--> Archiwum Forum
Paradox [ Senator ]
Polski polityk dla rosyjskiej prasy - Polska wzięła udział w podziale
- Wszystkie możliwe oceny paktu Ribbentrop-Mołotow powinny opierać się na potwierdzonych archiwalnymi dokumentami faktach. Podobnie i analiza wariantów rozwoju wydarzeń w 1939 roku - powiedział w wywiadzie udzielonemu rosyjskiej agencji prasowej Ria Novosti polski polityk Mateusz Piskorski.
- Z punktu widzenia Polski ten pakt przyniósł negatywne konsekwencje, choć z drugiej strony, straty wśród polskich obywateli byłyby znacząco większa, gdyby całość polskiego terytorium weszła pod kontrolę hitlerowskich Niemiec - powiedział Piskorski.
- Ponadto Polacy muszą pamiętać, że sami rok wcześniej współpracowali z Berlinem, choć w znacznie mniejszym stopniu. Polska wzięła udział w podziale Czechosłowacji, a potem Związek Radziecki wziął udział w podziale Polski. Obydwa te fakty trzeba ocenić jednoznacznie negatywnie z etycznego punktu widzenia, ale polityka, jak wiadomo, nie zawsze jest etyczna.
- Jestem głęboko przekonany, że nie mają sensu przeprosiny za polityczne i dyplomatyczne decyzję sprzed siedemdziesięciu lat. Przepraszać mogliby Ci, którzy podpisali pakt - powiedział Piskorski.
Były poseł zaznaczył także, że w ciągu ostatnich miesięcy w Polsce pojawiło się wiele publikacji, mających na celu, wywołanie ostrej reakcji strony rosyjskiej. - Po takiej reakcji, można by przekonywać społeczeństwo polskie, że Rosja nie szanuje polskiego punktu widzenia - dodał Piskorski.
Mateusz Piskorski jest polskim politykiem i byłym posłem. W 2005 roku z listy Samoobrony uzyskał mandat poselski na Sejm V kadencji z okręgu szczecińskiego. Uzyskał wynik 5610 głosów. W styczniu 2007 r. został rzecznikiem prasowym partii. W kolejnych wyborach (2007 r.) uzyskał 2808 głosów i nie wszedł do Sejmu.
Zasiadał również we władzach partii Andrzeja Leppera.
Polityk niby z najniższej możliwej ligi, ale bardzo podobają mi się jego słowa. Są rozsądne i pozbawione typowego dla Polaków braku obiektywizmu. Nic mnie tak nie irytuje jak zaślepione nieuzasadnioną w pewnych sprawach miłością do ojczyzny posty Looza czy Attyli na tym forum. To własnie przez takich jak oni wybuchają wojny :)
tomazzi [ Flash YD ]
Było https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9425972&N=1
Klaczki [ In Search Of Sunrise ]
Paradox---> Piskorski sprzedał się po prostu za sakiewkę rubli, typowa marionetka.
Ja tam żadnych przeprosin od nikogo nie oczekuję. Ale zakłamywanie historii to już inna bajka
Lutz [ Legend ]
Czego oczekiwac od kolesia w arafatce (nie mowie tu o piskorskim bynajmniej)
Aen [ Anesthetize ]
Ja również nie uważam by przeprosiny po latach za historyczne czyny i decyzje miały komukolwiek pomóc lub cokolwiek zmienić.
Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]
LOL, a kto to odkurzył tego głuptaska Mateuszka? Chyba jacyś nieżyczliwi Pawłowi Piskorskiemu :D
Victor Sopot [ Generaďż˝ ]
W końcu Ziemkiewicz napisał coś z sensem.
Sprawa jest prosta, Rosja i Niemcy odbiorą Polsce status ofiary i wplączą w wywołanie wojny, czyli będziemy na równi z Niemcami i Rosją a może nawet pod nimi.
Flyby [ Outsider ]
..przyznaję, Ziemkiewicz napisał tym razem z sensem i zgodnie z ówczesną sytuacją polityczną ..tyle że "wplątanie" Polski w "wywołanie wojny" przejść nie może choćby na podstawie tego artykułu i odniesień do propagandowych zadęć Kremla ;) ..nawet gdyby się Francuzom przypomniało że nie chcieli umierać "za Gdańsk" ;)
..co do Piskorskiego to jego stwierdzenie "choć z drugiej strony, straty wśród polskich obywateli byłyby znacząco większa, gdyby całość polskiego terytorium weszła pod kontrolę hitlerowskich Niemiec " - świadczy o nieznajomości historii i politycznej wręcz "naiwności" ..Przecież obywatele polscy z ziem zajętych przez Sowietów wędrowali masowo do obozów NKWD lub na Syberię w całym szeregu "czystek", podobnych restrykcji wobec ludności polskiej przynajmniej w początkowym okresie okupacji niemieckiej nie było ..Takie sformułowanie w ogóle nie powinno przejść mu przez usta
ronn [ Legend ]
są rozsądne i pozbawione typowego dla polaków braku obiektywizmu
jak ja nie lubie takiego pieprzenia
---
o jakie przeprosiny chodzi? po co? niech przestana gadac i promowac glupoty i wystarczy
trzeba oddac ruskom, ze jesli chodzi o dyplomacje i propagande to nigdy nie wypadli z pierwszej ligi
Flyby [ Outsider ]
..niestety to prawda, ronn ..i nadal Rosjanie usiłują tak przedstawiać historię aby "dobre chęci" wobec nas czy innych narodów, przykryły ich imperialne zapędy i ewidentne zbrodnie.. Oto rosyjski dziennikarz w naszej telewizji mówi: .."Co by było gdyby radzieckie wojska stanęły na linii Brześcia i nie przyniosły Wam wolności"? ..Chciałoby by się zapytać, naiwność czy głupota? ..Ani jedno ani drugie, to po prostu wredna propaganda..
