GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Afgańska awantura - mała ''ANKIETA''

18.08.2009
10:05
[1]

Ward [ Legend ]

Afgańska awantura - mała ''ANKIETA''

kompromitująca awantura przeniosła się z afgańskiego podwórka do polski , tam żołnierze mający szkolić armię ''rządową'' wpadając w zasadzkę , zostawiają swojego dowódcę na pastwę losu i przez cały dzień nie wiemy co się stało z kapitanem a tu oficerowie krytykują polityków , żona poległego kapitana dziękuje krytykowanemu generałowi a krytykuje ministra
prawdziwy kogel-mogel , wszyscy szukają i widzą winnych poza sobą ;->

żołnierze narzekają ze służą w Afganistanie rozpadających się butach i jeżdżą w słabo opancerzonych pojazdach (pamiętacie ’’bunt’’ tych co nie chcieli jeździć na patrole i odesłanie żołnierzy do kraju?)
a nasz bogaty kraj podchodzi do sojuszniczych obowiązków poważnie i zdobył się na wysłanie ''aż'' 5 śmigłowców (jaja, co?) , ci co wyjeżdżając na misje muszą się dożywiać za własne pieniądze
przy 10 ofierze śmiertelnej media przestały reklamować Afganistan jako misję stabilizacyjną i odkryły, że trwa tam wojna (o LOL)
jeszcze coś tam bąkają pod nosem ze to wojna potrzebna , sprawiedliwa i że to nasz obowiązek , przecież interwencja Rosjan w Afganistanie to była napaść a inwazja amerykanów to walka o wolność pokój i demokracje na świecie

ponieważ w mediach jest szum może sprawdzimy jak na to patrzą ludzie np. tu na forum
i ankietka mała

1 Premier powinien zdymisjonować ministra Klicha za zaniedbania w polskiej misji w Afranistanie
tak-nie

2 Prezydent powinien odwołać generała Waldemara Skrzypaczka za krytykę cywilnego zwierzchnictwa nad armią
tak-nie

3 mimo kryzysu do Afganistanu trzeba wysłać posiłki w ludziach i sprzęcie
tak-nie

4 z Afganistanu trzeba się wycofać , Polski nie stać na kosztowne awantury wojenne nie przez Polaków lub w polskim interesie wywołane
tak-nie

Wzór np. taki
1 TAK
2 NIE
3 NIE
4 TAK

18.08.2009
10:06
smile
[2]

PitbullHans [ Legend ]

1. Nie
2. Tak
3. Nie
4. Tak

18.08.2009
10:07
[3]

SilentFisher [ Generaďż˝ ]

1. Tak
2. Nie
3. Nie
4. Tak

18.08.2009
10:08
[4]

tomazzi [ Flash YD ]

Kategoria

18.08.2009
10:09
[5]

SilentFisher [ Generaďż˝ ]

Boshe, tomazzi przestań.

18.08.2009
10:09
[6]

Widzący [ Legend ]

1. Nie
2. Tak
3. Nie
4. Tak

18.08.2009
10:10
[7]

pablo397 [ sport addicted ]

1 NIE
2 NIE
3 TAK
4 NIE

18.08.2009
10:15
[8]

smalczyk [ Senator ]

1. tak
2. tak
3. nie
4. tak

18.08.2009
10:16
[9]

Schygneth [ Generaďż˝ ]

Zła kategoria.

18.08.2009
10:17
[10]

LooZ^ [ intermarum ]

Glupi szmaciarzu, nikt nie zostawil swojego dowodcy na pastwe losu. Masz jeszcze jakies tendencyjne ankietki, czy tylko ta jedna?

18.08.2009
10:18
[11]

Salado. [ Generaďż˝ ]

1 -
2 -
3 TAK
4 NIE

* - nie mam zdania, za mało znam całą sprawę

18.08.2009
10:18
[12]

hctkko. [ The Prodigy ]

1 tak
2 nie
3 tak
4 nie

18.08.2009
10:19
[13]

pablo397 [ sport addicted ]



u sojusznikow tez ciekawie.

btw. faktycznie, przeciez oni nie zostawili tego dowodcy, tylko on zginal od razu od kuli snajpera, gdy sprawdzili, ze nie zyje wycofali sie i dwa razy potem wracali po jego cialo, ale nie dali rady, bo byl za ciezki ogien.

