reksio [ Q u e e r ]
Komiks - od czego zacząć?
Witam,
znużyła mnie manga i chciałbym poczytać coś bardziej kolorowego i europejskiego. Problem w tym, że ja totalnie nie wiem, z czym to się je. Stąd proszę o jakieś tytuły/porady zahaczające o poniższe kryteria:
- świetna fabuła, najlepiej zdrowo pojechana, może być dramat
- nie dla dzieciuff
- może być to shounen, w sensie walka, krew itp.
- komiks historyczny odpada.
W ogóle proszę polecić jakąś klasykę (starą i nową) oprócz Marvela!
.:Jj:. [ Legend ]
Mar... aa nvm.
DC Comics
Dark Horse Comics
EDIT: i ze względu na SW to Egmont.
reksio [ Q u e e r ]
A jakieś konkretne tytuły?
shadzahar [ Generaďż˝ ]
Thorgal
Szninkiel
.:Jj:. [ Legend ]
Zależy co się lubi. Ja od siebie poleciłbym wszelkie GwiezdnoWojenne serie (trylogia Thrawna, serie "Imperium" i inne), Aliena&Predatora, Conana, wszelaki Batmany... zależy też do czego ma się dostęp.
Można też spróbować Millera, ostatnimy czasy mocno popularnego.
Albo coś "sprawdzonego"- Thorgal, Asteriks, Kloss :D
niesfiec [ Koyaanisqatsi ]
Zdecydowanie: "The Preacher"!. Ta rzecz jest straszliwie poryta, baaardzo mocna (werbalnie i wizualnie) i ma naprawdę rewelacyjnie napisany plot. Tylko nie zrozumcie mnie źle, ta "porytość" to połączenia Tarantino&Rodrigueza&Peckinpaha&Palahniuka a nie jakiś psychodeliczny odjazd. Ten komiks kopie w twarz.
Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]
Fakt, 'Preacher' to komiks chory, porąbany, popieprzony... który po przeczytaniu czyta się natychmiast ponownie bo nie sposób się oderwać :D
Ja jeszcze poleciłbym Sandmana, ale z małym zastrzeżeniem: jest strasznie nierówny. Tak naprawdę to kwestia indywidualna, co się komu spodoba ale obok historii genialnych są takie, po przeczytaniu których człowiek stwierdza tylko WTF?
faner [ Druid Ewenement ]
Precher to jest dopiero porąbane, chore, świernięte... Nie sposób się oderwać.
Indoctrine [ Her Miserable Servant ]
Sandman
Rork
tmk13 [ Konsul ]
Oprocz wspomnianego juz Sandmana polecam Zywe Trupy(The Walking Dead).
Chociaz nie jest tam ani kolorowo, ani europejsko, to komiks powala klimatem. Fabula stoi na bardzo wysokim poziomie, chociaz momentami moze troche przypominac telenowele( z zombie w tle). Na szczescie, inaczej niz w telenoweli, tu chyba w kazdym numerze trafia sie cos, co powoduje opad szczeki.
Dostepny w Empikach, w zbiorach po 6 numerow w cenie okolo 30 zl. Czyli po piataku za jeden komiks, taniej niz w USA:)
persik_ [ medyk bez papierow ]
Całkiem dobra jest też XIII. W sieci można kupić zeszyt za 5 zł, swego czasu widywałem w Empiku.
el.kocyk [ Senator ]
jak komiks to tylko Wilq!
niech zyje superbohater z Opola!
Taven [ Generaďż˝ ]
"Alternatywność" i "ambitność" komiksów Dark Horse (jak i chociażby tych z Vertigo DC) jest mocno naciągana, chociaż oczywiście wciąż wśród produktów firmowanych tym znakiem jest sporo pozycji, z którymi warto się zapoznać (Preacher etc.)
Ze swojej strony polecam przede wszystkim takich twórców jak Jason (Shhh!, I Killed Adolf Hitler), Thompson (Blankets), Peeters (Blue Pills), Lutes (Berlin), Spiegelman (Maus), Clowes (Ghost World), właściwie ludzie-instytucje w świecie współczesnego komiksu.
reksio [ Q u e e r ]
Oo, dzięki za propozycje.