GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

A wy? Zrobiliście już zapasy żarówek?

26.08.2009
14:35
smile
[1]

Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]

A wy? Zrobiliście już zapasy żarówek?

Tak, u mnie w domu używamy też w jednym z pomiesczeń tych szatańskich 100W wynalazków... Byłem dziś zrobić zapasy i... Hmm Nie ma! Ludzie juz wszystko wykupili! Wojna idzie, pany...

A teraz poważnie - czy ktos wie, jakie dokladnie żarówki zostana wycofane? Czy halogenowe reflektorki pod 230/12V o mocy np. 50W też? Czy moze chodzi o to, by źródło światła miało odpowiedni klasę energooszczędnosci albo pobor mocy w stosunku do siły strumienia swietlnego? Bo obok normalnych żarówek zobaczyłem juz ekologiczne o 30% mniej energochłonne - nadal dostępne, choć pewnie niedługo, bo "100W jka 150W" miały klasę D - i, chyba niedawno wprowadzone? - halogenowe żarówki 50% mniej energochłonne, o wyglądzie normalnych ( oczywiście nie chodzi o żarnik tylko kulę ) i na trzonku E27.

A już na pewno nowościa są ekologiczne halogenowe reflektorki - "35W świeci jak 50", 50% drożej.
Jak rozmiem, na rynku zastąpią one po 2012r te dotychczasowe? Czy może halogenów - żarówek w końcu - nie będzie w ogóle i będę skazany na swietlówki an trzonek GU 10, a to tylko przejściowa fanaberia?

A druga sprawa - swietlówki. Kupiłem jedna na próbę, pierwsz raz. wydaje się świeci podobnie miłym swiatłem jak żarówla mleczna - ale czy tak jest w istocie? ( ponoć "kolor ten sam" ale w rzeczywistości widmo światła inne, "prosty eksperyment z cyfrowym aparatem itp" :-))

Czy mity o świetlowkach sa już jak mity o LCD, czy nadal są prawdziwe? Co z tętnieniem? ;-)

26.08.2009
14:47
smile
[2]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8447337

Błagam - nie powtarzajcie tego znowu ;)

Na halogenach niestety się nie znam - używałem kiedyś ale tylko tych dużych 500W, a więc to nie dokońca to.
Jak będę robił remont w domu chyba zdecyduję się na technologię oled. Znacznie efektywniejsza, ekonomiczniejsza i zdaje się - delikatniejsza dla oka.

26.08.2009
14:52
[3]

Dessloch [ Legend ]

nie ma zblizajacych sie wyborow, wiec bzdur liczyrzepy nie bedzie trzeba prostowac :)
wiec raczej ten temat sie nie rozwinie jak tamten :)

26.08.2009
15:02
[4]

Macco™ [ Child Of The Damned ]

czy ktos wie, jakie dokladnie żarówki zostana wycofane?

100W na pewno do końca sierpnia a reszta z czasem. Przynajmniej tak usłyszałem wczoraj w informacjach.

26.08.2009
15:02
[5]

racel45 [ Generaďż˝ ]

polecam ten test

26.08.2009
15:35
[6]

Volk [ Legend ]

To bede musial faktycznie zapas zrobic, bo nie lubie przebywac w pomieszczeniach oswietlanych za pomoca energooszczednych.

26.08.2009
15:52
[7]

Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]

No dobra, przeczytałem te wasze angielskojęzyczne cytaty - jak zwykle okazuje się, ze ekologiczna prawda jest jak... no, każdy ma swoja ;-P

Ale najbardziej mi zależy na odpowiedzi na pytanie, czy zwykłe zarówkihalogenowe też zostana wycofane, jakie są kryteria tego wycofywania bo na pewno nie takie jak "wycodujemy żarówki o mocy od-do".
No, mam nadzieje ze nie takie ;-) Tylko trochę bardziej dokładne i przejrzyste.

Po co by te ekologiczne halogeny wprowadzali? ;-)

BTW - ile cykli włączenia i wylączenia takie swietlowki wytrzymują? Pytam, bo mozę montowanie tego w łazience i przedpokoju kompletnie mija sie z celem - a skoro zarówek powoli nie będzie - mam dla oszczędnosci mieć zapalone świało cały dzn, czy może kupić świeczki?

I druga sprawa, ktora mnie zainteresowała przy lekturze.

"Po wycofaniu normalnych żarówek, jakość tych wszystkich oszczędnościowych (a szczególnie ich trwałość) bardzo się obniży a to z bardzo prostego powodu - ekonomia !!!
Żaden producent nie może sobie pozwolić na to aby jego rynek zbytu zmarł śmiercią naturalną. Produkcja czegokolwiek o podwyższonej trwałości kończy się nasyceniem rynku i koniecznością ograniczenia lub nawet wstrzymania produkcji a więc stratami pieniędzy włożonych w jej uruchomienie oraz zwolnieniem ludzi. Linie produkcyjne świetlówek są dość wąskospecjalizowane i nie dadzą się szybko przestawić na co innego czy też być uruchamiane doraźnie bo akurat jest potrzeba rynkowe"

W istocie - czy zmieniajac żarówki raz na 10 lat damy zarobić Philipsowi wystarczajaco dużo? A z drugiej strony - jeśli będą je kupować wszyscy, to i tak sprzedadza wiecej niz obecnie :-D Tylko żarówek nikt juz nie kupi, co uszczupli dochody... Więc postawiona w cytacie tez nie jest chyba zupełnie idiotyczna.

26.08.2009
17:11
[8]

Dessloch [ Legend ]

po pierwsze halogeny to nie ledy ani jarzenowki...

po drugie sa drogie, wiec tak phillips spokojnie na tobie zarabia :) wiec sie o nich nie martw, oni zawsze znajda sposob i nie zyjemy w PRL... nie beda specjalnie obnizac jakosci, zeby czesciej ludzie wymieniali, z reguly w zdrowej gospodarce dziala to w druga strone...


26.08.2009
17:23
[9]

Drackula [ Bloody Rider ]

ja w sumie nie rozumiem tego calego narzekania...

U mnie w mieszkaniu zwykle zarowki palily sie non-stop, conajmniej raz na tydzien jedna szla do kosza wiec jak zapominalem o nich na zakupach to polowe pomieszczen potrafilem miec bez swiatla. Wiec raz sie zebralem w sobie i kupilem takie drozsze jarzeniowki, poki co, od 2.5 lat nie wymienilem zadnej wiec poza tym ze zaoszczedzilem na zarowkach to jeszcze na zuzyciu pradu pewnie przez ten czas. Przy normalnym zuzyciu nie odczuwam jakiejs roznicy w jakosci osiwetlenia, no moze poza pierwszymi 5-10 sekundomi powlaczeniu, ale to tylko kilka sekind wiec w czym problem.
Takie same mam w przedpokoju i lazience i jakos nic im sie nie dzieje podczas czestego wlanczania/wylanczania.