18.08.2009
10:20
[14]

draug_xiii [ Generaďż˝ ]

LooZ^

Nic dodac nic ujac. Dziekuje.

18.08.2009
10:22
[15]

K4B4N0s [ Filthy One ]

1 TAK
2 TAK
3 NIE
4 TAK

18.08.2009
10:29
[16]

Ward [ Legend ]

ponieważ w tytule wątku jest ankieta a niektórzy choć tematem nie zainteresowani zwrócili na to uwagę - zmieniam kategorię :->

LooZ^ - głupich szukaj w rodzinie
gdybyś coś poza teledyskami oglądał i poza przebojami zetki słuchał , to byś słyszał wywiady z świecznikiem polskiej generalicji w tym dowódcami GROMu którzy nie mogli się nadziwić , że żołnierze się ewakuowali z los dowódcy jest nieznany (to oczywiście do chwili kiedy znaleziono ciała Pablo, bo przecież pierwszego dnia w wywiadach w mediach każdy zapraszany fachowiec życzył szybkiego odnalezienia ŻYWEGO kapitana)
wiec lozz prostaku nastaw kiedyś głośniej zetke kiedy będą wiadomości a nie toplista i ze skojarzeniami o swojej rodzinie nie wyjeżdżaj
----------------------
sznurek do tego co mówi wdowa po kapitanie

18.08.2009
10:32
[17]

wysiu [ ]

Ward -->
"Wojsko potwierdza, że już podczas poniedziałkowego ataku talibów w Afganistanie polscy żołnierze stwierdzili śmierć kpt. Daniela Ambrozińskiego. Jego ciała - które odnaleziono we wtorek - nie zabrali od razu, bo kolejnych trzech żołnierzy zostało rannych. Na żołnierzy wracających po ciało poległego przygotowano zaś kolejną zasadzkę."

18.08.2009
10:33
[18]

Pr0Gh0sT [ Senator ]

1.TAK
2.TAK
3.NIE
4.TAK (to ich wojna nie nasza...)

18.08.2009
10:33
[19]

tomazzi [ Flash YD ]


No i gdzie ten wywiad? Bo ja żadnego filmiku nie widzę.
Bardziej wierzę w to: nikt nie zostawil swojego dowodcy na pastwe losu
niż w to:Przed wyjazdem na misję żołnierze muszą robić ogromne zakupy na własny koszt

18.08.2009
10:35
[20]

smalczyk [ Senator ]

wysiu ---> niektórzy widać żyją filmami o Wietnamie i dewizą 'poległych nie zostawiamy' - nawet za cenę śmierci innych.

18.08.2009
10:37
[21]

Ward [ Legend ]

tomazzi - otwórz szerzej oczy , kategorię wątku widzisz a tego nie?

''To bardzo ważne słowa. Wreszcie ktoś odważył się poruszyć bagno, jakim jest polityka wobec wojska - mówi w wywiadzie dla "Polski" Natalia Ambrozińska, wdowa po zastrzelonym w Afganistanie kpt. Danielu Ambrozińskim.''

i jakiego filmu szukasz , dałem sznurek do youtube?
--------------------

nie Smalczyk , niektórzy w te wyjaśnienia nie wierzą , pierwszego dnia los był nieznany drugiego wszystko było jasne od początku? taaa

18.08.2009
10:39
[22]

tomazzi [ Flash YD ]

No ale dlaczego słowa interii są ważniejsze niż np Looza? W jego słowa wątpisz a w dziennikarzy już nie?
Edit. jeszcze większy absurd, w informacje ze swojego linku wierzysz a w to co podał wysiu już nie :) very nice jak to mawiał słynny kazachski dziennikarz :)

18.08.2009
10:46
[23]

wysiu [ ]

Ward -->
"niektórzy w te wyjaśnienia nie wierzą , pierwszego dnia los był nieznany drugiego wszystko było jasne od początku? taaa"
A mozesz laskawie zdradzic KTO mial znac dokladne szczegoly tego co i jak sie tam stalo ZANIM wojsko sie wypowiedzialo? Dziennikarze w kraju? Wdowa? Politycy?

