Problem z uruchomieniem Linuxa

milanista [ Brother Of Metal ]

Problem z uruchomieniem Linuxa

Wczoraj postanowiłem sobie zainstalować Linuxa na desktopie. Najpierw spróbowałem pobawić się Ubuntu - jako LiveCD z pendrive. Rezultatem była zwiecha i/lub restart podczas ładowania sie środowiska graficznego. Pomysialem ze spróbuje inna dystrybucje, ściągnąłem OpenSUSE, tym razem tez na LiveCD i efekt był identyczny, komp sie resetował podczas ładowania systemu. Pomyślałem, ze to moze przez te zabawy z pendrivem i LiveCD, wiec wydzieliłem sobie partycje primary 8GB, sformatowałem ja na ext3, w międzyczasie ściągnąłem Minta. System zainstalował sie bez problemu, przy starcie wybrałem nowy OS... Niestety, znowu zwiecha podczas ładowania środowiska graficznego. KDE zawiesza sie w trakcie ładowania tych ikonek na starcie. Dałem jeszcze szanse Kubuntu (identyczne zachowanie jak Mint) i Fedorze - tej nawet nie udało mi się zainstalować, bo do wyboru była tylko wersja LiveCD, która sie oczywiscie nie włączyła. Z ciekawości sprawdziłem Minta na netbooku, poszedł bez problemu więc raczej nie stawiałbym na błędnie ściągnięty plik. WinXP na tym komputerze działa bez zarzutu.

Doszedłem więc do odkrywczego wniosku, że muszę mieć w kompie coś, co sie bardzo z Linuxem nie lubi. Dystrybucke sciągałem zarówno 32, jak i 64 bitowe i żadne nie działały, wiec watpie zeby to był problem architektury, a Linux na pewno wspiera AMD, a nie tylko procesory Intela. Mam taki oto komputer:
AMD Athlon X2 4200+
AsRock AliveDual-eSata2
2GB RAMu DDR2800
Radeon HD4830
Dysk Samsung 750GB Sata2
AudigySE


Ma ktoś pomysł co może byc przyczyną? Bo nie bardzo wiem jak naprawić system, którego nawet nie moge uruchomić, zreszta jestem zielony jeżeli chodzi o Linuksa.

@d@m [ En Ami ]

Zakladam, ze masz tam jakis menadzer logowania. Pod Session / Type powinien byc Terminal, wybierz go. Jesli nie ma, Ctr + Alt + F1. Zaloguj sie na swojego usera i wpisz to: startkde 2>1& | tee -a kde.log
To zapisze loga z uruchomienia KDE w pliku kde.log w katalogu domowym. Zawartosc wrzuc chocby na dpaste.com

Hm, opis montowania pendrive'a pod konsola masz tu: Ewentualnie, odpal jakies LiveCD w trybie 'failsafe' - powinno zadzialac.
I, na ogol, Linuksa naprawia sie wlasnie przez LiveCD.