26.08.2009
17:28
smile
[10]

eysmond [ Konsul ]

Ja kupilem sobie swiece.

26.08.2009
19:15
[11]

Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]

"U mnie w mieszkaniu zwykle zarowki palily sie non-stop, conajmniej raz na tydzien jedna szla do kosza"

A moja lodwówka ostatnio sie zbuntowała i nie wysyła zamówień po mleko!
Pfff...

Naprawdę nei wiadomo nic o zarówkach? Tylu bogatych prawników na GOLu i żaden sie prawem UE nie zajmuje? ;-P
Naprawdę, chciałbym wiedzieć co mnie czeka w kwestii oświetlenia. IMHO nic nie przebije halogenowego.

BTW - zapadł zmrok i świetlówka przeszła pierwszy crash-test... Niby to swiatło jest takie cieple, różowawe... no właśnie, rózowawe, ale żółtego w nim ani grama... Czlowiek to takie stworzenie ze do wszystkiego sie przyzwyczai, ale pierwsze wrazenie negatywne. Dość mam jarzeniówek na uczelni, żeby jeszcze w domu przy nich siedzieć. Na razie to jedna, mała, ale gdybym wkręcił cztery..... oj, nie wiem czy tak rewelacyjnie świecą. zimno, a już na pewno zimniej.

26.08.2009
19:31
[12]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

Z tego co wiem, to żarówki zostaną wycofane wszystke ... najsłabsze te bodaj 50W i 75W ostatnie w 2012 roku będzie można kupić.

Natomiast świetlówki (świetlówki a nie żarówki), zgodne z normami UE - dają o dziwo naprawdę przyjemniejsze światło, można by wręcz pokusić się o stwierdzenie, że niemal dzienne ...

26.08.2009
20:28
[13]

budziakowski [ Generaďż˝ ]

Szczerze mowiac nie rozumiem jak mozna jeszcze uzywac zwyklych zarowek. Przeciez to nieekonomiczne i powinno byc wycofane lata temu. Zarowka energooszczedna nie dosc, ze swieci podobnie, zuzywa o wiele mniej pradu, ma o wiele dluzsza zywotnosc, to kosztuje 4 czy 6zl. Jak jakies 5 lat temu mialem jeszcze zwykle zarowki, to w miesiacu potrafila sie spalic 1-2, bo nie wytrzymywaly czestych zapalen i zgaszen. Teraz mam energooszczedne oraz ledowe, to wymienilem tylko 1 (slownie jedna) ledowke w lazience, a np. w kuchni swiatlo jest zwykle zapalane kilkadziesiat razy dziennie i mimo to swietlowki nadal wydaja sie niezniszczalne.

26.08.2009
20:45
[14]

DanuelX [ Generaďż˝ ]

W swoim pokoju mam najstarszą świetlówkę osrama 13w którą dostałem od kumpla około 2000r kiedy to jego ojciec przywoził takie cuda z niemieckich budów więc sprzęt już był przechodzony. wkręcona jest w starą prlowską lampkę dziennie świeci średnio 4 godziny. działa nadal i świeci miłym żółtym światłem - nigdy więcej żarowej.

26.08.2009
21:19
[15]

Indoctrine [ Her Miserable Servant ]

budziakowski--> świetlówka za 6 złotych to takie badziewie, że nie da się przy tym siedzieć :/ Wiem o czym mówię, bo niestety mam takie dwie teoretyczne 80W w żyrandolu, a i tak przeważnie używam zwykłej setki jednej :)
Dopiero jak się zapłaci około 30-40 złotych, to są naprawdę niezłe..

26.08.2009
21:46
[16]

Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]

6zł? ROTFL - nie potrafie tego lepiej skomentować. :-D na razie na próbę kupiłem Philipsa za 18zl, takiego z trzema rurkami. Były też żarówkopodbne za 32zł... - one lepiej swiecą, czy placi sie tylko za wygląd?

Ale jako ktoś ledów używa... ;-)

"to w miesiacu potrafila sie spalic 1-2"
Skad te żarówki? Nie pamietam, kiedy ostatni raz w domu zarówkę wymieniałem... Chyba z rok temu. Zwykłe, po 1,50...

A co do swietlowki, którą kupiłem - świeci podoobnie... do żarówki? Tak, w pokoju, gdzie są różowe ściany jest podobnie. Po wkręceniu w innym, a już przede wszystkim przy czytaniu ( biały papier ) widać, ze to różowo-białe światlo rodem z jarzeniówek. Co prawda nie tak intensywnie białe ani rózowe, bo pomieszane.... ale jakbym wkręcil tego dwie, trzy sztuki, zeby rozświetlic lepiej ten drugi pokój... Nie będę próbował...

BTW - jak juz wszystkie zarówki "zbanuja" - ponowię pytanie - na jakiej podstawie i co z żarówkami halogenowymi? - to co mam sobie wkrecic do zwykłej lampki z klipsem, zeby świeciło tak jak 40W reflektorek? najmocniejszą swietlowke na rynku? Takich z odbłysnikiem nie robia...

26.08.2009
22:37
[17]

DEXiu [ Senator ]

Ja się tak tylko zastanawiam... A co jeżeli komuś zależy na "ubocznym" efekcie zwykłych żarówek, tzn. wydzielaniu dużej ilości ciepła? Ja na przykład używam ich w terrarium, w którym dzięki nim za dnia temperatura podnosi się i utrzymywany jest właściwy cykl dobowy. Mam sobie ją wymienić na jakiś produkt żarówkopodobny a dodatkowo dokupić jeszcze jedną grzałkę ceramiczną (koszt kilkudziesięciu zł)?

26.08.2009
23:33
[18]

Dessloch [ Legend ]

yy napisz jakie masz zwierzatko bo jesli terarium oswietlasz zwykla zarowka zeby cieplo dawala... to chyba niekochasz zwierzatka.
bo z reguly zaeznie od zwierzecia trzeba miec odpowiednia zarowke dajaca odpowiednie fale...
a nei zwyklego osrama, bo grzeje.

a co do swiatla jakie daja energoszczedne to wybor kolorow jest naprawde duzy.... cieple, zimne, dzienne na noc.. jes tytle odmian, ze kazdy znajdzie cos dla siebie...

tylko ze jak ktos kupuje za 4zl to co ie dziwic? przeciez te sie moze do biura nadaja abo do sklepu, pomieszczenia przemyslowego... ale nei do domu


IMHO nic nie przebije halogenowego.

halogenowe tylko do oswietlania puntkowego sie uzywa... lub podobnych zastosowan.jak mozna to porownywac do zwyklej zarowki czy energoszczednej

26.08.2009
23:34
[19]

DanuelX [ Generaďż˝ ]

Interesujące jest podejście niektórych osób na Nie które, przynajmniej dla mnie, jest dziwacznym wojowaniem z postępem (który to postęp tym razem okazuje się dobrym) ja rozumiem żę jaskinie lepiej oświetlać ogniskiem ale bez przesady...

