Kicab [ ]
..:: Najlepszy Horror ::..
Najlepszy film jaki ogladaliście z rodzaju Horrorów i na którym czuliście chociasz troche strachu.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
"Inni" ...prawie skonałam w kinie ze strachu:)
Goozys[DEA] [ Virus ]
Hmmmmm.... "Książe Ciemności"... bo go oglądałem jak miałem chyba z 13 lat...hehehe
spooke [ Optymista ]
Klasyka - "Koszmar z ulicy wiązów" - te same argumenty co wyzej, czyli: byłem maly jak to oglądałem i omal nie umarlem wtedy ze strachu :D:D:D Freddy RULEZ
DM [ Pretorianin ]
Pierwsze, oryginalne, jedyne...Helloween - Carpentera, zero efektów specjalnych, ale srać ze strachu można już podczas napisów na początku - dzięki muzyce- Carpentera rzecz jasna...
Stinger [ Warrior Of Havoc ]
Najlepszy horror - moja szkoła :)
yazz_aka_maish [ Legend ]
Jak byłem mały cienki Bolek to niezłe wrażenie wywarł na mnie Candyman...och ileż to razy próbowałem powiedzieć do lustra 3 razy : Candyman.....zbyt się bałem :)))
atari800 [ Pretorianin ]
Wiedźmin zdecydowanie obejrzałem połowę pierwszego odcinka i boję się teraz tego oglądać, bo nie wiem co zobaczę
Kade [ Senator ]
Nie wiem czy będziecie wiedzieli o co chodzi bo był pod różnymi tytułami "taniec stworów" albo "Taniec Diabła" To był horror którebo się bałem. Może dlatego że był to pierwszy jaki oglądałem,a miałem wtedy 8 lat. Pamiętam jak dziś przez jakiś miesiąc spałem ze starymi:)
Atreus [ Senator ]
"Grzeczne dziecko" ("Child's Play") - sama tylko morda tej lalki przyprawiała mi o dreszcze...
DM [ Pretorianin ]
Polski tytuł Child's Play zdaje się że był Laleczka Chucky :)
motherphucker [ Konsul ]
Zdecydowanie najbardziej balem sie na "It" (po polsku chyba "To")-- o takim clownie. moze dlatego tak bardzo nie lubie cyrku??? i jeszcze taki jeden o jakims demonie ktory zabijal ale tytulu nie pamietam bo bylem szczawik jak to ogladalem.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Zdecydowanie "Ringu", "The Thing" i "Event Horizon".
Azirafal [ Konsul ]
Ja to samo co motherphucker. It. I mam tak samo, że nie lubię cyrku, a clowna uważam za podejrznego typka :)
Darvin [ Pretorianin ]
"Bramy Piekieł" czy jakoś tak, podejrzewam że mam po tym filmie jakąś zkaze na psychice (widzioałem go jak miałem 11 lat ).Oglądałem go z bratem, on siedział na kanapie, a ja za kanapą wychylałem sie tylko na chwile żeby się zaraz schować. Najbardziej się bałem oczu jednej z bohatrek bo miała je całe białe bez gałek.
Atreus [ Senator ]
DM --> a właśnie se przypomniałem, że jeszcze taki tytuł jest...
DM [ Pretorianin ]
autorowi wątka chodziło chyba o najlepsze nakręcone horrory a nie dziecięce lęki dla psychologów :))) w dzieciństwie każdy horror był straszny - to oczywiste :) idąc tym tropem to dla mnie najlepszy był Thriller Jacksona i Muppet Show, bo się Zwierzaka bałem, i wogóle te Muppety jakieś realne były...:))))))
Darvin [ Pretorianin ]
DM -----> Pytanie jest też o strach, a od czasu tamtego horroru to juz żadnego się nie bałem reszta była zdecydowanie bardziej smieszniejsza niż straszna.
