--> Archiwum Forum
arthe[16] [ bboy ]
Wycena reklamy.
Witam. Szukam informacji (pomocne linki mile widziane) jak wycenić reklamę. Może ma ktoś pojęcie na ten temat i udzieli mi pewnych wskazówek. W skrócie reklama trafi OSOBIŚCIE do ok. 700tys. rodzin. Ma ktoś pojęcie co do wyceny, lub jakieś konkretne pomoce? Z góry dziękuje za pomoc.
arthe[16] [ bboy ]
up
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
One billion dollars!! muaha! muahahaha! mauahahahahaah!
Indoctrine [ Her Miserable Servant ]
Jaka forma reklamy? Ulotka itp? Czy te 700 tysięcy jest targetem produktu czy tylko przypadkowymi ludźmi?
koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]
Co to znaczy ze reklama trafi osobiscie? Przebierzesz sie za maskotke i bedziesz chodzic po domach?
Sprecyzuj co przez to rozumiesz.
arthe[16] [ bboy ]
Nie mogę sprecyzować, ponieważ pozostawiamy to ściśle tajne dopóki akcja nie ruszy. My swoje badania i wyceny mamy, ale chcę spytać także normalnych ludzi nie związani koniecznie z tą branżą, jak oni to widzą (najlepiej właściciele mniejszych i średnich firm). To nie jest żadna ulotka i nie jest to typowo reklama. Firmy są partnerami (w zamian za to otrzymują reklamę) i trafiają konkretnie do 700 000 rodzin. Nie są to losowo wybrane osoby, a konkretny segment rynku.
koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]
No to jak nie podasz konkretow to jak ktokolwiek ma Ci to wycenic?
Wszystko zalezy jak skuteczna taka akcja by byla. Jakby mojej firmie taka akcja przyniosla 7000 klientów (skutecznosc 1%), to bysmy byli wstanie zapłacic jakies 700 000 zł :)
arthe[16] [ bboy ]
Skuteczność będzie bardzo duża. Jeżeli chcesz poznać szczegóły (czyt. wstępnie jesteś zainteresowany) zostaw nr telefonu, a skontaktuje się z Tobą.
req_ [ Legend ]
Trochę. Nie mogę sprecyzować, bo to tajne, dopóki nie ruszy.
Boroova [ Gwiazdka ]
Arthe --> co ty kombinujesz, co? Nie mam pojecia ile kasy moze to kosztowac. Ale skoro wy tez nie wiecie, to moze sie za to jednak nie zabierajcie.
Na przyszlosc dobra rada - zadna firma nie da ci pieniedzy na kampanie, jesli nie poprzesz jej konkretnymi liczbami - albo z wlasnego doswiadczenia, albo chociaz standardy rynkowe. Wtedy uderzasz do firmy i przedstawiasz - wydacie tyle i tyle, tyle i tyle osob odpowie i przychod wyniesie tyle i tyle.
arthe[16] [ bboy ]
Boroova -> my już swoje koszty mamy. ja chcę poznać tylko opinię osób trzecich w tym wasze. informacje które Wam podałem są wystarcząjce do ogólnej oceny - jedyną konkretną odpowiedzą była odp 'koniec jest blisko'. Reszta osób nie ma najwyraźniej zielonego pojęcia jak do tego podejść.
koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]
arthe: Wybacz, ale nie wierze w te 700 000 rodzin osobiscie. Podejrzewam, ze macie jakis pomysl, byc moze (bardzo moze) jest ciekawy, pewnie sprawdziliscie go na kilku osobach a teraz zabieracie sie za wiecej.
Ale mowisz "osobiscie", wiec w to nie wierze. Jesli nie macie doswiadczenia i opanowanych procedur dzialania, to taka ilosc jest dla kazdego amatora totalnie nierealna. Przy duzej skali pojawia sie dziesiatki problemow i kosztow, o jakich przy malej skali wogole sie nie mysli.
Zrobcie akcje na 7000 rodzin, przedstawcie wyniki, a wtedy bedzie o czym rozmawiac.
arthe[16] [ bboy ]
A kto powiedział Ci, że akcją zajmują się amatorzy?
Zostaw mi GG lub tel, a przedstawię Ci moją ofertę. Ty sam ocenisz czy chcesz się przyłączyć czy nie.
koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]
Moja propozycja jest taka: wyodrebnij jakas mala podgrupe docelowa, np wieksze osiedle. 700 do 7000 rodzin. Jakis tam koszt sobie wyliczyliscie, zaproponujcie jakiejs firmie udzial w testach, za polowe tego kosztu ktory okresliliscie. Firma w zamian za mniejszy koszt, wyodrebnia specjalny kanal do obslugi tych klientow (oddzielna linia telefoniczna, email, pod-adres strony itp) i notuje skutecznosc (ilosc osob zainteresowanych, ktore sie skontaktowaly), ktore to dane Wam przekazuje i porownuje z innymi sposobami reklamy jaki stosowali wczesniej.
Oczywiscie taka metoda sprawdza sie w przypadku niektorych tylko produktow (glownie przy reklamowaniu firmy, a nie konkretnego produktu), ale zawsze sa to juz jakies konkretne realne dane.
Pisalem wyzej o tych 100 zl za klienta pozyskanego, ale to jest wartosc w przypadku platnosci po akcji, widzac juz efekty. Natomiast na same piekne oczy i fajny pomysl to bym nie zaaprobowal platnosci nawet 7000 zl za taka akcje, jesli nie jest ona podparta renoma dzialajacej firmy z doswiadczeniem i jakimis liczbami (oczywiscie to tez kwestia wiary czy te liczby sa prawdziwe i powtarzalne).
Boroova [ Gwiazdka ]
Arthe --> nie wiem, jak z reszta osob, ale w organizacji w ktorej pracuje taka oferta jak twoja nie przeszlaby nawet wstepnej selekcji. Bo to, ze masz "swietny pomysl" tak naprawde nic nie znaczy w biznesie. I albo potwierdzisz to liczbami, albo bedziesz musial liczyc na ogromne szczescie.
A piszac o kosztach, nie mialem na mysli WASZYCH kosztow, tylko moje, jako zleceniodawcy. Szczerze mowiac malo mnie obchodzi ile to was kosztuje. Z mojego puntku widzenia chce wiedziec ile zwrotu dostane z kazdej zainwestowanej zlotowki.
Odnosnie tego zdania:
Reszta osób nie ma najwyraźniej zielonego pojęcia jak do tego podejść. - to raczej WY nie macie pojecia jak do tego podejsc. Pamietajcie, ze to wy szukacie zlecen, a nie odwrotnie. Wiec sugeruje wiecej pokory. Sam jestem Campaign Managerem w dziale Direct Marketingu i moj roczny budzet na rozne kampanie oscyluje w okolicach 1,5 miliona funtow, wiec uwiez mi - WIEM CO MOWIE/PISZE...
Pozdrawiam i zycze sukcesow!
Miles Dei [ Konsul ]
W skrócie reklama trafi OSOBIŚCIE do ok. 700tys. rodzin.
Udostepniacie jakis czas reklamowy w TV? Czy przez osobiście rozumiesz jakąś formę akwizycji?