18.08.2009
10:49
[24]

draug_xiii [ Generaďż˝ ]

Drobne porowannie Polski i Anglii ktore jakims trafem mnie nie dziwi.



Od siebie dodam iz kazdego kto probuje krytykowac Skrzypczaka za jego slowa biorac pod uwage zaistniala sytuacje powinno sie na odlew w pysk strzelic.

18.08.2009
10:51
[25]

r_ADM [ Senator ]

pierwszego dnia los był nieznany drugiego wszystko było jasne od początku?

Przeciez mowili, ze poki zwloki sa nieodzyskane oficjalny status jest zaginiony w akcji.

18.08.2009
10:55
[26]

LooZ^ [ intermarum ]

Ward doskonale zna sprawe. On wie ze tak bylo. Co z tego ze inaczej mowia zolnierze bioracy udzial w akcji, co z tego ze oficjalna wersja WP jest inna, co z tego ze procedury wojskowe mowia, ze KIA jest zolnierz ktorego cialo jest w posiadaniu wojska, a MIA jest ten ktorego ciala nie mamy. On wie, bo na interii 3 godziny po zdarzeniu podano 7 roznych wersji.

18.08.2009
10:57
[27]

MANOLITO [ Senator ]

Ward, to nie jest żadna awantura, zaatakowano jedno z państw NATO i uruchomiono traktat waszyngtoński, w afganistanie są wszystkie kraje członkowskie, druga sprawa to sprzęt, ja uwazam że jak na liczbę 2500 tysiąca żołnierzy nie ma tragedii, oczywiście są braki ale ilość wyposazenia latającego jest proporcjonalna do ilości żołnierzy, jak narazie straty są minimalne, nie ma co robić z tego tragedii.

18.08.2009
10:58
[28]

RexNebular [ Pretorianin ]

Przed wyjazdem na misję żołnierze muszą robić ogromne zakupy na własny koszt

Żadna sensacja.
Bogatszym od nas też się zdarzało:




18.08.2009
10:59
[29]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Problemem jest rzetelność dziennikarska w Polsce (a własciwie jej brak) i szukanie na siłę sensacji na pierwszą stronę. Tytuł "Polscy żołnierze porzucili swojego dowódcę na pastwę losu !" jest znacznie bardziej nośny i mniej uderzający w rząd miłości niż np "Rząd nie zapewnia misji w Afganistanie wystarczającej ilości odpowiedniego sprzetu, przez co giną żołnierze".
Właściwie na dokładne czytanie ogólnych serwisów informacyjnych szkoda czasu. Lepiej przejrzeć tytuły i jak coś zainteresuje, poszukać szczegółów na serwisach branżowych... mniejsza szansa na zrobienie potem z siebie głupca...

18.08.2009
11:02
[30]

LooZ^ [ intermarum ]

el f: Aczkolwiek braki sprzetowe tez nie moga byc wytlumaczeniem na wszystko. Zolnierze na wojnach po prostu gina. Gina na nich tez amerykanie, o niebo lepiej od Polakow wyposazeni. Dobrze by bylo, gdyby nasza opinia publiczna tez nie myslala, ze jak sie wpakuje w sprzet 200mln zl, to nigdy wiecej zaden polski zolnierz nie zginie.

18.08.2009
11:09
[31]

Ward [ Legend ]

Wysiu - pierwszego dnia przez media przewinęła się cała śmietanka z Czępińskim i Polko , polityków nie liczę , mamy pretensje do tego że media robią szum zapraszając fachowców (pewnie że czasem tak) a ta ścisłą wiedza nie trafia do publiki?
ale jakby ktoś napisał że o katn tyłka rozbić co mówią , to o 19.00 przed widzami wystąpił pułkownik z dowództwa operacyjnego sil zbrojnych i nic nie mówił o tych rewelacjach , też nie wiedział że kapitan poległ w pierwszej chwili od kuli snajpera ?
aha ;-> dziwny jest ten przeplyw informacji to i wątpliwosci są

