GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Hitman 2 - pierwsze koty za p³oty... (dla tych co grali)

13.12.2002
20:24
smile
[1]

massca [ ]

Hitman 2 - pierwsze koty za p³oty... (dla tych co grali)

zarzucilem sobie hitmana 2.

jedynka mnie rozwalila, dwojka teoretycznie powinna tez , ale...
nie bede pisal o dobrych stronach gry, bo o tym praktycznie
napisalem tu w recenzji jedynki.
dwojka przynosi jednak pewne zmiany w koncepcji programu,
gadalem dzisiaj o tym z Fajkiem i doszlismy do podobnych
przymyslen wiec zaciekawilo mnie, czy i inni fani lysego skrytobojcy
sie ze mna zgadzaja...

pierwsza rzecz - poziomy trudnosci. sprawa bardzo dyskusyjna w kazdej grze.
gracze dziela sie na dwie rasy - tacy co lubia i tacy co nie. ja naleze do tej drugiej grupy.
nie lubie kiedy o trudnosci gry mam zadecydowac sam.
z jednej strony - nie chce byc lamusem ktory wlaczy EASY i przechodzi
gre w dwa wieczory. z drugiej strony satysfakcja z ukonczenia gierki na
poziomie ULTRA_HARDCORE_TAFFFF_HELL jest czesto za wysoka cena
jaka przychodzi zaplacic za œlêczenie nad kazdym kolejnym metrem mapy
pokonywanym godzinami. mam za malo czasu na granie zeby sie meczyc.
poza tym zawsze pozostaje pokusa zeby sobie troche ulatwic i zaczac
gre od poczatku. dlatego wlasnie lubilem takie gry jak C&C, Deus Ex czy Mafia -
po prostu jest przed nami gra taka jak ja stworzyli autorzy i albo ja przechodzimy
albo wymiekamy.
wracam do hitmana - stopien trudnosci determinuje ilosc sejwów i wyposazenie na misje.
i juz mialem dylemat - niby zaczalem grac na hardzie, ale nie do konca spodobala mi sie
perspektywa wykonywania przez kilkanascie minut tych samych czynnosci
zeby w koncu dojsc do punktu w misji kiedy zastanawiam sie co dalej, zeby zaraz
zginac w jakis trywialny sposob i zaczac wszystko od poczatku.
osobiscie wolalbym taki system jak byl w jedynce - zero sejwow, umiarkowana trudnosc.

druga kwestia - "podejrzanoœciometer" czyli pasek bycia obczajanym przez otoczenie.
troche stresujace i nie dajace pewnosci czy obralismy dobry sposob na przejscie misji.
no bo tak: przebieram sie w ciuchy ochroniarza i ide. inny ochroniarz zaczyna sie gapic.
pasek sie zwieksza, w myslach przyspieszam kroku i modle sie zeby czerwony juz paseczek
nie zmienil sie w zadyme. mam tu generalnie problem z losowoscia takiego rozwiazania.
raz to przebranie pozwala mi przejsc przez dana miejscowke, nastepnym razem dostaje
kulke w plecy.
zastanawiam sie tutaj jak mozna doradzac innym piszac na przyklad poradnik. w jedynce
jezeli wykonalismy odpowiednie manewry w odpowiednim momencie na 100% konczylismy
misje powodzeniem. w dwojce ta pewnosc juz znika. owszem, takie rozwiazanie podnosi
poziom adrenaliny za kazdym razem, ale z drugiej strony burzy koncepcje misternego uknucia
i precyzyjnego wykonania planu. jakos mi to nie pasuje.

trzecia kwestia - brak mozliwosci atakowania cichaczem postaci w ruchu. aby zarzucic komus
petelke na szyje trzeba sie skradac - w ten sposob nie jestesmy w stanie zalatwic zadnego straznika
ktory caly czas spaceruje. troche bez sensu.

i kwestia ostatnia - wynik misji. w jedynce tego nie bylo, w mafii tez tego nie bylo. albo sie skonczylo
misje, albo nie. a tu w dwojce - jakas cenzurka jak na koniec roku. tylu bandziorow zabitych, tylu niewinnych
zabitych, poziom agresji - hmmmmm..... nei wiem po co to zostalo wprowadzone, ale w moim wypadku spowodowalo to tylko wyrzuty sumienia na zasadzie "kurde, moglem lepiej". i dylemat: zaczac misje od nowa czy kontynuowac z opinia "rzeŸnika" (a przeciez kazdy hardkorowy gracz w H wie, ze nie o krawa mlocke tutaj chodzi tylko o ciche i dyskretne usuniecie naszego targetu).

