--> Archiwum Forum
Asmodean [ Konsul ]
Jointy niezdrowe
Ostatnio w Newsweeku bardzo ciekawy material opublikowano. Pozwole sobie przytoczyc kilka framentow:
"Palenie marihuany jest grożniejsze dla płuc niż palenie tytoniu (...)
(...)Badania wykazały ze 3 jointy powoduja takie samo spustoszenie w drogach oddechowych, niszcząc błonę śluzową płuc palacza, jak 20 papierosów."
uff jakie to szczęście że ja palę fajki:)))
Artykul wzbudzil moje zaciekawienie gdyz bylem swiecie przekonany ze jointy sa mniej szkodliwe od wyrobow tytoniowych. To jak to w koncu jest?
Dla dociekliwych: artykul pochodzi z numeru 48 z br.
wysiu [ ]
Jointy nie maja filtra...:) Ale kogo obchodzi zdrowie....:)
Bucha [ Hashish Air Kahn ]
A cio to jointy???
kleine_rollo [ Legionista ]
mnie tam nic nie boli... :) tylko potem mam zwolnione reakcje :P
Minas Morgul [ Senator ]
Asmodean...no to Newsweek dal czadu..przecez to wiadomo od wielu lat, no ale takie przypomnienie jest warte uwagi. Jointy (skrety, skuny lub dla niewiedzacych - papieroski z ziolkiem) sa o wiele bardziej silne niz papierosy.. Heh... jak fajnie jest nie palic :]
ciemek [ Senator ]
<------- wysiu :D
fifalk [ fifalkowiec ]
wlasnie... :) kogo obchodzi zdrowie :) a tak wogole to sa zdrowsze bo to jest tak: fajki ludzie pala codziennie i to nie po jednej sztuce. a marihuane pali sie raczej okazjonalnie, wiec w rezultacie wychodzi na to, ze jest mniej szkodliwa :) a mozna ten artykul przeczytac w necie? a jak nie, to mam do Ciebie prosbe Asmodean - moglbys mi ten artykul zeskanowac? chocby jako zwykly obrazek jpg.
Minas Morgul [ Senator ]
kleine: jakby cie ukasil Citharishius crawshayi, to bys mial taka fazke, ze jointy bylyby niepotrzebne (juz to niestety przeszedlem)..... kiedys mnie to uzarlo i chodzilem obolaly, ale na fazie.. Hehe to lepsze niz jointy :)
Asmodean [ Konsul ]
Minas Morgul--> No to czuje sie zaklopotany bo ja bylem w 100 procentach pewien ze fajki bardziej szkodza. No ale coz tak mowili koledzy a kolegow sie sluchac nie powinno...
Minas Morgul [ Senator ]
A i to sue fifalk pojawia problem :) Oni pewnie porownywali gosci, ktorzy pala 3 fajki dziennie z tymi, ktoryz pala 3 jointy dziennie. Poza tym wiadomo, ze niektorzy ....bardzi naduzywaja ziolek...
fifalk [ fifalkowiec ]
a! zapomnialem dodac: ja paie pale papierosow.
Minas Morgul [ Senator ]
Palenie to za drogi nalog... szczegolnie, jesli pali sie ponad paczke dziennie.
fifalk [ fifalkowiec ]
Minas Morgul --> ale ja to mowilem ogolnie a nie jako komentarz do artykulu :) a ze niektorzy naduzywaja... to juz sa narkomani :-) a poza tym imo trawy nie powinno sie palic samemu - tak samo jak nie pije sie samemu wodki.
