--> Archiwum Forum
ON Line [ 7 ]
Hiperwentylacja
Witam, mam takie pytanie, sprawe..
Wczoraj natknalem sie na takie "zjawisko" jak hiperwentylacja.
Chodzi o takie chwilowe nadtlenienie organizmu lub mozgu.
Po czym "mdleje" sie na ok. 5 sec max.
Chcialem się zapytac o pozytywne skutki i negatywne skutki.
Czy jest jakies zagrozenie?
Wczoraj po raz 1szy sprobowalem, kolega pokazal co i jak.
Opisze to w skrócie xD
1. kucasz, sapiesz (szybko) wciagasz glebokie wdechy i wydychasz szybko.
2. jak juz poczujesz, ze nie masz miejsca na powietrze wstajesz i
3. wkladasz kicuk do buzi tak jak loda (ice cream ) i poprostu zatykasz zeby nie wylecialo powietrze
4. zatykajac (jakies 0,5 sec pozniej) mocnym dmuchem (tym powietrzem ktore masz w tych plucach) dmuchasz w ten kciuk tak zeby nic powietrza nie wylecialo.
5. urywa Ci sie film masz sen i budzisz sie
Za Tobą musi stac jakas osoba, zeby mogla Cie przytrzymac przy mdleniu. Nie wiem jak nazwac, okreslic czy to jest mdlenie, ale po tym mdleniu nie wiesz gdzie jestes i co robisz xD
Szczerze to spodobalo mi sie to uczucie. Wyczytalem gdzies na necie ze to daj pozywyne skutki, ale nie jestem do konca przekonany.
Co o tym sadzicie?
przykladowy filmik:
tyle, ze pomijamy lapanie za klatke piersiowa.. zamiast tego wkladamy kciuk i dmuchamy w niego z calych sil tak, zeby nie wypuszczac powietrza.
Aby snic o czyms, co sobie dana osoba wymarzy, trzeba o tym pomyslec w trakcie oddychania (sapania) cos podobnego jak na tym filmiku.
Prosze o wypowiedzi.
wlodzix® [ Trup w windzie ]
Eh te dzisiejsze rozrywki młodzieży...
czekers [ Legend ]
ale musi być fazaaaaaa, będzie co robic w gimnazjum na przerwach
tosiek2142 [ Black Dog ]
noo lepiej wypatrywać ufo ;)
ppaatt1 [ Trekker ]
Lepiej pisz testament, bo możesz się nie obudzić.
Ale dalej to rób, pewne jednostki same siebie likwidują. Prawo natury.
Aegrus [ Konsul ]
Zrób sobie lepiej niedotlenienie mózgu.
Dostaniesz paraliżu kończyn albo wpadniesz w śpiączke.
W sam raz na przerwe!
wlodzix® [ Trup w windzie ]
Takie pseudo zabawy to głupota normalnie. Moje koleżanki w coś podobnego się bawią.
Frogus121 [ RAKIET FJUEL ]
loda (ice cream )
ORLY
ON Line [ 7 ]
wlodzix mam prosbe..
Nie wypowiadaj sie tu. Idz lepiej ksiazki poczytaj.
wlodzix® [ Trup w windzie ]
On Line -> jak chcesz, ale pamiętaj, że zawsze może coś pójść nie tak podczas takich "zabaw"
Moja koleżanka, która też się w to bawiła, przez takie zabawy dość często traciła przytomność bez własnej woli.
EDIT
Tylko patrzeć jak przyjdzie jakaś nowa moda głupia... Wsadzanie parówek w ucho i czekanie aż ci miód oczami wyleci :/
Snakepit [ aka Hohner ]
szczeniaki (youngsters) coraz głupsze się robią, paranoja...:/
Może prowadzić do: zasadowicy (alkalozy), zakłucenia niezbędnej dla życia równowagi kwasowo-zasadowej
ON Line [ 7 ]
[11] -> tak najlepiej sobie powyzywac ku&$#
Wlasnie sie pytam czy jest to grozne.. czytaj ze zrozumieniem.