i na koniec maly disclaimer - zagralem dopiero dwa pierwsze etapy - wille w sycyli i egzekucjê w rosji. pierwsza misja to glownie rozkmina nowych rozwiazan i duuuuzo duuuzo problemow - za bardzo sie chyba staralem. druga misja - z pewna doza frustracji - to juz szybka i bezwzgledna rozwalka. ktos wchodzi w droge ? pistolet z tlumikiem i kulka w glowe.

ale czy o to chodzi ????

byc moze gram za krotko i z czasem docenie nowe rozwiazania...?

13.12.2002
20:39
[2]

Raziel [ Action Boy ]

massca --> ca³kowcie siê zgadzam, mo¿na jeszcze dodaæ ¿e twórcy gry przesadzili z wytrzymalosci¹ Hitmana, ja rozumiem ze to twardziel ale zeby potrafil prze¿yæ kilka seri z kalasznikowa lub kilkanascie strzalow z pistoletu? w jednej misji postanowilem siê zabawiæ (gralem na najtrudniejszym poziomie) i za pomoc¹ pistoletu udalo mi siê spustoszyæ polowê ludnoœci i gdyby nie zabraklo mi wowczas naboji, jestem pewien ze z drug¹ polow¹ poszlo by mi równie ³atwo.

13.12.2002
20:50
smile
[3]

massca [ ]

Raziel - hmmmm... wiesz, nawet nie zwrocilem na to uwagi. kiedy tylko zaczynala sie strzelanina , odpuszczalem sobie. gram tak zeby nikt nie zdazyl wyjac gnata z kieszeni i skierowac go w moja strone :)

13.12.2002
20:58
[4]

Radaar [ Konsul ]

massca--> a nie denerwuje Cie to w Hitmanie 2, ze nie widac dziur po kulach na ciele przeciwnika ?(w jedynce wygladalo to bardzo realistycznie - myslalem, ze patch naprawia ten blad, ale sie pomylilem niestety :(

13.12.2002
20:59
[5]

Radaar [ Konsul ]

chodzi mi oczywiscie o patch do hitmana 2

13.12.2002
21:03
[6]

yediii [ also known as duszek ]

za krótki i za ³atwy

13.12.2002
21:03
[7]

massca [ ]

raadar - powiem szczerze ze nie zwrocilem uwagi na to. dziury ladnie zostaja w scianach i to jest ok

13.12.2002
21:17
smile
[8]

Judith [ Gladiator ]

Massca --> Pogra³em ju¿ trochê w Hitmana (jestem w misji "At the gates" bodaj¿e), i powiem ci ¿e nawet mi siê pomys³y twórców podobaj¹. G³ównie z tego powodu, ¿e wprowadzili oni kilka rzeczy znanych mi z Thiefa I i II, choæby to stats menu. Nie powiem, ¿e jestem œwietny, jak na razie tylko 3 misje przeszed³em na Silent Assasin, resztê najczêœciej na professional. Ale statystyki sa o tyle niez³e, ¿e wchodz¹ na ambicjê, :). Ja, mimo, ¿e to ju¿ nie te czasy kiedy siedzia³em dniami przed kompem i gra³em, kilka misji przechodzi³em po -naœcie razy: a to z powodu brak save'ów, czy przydomka mass murderer, :) "Podejrzanoœciometer" robi tu za odpowiednik "visibility gem'a" w Thiefie i jest o tyle fajny, ¿e dodaje adrenaliny - nie wolno nam tak bezkarnie ganiaæ po posesji mafioza, jak jesteœmy tylko listonoszem. Co do tego skradania siê z garot¹, to przyznam, ¿e mi siê ten pomys³ nie podoba, bo rzeczywiœcie ciêzko kogoœ czasem dogoniæ, no ale jak siê chce mieæ SA to siê nie dusi stra¿ników... Ogólnie gra mi siê podoba (jeœli gra siê na drugim poziomie trudnoœci, bo na pierwszym zdecydowanie za du¿o mo¿na przyj¹æ na klatê), w³aœnie dlatego, ¿e panowie z IO podnieœli poprzeczkê, a to ¿e momentami doœæ wysoko... Myœlê Massca, ¿e poprostu musisz siê uzbroiæ w duu¿o wiêksz¹ cierpliwoœæ - przeszed³eœ Thiefa I albo II na poziomie Hard, albo wiêkszym, gdzie nie wolno zabijaæ nikogo w ogóle? Jeœli nie, to mo¿e byæ to dla Ciebie nowoœci¹ - dla mnie jest tylko radosnym przypomnieniem dobrych tradycji, :)))