F_rogger [ Junior ]
Ja pamiętam kiedyś dawno temu oglądalem na mase horror "Martwica mózgu". tyle krwi co w jednym filmie nigdy nie widzialem :))))
Maniac [ Pretorianin ]
Bylem kilka dni temu na "Ringu" i robi wrazenie. Moze nie najepszy ale sa momenty kiedy dreszcz przebiega po plecach.
Goozys[DEA] [ Virus ]
Darvin --> Te "Bramy Piekieł" to są "Siedem Bram Piekieł"... :)
Darvin [ Pretorianin ]
No własnie (wiedziałem że jakoś tak). dzięki Goozys
Sir klesk [ Sazillon ]
"Rzecz" Carpentera... brrr to jest cos albo Leleczka Chucky 2 Koszmar z ulicy sezamkowej :P
trustno1 [ Born Again ]
zemsta po latach - daaaawno temu w kinach lecialo, produkcji bodajze kanadyjskiej - o duchu, gdzie nie bylo ducha widac, a jego obecnosc czulo sie przez caly czas. rany boskie - osmiu gierojow z klasy polazlo (w siodmej chyba wtedy bylismy), a prawie posralismy sie ze strachu. p
maczu [ Konsul ]
jedno slowo: HELLREISER i wszystko janse...
maczu [ Konsul ]
poprawka: HELLRAISER teraz jasne... ;)
Speed_ [ WRC DRIVER ]
Ja sie kiedys balem..........OMENA :D
trustno1 [ Born Again ]
no i piatek 13-go, oczywiscie p
trustno1 [ Born Again ]
...ale i tak najstraszniejszym horrorem jest moja zona w maseczce z ogorkow:( p
Chupacabra [ Senator ]
Chyba najbardziej mnie wzruszyl Event Horizont, pierwszy raz ogladalem go sam w srodku nocy. Ale byl klimat. A horrory ogladam od malego, wiec jestem juz znieczulony, dzieki moim kochanym kuzynom. Ilu 10latkow oglada Koszmar z ulicy wiazow i inne, bardzo krwawe filmy??
Sir klesk [ Sazillon ]
bym zapomnial taki nowy dosyc film "13 duchow" malo krwi itp. ale ta atmosfera wyglad tych duchow... nie dalo sie na nie patrzec bez przymruzenia oka... super film "12 Duchów"
Sir klesk [ Sazillon ]
o korde al plama :PPPPPPPPPPPPPPP "13 Duchów"
Grucha [ Konsul ]
Jako ze kocham science/fiction a "EVENT HORIZON" jest idealnym polaczeniem s/f z horrorem to stawiam na ten filn :) Rewelacja -chyba 15 razy ogladalem....
FAZZI [ Pretorianin ]
Najlepszy horror to jest u mnie w pokoju po wywiadówce w szkole :)
Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]
Najlepszy horror? Horror Bitewny, OCZYWIŚCiE Jeśli chodzi o film, to chyba koszmar z Ulicy Wiązów. Szczawikiem wtedy byłem ale gęba Freddy`ego sprawiła że po prostu szoku dostałem. Inne potem już tak mnie nie przestraszyły, to już nie było to " pierwsze wrażenie"
Osacz [ ony ]
Sir klesk----> i jeszcze jedna - The Thing czyli "Coś" a nie "Rzecz" :P na mojej starganej psychice to najwieksze wrazenie wywarly - The Thing, Inwazja Porywaczy Ciał (z Suterlandem seniorem) i Blob czy jakos tak (pierwszy horror w dziecinstwie) i jeszcze cos o wielkim niedzwiedziu grizzly'm - balem sie do lasu wejsc po tym filmie...brrrrr
kleine_rollo [ Legionista ]
nie pamiętam tytułu ale kiedyś był taki film o stacji badawczej na antarktydzie. to by niezły horror. aha - może to nie jest taki całkiem horror ale w kinie ALIEN 2 wygląda naprawde nieźle.wtedy w kinie sikałem ze strachu :P
BoyLer [ tribunus plebis ]
Ostatnio to "Krąg" (wersja japońska)- Doskonały film, choć nie dla każdego.