Musze sie dowiedziec jak najwiecej, jezeli bedzie to niebezpieczne to poprostu zleje taka "zabawe"
Za 1szym razem zrobilo do na mnie duze wrazenie. Poprostu taka "faza"
Broken_Heart [ Konsul ]
Gdzieś (chyba na wikipedii) czytałem kiedyś że hiperwentylacja powoduje śmierć.
z ciekawosci sprawdziłem - ciekawe uczucie.
Metoda hiperwentylacji Metoda polega na wykonywaniu szybkich głębokich wdechów i wydechów. Po czterdziestu oddechach następuje OOBE. Jest to metoda bardzo niebezpieczna, gdyż może bezpośrednio spowodować śmierć lub uszkodzenie mózgu, a pośrednio wywołać inną chorobę. Skuteczność jest niewielka, ponieważ już po kilkunastu oddechach następuje znaczące pogorszenie samopoczucia.
Snakepit [ aka Hohner ]
[11] -> tak najlepiej sobie powyzywac ku&$#
od kiedy szczeniak to wyzwisko? odsyłam do pierwszej lepszej encyklopedii
PS. jak nie załapałeś aluzji to trudno
z hiperwentylacji ludzie leczą (bo np napad histerii moze prowadzic do tego) się a ty sie zastanawiasz czy w cos takiego sie nie bawic...
Schygneth [ Generaďż˝ ]
Ależ to nie jest niebezpieczne. Baw się dalej, w końcu taka jest moda!
Wuuuuf [ Generaďż˝ ]
Robiło się z kumplami robiło :D
ale już się wyrosło, nigdy nic złego się nie działo
kulako [ pR0_g4m3r_pL ]
[13] -> jeśli to by była prawda to ON Line nie napisałby już tego wątku.
ON Line [ 7 ]
[15] bym Ci powiedzial co, a nie moda..
Byle by ten jeden @$^% post nabic, co? ;)
ppaatt1 [ Trekker ]
Gdzieś (chyba na wikipedii) czytałem kiedyś że hiperwentylacja powoduje śmierć.
Z tego co wiem może spowodować zapadnięcie w śpiączkę lub inne groźne powikłania.
Miłej zamiany w warzywo.
Lethos. [ Generaďż˝ ]
Człowieku zastanów się, czasem do czego może takie cos doprowadzić. Jeśli chcesz sobie na stałe uszkodzić mózg to powodzenia.
wlodzix® [ Trup w windzie ]
Założę się, że przynajmniej kilka osób autor wątku tym wątkiem zainspirował do praktykowania "tego czegoś" a nie wiadomo czy u wszystkich takie "zabawy" mogą się skończyć szczęśliwie.
Jeśli istnieje jakaś karma to jak nie patrzeć wina na ciebie poleci w przypadku osób, które "zainspirowałeś" :D i nie skończyło się u nich szczęśliwie.
kubomił [ Legend ]
Ja bez kombinowania mam tak. Jak wstanę szybko z łóżka, albo z fotela, to tak kręci w łepetynie że ustać nie mogę :)
ON Line [ 7 ]
Szczerze, to moim zdaniem raz nie zaszkodzi, jezeli ktos jest kolo Cb, ten co asekuruje upadek, trzeba go wczesniej poinformowac, ze jakby sie nie wybudzil, choc to raczej nie mozliwe, to wystarczy go klepnac, przewrocic i tyle ;P
Raz sprobowalem, wspaniale uczucie, ale na razie dam sobie z tym spokoj.
Poczytam jeszcze Wasze komentarze i zobaczymy.
edit: [22] to jest jakby zacmienie, tez tak mam ale wiekszoc osob tak ma.
To wcale nie to.