13.12.2002
21:29
smile
[9]

massca [ ]

Judith - no wlasnie na taki glos czekalem. ciezko sie z toba nie zgodzic, tylko wlasnie o to mi chodzilo - ze statsy wchodza na ambicje :)) powiedz mi tylko jedno - jak dziala ten usypiacz? podchodze o tylu i koles sie wyklada, ale zaraz wstaje. po co to jest? zeby miec SA na koncu? ale czy taki pacjent po przebudzeniu nie robi sie zbyt nerwowy i podejrzany ?

13.12.2002
21:34
smile
[10]

Judith [ Gladiator ]

Wiesz co, ten usypiacz strasznie kiepsko dzia³a - ledwo kolesiowi to za³¹czysz a ju¿ wstaje. U¿ywam tego rzadko, poza tym o ile mnie pamiêæ nie myli to w grze jest bug - mo¿na kolesiowi zapodaæ usypiacz a potem chamsko wpakowac kulkê i tak ma siê SA, :)) Jeszcze to sprawdzê, :)

13.12.2002
21:37
[11]

DarkStar [ PowerUser ]

massca ---> 1. W jedynce tez byly poziomy trudnosci. Popraw mnie jezeli sie myle. 2. Jak nie chcesz grac na easy, a boisz sie hardcora wlacz sobie normal. W Mafii mogles sie zaciac na jednej misji z powodu zlego dobrania poziomu trudnosci, w Hitmanie kazdy ustawia sobie na miare wlasnych mozliwosci i od bidy da sie wszystko przejsc. Okolo 7 sejwow na normalu spokojnie wystarcza, chyba ze lubisz zapisywac gre co 30 sekund:) 3. Koncowe statystyki... okresle to tak: jeden lubi sieczke, miano rzeznika jest dla niego szczytem dumy, inny woli silent assasina. Oczywiscie kazda misje mozna przejsc lepiej. Jezeli czujesz, ze cos spaprales po drodze powtarzasz, w innym wypadku idziesz dalej. Kazdy znajduje rozwiazanie dla siebie. 4. Podejrzanosciometr:) dodaje realizmu. W jedynce po przebraniu sie w ciuchy japonskiego ochroniarza mozna bylo spokojnie biegac sobie jak wariat kolo kitajcow mimo lysej czachy i podejrzliwie okraglych oczek:) Bzdura. 5. Faktycznie skradanie sie za ruchomymi przeciwnikami jest zwalone na maxa... 6. Druga misja rozwalanka?:) Przeszedlem ja w bardzo prosty sposob oddajac jeden strzal - w glowe generala...

13.12.2002
21:37
smile
[12]

massca [ ]

eeee, no takich przekretow to prawdziwy gracz nie uznaje :)

13.12.2002
21:38
smile
[13]

bone_man [ Powered by ATI ]

Judith --> serio? fajny blad mozna miec prawie zawsze SA har har ;))

13.12.2002
21:46
[14]

massca [ ]