możemy wierzyć że oficjalne relacja jest na 100% prawdziwa ale jak innej sprawie w której nie wypina się piersi po ordery tylko staje pod krytyka albo zarzutami - nawet miedzy małą grupa zatrzymanych po nangar khel nie ma jednej wersji zdarzenia
czy byś się zgadzał z tym co jest w pierwszym poscie czy nie , skutek jest taki sam – żołnierze się wycofali dowódca został , niestety poległ
-----------
ankietę prosze wypełnić , albo zrobić inną , lepszą ;->
np. z pytaniami - ile powinniśmy czasu spędzić w Afganistanie
możliiwe odpowiedzi - 5 lat, 10 at , 99 lat :->

18.08.2009
11:12
[32]

LooZ^ [ intermarum ]

Tyle, az wygramy wojne prowadzona zgodnie z artykulem 5 Traktatu Waszyngtonskiego.

18.08.2009
11:13
[33]

draug_xiii [ Generaďż˝ ]

LooZ^

Owszem masz racje, ale problemem tutaj nie jest brak sprzetu a niewlasciwe dysponowanie pieniedzmi na ow sprzet przeznaczonymi. A to juz wina urzednikow panstwowych. Pozwole sobie zacytowac z tej strony

Według niego, do ministra obrony narodowej Bogdana Klicha dociera "zniekształcony obraz rzeczywistości". - Wynika z niego, że wszystko jest ok, na piątkę - mówił. A nie jest. Według generała, ministerstwo odebrało wojskowym kompetencje w sprawach wyboru wyposażenia armii i przekazało w ręce osób źle do tego przygotowanych, "które nie ponoszą żadnej odpowiedzialności".

- Oczekuję, że ktoś odpowie przed sądem za to, że nie mamy środków do walki, które zapewniają bezpieczeństwo polskim żołnierzom – ostro mówił generał. – Tymczasem oni siedzą teraz w zaciszu domowym i nie przejmują się tym, co się stało. Panowie, to wy jesteście winni – stwierdza kategorycznie Skrzypczak. – Pieniądze na sprzęt były, ale zwyczajnie go nie kupiono – dodaje.


+1 link


18.08.2009
12:13
[34]

Trael [ Mr. Overkill ]

to o 19.00 przed widzami wystąpił pułkownik z dowództwa operacyjnego sil zbrojnych i nic nie mówił o tych rewelacjach , też nie wiedział że kapitan poległ w pierwszej chwili od kuli snajpera ?

Jeśli wiedział a nie było ciała to żołnierz nadal traktowany jest jako MIA. Nie jest w tym momencie ważny nawet fakt, że na polu walki medyk stwierdził śmierć kapitana. Nie ma ciała, nie ma zabitego.

skutek jest taki sam – żołnierze się wycofali dowódca został , niestety poległ

Żołnierze się wycofali, ciało dowódcy zostało. Jest pewna różnica.

draug_xiii---> Jeśli się nie mylę to już trzeci rząd od czasów zaangażowania WP w Iraku i Afganistanie. Problem pozostaje ten sam. W końcu ktoś nie wytrzymał i powiedział bardzo głośno jak się sprawy mają. Fakt, że Skrzypczak wykorzystał trochę do tego śmierć kpt. Ambrozińskiego, ale pomimo tego, że brutalnie to brzmi, to chyba lepszej okazji już nie będzie. Jakie problemy ze sprzętem (czy jego brakiem) mają nasi żołnierze w Afganistanie, to nie tajemnica. Można o tym poczytać w różnych pismach traktujących o militariach. Problem ten nie był jednak "medialny". Teraz sytuacja się trochę zmieniła więc albo coś się ruszy albo zostanie po staremu.
Z resztą kasa też nie jest tu jakąś szczególną przeszkodą. Przeszkodą jest BETON w strukturach i atmosfera nagonki, jak słusznie zauważył Skrzypczak. Przecież to jest nienormalne żeby dwa razy rozpisywać przetarg na MRAP'y i dwa razy przerwać przetarg. Dzięki bogu jeszcze USA wypożycza nam sprzęt bo by krucho było.

18.08.2009
12:15
[35]

Soulcatcher [ end of winter ]

Opcja 5. Premier powinien pogadać z Wardem jak facet z facetem.