Bo tu praktycznie tracisz przytomnosc na 3 sec, kiedy wstajesz zastanawiasz sie co sie stalo, a jak wstaniesz to poprostu taki jestes naladowany energia, ze tego nie da okreslic sie slowami.
vinni [ Visca El Barca ]
Tak jest to niebezpieczne, zaśniesz i już się nie obudzisz :/
wlodzix® [ Trup w windzie ]
Raz sprobowalem, wspaniale uczucie, ale na razie dam sobie z tym spokoj.
Wspaniałe ? Ja takie uczucia 10 razy mocniejsze mam co dzień jak zapomnę antipressa połknąć, albo jak go zabraknie. Nie wiesz co bym dał by się tego pozbyć, więc wkurza mnie takie gadanie, że to jest wspaniałe.
ON Line [ 7 ]
[25] - jest to zajedwabiste uczucie.
edit: nie zmienie zdania.
Snakepit [ aka Hohner ]
Skoro zdania nie zmienisz to po co jeszcze ta dyskusja?
kiedyś dzieciaki wąchały butapren, a teraz się wentylują...nie wiem co gorsze...
wlodzix® [ Trup w windzie ]
"Fajne uczucie" to jest jak masz ciśnienie 200 prawie, czerwony jesteś jak burak, trzęsą ci się ręce i reszta ciała i zaczynasz odlatywać gadając głupoty jakieś. Zobaczymy czy jak coś takiego przeżyjesz to zmienisz zdanie.
filetzogona [ Pretorianin ]
Spróbuj tego niech ci kot na ryj nasika tak jak w tym odcinku south parku będziesz maił może takiego tripa jak Kenny :)
Wuuuuf [ Generaďż˝ ]
kiedyś dzieciaki wąchały butapren, a teraz się wentylują...nie wiem co gorsze...
*urwa jak ja słyszę takie coś to mi się drobne w kieszeni nie zgadzają. I CO Z TEGO, po to jest młodość, żeby robić takie głupie rzeczy. oczywiście Ty i twoi znajomi w tym wieku chodziliście do opery i graliście razem na skrzypcach. niga plz.
Jim Raynor [ ciasteck ]
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7356161
Ale więcej próbować nie będę :)
Schygneth [ Generaďż˝ ]
Wal jakąś badziewną hiperwentylację! Jest jeszcze gaz od zapalniczek, rozpuszczalnik, butapren! To jest dopiero odlot.
ronn [ Legend ]
<-- [30]
Jedziemy do Gęstochowy [ PAINKILLER ]
Raz mozna spróbowac kto zabroni.
moze byc fajne uczucie ale na dłuzsza metę moze doprowadzić do niedotlenienia mózgu i urazów w psychice.
ale nikt tego chyba nie potwierdził jeszcze.
jest to takze doskonały sposób na uzyskanie OOBE.
captain [ Pretorianin ]
Debilizm nad debilizmami. Takie niedotlenienia mózgu mimo, że chwilowe potrafią na stałe uszkodzić komórki, tak więc powodzenia młody. Jak chcesz się wymądrzać (on line) to zapytaj się jakiegoś lekarza czy to jest dobre dla zdrowie, a nie że debilnie wierzysz w każdą brednie którą podają ci media. Kiedyś w podstawówce moi znajomi coś takiego robili i jeden do szpitala pojechał.
ON Line [ 7 ]
Można również samemu wymuśić taki oddech leżąc na łóżku oddychając głeboko i w przyspiesoznym tempie minimum 5 minut. Efetkem szoku tlenowego jest nadmiar energi, drgawki a nawet omdlenia. Jest on uważany sa bardzo zdrową czynność, znaczne poprawia samopoczucie, zwiększa ciśnienie krwi, pobudza a przedewszystkim maksymalnie dotlenia cały organizm. Sam praktykowałem go wielokrotnie i moge potwierdzić jego pozytywne działania.
nie wiem co o tym sadzic.
Aegrus [ Konsul ]
I CO Z TEGO, po to jest młodość, żeby robić takie głupie rzeczy.