DarkStar ---> >>>1. W jedynce tez byly poziomy trudnosci. Popraw mnie jezeli sie myle. hmmmm. nie pamietam, ale chyba nie bylo ?? musialbym zainstalowac ponownie, a nei chce mi sie oczywiscie moze ktos sie wypowie bardziej zorientowany, bo nie chce sie klocic. >>2. Jak nie chcesz grac na easy, a boisz sie hardcora wlacz sobie normal. W Mafii mogles sie zaciac na jednej misji z >>powodu zlego dobrania poziomu trudnosci, bez przesady. jesli ktos nie mogl przejsc mafii, to chyba musi jeszcze troche potrenowac granie.... >>w Hitmanie kazdy ustawia sobie na miare wlasnych mozliwosci i od bidy da sie wszystko przejsc. Okolo 7 sejwow na >>normalu spokojnie wystarcza, chyba ze lubisz zapisywac gre co 30 sekund:) na normalu w hitmanie sa 3 sejwy... >>>3. Koncowe statystyki... okresle to tak: jeden lubi sieczke, miano rzeznika jest dla niego szczytem dumy, ej, no to niech quake sobie taki ziom wlaczy :)) przeciez nie o to chodiz w hitmanie >>powtarzasz, w innym wypadku idziesz dalej. Kazdy znajduje rozwiazanie dla siebie. no i wlasnie to mi sie srednio podoba. ale zdaje sobie sprawe ze jest duzo wiecej chyba zwolennikow takiego wyboru, niz bycia jego pozbawionym >>4. Podejrzanosciometr:) dodaje realizmu. z tym sie zgadzam. >>>5. Faktycznie skradanie sie za ruchomymi przeciwnikami jest zwalone na maxa... wiesz, mozna by dyskutowac. no bo niby takie rozwiazanie dodaje realizmu. ale z drugiej strony, jesli chcemy miec SA, to ciezko na przyklad przejsc ta misje w rosji gdzie trzeba ze snajperki zalatwic typa na zebraniu. no bo jak przejsc ze snajperka obok typa ktory sie caly czas kreci kolo wejscia do kanalizy ? trzeba go zalatwic, a skoro caly czas chodzi, nie pozostaje nic innego jak go uciszyc z pistoletu >>>6. Druga misja rozwalanka?:) Przeszedlem ja w bardzo prosty sposob oddajac jeden strzal - w glowe generala... ja tez, ale nie bralem snajperki tylko rozwalilem kolesia z pistoletu z tlumikiem. mialem duzego fuksa ze go trafilem. skad wziales mundur wojaka? zalatwiles kogos czy poszedles na robote w gajerku ?

13.12.2002
21:53
smile
[15]

Judith [ Gladiator ]

Kurna, nie sprawdzê, po¿yczy³em p³ytê koledze, :/ Cholera co ja bêdê robi³ przez ca³y wieczór??

13.12.2002
22:06
[16]

DarkStar [ PowerUser ]

massca ---> 1. Klocisz sie o ilosc sejwow a sam pisales, ze wolabys gre bez:)) Posredni poziom to wlasnie normal:))) 2. Jestem w 98% przekonany ze byl poziom trudnosci w jedynce... 3. Fakt hitman k³ejem nie jest ale jedni lubia sobie postrzelac a inni nie. 4. Co do misji w Rosji... przy jednym wyjsciu z kanalow lezy sobie stroj zoldaka. Wracasz do scieku i szukasz wyjscia najblizej budynku z ktorego bedziesz strzelal. Podchodzisz do drzwi szerokim lukiem omijajac straznikow. Znajdujesz sobie dogodne miejsce do oddania strzalu i rozwalasz generala. Potem spokojnie uciekasz ta sama droga. Fin! 5. "jesli ktos nie mogl przejsc mafii, to chyba musi jeszcze troche potrenowac granie" ---> a jak ktos cale zycie meczyl RTSy i nagle zapragna pograc sobie w Mafie bo mu sie spodobala fabula, po czym zacial sie na misji z wyscigiem i rzucil gre w kat bo nie mogl jej przejsc?

13.12.2002
22:09
[17]

Judith [ Gladiator ]

Ale jeszcze jedno o H2 - coœ co mi siê bardzo podoba to klimat zblizony do filmu w tym gatunku - choæby pocz¹tek, intro na Sycyli, d³uugie ³adnie przeci¹gniête, no i ta muzyka, mniam! Zaraz mi zapachnia³o w³osk¹ pizz¹, mafi¹ i Pap¹ Corleone, :). A potem jak w jednej misji dosta³êm do rêki komórkê i pager, to zrobi³o mi siê naprawdê mi³o (uk³on w stronê filmu "Zabójcy") ! Szlag by to trafi³, tak bym sobie teraz pogra³ w Hitmana, a ten kretyn mi go zabra³, ech...