27.08.2009
09:59
smile
[20]

Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]

Halogenowe żarówki nadaja się tylko do oswietlenia punktowego? Od kiedy? Nie wiem, jak to możliwe - widzieliscie ( gdzie? w UK? W Warszawie? Niestety mieszkam w innym kraju/mieście ;-)) świetllowki o róznych temperaturach barowych/barwach światła/jak zwał tak zwał a nie widzieliście takich przezroczystych, małych halogenowych żaróweczek do lampek/żyrandoli?

Postęp - dziękuję za taki postęp. Będę najwyżej żarowki halogenowe sprowadzal z USA, albo zrobie zapas, poki jeszcze są.... Naprawdę nikt nie wie, na jakiej zasadzie żarówki są wycofywane? Wszedzie pisza o tym idiotycnzym "2009 - 100W, 2010 - 75W, 20112 - reszta..."

27.08.2009
10:22
[21]

Trael [ Mr. Overkill ]

Na stronie Philipsa jest napisane, że halogeny będą wymienione na jakieś eko halogeny. Więc raczej nie trzeba robić zapasów :)

27.08.2009
10:39
[22]

Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]

Tak, ale to też nie do końca jasne... Bo po 2012 pożegnamy wszystkie przezroczyste zarowki ponizej 60W..Do tego zaliczałyby sie takze halogeny. Z drugiej strony napisano, że " Żarówki przezroczyste będą wycofywane stopniowo, począwszy od typów o najwyższej mocy. Dla nich z kolei najlepszym substytutem jest cała gama halogenowych żarówek energooszczędnych Philips - zapewniająca nawet 50% oszczędności." No i w tabelce soti, że dopiero po 2016 wycofane będą źródła światła ponizej klasy C... Czyli nie zwariowali w tej Brukseli doszczętnie ;-P

A swoja drogą wcześniej aż tylu informacji chyba na stronie Philipsa nie było, dlatego nawet tam nie zagladałem. Dzieki za info.

27.08.2009
10:49
[23]

Dessloch [ Legend ]

Pietrus chyba mylisz halogenowe zarowki z zarowymi zarowkami..

zwał tak zwał a nie widzieliście takich przezroczystych, małych halogenowych żaróweczek do lampek/żyrandoli
do lampek= puntkowe...

do zyrandoli sie nadaje tylko wtedy, jak cos je rozprasza...

i nie wiem jak mozna uznac je za najlepsze... moze i do kuchni sie nadaja.
ale nic wiecej

wiec male przezroczyste nie oznacza od razu ze halogenowe...
szczegolnie wywnioskowac po tym:

Postęp - dziękuję za taki postęp. Będę najwyżej żarowki halogenowe sprowadzal z USA, albo zrobie zapas, poki jeszcze są

ponownie chyba nie wiesz o czym piszesz... od kiedy to halogenowe maja byc zakazane?
zarowe tak... halogenowych nie da sie zakazac, bo sa stosowane czesto do profesjonalnych zastosowan i maja moce nawet po 1000W... albo do terariow.

27.08.2009
11:10
[24]

Mr_Baggins [ Legend ]

Przez tych debili z eurokomuny będę chyba musiał zrobić zapas żarówek. Akurat 100W nie używam, praktycznie wszędzie mam halogeny albo energooszczędne, ale w dwóch lampach są ściemniacze, do których nie można stosować świetlówek. Z drugiej strony ten zakaz będzie obowiązywał tylko w eurokołchozie, więc pewnie na allegro będzie można kupować normalne żarówki.

27.08.2009
11:18
[25]

Dessloch [ Legend ]

baggins--> sa specjalne energoszczedne jarzeniowki z ktorymi mozna sciemniacze stosowac.
sa jednak o jakies 50% drozsze od innych tej samej klasy

a co do eurokolchozu... to allegro podlega prawu polskiemu i handel zabroniony bedzie tez i na allegro :)

27.08.2009
11:19
smile
[26]

Faolan [ Człowiek Wilk ]

Wycofywane są żarówki WOLFRAMOWE.

27.08.2009
11:20
[27]

DEXiu [ Senator ]

Dessloch [18] ==> Nie każda gadzinka mieszkająca w terra od razu potrzebuje świetlówki UV jak legwany czy kameleony. Węże na ten przykład praktycznie nie absorbują promieniowania UV (zrogowaciałe łuski), a na dodatek akurat mój pytonik jest zwierzęciem nocnym więc za dnia i tak tej żarówki nie naogląda się za dużo ;) I już od... pięciu lat ma się dobrze :) Niektórzy co prawda sugerują dla zwierząt nocnych żarówki ciemniowe dające słabe czerwone światło, ale IMHO to lekka przesada - w Afryce Środkowej słońce raczej też nie świeci na czerwono ;) Jedynie do nocnych obserwacji ma zamontowaną słabą niebieską żaróweczkę imitującą światło księżyca

27.08.2009
11:31
[28]

Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]

Obecnie na rynku mozemy kupić do nieprofesjonalnych zastosowań:
halogenowe reflektorki z odbłyśnikiem na trzonku gu 10 i gu 5,3
Halogenowe "żaróweczki", w dziesiatkach odmian w katalogu Philipsa, ale te uzywane w "cywilnych" lampkach i zyrandolach są pewnie jakiegoś jednego typu

I ok, teoretycznie te "żyrandole" to też takie reflektorki, co nie zmienia faktu, że świecą dookoła i "małe halogenki" osłonięte przezroczystym kloszem oświetlą całe wnętrze.

Na stronie Philipsa czytamy, że:

Już we wrześniu 2009 r. zakazane będą wszystkie nieprzezroczyste żarówki (np. matowe, kolorowe). Alternatywą dla nich jest dzisiejsza bogata oferta świetlówek kompaktowych Philips. Żarówki przezroczyste będą wycofywane stopniowo, począwszy od typów o najwyższej mocy. Dla nich z kolei najlepszym substytutem jest cała gama halogenowych żarówek energooszczędnych Philips - zapewniająca nawet 50% oszczędności.


