ]
a w domu wszyscy zdrowi?
polak111 [ Legend ]
Macu --> Jaka dzielnica?
rpn [ prison break ]
Tak,to był szpan.I muzykę będę słuchał głośno gdzie chce i kiedy chce !!!
fire [ Spacz ]
To jest taki nowy sposób na wyklepywanie wgniecionej karoserii w samochodzie. Nie słyszałeś? Dźwięk jest na tyle potężny, że wytwarza wewnątrz wozu takie ciśnienie, które eliminuje efekty drobnych stłuczek, tylko nie można przesadzić, bo potem samochód może wyglądać jak ponton.
Macu [ Santiago Bernabeu ]
fire ----> Ciekawa teoria. Nie chciał bym być w miejscu gdzie klepią auta z Niemiec. Ale bez wątpienia używają do tego Behemotha.
Wuuuuf [ Generaďż˝ ]
I właśnie w tym cały problem. Ludzie nie potrafią myśleć o innych. A może mi przeszkadza, że on słucha jakiegoś gówna na pełen regulator?
Jak Ci przeszkadza to zwróć mu uwagę.
j-bobo [ Bobek ]
Drogi Macu
Ciesz się ze nie była to muzyka z "rozrzępolonego" głosnika telefonu komórkowego, bo i w taki sposob sie uwydatniają te stworzenia. podobnie jak jeden z internatutów zauważył ja mam. od 7 rano do 23 na cały regulator umpa umpa, inne umcyki i oczywiscie gosioandrzejewiczopaule (+ mezo i inne tympodobne)
nie polecam, lecz pozdrawiam i życze wytrwałości (i smacznego, jakby nie było, śniadania)
Kleryk 85 ->
dobrze ze nie zaznacza swojego terytorium sikając na ściany i meble
Kleryk 85 [ Pretorianin ]
Macu - oczywiste jest, że to zwykły pozer był, który chciał koniecznie zwrócić na siebie uwagę i zaznaczyć swoje terytorium. Oba te zachowania wskazują na kompleksy, niedowartościowanie, brak pewności siebie i prymitywizm. Amen.
loleczek00 [ Wieczny Madridista ]
=D=2 ---> Każdy z Twoich komentarzy jest bez sensu.Piszesz je tylko po to,żeby nabić sobie rank.
=D=2 [ Legend ]
Piszesz nie na temat.
VOSTOK [ Dungeon Master ]
O tempora! O mores - toż to skandal. Mało warszawski sandomierzanin ośmielił się zaatakować podłymi decybelami mieszkańca naszej kochanej stolycy, pałaszującego w samo południę jajecznicę. Jawne bestialstwo!
MajkelFPS [ Frag Per Second ]
Szpan i dowartościowanie. Najśmieszniejsze jest to, że muzyka(o ile można to tak nazwać) jest tak głośno puszczana, że jakość owej piosenki jest masakryczna. Pierwszy raz spotkałem się z czymś takim w Harędzie na wakacjach, było to jakieś 3 tyg. temu. Nie parksnąłem śmiechem ponieważ nie chciałem narazić się na tzw. wpierdol.
czekers [ Legend ]
cza było zamknąc okno
Bad Olo [ Stoprocent ]
Pewnie nie masz gabloty i zazdrościłeś mu tego starego Forda, ot co.
Gangstah [ Masz bober? ]
Pieprzysz od rzeczy, myslisz ze jestes fajny piszac takim durnym stylem ? Nie.
Aen [ Anesthetize ]
Bardziej śmieszy mnie twoje pseudo-inteligentne przedstawienie sytuacji niż sama sytuacja.
maly_17a [ Generaďż˝ ]
Zwykły szpan.
Wstyd się przyznać, że jechałem ostatnio takim samochodem jako pasażer. Techno na full, szyby opuszczone, a to wszystko za sponsorował tatuś, bo synuś ma dwie lewe ręce, 20 na karku i nie chce sie iść do roboty.
Cieszy mnie jedynie, że mieszkam na wsi, są duże odstępy między domami i disco polo, które zapuści mój sąsiad na full jest na tyle stłumione, że wystarczy zamknąć okno, by nie go słyszeć. :P
gandalf2007 [ Generaďż˝ ]
Szpanujesz to ty i to słownikiem PWN przed klawiaturą. Jeżeli myślisz że na kimś robisz wrażenie na chama używając pseudo-mądrych zwrotów to się pan mylisz.
mackof [ Prypiat ]
[9] ---> Behemoth to akurat jest uczta dla uszu, ale jakoś powątpiewam, aby ktoś puszczał to na pełnej piździe.
adrem [ Mroczny Rycerz ]
No popatrz, u ciebie tacy słuchają takich rzeczy, a u mnie Michaela Jacksona o_0
SILENTALTAIR [ Akallabeth ]
drogi macu:
Chciałbym cie poinformować ze jest to zjawisko w XXI wieku normalne niestety.
a czym sie kieruje?? SZPAN ! ! !
Sznapi [ Senator ]
Dobrze wiem, jak taki osobnik jest w stanie napsuć krwi i smaku powszedniego jajka, ale w takiej sytuacji pozostaje delektować się wykwintnością jajecznicy, a nawet gdy i taka forma medytacji nie pomoże - odreagować tym samym. To tak, jak jazda na długich w środku nocy - jak widzę typa, który jedzie z naprzeciwka jakby cała droga była dla niego i nie reaguje na to, że wyłączam długie już jak już go zobaczę, a sam je wyłącza dopiero jakieś 50 m przede mną, to sam je włączam i czekam aż zmięknie. Dobry sposób na tępienie chamstwa na polskich drogach, a i jakoś człowiek się mniej frustruje.