Asmodean [ Konsul ]
fifalk--> co do netu to musisz sam sprawdzic bo ja jestem leniwy zeskanowac nie moge ale przepisac to i owszem bo krotki jest "ŚMIERTELNA MARYŚKA Palenie marihuany jest grożniejsze dla płuc niż palenie tytoniu - ustalili brytyjscy uczeni pracujący dla British Lung Foundation, której przezesem jest dr Mark Britton. Badania wykazały, że trzy jointy (papierosy z marihuany) powodują takie samo spustoszenie w drogach oddechowych, niszcząc błonę śluzową płuc palacza jak 20 papierosów. W ciągu ostatnich kilku lat brytyjscy naukowcy zanotowali kilkunastoprocentowy wzrost zachorowań na nowotwór płuc wśród byłych hipisów i młodych ludzi przekonanych, że marihuana jest zdrowsza od innych używek do palenia" no i jest jeszcze malutki obrazek przy ktorym napisane jest iż;"marihuana zawiera 50% więcej subst. smolistych niż tyton." Chwila to jointy to jak 20 fajek a substancji jest o polowe wiecej???? - taka mala dygresja adres Newsweeka to po prostu tytul + pl
Minas Morgul [ Senator ]
A jesli tak, to masz racje. W sumie tak czy siak balbym sie byc uzaleznion chocby od takiej slabizny, jak jointy. Moj znajomy palil, a teraz powoli ze stanu "zombie" powoli przeistacza sie spowrotem w czlowieka. Arghh
Bucha [ Hashish Air Kahn ]
A jak pale i jedno i drugie to chyba ze mna bardzo zle co??? Na szczescie ilosc blantów nie jest adekwatna do ilosci papieroskow bo bym chyba chodzil zielony:))) Ja toleruje tez staromodne metody i wole szkielko:)))
katom [ Konsul ]
no tak tylko wiekszosc nalogowych palaczy wciaga paczke fajek dziennie, a 3 jointy na 24h to mi sie nie zdarzylo jeszce zapalic, poza tym wiekszosc mlodziezy ( w Polsce) pali z lufek, czyli materialu wychodzi jeszcze mniej. A z reszta zycie jest za krotkie by sobie odmawiac przyjemnosci.
fifalk [ fifalkowiec ]
Asmodean --> dzieki :-) a w moich postach zauwazylem blad - mialo byc "ja nie pale papierosow" a tak wogole, to kto pali jointy? :-) lufki rulezzzzzzzz :-)
Asmodean [ Konsul ]
hehe zawsze pozostaje jeszcze faja wodna...
Adm. Krzysztow [ Pretorianin ]
Jaki z tego morał? Zaawansowany palacz pali dziennie ponad 20 fajek. Zdrowiej wyjdzie wypalić dwie fifki :D
Dexter666 [ aka Harnaś, aka eiP ]
co Wy? sztoff jest zdrowszy niz fajki! tyle ludzi pali i zyje dalej, a ci co fajki jarają to umieraja na raka siusiaka:D znaczy raka płuc czy serca. to jest wałek i ja w to nie wierze!
fifalk [ fifalkowiec ]
Dexter --> no bo jest tak jak pisalem :-) yyyyyy..... a o co chodiz z faja wodna, bo ja nie wiem :(
Asmodean [ Konsul ]
faja wodna to takie zmyslne urzadzenie ktore miesza dymek z woda dajac niepowtarzalany smak i aromat:))) w sklepach dostepna jest pod nazwa "artystyczne lufki do palenia tytoniu" :)))
massca [ ]
wiiiiiiiiicked ...... :)) musze te rewelacje sprawdzic empirycznie :))
wich3r [ Sprzedam nerkę ]
Wszystko co dobre jest niezdrowe, nielegalne lub powoduje tycie :P
wangor [ Centurion ]
3 jointy = 20 papierosow ? to itak dobrze ;) ------------->>
zarith [ ]
życie też jest toksyczne
Asmodean [ Konsul ]
wziawszy pod uwage ze marycha ma mniejszy wspolczynnik uzaleznien nizli tyton, to i owszem, nienajgorzej:)) tylko ze ja mam badania czesto robione i nie moge sprobowac...
cRaven [ Konsul ]
...ale prowadzi do zwiększenia naszej populacji.
cRaven [ Konsul ]
sorry za póżno się wbiłem :) miało być : Wszystko co dobre jest niezdrowe, nielegalne lub powoduje tycie albo prowadzi do zwiększenia naszej populacji.