1
1 września 2009 r.
1) Przezroczyste żarówki o mocy 100W i większej

2) Wszystkie matowe i ocynkowane żarówki o wydajności energetycznej poniżej klasy A

2
1 września 2010 r.
Przezroczyste żarówki o mocy 75W i większej

3
1 września 2011r.
Przezroczyste żarówki o mocy 60W i większej

4
1 września 2012r.
Przezroczyste żarówki o mocy poniżej 60W

5
1 września 2013r.
Podwyższenie standardów wydajności źródeł energooszczędnych (np. wyższa trwałość)

6
1 września 2016r.
Wszystkie żarówki z etykietą oszczędności energii C

Czyli powyższy harmonogram dotyczy jak rozumiem zwykłych, "XIX wiecznych" żarówek, a nie reflektorków i małych, przezroczstych halogenów - zwłaszcza, że Philips "pakuje je teraz do baniek" na trzonku GU 27 i sprzedaje jako EcoClassic30/50 - na pewno nie uznawane za punktowe :-D

No i skoro mamy już te "niepunktowe halogeny", czyli zarówki (?) to ich moze dotyczyć ostatni puynkt, czyli "wszystkie żarówki z etykieta C"? Bo zwykłe wycofają do 2012r, a i EcoClassic30 powinni chyba też, choc to halogen w dawnej oprawie, bo maja klasę D...

Z drugiej strony, czytamy: "Czy żarówki halogenowe również zostaną zakazane?
Tak, żarówki halogenowe, w zależności od mocy i klasy wydajności, zostaną w podobny sposób sklasyfikowane (patrz tabela powyżej).
"
I jak rozmiem chodzi tu także tylko o nowe wynalazki "EcoClassic", bo tych z odblyśnikiem i bez nikt nie ruszy? Są punktowe, profesjonalne i świecą w każdej galerii handlowej a jedyną alternatywa byłaby dla nich jedna dostępna w ofercie swietlówka na trzonku GU 10...

Tylko po co wtakim razie wprowadzać EkoHalogeny ( Reflektorki na GU 10 np.?) To by znaczyło, ze mimo iź punktowe, są zagrozone... czy to po prostu chęc wyciagniecai aksy na fali eko mody?

Aha - w symulacji oswietlenia widzę zawsze dwa typy świetlowek - tych Softone - cieple i białe, przy czym białe to Cool White albo Daylight?
A gdzie one są w katalogu? :-) Nie potrafie znaleźć, każda ma współczynnik oddania barw 82 i 2700K :-)

27.08.2009
11:35
[29]

Drackula [ Bloody Rider ]

Herr Pieterrus---> smieszny jestes, najpierw zakladasz watek aby poruszyc ta problematyke i dowiedziec sie czegos a potem zajmujesz stanowiska:bo ja tak chce, bo ja wiem lepiej, bo eurokomuna. zdecyduj sie o co Ci chodzi.

Glupoty jakie tu sie pojawiaja mialem juz okazje przerabiac w UK i takie gatki jak Bagginsa to tylko populism wynikajacy z niewiedzy lub glupoty. Swietlowki nowej generacji daja taki sam kolor swiatla jak stare wolframowe , nie migaja tak jak te stare dlugie swietlowki i nie powoduja bolow glowy.
a ze wyzsza cena, coz nie da sie ich wyprodukowac w cenie zwyklych szklanek ale rekompensuje to zywotnosc.

27.08.2009
11:39
[30]

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

ludzie, którzy tutaj narzekają na to, że żarówki tradycyjne często im się przepalają powinni się zająć sprawdzeniem stanu swojej instalacji elektrycznej, bo jeśli wszystko byłoby okej, to na pewno tak częstych przepaleń by nie było.

No a co do świetlówek, to mają one jedną poważną wadę. Nadal, mimo "ewolucji", nie nadają się za bardzo do pomieszczeń, w których światło zapala się często i na krótko. I nie chodzi już nawet o to, że muszą się "nagrzewać" ale przez częste zapalanie wypala się stosunkowo duża ilość gazu i żywotność mocno się skraca niestety.

27.08.2009
11:41
[31]

Dessloch [ Legend ]

e to moj waz mial zwyklego halogena... spoko :) chociaz zwyklej zarowej bym nie wsadzil... przeciez te upiorstwa potrafia wybuchnac..

27.08.2009
11:41
[32]

Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]

Ja zajmuje takie stanowisko? Owszem, pierwsza swietlówka jaką kupiłem mni sie nie podoba. A jakbym m iał juz być zlosliwy, to powiem ci, że - moze nie widzisz, już w czwarym poście pytam o co innego - jak będzie z "banowaniem" halogenów. O mitach na temat swietlowek to dostałem wątek z archiwum, a zreszta, jakby sie czepiać i tego, to nie pisz mi, zę "tak smao". Masz cytat z FAQ na stronie Philipsa:
"Świetlówki energooszczędne firmy Philips zapewniają światło o jakości prawie identycznej, jak żarówki tradycyjne. Współczynnik oddawania barw (CRI) obrazuje poziom naturalnego oddawania kolorów, tzn. tak, jak w przypadku oświetlenia światłem słonecznym. Żarówka tradycyjna ma współczynnik CRI równy 100. Wartość ta jest identyczna w przypadku energooszczędnych żarówek halogenowych. Natomiast świetlówki kompaktowe firmy Philips mają współczynnik CRI rzędu 80-85. Produkty energooszczędne poprzedniej generacji oraz wiele oferowanych dziś żarówek tego rodzaju niewiadomego pochodzenia zapewnia nienaturalne, szare światło. W przypadku pewnych zastosowań wymagających współczynnika CRI wyższego niż 80-85 zaleca się użycie energooszczędnych żarówek halogenowych o współczynniku CRI 100."

Nie, nie robie zdjęć, ale widzę ten inny kolor. Pewnie i tak za 20 lat będę musiał przywyknać, choc OLEDy chyba świecą ładniej, bo znalazlem własnie artykul sprzed dwóch lat o jakimś prototypie, który miał CRI = 88 :-)

27.08.2009
11:50
[33]

Dessloch [ Legend ]

Herr Pietrus--> brawo. Sztuka ctrl c i ctrl V masz opanowana... gratz.

szkoda tylko, ze nie rozumiesz tekstu ktory wklejasz.
mylisz pojecia, mylisz rodzaje zarowek... tak naprawde to nie masz pojecia o czym mowisz...

/edit
ty zawsze czerpiesz wiedze z ulotek producenta? zdajesz sobie sprawe, ze nie jest to najlepsze zrodlo informacji... ?

27.08.2009
11:59
smile
[34]

Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]

No tak, szkoda, ze wszyscy, którzy rozumieja, nie potrafia napisać dwóch zdań by mi wytlumaczyc, co ja mylę...