Arahno [ Senator ]
Osacz - - > 'i jeszcze jedna - The Thing czyli "Coś" a nie "Rzecz" :P' - - > A wlasnie, ze Rzecz. Thing - rzecz, obiekt, istota.
wysiu [ ]
Arahno --> Ale tu jest w znaczeniu 'Cos', zreszta taki byl polski tytul tego filmu..:) kleine_rollo --> To jest wlasnie ten film o stacji badawczej..:))
Osacz [ ony ]
Arahno --->powiedz to dystrybutorowi filmu :P
kleine_rollo [ Legionista ]
a Laboratorium Diabła pamiętacie ? wysiu --> danke schon :) taki mi coś świtało ale nie byłem pewny
Arahno [ Senator ]
Wysiu - - > 'Ale tu jest w znaczeniu 'Cos', zreszta taki byl polski tytul tego filmu..:) ' - - > Filmu...? Ech, no tak, filmu. Jejku, dopiero teraz zauwazylem, ze to watek o horrorach...:)
Arahno [ Senator ]
Osacz - - > 'powiedz to dystrybutorowi filmu :P ' - - > Zwracam honor, wlazlem na ten watek przez przypadek i akurat twoja wypwiedz rzucila mi sie w oczy, wiec odpisalem.:) Sorki..:)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Arahno - Albo się trzymasz nazwy oryginalnej (i nikt się do ciebie nie przypie...itakdalej ;) albo uznajesz nazwę polską oficjalną, a nie tworzysz jakieś koszmarki (słuszne lub nie, ale niezrozumiałe).
Sachmet [ Pretorianin ]
Pamietam ze kiedy mialam 8 lat obejrzalam taki horror ktory w tytule mial chyba wyraz "....... rozy" albo cos w tym stylu - nie pamietam. W kazdym badz razie grupke mlodych ludzi gonil potwor z piekla rodem, wyrywal im flaki, byla tez jakas stara baba wygladajaca jak czarownica a wszystko utrzymane w czarnych i czerwonych kolorach. Mimo iz od tamtej pory minelo wiele lat to pamietam przynajmniej polowe tego filmu - bo tylko tyle widzialam :). Chcialabym go jeszcze raz zobaczyc ale od poczatku do konca....
Arahno [ Senator ]
Viti - - > 'Albo się trzymasz nazwy oryginalnej (i nikt się do ciebie nie przypie...itakdalej ;) albo uznajesz nazwę polską oficjalną, a nie tworzysz jakieś koszmarki (słuszne lub nie, ale niezrozumiałe). ' - - > Ze co? Nie wiem co nazywasz koszmarkiem, gdyz de facto The Thing po prostu znaczy 'rzecz' i juz - w polskiej nazwie zmieniono to troche, zeby bylo.. hmm, tajemniczej?;) Poza tym - patrz wyzej.:)
Osacz [ ony ]
co nie zmienia faktu ze The Thing aka Coś jest super fajnym horrorem jak juz zostalo wczesniej dowiedzione ;)
Arahno [ Senator ]
Osacz - - > 'co nie zmienia faktu ze The Thing aka Coś jest super fajnym horrorem jak juz zostalo wczesniej dowiedzione ;) ' - - > I z tym zgadzam sie w 100%.:) Zreszta jest on jednym z niewielu horrorow jakie w zyciu widzialem - jakos filmy ogolnie mnie nie kreca..