Taaa a starośc jest od chodzenia na rehabilitacje, po wieku młodzieńczym?
Człowieku myśl troche.
Imak [ Generaďż˝ ]
To jest niebespieczne, ja właśnie w gimnazjum tak z kolegami robiłem i nie zaprzeczę, że fajnie jest, ale odechciało mi się, jak pewnego razy byłem nieprzytomny przez minutę, obudziłem się, jak mnie koledzy uderzali po twarzy, właśnie w tym celu, potem miałem problemy ze skupieniem się i w ogóle bardzo otępiały ponoć byłem. -> NIE RÓB TEGO!
Broken_Heart [ Konsul ]
@36
Zrodlo?
Ja tam mysle że młodemu zdrowemu organizmowi nic się nie stanie, ale uważam też że nhie powinno się z tym przesadzać.
ON Line [ 7 ]
z tego. Czytalem i czytalem wiekszosc postow. Ale nie wiem, ja nic nie odczuwam po sobie.
Kogee [ Kogi ]
Widać, że zabawa Ci się podoba i mimo odradzania tego dalej będziesz poszukiwał cytatów, świadczących o tym pozytywnie. Jednak boisz się i czekasz, aż na forum napisze "tak, to jest super-bezpieczne", by potem jak coś Ci się stanie móc nie być złym na siebie, bo ktoś mówił, że to nie groziło niczym poważnym.
Nie, to nie jest bezpieczne, możesz robić 10 razy i nic się nie stanie, a po 11 pojawią się objawy chorobowe (np. dłuższy brak koncentracji).
Flyby [ Outsider ]
..gdzieś tam wyżej ktoś napisał że natura sama eliminuje głupoli ;) ..można to też ująć inaczej ..ze każde pokolenie mimo doświadczeń (przeciążenie organizmu w tym czy innym celu - w tym dopingi sportowe i inne musi mieć negatywne skutki) jakby od nowa szuka granic wytrzymałości swojego ciała ..W skali codziennej to rozrywkowa hiperwentylacja, nie pełne "wieszanie się" (czyli odwrotność hiperwentylacji), stosowanie najrozmaitszych używek wymuszających określone reakcje organizmu (dodatkowe seksualne radochy) i tym podobne ..Te eksperymentowanie sprawdza się pozytywnie jedynie w tabelach rekordów sportowych - jeżeli zaś chodzi o tych co je ustalali to z nimi często bywa gorzej ;)
..Chciałoby się powiedzieć - widać tak musi być ;)
Kyle_ [ Centurion ]
[30]
Tak idioto, młodość jest po to żeby walić butapren; i potem są tacy debile jak Ty.
Wuuuuf [ Generaďż˝ ]
Tak idioto, młodość jest po to żeby walić butapren; i potem są tacy debile jak Ty.
Może i debil, ale ze świadomością, że po śmierci nie będę niczego żałował, że nie zrobiłem.
Snakepit [ aka Hohner ]
Wuuuuf [ Level: 1 - Ciekawy & Leniwy FRYZJER ]
kiedyś dzieciaki wąchały butapren, a teraz się wentylują...nie wiem co gorsze...
*urwa jak ja słyszę takie coś to mi się drobne w kieszeni nie zgadzają. I CO Z TEGO, po to jest młodość, żeby robić takie głupie rzeczy. oczywiście Ty i twoi znajomi w tym wieku chodziliście do opery i graliście razem na skrzypcach. niga plz.