Za to maja czas, by mi wmawiac, że mam opanowana jakaś sztukę albo nie umiem odróżnić zwykłej zarówki, jakie widywałem przez większosć zycia, od halogenów :-)

No i oczywiscie, producent kłamie i dlatego pisze, ze świetlówki mimo wszystko nei świecą identycznie jak zarówki - to mu podniesie sprzedaż :-D

27.08.2009
12:54
[35]

Drackula [ Bloody Rider ]

no to jak krowie na granicy:

Jarzeniowki maja dwa parametry ktore sa kompletnie ze soba niezwiazane, CRI i temperatura koloru. zazwyczaj brak "bialosci" wynika z tego ze jeden z drugim nie wie co kupuje, walnie sobie taka zarowke z 2300K i potem placz ze mu na zolto swieci a nie bialo, a CRI nie ma tu nic do rzeczy. wiekszosc jarzeniowek ma go na poziomie 80 bo to optymalna wartosc jaka jest wystarczajaca do domowego uzytku. Mozna miec CRI w jarzeniowce nawet 98 ale jesli temperatura bedzie niska to malkontent tez bedzie narzekal ze cos jest zle.

Chcecie miec swiatlo dzienne w domu to kupujcie jarzeniowki o CRI 80-85 i temperaturze 5000-6500K i nie bedzie marudzenia. Dla malkontenow pozostaje albo robic zapasy wolframowek albo kupowac jarzeniowki z CRI 90-98.

27.08.2009
13:23
[36]

Dessloch [ Legend ]

no to ja dorzuce sie w tlumaczeniu...

Bo po 2012 pożegnamy wszystkie przezroczyste zarowki ponizej 60W..Do tego zaliczałyby sie takze halogeny

halogeny to nie sa zwykle zarowki i nie beda wycofywane.
dopiero w 2016 maja zniknac zwykle halogeny (od dawna zastepowane przez wydajniejsze i ekologiczniejsze xenonowe np halogeny).

Postęp - dziękuję za taki postęp. Będę najwyżej żarowki halogenowe sprowadzal z USA, albo zrobie zapas, poki jeszcze są....

i tu poraz kolejny pokazujesz, ze nie wiesz co to jest zarowka halogenowa.
zwykle halogeny zostana wycofane dopiero w 2016. Wiec chyba jeszcze raczej zapasow nie musisz robic. Ale, nadal beda to halogeny, wiec de facto nie ma planow wycofywania halogenow.

pare innych bzdur jeszcze napisales, ale tlumaczyc tobie chyba nei ma sensu, bo zaraz wkleisz ulotke philipsa w odpowiedzi...

27.08.2009
14:14
[37]

Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]

No nie, zaraz z krzesła spadne... z uporem maniaka będziesz mi imputował, ze nie wiem, co to halogenowa żarówka? Czy ja napisałem, zę będę robił zapasy do teraz do 1. wrzesnia bo potem cos mi wycofają?! Daj spokój, jesli nie masz do napisania nic wiecej.

Z twoich wypowiedzi mozna co prawda wyłuskać, że halogeny będą znikać dopiero po 2016r. - i jak rozumiem, patrząc na tabelkę, te, które mają klasę oszczędności ponizej C. Tyle tylko, że ponizej napisano, że do halogenowych stosuje się odpowiednio zapisy z tabelki. W dużym uproszczeniu, bo, owszem, mistrzu, stosować odpowiednio mozemy zapisy ustawy np...

Wtedy twój magiczny 2016 nie musi być pierwszym terminem, od którego znikaja halogeny - one jak rozumie maja znikać caly czas i to by tlumaczyło wprowadzanie tych ekologicznych.

Ale tu dochodzimy do sedna - skoro halogeny maja znikać jak inne żarówki to po prostu pytałem, czy ktoś wie, jakie ewentualnie zostana na rynku i czy kryterium jest klasa energooszczędnosci.

I jak rozumiem - halogeny zostaja, nie tylko te profesjonalne, ale i "domowe", o ile spelnią normy.

Xenony to się w samochodach montuje. :-D

27.08.2009
14:48
[38]

Dessloch [ Legend ]

i potwierdza sie to co wczesniej zostalo tu napisane.

a wiec z tym panem dyskusje konczymy

30.08.2009
22:38
[39]

Shilka the Red [ Ponury Grzybiarz ]

a gdzie miejsce na wolnosc wyboru?

komentarz z

# Paweł | 2009-08-27 20:39 | IP: 195.245.217.*

Z tego co podają na stronach firm zajmujących się utylizacją elektroniki, to takie lampy mogą zawierać nawet 10-15 mg rtęci.

(Z Wikipedii, hasło Rtęć)

“Dawka progowa rtęci, czyli stężenie uważane za bezpieczne wynosi 0,05 mg Hg na m³ powietrza, dlatego rozlana rtęć stanowi potencjalne niebezpieczeństwo zatrucia.”

Z badania własnego (jestem inżynierem elektronikiem) - rozebrałem lampę kompaktową 20W (made in PRC ;) wersja ECONOMY 3yr (ciekawe czy to trwałość 3 lata ?)

Porównanie nakładu materiałowego i pracochłonności produkcji żarówki i lampy kompaktowej:

Żarówka (elementy)

1. Bańka szklana
2. Żarnik wolframowy
3. Dwa druty doprowadzające prąd do żarnika
4. Dwa lub trzy dodatkowe wsporniki żarnika
5. Ceramiczna stopka izolacyjna
6. Tuleja gwintowana, tzw. gwint edisonowski o średnicy 14mm lub 27mm
(w bardzo dużych lampach 40 mm)
7. Kropelka lutowia cynowo-ołowiowego (stopka)
8. Odrobina kleju termoodpornego (klejenie bańki gwintu)

Czynności:

1.Wykonanie bańki
2.Wykonanie dolnej części bańki+wtopienie wsporników i doprowadzeń
3.Montaż żarnika
4. Spawanie bańki ze szklaną częścią wsporczą
5. Odpompowanie powietrza+ewentualne napełnienie gazem obojętnym
6. Zatopienie bańki
7. Wykonanie części gwintowanej
8. Montaż izolatora ceramicznego
9. Doklejenie gwintu do bańki
9. Polutowanie doprowadzeń żarnika do stopki i gwintu.
10. Sprawdzenie
11. Pakowanie

Nakłady dodatkowe:

Oświetlenie, wentykacja hali produkcyjnej, gaz do topienia szkła, zasilanie maszyn

Od biedy większość czynności można wykonać w jedzny miejscu (oprócz dostaw materiałów i elementów metalowych)

Lampa z serii Economy 20W (chińska)

W lampie tej najpierw prąd przemienny z sieci oświetleniowej (230V,
50Hz) jest przetwarzany na prąd stały o napięciu 325V, a następnie
przetwornica przetwarza go znów na prąd przemienny tyle, że o
częstotliwości kilkudziesięciu kiloherców (cykli na sekundę). Zastosowanie
tak wysokiej częstotliwości pozwala na zmniejszenie rdzeni dławików
i transformatorów (stosowane kiedyś dławiki do świetlówek pracujące
przy 50 Hz miały bardzo masywne i ciężkie rdzenie z blach transformatorowych) o daje jaśniejsze świecenie luminoforu niż przy 50Hz z sieci.