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Arahno - Widziałem, jak już dałem posta. Faktem jest że powinno być "Rzecz". Ale kto by poszedł wtedy na to do kina ;)
Arahno [ Senator ]
Viti - - > 'Widziałem, jak już dałem posta. Faktem jest że powinno być "Rzecz". Ale kto by poszedł wtedy na to do kina ;) ' - - > Ciesze sie, ze sie zgadzamy. Fakt pozostaje faktem - The Thing rules.:)
buba [ Cuckoo For Caca ]
cała seria Evil Dead - chociaż druga i trzecia część to horror-komedie.
Mryth [ Centurion ]
To ja tez dorzuce swoje trzy grosze... - "The Thing" - faktycznie naprawde mocna rzecz ;) - "Shining" czyli "Lsnienie" ale wersja z Nicholsonem - Seria Alienow ale jako horror sf i tylko 1 i 2 czesc - "El Espinazo del Diablo" czyli "Kregoslup diabla" (nie jestem do konca pewien czy tak to jest tlumaczone na polski) - "Event Horizon" - "Nosferatu, eine Symphonie des Grauens (1922)" tak, tak film dokladnie z tego roku, ale do dzisiaj kiedy widze glowna postac czyli popularnego Dracule budzi we mnie dreszcz - smaku dodaje fakt iz film jest czarno-bialy.
Daneyel [ Legionista ]
Jak dla mnie najlepszy Horror to" Koszmar z Ulicy Wiązów" Cykora miałem takiego że szkoda gadać . Rewelacyjny pomysł na film (horror) nie żadne wampiry, duchy czy wilkołaki ale morderstwa w trakcie snu no dla mnie rewelacja Wiadomo trochę stary ale jednak jary. Aż strach pomyśleć co by było gdyby użyli dzisiejszej techniki efektów specjalnych. Dlatego Fredy NR 1.
Mryth [ Centurion ]
i moze jeszcze malutka probka tego czego nie chcialbym spotkac w nocy :))
Mysza [ ]
Mryth --> Hehehe... Lista prawie identyczna z moją... a tą "... - symfonią grozy" Murnau'a to mnie zabiłeś... pozytywnie oczywiście... uwielbiam niemiecki ekspresjonizm w kinie 20 lecia międzywojennego... "Faust" tegoż reżysera też jest niesamowity... a wracając do Nosferatu różnorakich to chyba wersja Herzoga z Klausem Kinsky'm w tytułowej roli zrobiła na mnie największe wrażenie... rewelacja po prostu...
bone_man [ Powered by ATI ]
,,ZNAKI,, jak obcy lazili wokol domu i probowali sie dostac do srodka...
Dewey [ Konsul ]
Hmmm tak porządnie to bałem się na kilku filmach : Piątek 13 i "Koszmar z ul. Wiązowej" - główni bohaterowie "Obserwatorzy" (na podst. powieści Koontza) - idealnie trafił w mój gust, takie klimaty najbardziej na mnie oddziałują :) Aliens - opustoszała (jak się okazuje nie zupełnie) planeta, garstka Kolonialnych Marines no i obcy. Więcej mi nie było potrzeba... Critters - klimat i te potworki... :) Oczywiście bałem się na tych filmach wiele lat temu i teraz nie wzbudzają we mnie większych emocji. Gdybym miał oglądać te produkcje w ciemną i burzliwą noc, to tylko pozycja numer 2 mogła by stać się przyczyną nerwowego spoglądania za siebie :D
kleine_rollo [ Legionista ]
a pamiętacie NOSFERATU ? to był bombowy film :) klimat powalał a film był czarno-biały :)
Dewey [ Konsul ]
P.S. Mryth przypomniał mi o "The Thing", którego przez długi czas bałem się oglądać. Wyłączałem TV kiedy zaczynała się scena w psiarni :)
Raynor [ Big Man ]
U mnie pierwszym i najstraszniejszym horrorem była "Noc żywych trupów". Miałem wtedy chyba osiem lat i w zwiazku z tym, że byli u mnie goście mogłem nie iść spać o tej 22. W TV leciał właśnie ten film a kompa wtedy jeszcze nie miałem.