18.08.2009
12:16
[36]

Ward [ Legend ]

MANOLITO - tzn. AFGAŃCZYCY zaatakowali kogoś?
afgańczycy przyjęli obwinianych o to i sprowadzili na siebie odwet USA i inwazję , nadzieja że któryś z ekstremistów nie zatrzyma się w Inanie bo pojedziemy wyzwalać następny naród od miejscowych i zagranicznych ''ekstremistów'' ;->
ale podziwiać trzeba USA , że wysłały swoje wojska pod flaga NATO z dużą pomocą wiernego sojusznika Wielkiej Brytanii i takich małych państw satelickich jak Polska – w podboju kosmosu i stref wpływu na ziemi amerykanie mają wielkie osiągnięcia
-----------
elf - Ty nie narzekaj, nie narzekaj ;->
bez tych co piszą i czytają nagłówki nie miałbyś tak wielkiego poparcia dla militarystów, wojny w Iraku i Afganistanie i naszego udziału
--------------
Trael - a słyszałeś co mówił pułkowink?
-------------
Soulcatcher - ;->
ale oszzz w ... za 15 minut ''zwizytuje'' mnie boss , chyba nie przez krytykę afgańskiej awantury i premiera Tuska :->

18.08.2009
12:24
[37]

Trael [ Mr. Overkill ]

a słyszałeś co mówił pułkowink?

Ile razy mam się jeszcze powtórzyć? On mógł sam na oczy widzieć śmierć tego żołnierza, ale NIE MA CIAŁA, NIE MA ZABITEGO!
Dotarło? W tym momencie on mógł opowiadać nawet o tym, że przybyli ruscy łodzią podwodną i go porwali. Sens byłby taki sam.

18.08.2009
12:42
smile
[38]

T_bone [ Henchman 24 ]

Treal---> Ale kogo Ty chcesz tu przekonywać, przecież Ward tutaj nie dyskutuje tylko objawia swoją jedyną słuszną prawdę pod zasłoną ironicznych pytań :) Nie pierwszy razy zresztą jak doskonale wiesz, jedyną sensowną rzeczą jaką można zrobić to odpocząć od forum i takich wątków ;p

18.08.2009
12:57
[39]

Ward [ Legend ]

Trael - a moje pytanie dotarło?
wystarczyło napisać NIE słyszałem NIE widziałem a nie tłumaczyć ''oczywiste oczywistości''
-------------------------
T_bone - ale ty to robisz , no nie?
graj , nie pisz , odpoczywaj dalej , masz wakacje :->


Afgańska awantura  - mała ''ANKIETA'' - Ward
18.08.2009
13:01
[40]

mateusztt [ Chor��y ]

1 NIE
2 TAK
3 NIE
4 TAK

18.08.2009
13:03
[41]

MANOLITO [ Senator ]

Ward, nie wiem może przespałeś ten okres gdy zarządano od talibów wydania bin ladena i jego kompanów, którym nie tylko pozwolono przebywać na ich terytorium, ale też udostępniano im jej jako bazy wypadowej i szkoleniowej, swego czasu kadafi też w podobny sposób podskakiwał, to amerykanie zbombardowali libię.

W afganistanie samo bombardowanie nic by nie dało, bo i czego nie było bombardować, taki rodzaj ataku trafił by w próźnie, należało tam iść na piechotę i natłuc ich tylu ile się da, podobnie czyniono z tatarami w 16 wieku i wcześniej, tylko fizyczna eksterminacja zapewniała zwycięstwo, tak też jest i tym razem

18.08.2009
13:08
[42]

GreenDom [ Chor��y ]

1. tak
2.nie
3. nie
4. tak

18.08.2009
13:11
[43]

BRO [ Legionista ]

1 nie
2 tak
3 tak
4 nie

18.08.2009
13:13
smile
[44]

T_bone [ Henchman 24 ]

Ward---> Tobie też radzę nie pisać i wrócić do oglądania Gwiezdnych Wojen ;>

18.08.2009
13:39
[45]

Ward [ Legend ]