Asmodean [ Konsul ]
cRaven--> To w koncu albo czy ale???:)
Kade [ Senator ]
Paliłem Jezz przez 3 lata (dzień w dzień) było świetnie:) To było poprostu moje życie. Ale w pewnym momencie przestałem smolić i zaczęło się: bóle głowy ,złe samopoczucie,odpały,itp. No i najlepsze to były wizyty u psychologa:) Ten to ze mnie debila chciał zrobić. Tak więc palenie Jezzu jest szkodliwe!!!!! Wiem pewnie mnie wyśmiejecie ale Ci którzy palą trochę dłużej niech przestaną to zobaczą.
Asmodean [ Konsul ]
Kade--> swiete slowa...
Osacz [ ony ]
ale w ogole nie wierzcie w te banialuki - to oczywiste ze tekst ten jest sponsorowany przez brytyjsko-amerykanskie lobby tytoniowe wiec proboja wmowic nam ze fajka lepsza od blanta ;) poza tym zielone ludziki bardziej wciagaja material niz palacze dym z petow i moze to jedyna roznica :P
Asmodean [ Konsul ]
Osacz--> taaa to na bank te dranie z British American Tobacco:)))
Osacz [ ony ]
ja tam jointow nie popieram bo papierochami smierdza i smakuja tytoniowo (podobno ;) ) a papierosy jak wiadomo sa do czterech literek :P .........fuuuujjjj
kiniu [ Konsul ]
jeeeeeeee.....jak sobie pomyślę co ten gościu ma zamiast mózgu.........wystarczy że spojże na cere i oczka........
Asmodean [ Konsul ]
Osacz--> Nie obrazaj papierochow bo nikdy nie wiesz kiedy zawladnie toba ciemna strona (ich) mocy:))) a palacze tysz sa drazliwi
tomirek [ ]
jointy sa cool :) W czasach studenckich popalalo sie maryske, hasz, skuny... Ale wyroslem z tego.
Maniac [ Pretorianin ]
To ze jointy zawieraja wiecej substancji smolistych od papierosow wiadomo od bardzo dawna ale jointow nie pali sie w takich jak papierosy. Spalenie paczki fajek jednego dnia to nic trudnego ale wes spal 3 jointy.....:D
Kade [ Senator ]
3 jojnty w jeden dzień to też nie problem:) Szczególnie jak już trochę palisz "apetyt rośnie w miarę jedzenia".
Maniac [ Pretorianin ]
zalezy o jakiej wielkosci jointach mowimy. nie mialem na mysli takich badziewek z 1g. :]
Kade [ Senator ]
Badziew z 1 grafiksa to nie jest nawet 'pojara' z jojnta.
Darvin [ Pretorianin ]
Za szkodliwością jeśli chodzi o płuca to racja szczególnie że najczęsciej się miesza zioło z tytoniem i pali bez filtra.Ale co do szkodliwości na psychikę to się nie zgadzam (oczywiście nie jeżeli ktoś pali co dziennie bo to jest przegięcie, ale to z wszystkim z czym sie przesadza), bo od czasu do czasu to jest to za.....cie odprężające pozwala popatrzeć na swiat z dystansem.
Maniac [ Pretorianin ]
Hehe no proste. Ja to wywalam juz kipy takie przy koncu czyli z 5g. ;D
antonionix [ Legionista ]
Ziolo jest spoko,problem w tym ze wielu to kopci non stop ,bo to niby lekko stymulujacy srodek itp pierdoly, a woda i tanie wino to dla meneli,ale znam wiecej ludzi ktorzy zmutowali palac zielsko ,w zasadzie wszyscy moi znajomi pijacy:) sa tacy sami od lat natomiast zielaze bardzo wyraznie sie zmienili,niby super kolesie ale jacys tacy nieporadni i polegac nie mozna:( ,kto chce niech jara ale to kibel bo mozna codziennie bez wiekrzych klopotow i to jest zdradzieckie.
Anarki [ Demon zła ]
nigdy tego nie palilem ale musi byc mocne :)
mateusz2 [ Senator ]
Ja na imperzkach czesto pale blanty ale zawsze tzn.90% idzie z lufki,moim zdaniem lepiej sie pali... I woel je od alkoholu i papirosów bo blatach sie nie zyga itp.po papierosach tez:) ale ogólnie wole blanty niz alkohol i faje:p