Ok. 15W idzie na świecenie, ok. 5W na straty w układzie przetwornicy.
.
Części lampy kompaktowej (spis z natury)

1. Rura świetlówkowa (łączona z kilku)
2. Luminofor w rurze świecącej (plus cała chemia związana z jego produkcją)
3. Kropelka rtęci
4. 2 żarniki wolframowe na końcach rury świetlówkowej
5. Koszulki izolacyjne 4 sztuki (na przewodach od lampy do
elektroniki zapłonnika)
6. Tuleja gwintowana E14 lub E27
7. Izolator ceramiczny (między stopką i tuleją z gwintem)
8. Kropla cyny na stopkę

Elektronika przetwornicy
——————————————————-
9. Płytka z laminatu papierowego z nałożonymi ścieżkami połączeniowymi (płytka
drukowana)
10. Lutowie cynowo ołowiowe do polutowania ok. 50-60 punktów
lutowniczych (montaż elementów elektronicznych do płytki drukowanej

Elementy elektroniczne:

11. Kondensator elektrolityczny filtru sieciowego
12. 4 diody prostownicze w mostku prostowniczym (układ Graetza)
13. 2 tranzystory do przetwornicy napięcia
14. 4 diody półprzewodnikowe w układzie przetwornicy
15. 9 rezystorów (oporników)
16. 2 kondensatory elektrolityczne w układzie przetwornicy
17. 4 kondensatory ceramiczne
18. Transformator przetwornicy
19. Dławik przeciwzakłóceniowy
20. Transformator zapłonowy (podwyższający napięcie dla uzyskania
zapłonu lampy)

21. 4 kołki stykowe (podłączenia końcówek rury świetlówkowej)
22. Dwuczęściowa obudowa plastikowa

Dodatkowe materiały wynikające z procesu produkcji płytki drukowanej:

1. laminat+obróbka mechaniczna (prąd elektryczny wymagany)
2. folia miedziana na laminacie (czyli huta miedzi plus walcownia), folia miedziana ma przeważnie 35 mikrometrów grubości

3. Środki do odtłuszczania i oczyszczania powierzchni miedzi z
tlenków miedzi przed trawieniem, -> chemia

4. materiał fotochemiczny do wykonania na miedzi zarysu ścieżek
(naświetla się go ultrafioletem co powoduje, że pewne jego części
stają się nierozpuszczalne, a resztę się wymywa dzięki czemu roztwór
trawiący miedź ma do niej dostęp a do miejsc pokrytych utwardzonym
środkiem fotochemicznym nie.

5. środki chemiczne używane do trawienia miedzi w procesie
wytwarzania ścieżek na laminacie (usuwa się zbędną miedź drogą
trawienia chemicznego i pozostają ścieżki przewodzące)

6. Środki chemiczne używane do zmywania materiału fotochemicznego i
płukania płytki.

7. Farba do sitodruku (na laminacie są nadrukowane opisy gdzie ma
być jaki element)

8. Lakier elektroizolacyjny chemoutwardzalny (tzw. maska) nakładany
na płytkę w celu ochrony ścieżek miedzianych przed wpływami atmosferycznymi
(wilgoć, składniki reagujące z miedzią)

9. Wiertła do wiercenia otworów w płytce drukowanej dla
przeprowadzenia przez nie końcówek elementów.

Potem dochodzi jeszcze:

Utylizacja odpadów poprodukcyjnych (płyny do trawienia zużywają się
i nie nadają się do spuszczenia wprost do kanalizacji, bo są silnie
korodujące i szkodliwe dla otoczenia)

Do powyższych dochodzą jeszcze: zużycie prądu przez
- oświetlenie hal montażowych
- komputery sterujące montażem,
- zasilanie linii automatycznego montażu elementów na płytce
- komputery używane przy projektowaniu płytek drukowanych
- stanowiska lutownicze montażu ręcznego (montaż całości w obudowie)
- zasilanie linii lutowniczej (na fali) - lutowanie elementów do
płytki drukowanej

Dalej:
- elementy półprzewodnikowe (diody, tranzystory) to oddzielny zakład
produkcyjny
- kondensatory - następny zakład produkcyjny
- rezystory - kolejny zakład produkcyjny

- transformatory i dławiki -> produkcja drutu nawojowego (czyli znów huta miedzi i emalii izolacyjnej, produkcja rdzeni (ferryt), nawijanie, składanie rdzenia, lutowanie
doprowadzeń - to jeszcze inny zakład produkcyjny

- laminat do płytek - następny zakład produkcyjny (+chemia)

Do tego dochodzi transport elementów (plus emisja spalin
samochodowych) i gotowych wyrobów.

Jak widać więc z powyższego skrótowego zestawiena produkcja zwykłej żarówki jest wybitnie nieekologiczna a lampy kompaktowej jak najbardziej ;))

No i jeszcze wybitnie “zdrowe” światło świetlówek ….

31.08.2009
01:45
smile
[40]

Rellik [ Kuciland ]

Poczciwa, stara żarówka z włóknem wolframowym zachowuje sie w sieci jak rezystor- wzglenie nie przesuwa napięcia względem prądu, czyli cos fi jest stały.

Wezmy pod lupę blokowisko jakich w polsce wiele. Budowane przykładowo w latach 70. Na hurra wszyscy przerzucaja sie na świetlówki. One już niestety wprowadzaja zmiany. I tylko patrzeć jak przewody w instalacjach zaczną się grzać/przepalać ze względu na zwiększony pobór mocy biernej. Niepożądana zmiana cos fi może stać się sporym problemem i będzie trzeba wywadać dodatkowe pieniądze na pomiar i kompensacje mocy biernej (skrajnie na zmianę instalacji)...

Jesli świetlówki są według ustawodawców lepsze od żarówek, po co te drugie sankcjonować prawnie? Przcież produkt lepszy, powinien się sam wybronić, wypierająć słabszy- prawda?


Na temat europrzepisów można by dyskutowac długo (ograniczanie krzywizny banana, uznanie marchewki jako owocu) i to samo tyczy się owej prohibicji dla poczciwych 'baniek'. Owszem, są plusy i minusy używania wszlekiego rodzaju świeltówek, ale ludzie nie dajmy się zwariować! :] Jak ktoś krzyknie "Eko!" wcale nie musi to oznaczać zysku dla środowiska...