Widzący [ Legend ]
Co byśmy jednak nie mówili to w 38 urwaliśmy nasz kawałek, głupio wyszło że niejako do spółki z Adolfem. Było pięknie, kwiaty i granaty. Niestety to jest fakt i nic go już nie zmieni.
Flyby [ Outsider ]
..więc ten "fakt" Widzący moglibyśmy teraz tłumaczyć tak jak Rosjanie ..potrzebą ochrony ludności polskiej na Zaolziu i koniecznością strategiczną ;)
..I zapłaciliśmy za te "mocarstwowe" zapędy ..powiedziałbym że płacimy do dzisiaj ;)
..Tyle że w żadnym wypadku nie tłumaczy to rosyjskiej polityki wobec Polski i trzeba sobie z tego zdawać sprawę..
Widzący [ Legend ]
Ależ to nie ma tłumaczyć cudzej polityki, trzeba tylko o tym pamiętać w naszych debatach. Trzeba mieć na uwadze że każdy może to podnieść z niebytu i wystawić na widok publiczny, musimy umieć z tym walczyć z otwartą przyłbicą. Upupianie niewygodnych tematów umożliwia potem ich eksploatowanie przez różnych cwaniaków.
Flyby [ Outsider ]
..też prawda ;) ..ja tego tematu nie "upupiam", tylko twierdzę że on nie może być usprawiedliwieniem rosyjskiej polityki wobec nas ;) ..wyciąganie go jak "królika z cylindra" to ten sam chwyt propagandowy co gadanie owego dziennikarza o "zatrzymaniu radzieckich wojsk na linii Brześcia" ;)
..powiem szczerze Widzący, takiej propagandzie historycznej przekładanej potem na doraźne korzyści polityczne, służą wszelakie tak modne teraz programy typu "history fiction", najczęściej podawane w "sosie spiskowym"..
..Oglądają je namiętnie młodzi i przyjmują zamiast rzetelnych (nudnych) faktów historycznych ..I w tej brudnej wodzie historycznej fantazji ochoczo się potem pluskają równie porąbani politycy..
Attyla [ Legend ]
Widzący
Czesi w ten sam sposób urwali nam Zaolzie korzystając z tego, że akurat Tuchaczewski wybrał się do Warszawy a Anglicy i Francuzi - zawsze nasi "sojusznicy" - najchętniej zamknęli by nas w granicach "priwisljańskiego kraju" by nie drażnić Franca i pogłaskać zawsze ukochanego Iwana.
Bramkarz [ brak abonamentu ]
Attyla
Problem w tym, że cena za Zaolzie była wysoka.
W tych dramatycznych dniach na scenie dziejów pojawia się także Polska ze skierowanymi do Czechów notami dyplomatycznymi, a wreszcie - z ultimatum utrzymanym w tonie nie mniej brutalnym niż niemieckie i podobnie bezwzględnie żądającym przekazania Polsce Zaolzia. W latach wojny Czesi ujawnili, że mimo polskich żądań pod naciskiem swojej generalicji prezydent Eduard Benesz jeszcze 21 września rozważał możliwość natychmiastowego przyłączenia całej Czechosłowacji do Polski za cenę ochrony przed Niemcami. Sam Benesz w rozmowach z gen. Sikorskim w Londynie utrzymywał, że "fakt, iż Polska uchyliła się od porozumienia z Czechosłowacją w 1938 roku, które kilkakrotnie proponowałem, iż na swój rozpaczliwy list zamiast odpowiedzi płk Beck przysłał mi ultimatum i kilka dywizji na naszą granicę, zadecydował o tym, że Czechosłowacja nie podjęła wojny z Niemcami".
Attyla [ Legend ]
Bramkarz
Nie twierdzę, że nasze służby dyplomatyczne nie popełniały żadnych błędów, ale że pepiki nie są tu ciężko pokrzywdzeni. Oni wykorzystali okoliczności - Polacy także. Jesteśmy kwita.
A co do porozumienia z Czechami, to słyszałem o tym, jako o elemencie budowy bloku pod patronatem sowietów. Piłsudski zostawił w testamencie zalecenie, by trzymać się w równej odległość zarówno od Niemców, jak i od sowietów. A czy było to zalecenie słuszne - widać dobrze po wynikach Jałty.
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Attyla problem w tym, że po konflikcie z Czechami w 1919 o Zaolzie, gdzie wojska Czeskie wykorzystały nasze problemy na wschodzie, dyplomatycznie uregulowano status Zaolzia, jeśli pamięć i wikipedia mnie nie myli 24 kwietnia 1925 roku.
Można powiedzieć, że Czesi jak i zresztą Polacy robili wszystko by nie zawrzeć sojuszu, który mógł powstrzymać Hitlera (a może Niemcy i mocarstwa robili wszystko by sojusz taki nie powstał)
Attyla [ Legend ]
hę?
O ile wiem, to Pepiki zaatakowali nas w 1919 na Zaolziu i wyparli stamtąd nasze wojska a korzystając z tego, że alianci chcieli nas "ukarać" za nieposłuszeństwo w sprawie sowietów, w 1920 utrzymali Zaolzie przy sobie mimo tego, że byli mniejszością w tym regionie.
Można powiedzieć, że Czesi jak i zresztą Polacy robili wszystko by nie zawrzeć sojuszu, który mógł powstrzymać Hitlera
Po szpasie Pepików z 19 roku trudno oczekiwać zaufania z naszej strony.