13.12.2002
22:27
[18]

massca [ ]

>1. Klocisz sie o ilosc sejwow a sam pisales, ze wolabys gre bez:)) Posredni poziom to wlasnie normal:))) nie, no ja bym wolal bez sejwow, ale zeby misje nie byly przesadnie dlugie. ale podtrzymuje to co napisalem - na normalu w hitmanie sa 3 sejwy (na latwym jest 7, na trudnym 0) >2. Jestem w 98% przekonany ze byl poziom trudnosci w jedynce... ja na 99% ze nie bylo :)) > 3. Fakt hitman k³ejem nie jest ale jedni lubia sobie postrzelac a inni nie. no tak, ale hitman nie jest dla tych co lubia postrzelac IMO >4. Co do misji w Rosji... przy jednym wyjsciu z kanalow lezy sobie stroj zoldaka. a tego nie wyczailem. moze za bardzo sie zestresowalem uplywajacym czasem >Wracasz do scieku i szukasz wyjscia najblizej budynku z ktorego bedziesz strzelal. Podchodzisz do drzwi szerokim lukiem omijajac straznikow. Znajdujesz sobie dogodne miejsce do oddania strzalu i rozwalasz generala. Potem spokojnie uciekasz ta sama droga. Fin! no to to juz wiadomo, tez tak zrobilem >5. "jesli ktos nie mogl przejsc mafii, to chyba musi jeszcze troche potrenowac granie" ---> a jak ktos cale zycie meczyl RTSy i nagle zapragna pograc sobie w Mafie bo mu sie spodobala fabula, po czym zacial sie na misji z wyscigiem i rzucil gre w kat bo nie mogl jej przejsc? 1. mozna potrenowac 2. mozna zastosowac "cheata" 3. to nie jest argument. to tak jakby fan przygodowek narzekal na quaka ze jest za szybki. najlepsze gry sa robione pod fanow gatunku, a nie pod rookies

13.12.2002
22:32
[19]

d@mek [ Centurion ]

Fakt na 100% w jedynce jest wybór trudnosci .. A w³asnie kiedy uka¿e siê poradnik do hitmana nie zebym potrzebowa³ tylko z ciekawoœci jak przedstawione bed¹ problemy z przejœciem danej misji przez pisz¹cego..

13.12.2002
22:49
[20]

DarkStar [ PowerUser ]

massca ---> 1. Ok ok dawno gralem nie pamietam:) 2. Jak beda stawiasz piwo:) 3. Wlasnie mozna sobie postrzelac i to bardzo fajnie jak ktos lubi. 4."a tego nie wyczailem. moze za bardzo sie zestresowalem uplywajacym czasem" ---> wyluzuj:)) Prawie w kazdej misji mozna znalezc wolne przebranie. 5. Wydawalo mi sie, ze gry robione sa dla ogolu graczy a nie wyselekcjonowanej grupy... moze sie myle nie jestem marketingowcem.

14.12.2002
14:21
smile
[21]

Judith [ Gladiator ]

Darkstar --> Co do punktu pi¹tego to niekoniecznie - wracaj¹c choæby do Thiefów i System Shocka2 - to nie sa gierki dla ma³o ambitnych graczy, którzy rzucaj¹ grê w k¹t jak im tylko coœ nie wyjdzie... Inna sprawa, ¿e niestety Looking Glass Studios splajtowa³a kawa³ czasu temu, ech.. :/

14.12.2002
14:38
smile
[22]

massca [ ]

witam z samego rana :))) darkstar - z piatym punktem sie zgodze. gry WYJATKOWO dobre w swojej kategorii nie sa nigdy latwe dla ludzi spoza gatunku. zapytaj najwiekszych hardkorowcow symulatorow lotniczych - dadza ci takie giery ze przez pierwszy tydzien bedziesz tylko instrukcje studiowal. to samo rajdowki. to samo ekonomiczne. ale wracam do hitmana - i kurde, przyznaje ze troche musze zmienic opinie o grze po paru godzinach wczoraj w nocy (dobrze ze forum nie dzialalo) po pierwsze - gra jest BAAAARDZO w klimacie Thiefa (chociaz prawie w to nie gralem, bo nie odpowiadal mi klimat). doszlo do przelomu w mojej percepcji - zaczalem nawet doceniac system ocen i gram tak zeby miec SA na koncu :))) [ SPOILER ] misja ze spotkaniem dwoch generalow - bez jednego wystrzalu. bez jednej zbednej ofiary. najpierw bombka pod samochod ktory stanal nad wlazem do kanalizy, potem uspienie kierowcy (aaaaaaaaaa, przypomniala sie jedynka :))))) i w jego ciuchach podlozenie bombki pod drugi samochod. nice & clean. SA. misja z torturowanym jencem - pierwszy straznik uspiony i wrzucony do kanalu, potem juz tylko nerwy przy mijaniu kolejnych wartownikow w podziemiach. jeden trup to moj target, zalatwiony linka. oddalem jeden strzal - w ten serwer od podgladu. znowu SA a po drodze : bonus save na screenie - moj wynik :))) a teraz kawka i do roboty :))