T_bone - jesteś jak wujek dobra rada , ale ja nie narzekam jak Ty , że muszę czytać pewne wątki na forum , nie chcesz czytać , nie dopisuj się , odpoczywaj

ale starwarsy 50 raz może razem obejrzymy (ale osobno, hee-hee) , warto -tu zgoda :->
------------------------------

MANOLITO - ''należało tam iść na piechotę ''
tak tez często tam robimy , dosłownie ;->
i tak było ostatnim razem , mało to mamy wiadomości od UCZESTNIKÓW tej wojny , którzy krytykują i wyciągają na światło dzienne kompromitujące fakty o jakich króciutko wspomniałem na początku?
zamiast się odnieść do problemu lepiej zacząć wyzywać i wołać histerycznie że tak nie jest , czepić się jednego określenia przejść nad innymi gładko jak przez zebtę na ulicy

a jeśli się czymś ''zdeko'' dziwię , to trajkotaniem ludzi zarażonych patriotyzmem i fachowością z mediów , którzy dostają żółtej gorączki albo pokazują rzekomą wyższość wobec tych , którzy tematem się interesują a mają o nim inne zdanie

jeszcze jeden powód by Amerykę cenić i od amerykanów się uczyć , tam widzi się i słyszy realną dyskusją nad polityką militarystów na świecie , tu też nie jest źle chociaż dziwne że mało ludzi zauważa, zę najwięcej krytyki przy okazji jakiegoś wydarzenia mają dla wojny ci co WALCZĄ czy walczyli -a nie komentują w TV albo tu błyszczą (wyzywający looz i znudzony T_bone)
jak to na forum , ale jednak warto o tym dyskutować :->


18.08.2009
13:45
smile
[46]

Paradox [ Senator ]

4xNIE

1. Nie
(to jest słaby minister i jest do dymisji, ale niezależnie od Afganistanu)
2. Nie
(niemniej jednak należy go jakoś ukarać, wojsko jest podległe konstytucyjnej władzy RP, nie powinno niezależnie od niej dbać o swoje interesy)
3. Nie
(i znowu koniunkcja zawiodła - w sprzęcie tak, w ludziach nie)
4. Nie
(Polskę stać na te działania, choć rzeczywiście nie jest to wojna w naszym interesie)

Głupi wątek, źle zadane pytania.

18.08.2009
13:47
[47]

Trael [ Mr. Overkill ]

Trael - a moje pytanie dotarło?
wystarczyło napisać NIE słyszałem NIE widziałem a nie tłumaczyć ''oczywiste oczywistości''


Wiesz, nudzi mi się już to kręcenie w kółko. Węc ostatni raz.
Wywiady zarówno z dowództwem jak i "specjalistami" widziałem. Widziałem także wywiad z pułkownikiem. Lecz powtórzę raz jeszcze. Dopóki nie było ciała, to nie mógł powiedzieć, że żołnierz nie żyje. Jest albo MIA albo KIA. Powtórzę też, że nawet cały patrol mógł zobaczyć jak ginie ten żołnierz, ale bez ciała nie można tego potwierdzić. No to co miał ten pułkownik powiedzieć?
"Kapitan nie żyje, ale według procedur może żyje bo jest MIA, ale i tak nie żyje, choć nie możemy tego potwierdzić formalnie bo jest MIA". No weź się człowieku zastanów jak by to wyglądało? Teraz puść to w wieczornych informacjach to przeciętny Kowalski, dla którego to jest zbyt skomplikowane, zaraz się pogubi i zacznie sobie wymyślać jakieś historyjki.
Więc jeszcze raz na koniec...
Sprawa była prosta. Wiedzieli, że dostał i nie żyje, ale nie było ciała. Więc formalnie figurował pod znakiem MIA. Taką też informację przekazano mediom i tej wersji się trzymano do czasu odnalezienia ciała.