Podobnie wygląda sytuacja tępienia dresów z volumem na 120% za oknem i o ile zwykle wolę siedzieć cicho i się nie narażać, tudzież wykształciły się u mnie nerwy z tytanu, to jak pewnego razu usłyszałem "Majteczki w kropeczki" na cały regulator, aż mnie jakaś cholera strzeliła i wystawiłem komputerowe głośniki za okno; następnie wyszukałem na YT jakieś darcie ryja i intensywność dźwięku wyregulowałem na wartość zbliżoną do tej, która wlatywała do mojego mieszkania.
Pomysł szaleńca, ale jakimś cudem po około 20 sekundach remizowy bit ustąpił, a ja wyszedłem cało z sytuacji... Może dlatego, że szybko po intruzie wyłączyłem i swoje napieprzanie, a jeszcze szybciej ulotniłem się z mieszkania ;P A i może to wcale nie był dres żaden, bo źródła dźwięku tak dokładnie nie udało mi się zlokalizować...
A z tymi długimi, to w końcu gdzieś odreagować musiałem, bo jeżdżę w sumie od niedawna, jazda po nocy dopiero raz się przytrafiła, a tu już na przystawkę takie świństwo...
SzymX_09 [ Mr. Irony ]
Mogłeś wygrowlować mu grzecznie żeby spierdalał, bo delektujesz się jajecznicą.
wapiczapi [ Konsul ]
Ale czy to naprawdę sprawiło Ci to taki wielki kłopot ? Nikt nie wie czym taki mógł się kierować, jedynie możemy przypuszczać, moim zdaniem zwykły szpan
Wiil.i.aM [ P! ]
Hmm wg. mnie nie jest tak zle. Co mam powiedzieć ja ? Człowiek który mieszka obok chłopaka wystawiającego na parapet głośniki od wierzy i puszczającego bity polskich wykonawców. A jaka ta muzyka jest każdy wie. Niestety zadzwonienie po policję nic nie daje. Co mu zrobią skoro muzykę puszcza w dzień ? W końcu wpadłem w furię i wystawiłem 4 kolumny na parapet u mnie w pokoju. Odpaliłem płytkę z muzyką z Qlimax'u. Jak wiadomo, jest to cięęężka muzyka. Taka wojna trwa już ok 2-3 miesiące. Wcześniej mieszkał tu pewien Pan który puszczał rockowe kawałki. Akurat tego mogłem słuchać godzinami, bo kocham taką muzykę, ale wybaczcie. Wolę słyszeć: Yo motherfucker, niż "kur.. pier.. spier.. dziw.. itp.."
Odnośnie szpanu. Jest to dziwne zachowanie. Chęć pochwalenia się czymś ? Ludzie to jest śmieszne. Ostatnio stoję sobie w księgarni w kolejce po zakup książek do szkoły. Przedemną stoi koleś trochę młodszy niż ja i wyciąga telefon. Odwraca się w moją stronę i udaje, że szuka kogoś przez szybę. Odwrócił się i stoi pisze sms. Najlepsze jest to gdy wyciągnąłem swój telefon koleś popatrzył się na mnie schował fona i odwrócił się nic nie mówiąc.
Wiem, wiem sam podobnie się zachowałem, ale dosłownie nie mogę patrzeć się na takich ludzi. Rozumiem gimnazjalista z I ew II klasy próbuje szpanować swoją Noklą N99, ale człowiek 18 lat ? Owszem niech sobie szpanuje jeśli ma dobry telefon, ale wyciągać kloca który trafił do sklepów 5 lat temu to przesada..
[1] masz problemy.
A ty byś nie miał, gdybyś słyszał muzykę która Ci się nie podoba lub taką która gra tak głośno, że nie słyszysz osoby która stoi od ciebie metr dalej ?
j-bobo [ Bobek ]
przpomnialo mi sie, ze jakies 2 tygodnie temu (czy troche wczesniej) na budowie tuz obok mojego bloku "fachowcy" (ktorzy remontowali sciane okolo 20m przez 3 miesiace) odpalili od rana radio eske... i mimo ze mieszkam wysoko, a radio stalo na parapecie najnizszego okna remontowanej sciany, to czulem sie jakbym sobie sam odpalil w domu eske (nigdy w zyciu)
Macu [ Santiago Bernabeu ]
Ah, musieli pojawić się krytykanci i malkontenci. Przecież trudno jest zauważyć, że tekst ma charakter żartobliwy, specjalnie napisany jest grafomańskim stylem, a cała sytuacja nie wywołała we mnie aż tak wielkiego wstrząsu emocjonalnego i światopoglądowego na jaki tekst mógłby wskazywać. No cóż, cały GOL. :)
Sznapi ---> No właśnie nie wiem czy odpłacanie się tym samym jest dobrym pomysłem. Może w pewnych sytuacjach tak, ale już w tej dość banalnej niekoniecznie. Nie zawsze warto zniżać się do czyjegoś poziomu. Tym bardziej, że być może tenże osobnik nie zdawał sobie sprawy, że może komuś przeszkadzać. Ponadto musiałbym się natrudzić by przenieść głośniki do okna. ;)