Edit:
[30] Didier z Rivii ---> brawa za rzeczowe podejscie :)

31.08.2009
11:30
[41]

Dessloch [ Legend ]

Reliik-> idiotyczne przepisy o ksztalcie bannana, wielkosci jablka juz nei istnieja... :)

a co biednych instalacji elektrycnych... ojej. Bo do tej pory wszyscy uzywali zwyklych w blokuu i teraz musza sie rzestawiac.
spojrz czasami w okna ludzi... 90% i tak ma swietlowki...

31.08.2009
12:29
[42]

Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]

Czy ty pracujesz w Philips Lighting Polska czy w Osram? :-D
Jesteś naprawdę uroczy. 90% ma swietlowki... Taaa... Moze badania zrobiłes albo zleciłeś to jakiemus instytutowi?

I owszem - dobry produkt obroni sie sam. Dlaczego aparaty cyfrowe zawojowały swiat? Dlaczego w końcu, po kilku(nastu) latach zrobily to monitory LCD?

I tak - będę kupował zwykłe zarówki na zapas, albo te halogenowe ( jasne, nie wiem, jakie to są, nie odrózniam itp... Teraz w domach montuje sie "żarówki" ksenonowe! )

31.08.2009
12:41
[43]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Herr Pietrus

Odpowiedz na pytanie w tutule: tak, juz dawno, bo nie usmiecha mi sie kupowanie czegos za 5 zl, jak mozna to dostac za 1,2 zl.

31.08.2009
12:46
[44]

gizio1 [ Generaďż˝ ]

Jako ze jestem w temacie to mogę powiedzieć co się dzieje na rynku żarówek.

W sklepie moich rodziców ludzie robią zapasy po 30-50żarówek w każdej mocy. Marża nie wynosi 20% tylko 100%. I nikt nie dyskutuje. Opinnie ludzi o żarówkach energooszczędnych są takie:
- zwykła żarówka kosztuje ok 1,6zł, energo szczędna 10razy tyle.
- Energooszczędna zanim się rozświetli zdążą zgasić światło
- są brzydkie
Nikt niechce energooszczędnych więc robią zapasy.

W hurtowni w której kupujemy żarówki, zapasy mają na ok 3 miesiace. A ludzie jak kiedyś kupowali po 300 żarówek teraz kupują po 1000-2000 na raz.

W firmie gdzie pracuje moja żona w ostatnich dniach sprzedają po 100 000 żarówk dziennie. Też mają zapasy i już niema możliwości kupienia z fabryki ani jednej sztuki.

Sam prywatnie kupiłem kilka tysięcy żarówek i planuje je sprzedać za kilka miesięcy z zarobkiem 400%. Czyli po ok 2,5zł za żarówke.

31.08.2009
12:48
[45]

Dessloch [ Legend ]

herr pietrus--> roznica miedzy halogenem a zarowa jest tak znaczna, ze dalej nie potafie zrozumiec jakim cudem ich nie rozrozniasz...

i badan nie robilem, ale zwracam uwage jak patrze na okna na stare zarowki i sie smieje jakie barany tam musza mieszkac... bo nei rozumieja ile moga kasy na pradzie oszczedzac jednorazowa, nieduza inwestycja...
jest to powedzmy moje zboczenie... rzuca mi sie od razu w oczy:)

na szczescie polska jest w miare nowoczesna i duzo ludzi sama przestawila sie na energooszczedne..

ale np w Anglii jet jeszcze gorzej... tutaj w ogole nie rozumieja tego i dla nich to jest zamach na niepodleglosc:) no anglicy sa uparci i mocnokonserwatywni... wszystko co z Unii jest zle, nawet jak dobre:)
tu jeszcze krany maja oddzielne na zimna i ciepla wszedzie. Jak byl0 100 lat temu, tak jest i teraz


@gizio
gratuluje glowy do biznesu:) na ciemnej masie dobrze sie wzbogacac:)

31.08.2009
13:01
[46]

unclesam [ Generaďż˝ ]

lol to naprawdę ktoś jeszcze myśli, że zaoszczędzi kupując żarówki starego typu ? toć to ja już mam w domu chyba 5 lat energooszczędne i nie pamiętam kiedy były wymieniane ostatnio...
zresztą teraz są one tak tanie, że w domu mam tylko 1 starego typu, przy lampce na biurku (taka mleczna)

Gangstah
gdzie 12, 6 zł kosztuje

31.08.2009
13:03
[47]

Gangstah [ Masz bober? ]

ja mam wszedzie energooszczedne, co to jest , 12 zl za odpowiednik 100 watowej

31.08.2009
15:14
[48]

Rellik [ Kuciland ]

[40] Dessloch ----> zgrywaj sie dalej :) Nie przyswoiłeś tego co napisałem lub z jakich powodów przyswoić nie chciałeś - twój wybór. Prawda jest taka, że jesli jakiś produkt jest dobry, to obroni się sam, bez potrzeby sankcji prawnych.

Łatwo jest napisac "90%" nie majac żadnego popracia chociażby w statystykach, prawda? To juz nawet taki gizio1 niech zapyta starszych czego sprzedaje sie u nich więcej- starych baniek, czy 'nowoczesnych' świetlówek z przetwornicą.

Ludzie mają prawo nie lubieć jakiegoś produktu.
Zwykłego człowieka będzie raczej interesować to, żeby taka żarówka dawała mówiąc prostym jezykiem "dużo przyjemnego światła i była trwała". Nie interesują ich te wszystie techniczne nazwy typu CRI, lumen etc. Każdy z nas chyba woli, żeby oczy nam się mniej męczyły, prawda? A w tym wypadku możemy natrafić na męczące tętnienie strumienia świetlnego, czy irytujące "buczenie" które lubi się pojawić we wszelkich energooszczędnych wraz z upływem czasu, czy wreszcie spadku jakości światła, mimo iż producent zapewniał ileś tysi godzin pracy.

Mozna by wymieniać dłużej za i przeciw (wolę przeciw, bo entuzjastów tu od groma, którym łątwo wcisnąć slogany w stylu "EKOLOGIA" czy "NOWOCZESNOSC"), ale nie widze sensu- jesli ktoś chce lepiej poznać istotę problemu, musi niestety poczytać sam :)

31.08.2009
15:29
[49]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Myślałem też o nakupieniu od cholery żarówek i późniejszej ich sprzedaży. Tylko czy będzie można nimi później handlować?