18.08.2009
14:20
smile
[48]

Ward [ Legend ]

''4. Nie
(Polskę stać na te działania, choć rzeczywiście nie jest to wojna w naszym interesie)

Głupi wątek, źle zadane pytania.

a o cięciach , deficycie , szukaniu środków w budżecie słyszałeś?
stać nas? na ratowanie stoczni nie , na kolejne wyprawy za flaga sojusznika w piaski czy w góry tak? boso ale w ostrogach?
Paradox - no to co napisałeś to jest prawdziwy paradox , ale to mądre , pewnie ;->
----------------
Trael - a Polko i Czępiński i inni znając to od podszewki życzyli szybkiego odnalezienia kapitana , dbali o dobry nastrój widza w ten wieczór?
tak dobrze jesteś zorientowany , że dajesz głowę że poza samym faktem wejścia w zasadzkę wszystko pozostałe działo się jawnie , właściwie i tak jak teraz tłumaczysz?
daj pan spokój...
albo nie , wyjaśnij jeszcze jak było w Nangar Khel , bo do dzisiaj nie wiem na pewno
- wyjaśnisz ?

a może nie ;->
nie trzeba , znam twoje zdanie na rolę i sojusze polskiej armii w świecie , że się z tym nie zgadzam to Ty też wiesz , dzięki za bardzo cenne uwagi :->

18.08.2009
15:51
[49]

Trael [ Mr. Overkill ]

a Polko i Czępiński i inni znając to od podszewki życzyli szybkiego odnalezienia kapitana , dbali o dobry nastrój widza w ten wieczór?

A skąd wiesz, że tak dobrze poinformowani. O ile mi wiadomo żaden z nich nie jest już w czynnej służbie. Fakt pewnie mogli przeczuwać co oznacza to MIA tak naprawdę, ale do czasu ujawnienia oficjalnych informacji nie wiedzieli więcej niż inni.

tak dobrze jesteś zorientowany , że dajesz głowę że poza samym faktem wejścia w zasadzkę wszystko pozostałe działo się jawnie , właściwie i tak jak teraz tłumaczysz?

Nie no masz rację. Nie ma co wierzyć WP. Pewnie wszystko rozegrało się tak jak ty mówisz. "żołnierze się wycofali dowódca został, niestety poległ" Weszli w tą zasadzkę i szeregowi uciekli. Za to kapitan został sam i dzielnie stawiał odpór wrogowi aż nie zaległ na polu raniony śmiertelnie.
Ja rozumiem, że istnieje zasada ograniczonego zaufania w stosunku do mediów i instytucji państwowych, ale nie należy też przeginać w drugą stronę. Bo to już przypomina publikacje "Faktu", który robił wielką aferę szpiegowską i sugerował, że pierwszy żołnierz WP zginął w Iraku bo posiadał jakieś tajne informacje.

albo nie , wyjaśnij jeszcze jak było w Nangar Khel , bo do dzisiaj nie wiem na pewno

No to może ty wyjaśnisz? Bo przecież mi zarzucasz, że jestem "dobrze zorientowany" a sam podobnym tonem piszesz kilka postów wcześniej? No to jak to jest Ward, jak kali ukraść to dobrze a jak kalemu to źle?

a może nie ;->
nie trzeba , znam twoje zdanie na rolę i sojusze polskiej armii w świecie , że się z tym nie zgadzam to Ty też wiesz , dzięki za bardzo cenne uwagi :->


Ja też znam twoje, ale rola i sojusze Polski nijak się mają do "tajemnicy śmierci" kapitana. Temat sojuszy specjalnie omijam żebyśmy się w jakiegoś flame wara nie wdali ;)

18.08.2009
15:58
smile
[50]

Alien.pl [ Generaďż˝ ]

Ale czego wy chcecie? Wojna to nie COD 4, nie ma SAVE game, czy haseł klasy "Padłeś powstań POWER RAID". Polacy chcieli by prowadzić wojnę bez ofiar po swojej stronie, to se powinni inwestować w szybki internet i kafejki internetowe a nie w armię.
Obwinia się rząd? A kto ten rząd wybierał, czemu ludzie nie wyszli na ulice jak wysyłano naszych do Afganistanu i nie powiedzieli społecznego NIE, my nie chcemy brać udziału w wojenkach.??
Szukacie winnych, kupcie sobie lustro.