Ja w młodym wieku chodziłem pograć w kosza i w nogę, nie piłem piwa w wielkich ilościach, czasami zapaliłem papierosa bo było fajnie sie pokazać wśród znajomych. Jedynym przekleństwem jakie używałem było k*** i nie puszczałem wiąch. Nie wąchałem kleju, nie próbowałem LSD, grałem na gitarze i chodziłem sporadycznie na siłownię. Miałem (i mam) wielu dobrych znajomych i wiemy jak się bawić by bawić się dobrze a nie szkodzić sobie i innym. Jeszcze jakieś pytania?
reik [ Pretorianin ]
ON Line:
Hiperwentylacja przydaje się przy nurkowaniu (właściwie to snorkowaniu). Tyle, że tam nie jest robiona dla jaj, ale po to by dłużej móc posiedzieć pod wodą i więcej zobaczyć przy jednokrotnym zanurzeniu, oczywiście przy zachowaniu procedur bezpieczeństwa - łącznie z nadzorem ze strony partnera. No i podstawowa rzecz: w tym przypadku celem stosowania hiperwentylacji zdecydowanie nie jest doprowadzenie do omdlenia nurka.
W takim wypadku jak opisałem to hiperwentylacja jest przydatna.
W przypadku o którym ty napisałeś jest szkodliwa bo jest to niepotrzebne, bezsensowne narażanie się na urazy
Imak [ Generaďż˝ ]
Jak ON Line przestanie się wypowiadać, to przynajmniej bedziemy wiedzieli, że miał wylew.
Flyby [ Outsider ]
..niestety Wuuuuf, kiedy przypadkiem z racji swojego wesołych i dogłębnych przeżyć oraz eksperymentów zostaniesz kaleką, nie tylko Ty zdążysz swoje odżałować ale takźe Twoi, być może niczemu nie winni, najbliżsi..
..(łącznie z podatnikami ;) ..uff ..bezmyślność jest czasem porażająca..
slayn [ Konsul ]
[44]
No offence ale trzeba być skończonym kretynem by kiedyś żałować że za młodu nie waliło sie kleju.
I tak btw; mógłbyś mnie wtajemniczyć w jaki sposób planujesz po śmierci czegoś żałować lub nie?
Wuuuuf [ Generaďż˝ ]
Nie mówię o waleniu kleju, (chociaż tak zabrzmiało wiem), ale wkurwiam się, gdy słyszę 'jesteś pojebany bo robisz to i tamto' myślę, że to zależy od każdego a nazywanie ludzi, którzy robią co chcą 'debilami' 'przyszłymi kalekami' jest dosyć mylne. Poza tym co Cię nie zabiję to Cię wzmocni.
+5 do nieśmiertelności za przysłowie
I tak btw; mógłbyś mnie wtajemniczyć w jaki sposób planujesz po śmierci czegoś żałować lub nie?
Udławię się pierogami. I będę żałował, że nie wziąłem pomidorowej na obiad.
Nie wąchałem kleju, nie próbowałem LSD,
Ja też :)
Kiedy przypadkiem z racji swojego wesołych i dogłębnych przeżyć oraz eksperymentów zostaniesz kaleką
Cóż, nie pozostanie nic innego jak zbieranie na chromowane felgi do wózka, albo łóżko z marmuru
mackof [ Prypiat ]
Ja, Pan Satyros.
slayn [ Konsul ]
Wuuuuf, to jest nazywanie rzeczy po imieniu. Ktoś odurzający się klejem jest debilem, i zasada co Cię nie zabije to Cię wzmocni raczej nie idzie z tym w parze ;) Chociaż jest to skrajny przypadek po prostu, rozumiem jakieś tam bójki za młodu i inne głupstwa, ale tego nie potrafie ;)
+
Nie wiesz co bedzie po śmierci.
faust7 [ FullMetal Alchemist ]
Życzę powodzenia... Mam nadzieję że ktoś będzie przy tobie...
Piękny faceplant...
Wuuuuf [ Generaďż˝ ]
Nie wiesz co bedzie po śmierci.
A co będzie jutro, też nie wiem :)
slayn -> racja, ten klej to zły przykład, mój błąd i zgadzam się w kwestii bujek :)
Deton [ klein Zwerg ]
Uczucie fajne, ale moj kumpel stracił kiedyś w ten sposób połowę dwóch siekaczy. Po prostu walnął o beton...