14.12.2002
14:39
[23]

massca [ ]

uuuuuuuuuuuuaaaaaa!!!!!!!!!!!!!! w pierwszym zdaniu mialo byc "z piatym punktem sie NIE zgodze " :))))

14.12.2002
17:22
smile
[24]

massca [ ]

nooo, to mi sie zaczyna podobac. pewnie ze mozna strzelic temu czy owemu w glowke, ale przyjemniej jest zalatwic wszystko po cichu :)) misja z impreza w ambasadzie - pan general sie zatrul szampanem a pan ambasador spi w pokoju obok swojego biura. a pan z KGB biega i nie wie o co chodzi. mniam, coraz bardziej mi sie ta gra podoba Judith - usupiacz dziala tym dluzej im dluzej wcisniesz i przytrzymasz klawisz na myszy przy ataku !

14.12.2002
18:54
[25]

DarkStar [ PowerUser ]

Judith ---> Thief byla fajna gierka ale tylko przez pierwsze misje. Pote udziwnienia autorow (jakies latajace kule, dziwne stworki) popsuly mi cala zabawe... massca ---> Hehe spojrz na swoj pierwszy post:) Tak to jest jak sie wypowiada o gierce po przejsciu pierwszej misji:P Witamy w klubie:)

14.12.2002
19:03
[26]

ad@s [ Legionista ]

co do usypiacza to nawet 5 butelek usypia goscia na ok5 min reala a potem pacjent wstaje i robi klopoty,jesli chodzi o strzelanie to tylko 2 misje wymagaja ostrej naparzanki 1 w japonii no i ostatnia, a klimat panowie zrywa kask,co do garoty to nie czepialbym sie specjalnie pewnie trudno kogos zadusic w biegu - chyba ze sie jest szybkim lopezem

14.12.2002
19:25
[27]

HoWaRaNg [ Konsul ]

no w ostatniej to wykoñczy³em wszystko co sta³o na dwóch nogach oprócz ksiêdza ;) on siedzia³

14.12.2002
19:52
smile
[28]

massca [ ]

darkstar - popatrz na ostatnie zdanie w moim poscie : napisalem disclaimer ze dopiero siadam do gierki :))) ad@s - piec minut czasami starczy. a co do pierwszej misji w japoni - przeszedlem to zupelnie cicho i bez jednego wystrzalu. screen na potwierdzenie.

14.12.2002
20:01
[29]

ad@s [ Legionista ]

co do 5 minut owszem czasami starcza ale nie jest szczególnie realnie jak w goscia pakujesz 5 butelek chloroformu a on za chwile otrzepuje ciuszki i jest jak nowy jesli chodzio japonskie misje to musialem strzelac w 2 gdzie trzeba kropnac ojca klienta z 1 niezaleznie o metody dran jeczy , z sufitu spadaja jego ochroniarze i zaczyna sie mlocka - nie twierdze ze nie da sie przejsc inaczej ale ja kombinowalem jak qn pod gore i nic madrego nie wymyslilem

14.12.2002
20:08
[30]

massca [ ]

ad@s - a to ja wlasnie teraz bede gral. mlodego zalatwilem po cichu, zobaczymy co dalej

14.12.2002
20:16
[31]

Sanchin [ Konsul ]

massca --> Na normalu jest 7 save'ów Judith, massca --> Co do usypiacza, to przytrzymaj d³u¿ej, zejdzi ci 2 ³adunek, to koleœ œpi jak niedŸwiedŸ

14.12.2002
20:40
[32]

ad@s [ Legionista ]

wlasnie pisalem ze u mnie nawet 5 nie dziala tak jakbym chcial

14.12.2002
20:45
[33]

massca [ ]

sanchin - masz racje, to wynika ze zlego nazewnictwa, mowiac ze "na normalu sa 3 savy" mialem na mysli srodkowy stopien trudnosci (easy, normal, hard), czyli tak naprawde "expert". nieporozumienie. chloroform u mnie dziala normalnie - jak przytrzymam na maksa, kolesie spia jak zabici. nie wiem co jest nie tak z II misja w japoni - dobiegam do ciezarowki w ktorej cos mialo byc , ale nic nie ma. obok przy scianie jest kusza, strzaly i noktowizor - biore to ale nadal nie mam "briefingu" o ktorym mowa na poczatku. czy mam przejsc cala aleje do konca zeby grac dalej czy jednak cos jest w tej ciezarowce ?