18.08.2009
16:13
[51]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Przesłanie ankiety i komentarz autorski żałosne. Supozycje o pozostawienie dowódcy bez pomocy kompletnie nieuprawnione, Niemniej:

1.NIE
2.TAK - chociaz postawione zarzuty nalezy zbadać.
3. NIE
4. Mam spore wątpliwości. Generalnie TAK, ale należy znaleźć odpowiedni czas i osiagnąć przynajmniej minimalny cel jakim powinna być względna stabilizacja.

18.08.2009
16:14
[52]

BRO [ Legionista ]

Jak napadnie nas Gabon i stracimy 30 żołnierzy (dwóch się postrzeli) to podpiszemy kapitulację. W Europie nie ma już prawdziwych wojowników, a my Polacy tego nie zmienimy.

18.08.2009
16:16
[53]

=D=2 [ Legend ]

1.NIE
2.NIE
3.TAK
4.NIE ALE POLSKA NIE POWINNA SIĘ TAK ANGAŻOWAĆ

18.08.2009
23:47
[54]

Ward [ Legend ]

dzień się kończy , podliczymy głosy ;->

19.08.2009
01:29
[55]

Ward [ Legend ]

1 Premier powinien zdymisjonować ministra Klicha za zaniedbania w polskiej misji w Afganistanie
tak 7
nie 7
2 Prezydent powinien odwołać generała Waldemara Skrzypaczka za krytykę cywilnego zwierzchnictwa nad armią
tak 8
nie 6
3 mimo kryzysu do Afganistanu trzeba wysłać posiłki w ludziach i sprzęcie
tak 5
nie 10
4 z Afganistanu trzeba się wycofać , Polski nie stać na kosztowne awantury wojenne nie przez Polaków lub w polskim interesie wywołane
tak 10
nie 6

ankietka pewnie idealna nie była , ktoś może zrobi lepszą ;-> ale nadymać się z powodów jej powstania nie powinien, bo sprawa nie przez internautów jest wywołana ale polityków i wojskowych

wyniki razem z oświadczeniami generałów Petelickiego o betonie w sztabie generalnym, Skrzypczaka o zaniedbaniach urzędników MON czy wdowy po kapitanie Ambrozińskim mówiącej o bagnie powinny dać do myślenia i obrażalskim krzykaczom i poważniej interesującym się tematem , ignorowanie powodów i przebiegu awantury z ostatnich dni to zagłaskiwanie kotka przy pomocy młotka , kotkowi to nie wychodzi na zdrowie ;->a tu jest problem i to niemały!
obraz misji stabilizacyjnej i niesienia demokracji do Afganistanu już zbankrutował , tam trwa wojna i trzeba się niestety przygotować na następne straty, jeśli jedna (następna) ofiara była powodem do takiej awantury strach co będzie przy poważniejszych stratach –a w międzyczasie można pomyśleć , co nas tam trzyma i jak długo tam będziemy

ambicje części generałow i polityków, wyjątkowo powazne traktowanie zobowiązań jakie my świadczymy dla potężnego amerykańskiego sojusznika i co on zrobił dla nas? przyjaźń polsko-afgańska? co?
- i jakie z tego wyniesiemy korzyści bo samo zadowolenie z bycia solidnym i wiernym sojusznikiem tu nie powinno być najważniejsze, nawet dla naszych polityków ''amerykanofili'' ;->

19.08.2009
04:55
[56]

Belert [ Legend ]

hmm...najwazniejsze jest 4.TAK i to szybko bo takich pogrzebow bedziemy mieli wiecej.

Korzysci zero , a co do betonu etc i bbajan naszego genearala ze gdyby mieli sprzet to by kpt. żył.To sa bzdury , amerykanie maja super sprzet i gina jak muchy na torcie weselnym.

19.08.2009
08:31
[57]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Jak sobie tak spoglądam na opcję nr 4 i odpowiedź min. Belerta, to widzę, że nie powinno już żadnego Polaka bulwersować sprawa odwrócenia się sojuszników Polski w 1939r. Oni także nie widzieli sensu w ginięciu za Gdańsk.

W zasadzie, to w takim razie po co są sojusze, aby fasadą brylować na bankietach a jak przyjdzie co do czego, to stosować prawo Kalego? To nie sojusz jest tylko jakaś bezczelna pogarda honoru i życia.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.