Flyby [ Outsider ]
..urocza determinacja, Wuuuuf ..otóż ja też "robię co chcę" ;) ..tyle że staram się to robić tak (zwłaszcza jak chodzi o "przeżycia") aby sobie i innym "krańcowo" nie zaszkodzić ..Dodam skromnie że jako egoista staram się nie szkodzić zwłaszcza sobie ;) ..Łatwo jest na podstawie doświadczeń innych stwierdzić że niektóre "przeżycia" po prostu nie kalkulują się pod względem ewentualnej "ceny" czyli n.p. szkody dla własnego zdrowia.. Oczywiście że można mimo to choćby "powąchać kleju", tylko po co? ..Z doznań wąchających wynika że nie zostały przed nimi otwarte bramy raju wrażeń (tu pominiemy negatywy wąchania ;)) ..To samo dotyczy hiperwentylacji czyli oryginalnego sposobu pozbawiania się przytomności ..Jak utrata świadomości może być przyjemnością, to pytanie pierwsze i powiedziałbym zasadnicze ..Ten dureń który wypisywał swoje "objawienia" po jej utracie, zasługuje na codzienne "nokauty" na ringu ..może wtedy zacząłby myśleć prawidłowo choć równie "szczątkowo" ;)
gandalf2007 [ Generaďż˝ ]
Robiłem głupsze rzeczy. Nie robi na mnie wrażenia tzw. " śpioch "
Wuuuuf [ Generaďż˝ ]
u mnie to nazywało się 'duszek'
spoko Flyby w końcu młody jestem gówno wiem :)
Flyby [ Outsider ]
..ech, gdybyś tak Wuuuuf, dodał do swojej młodości moje doświadczenie istnieje możliwość że podbiłbyś świat ;) ..ewentualnie gdybyś oddał swoją młodość mnie, to ja bym spróbował ;)
k4m [ that boy needs theraphy ]
jak chcecie mieć prawdziwą banię to polecam sprężone powietrze do czyszczenia komputera. Jak zaciągniesz się 3-5 razy to przez 5 minut zupełnie tracisz kontakt z rzeczywistością, później szybko Ci przechodzi i po następnych 10 minutach nie czujesz już żadnych efektów. Inna sprawa, że to jest straszny syf który niszczy organizm, dlatego też ja się w to nie bawię.
ON Line [ 7 ]
Jeszcze zyje ;D wlasnie przed chwila zrobilem aniolka i zyje ;)
Sadze ze nic powaznego stac sie nie moze, dlatego postanawiam od czasu do czasu zalozmy co tydzien walnac sobie takiego aniolka by poprawic humorek haha xD
cred10 [ Pretorianin ]
[2]
lol odezwał się 10 letni degenerat którego konkluzja przewyższa zarówno w realu jak i w wirtualnym świecie.
Arcanis [ Legionista ]
Dobre :D
jedziesz dwa redbull'e, robisz hiper i od razu masz 200 punktów doświadczenia i plus jeden do odwagi.
Nie zapomnij wcześniej wykupić ładnej trumny ;)
Imak [ Generaďż˝ ]
Słyszałem o metodzie przyduszania się pasem, pas zwisa z góry i się na nim przydusza, potem się dziwić ilu ludzi się wiesza...
DEXiu [ Senator ]
Wuuuuf
w końcu młody jestem gówno wiem :)
Tak, Wuuuuf, to prawda. Tylko że albo o tym wiesz i to ignorujesz (co jest smutne), albo co gorsza wydaje ci się że tak nie jest i tylko sobie "jaja robisz" (jeszcze gorzej). A prawda jest taka, że jesteś młody i rzeczywiście mało wiesz o życiu. Przykre jest też to, że młodzi swoją "młodością" usprawiedliwiają wszystko, łącznie ze swym skrajnym idiotyzmem. Tak, jakby młodość dawała im prawo do nie używania własnego rozumu.