31.08.2009
16:18
[50]

Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]

Ależ ja je rozróżniam. Ale, jest takie przysłowie o dyskutowaniu... :-P

Co do świetlówek. Tak jak mówię - zdaję sobie sprawe, że 8W to nie 50W i na kilku punktach swietlnych w domu opszczędnosć jest znaczna. Wiem, ze nie tętnia już i nie bzyczą. Niestety, po kupieniu jednej - a watek miał między innymi przybliżyć mi odpowiedź na pytanie, czy warto, - stwierdziłem, że nie daja przyjemnego swiatła.
Daja swiatło białe/biało-różowe i to mi w nich zupełnie nie odpowiada. Nie mam zamiaru meczyc sie przy swietle, które mi nie pasuje.
Niektórym wszystko jedno, bo jeśli swietlowki za 6zł są według nich super ( raz kupili takie e mnie w rodzinie i po miesiacu padły - nie wiem, na GOLu cuda sie dzieja, skoro są tak tanie i wydajne :-D) to równie dobrze mogliby siedzieć przy starej jarzeniówce...
A dla mnie róznica jest odczuwalna.

Dzienne światło jest białe? To proszę zamontować mi punkty świetlne w taki sposob, zeby było tak rozproszone i równpomierne jak to słoneczne :-D

Moze przy jakichs kremowo-białych kloszach albo ustawieniu świateł ta sie to znieść, ale ja nie zamierzam kupować nowych zyrandoli ani przmeblowywać mieszkania, by sobe dostosować je do świetlówek ;-P

Wlaściwie, w tym momencie zdanie mam o nich wyrobione - nie twierdzę, ze kiedyś go nie zmienie, ale czy świetlowki stana sie lepsze?...

Za to orędownicy ekologii są czasem naprawdę zabawni :-D

No i naprawdę zastanawia mnie, jak produkcja swietlówek moze byc bardzej ekologiczna - bo ilosć elementów w takiej jednej jest nawet bez forumowych zestawień ogromna. Rowery też sa drozsze w produkcji od nowych Fiatów?

31.08.2009
16:35
[51]

Ponurzasty [ Centurion ]

nie kupujcie energooszczędnych no namów szkoda kasy i nerwów gdy wywali korek przy spięciu wywołanym spaleniem się takiej żarówki

31.08.2009
16:38
[52]

Indoctrine [ Her Miserable Servant ]

Udało mi się dziś kupić 10 sztuk "setek" w Alladynie na Targowej (Warszawa) :)
Firma Osram, po 1.40 za sztukę, całkiem nieźle :)
Mam nadzieję, że na kilka lat starczą. Na pohybel ekooszołomom! ;)

31.08.2009
16:46
[53]

@@@ [ Generaďż˝ ]

Herr Pietrus <-- To sobie kup świetłówkę o niższej temperaturze barwowej, taki wielki problem ?

31.08.2009
19:33
[54]

gizio1 [ Generaďż˝ ]

promilus1 --> jest zakaz produkowania a nie sprzedarzy. Przecierz te wyprodukowane ludzie wkońcu sprzedadzą i zwykłe żarówki znikną z rynku. Niema zadnego problemu teraz kupić i za kilka miesięcy jak z sklepów znikną ostatne sztuki otworzyć piwnice i sprzedać swoje.
Sam chyba jeszcze trochę dokupie bo to jakby niebyło lepszy zarobek niż pieniądze miały by lezeć na koncie. Przecież żarówki jeść niechcą, a skoro ludzie tak bardzo ich chca kupić to zawsze się sprzedadzą.
Ja już mam 20 000 sztuk

03.09.2009
17:00
[55]

racel45 [ Generaďż˝ ]



;)

03.09.2009
17:17
smile
[56]

Silvestris [ Konsul ]

[55], fake?

03.09.2009
17:30
smile
[57]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

[55]

03.09.2009
17:38
smile
[58]

andrey226 [ Konsul ]

Ja juz od ponad 5 lat mam w domu tylko energooszczedne zarowki i jestem bardzo zadowolony.Padla mi w tym czasie tylko jedna i to glownie dlatego,ze czesto byla zapalana i gaszona.Kosztowala mnie ok.8zl.wiec duzej straty nie bylo.Poza tym byla uzywana w garazu.W mieszkaniu mam Osramy i Philipsy i dzialaja bez zarzutu.Po ich zamontowaniu od razu rachunki za prad spadly o jakies 30-40zl z tym,ze chodzi mi o okres jesienno zimowy.Latem co oczywiste jest to znacznie mniejsza oszczednosc.

03.09.2009
17:42
smile
[59]

Musk2 [ Konsul ]

Ponad sześć lat pracowałem w pomieszczeniu które praktycznie nie miało oświetlenia naturalnego (tylko jakieś mikro okienka) i było oświetlone "tymi wypasionymi" kompaktami. Same Osramy i to te z górnej półki, wymagania odnośnie oświetlenia tego typu pomieszczenia ze sporym zapasem w stosunku do wymagań określonych w normach (zmierzone). Pomieszczenie duże przestronne o ścianach wymalowanych w ciepłych kolorach (odcienie żółtego). Pracowało nas tam osiem osób, praca przy kompach. Każda po jakiś dwóch latach chciała za wszelką cenę zmienić "lokum". Dlaczego? Po dniu pracy człowiek był tak zmęczony, że myślał tylko o łóżku i nie mógł normalnie funkcjonować i to bez względu na nawał obowiązków. Po jakimś czasie praktycznie u wszystkich pojawiały się problemy z oczami i zaczęliśmy miewać notorycznie przysłowiowego doła. Dla porównania koledzy z innego działu w analogicznych warunkach (pokój w suterenach) ale nie uszczęśliwieni "nowoczesnym" oświetleniem tylko mieszanym halogeny + standardowe świetlówki z przewagą tych pierwszych nie mieli tego typu objawów.

Co do tytułu wątku - kupiłem sobie odpowiedni zapas ponieważ nie mam zamiaru przerabiać jeszcze raz tego co opisałem wyżej i to we własnym domu.
Nie jestem krezusem i ze względów oszczędnościowych posiadam także w domu kompakty ale tylko tam gdzie ma to uzasadnienie i nigdy nie działające solo.

Ja w każdym razie dziękuję KE za wyznaczenie mi jedynego światłego wyboru w zakresie tego co sobie w żyrandol zamontuje i naprawdę dziwie się fanbojom tego pomysłu. Niestety, ale trzeba mieć coś z głową żeby się cieszyć z tego że prawodawca narzuca wybór w tak wydawałoby się głupiej kwestii. Kochacie kompakty? Wasza wola ale nie mówcie mi co jest dla mnie lepsze.

I jako ciekawostka nie wiem czy wiecie ale powszechne kompakty są przewidziane jako źródła wewnętrzne i zamontowanie ich np w garażu, budynku gospodarczym które nie są ogrzewane może dać ciekawy efekt w "oszczędnościach" czyli ich corocznej wymiany:)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.