14.12.2002
22:38
[34]

massca [ ]

hmmmm teraz jestem zly na gre. ten level z zasniezona aleja mnie denerwuje, nie bardzo wiem jak to przejsc bez zabijania ... usypiam pierwszego przy kuszy, biore jego ciuchy i co dalej ? przedzieram sie gora, ale predzej czy pozniej ktos mnie namierzy. probowalem do ciezarowki ale kontrole mnie wykrywaly. przejsc tunelem tez ciezko. co radzicie? (ja sobie w tym czasie drinka zrobie)

15.12.2002
01:00
smile
[35]

Judith [ Gladiator ]

Massca - ta misja to nic, zobaczysz, jakie kurewstwo jest w nastêpnej - "aleja snajperów" jak siê parzy, wœcieka³êm siê przy tej misji jak nigdy...

15.12.2002
19:51
smile
[36]

massca [ ]

rajt, brada. japan sucks big time - gdyby od tej akcji zaczynal sie caly hitman to chyba bym od razu zrezygnowal. to przemykanie sie na otwartych przestrzeniach jest do³uj¹ce. chyba bede chrzanil tego SA i rozwale paru gamoniów bo juz nie mam nerwow....

15.12.2002
19:53
smile
[37]

DarkStar [ PowerUser ]

Hehe w tych misjach dalem na luz z SA i rozwalilem doslownie wszystkich:)

16.12.2002
23:48
smile
[38]

Judith [ Gladiator ]

No có¿ niestety nie moge kontynuowaæ gry z powodu nieuchwytnoœci kumpla, zamiast tego t³ukê (i te¿ siê wœciekam) w The Thing...

17.12.2002
10:32
[39]

pal55 [ Centurion ]

mozna dyskutowac na temat przewag czesci pierwszej na druga i odwrotnie dosc dlugo - mysle jednak, ze jest jedna najistotniejsza roznica - w pierwszej czesci w wielu przypadkach nalezalo odkryc w jaki sposob tworcy wymyslili sobie jedyne rozwiazanie sytuacji (byly drobne wyjatki od reguly), natomiast w czesci drugiej sposobow wykonania dzialania mamy wiele i to jest najwiekszym plusem Hitmana 2. Dlatego dla mnie ta wlasnie czesc jest lepsza - ale podkreslam: dla mnie - dlatego, ze to przeciez kwestai gustu :)

17.12.2002
11:57
[40]

dakota12 [ Ponury Milczek ]

a ja mam pytanko troszeczkê z innej beczki, mianowicie chodzi mi o kuszê/snajperkê i ogólnie wykorzystanie lunet na nich zamontowanych ... czy przy zoomie wam tez wyprawia siê coœ z czu³oœci¹ myszy i czy jest na to jakaœ rada? Wygl¹da to dok³adnie jak zrobienie zooma np. w Q2 .. bez odpowiedniego skryptu czu³oœæ szala³a a co za tym idzie celnoœæ na zoomie raczej spada

17.12.2002
19:16
[41]

massca [ ]

dakota - to sie nazywa realizm :))))))

18.12.2002
12:01
[42]

dakota12 [ Ponury Milczek ]

hmm.. czy ja wiem, chyba niedopatrzenie :)

18.12.2002
12:17
[43]

massca [ ]

dakota - tak wlasnie wyglada celowanie przy duzym przyblizeniu, z tego co wiem. to zreszta logiczne - im wieksza odleglosc od celu i wieksze przyblizenie , tym mniejszy ruch dloni powoduje wieksze wahania obrazu.

21.12.2002
11:00
smile
[44]

massca [ ]


wiecie co ?
doszedlem do misji w japoni "at the gates" i ... nie chce mi sie grac dalej...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.