Zresztą w ogóle obserwuję od pewnego czasu (a może nawet od zawsze tak było, tylko obserwację za późno zacząłem) dziwną tendencję dużej grupy ludzi do próbowania wszelkich "odjazdów" i czerpania satysfakcji z rzeczy, które wyniszczają umysł i ciało (mówiąc wprost: czerpania radochy z wyłączania własnego mózgu). I za nic nie potrafię tego zrozumieć. To chyba jakaś ewolucja wsteczna, pragnienie cofnięcia się do etapu bezrozumnej małpy :/ Wystarczy wymienić alkohol (a u niektórych degeneratów lub właśnie nieświadomych szczeniaków zastępowanie go jeszcze gorszymi świństwami o podobnym działaniu odmóżdżająco-"fazującym"), papierosy (i tu znów u młodzieży zastępowanie tego substytutami; ot wystarczy przejrzeć wątki internetowe "czy palenie suszonej mięty owiniętej w papierek szkodzi/daje fazę?" :/), narkotyki (i "dziecięce odmiany" takie jak kleje, lakiery, rozpuszczalniki, gaz zapalniczkowy, jakieś sprężone powietrza i co tylko im chora wyobraźnia podpowie) i wszelkie inne głupie eksperymenty (przyduszanie się, wieszanie, omawiana tu hiperwentylacja, łączenie substancji których się łączyć nie powinno itp.).
Co do tematu: ON Line przez cały czas odnoszę wrażenie, że jedyne czego oczekiwałeś od tego wątku to - tak jak już ktoś wyżej wspomniał - potwierdzenia, że to nie jest szkodliwe, aby w razie czego móc się usprawiedliwić przed samym sobą. Niestety nie doczekałeś się, więc przeszedłeś do planu B - i tak będziesz to robił, a winę w razie czego zwalisz na swoją "młodość" i "młodzieńczą głupotę". Dowiedz się więc, że NIC co powoduje zachwianie stanu zdrowia i świadomości NIE JEST I NIE BĘDZIE zdrowe ani nieszkodliwe. Bo utrata świadomości/przytomności, zawroty głowy, wszelkie bóle, nudności, wymioty,... (dużo można by tu wymieniać) są objawami patologicznymi świadczącymi, że COŚ JEST NIE TAK. Niestety - jak już wspomniałem - istnieje pewna grupa ludzi, którym te objawy dostarczają jakiejś chorej uciechy i czerpią z tego dziwną i niezrozumiałą dla mnie satysfakcję :/ Z niszczenia własnego organizmu! Cóż. Może za mało jeszcze rozumiem i po prostu w ten sposób u ludzi objawia się selekcja naturalna?
Wuuuuf [ Generaďż˝ ]
Tak, Wuuuuf, to prawda. Tylko że albo o tym wiesz i to ignorujesz (co jest smutne), albo co gorsza wydaje ci się że tak nie jest i tylko sobie "jaja robisz" (jeszcze gorzej). A prawda jest taka, że jesteś młody i rzeczywiście mało wiesz o życiu. Przykre jest też to, że młodzi swoją "młodością" usprawiedliwiają wszystko, łącznie ze swym skrajnym idiotyzmem. Tak, jakby młodość dawała im prawo do nie używania własnego rozumu.
A wiesz, że w Ameryce mieszka więcej Somalijczyków niż w Somalii ?
klimson_ [ Ace of Spades ]
Wuuuuf-->
ogarnij sie i już nie odpisuj, bo sie jeszcze bardziej pogrążasz...
Simen_01 [ Generaďż˝ ]
[24]vinni
Tak jest to niebezpieczne, zaśniesz i już się nie obudzisz :/
A jak kładziesz się spać, to się nie boisz, że już się nie obudzisz?
Wuuuuf [ Generaďż˝ ]
klimson -> taak, coś jeszcze ciekawego powiesz?