GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Smutna sprawa :/

15.08.2009
22:43
[1]

KS Polonia [ Pretorianin ]

Smutna sprawa :/

Wracałem przed chwilą od dziewczyny samochodem ulicą Czerniakowską (Warszawa) i gdzieś tak pod jedną z kładek które znajdują się nad ulicą widzę z daleka, że coś sie dzieje... policyjne koguty było widac już z daleka. Myślę sobie, że to pewnie kolejna stłuczka bo czesto tam do nich dochodzi. No, ale gdy juz byłem blisko widzę że dwa pasy zamkniete, a policji pełno dookoła, a na samym środku jezdni tuż pod ta kładką ciało niestety juz pod czarnym workiem :( Spojrzałem na to odruchowo... zauważylem tylko wystające bose stopy i to mnie najbardziej telepnęło :/ Nie wiem co tam sie stało... czy te osobe ktos potrącił, a może ktos po prostu skoczył z tej kładki nad ulicą :/ Głupie uczucie... wracasz od dziewczyny cały rozweselony, a tu nagle takie coś co rypie psyche na długo (przynajmniej moją). Wiem, że co chwile sa takie wypadki no, ale nie często widuję sie je na własne oczy :/

Głębszego sensu ten watek nie ma po prostu taka chęc podzielenia sie odczuciami :)


faust7 ---> :(
Paradox ---> ehh.. gdybym jechał tamtędy wczesniej i ktoś by mi tak np. wbiegł to myślę, że nic by to nie zmienilo :/

15.08.2009
22:44
smile
[2]

faust7 [ FullMetal Alchemist ]

Mi dziś w lesie pies zaginął... Dziś już szukałem ale nie ma śladu... teren na którym mam szukać jest wielki... Czy przeżyje noc? Jutro idę szukać dalej... Kurna... 9 lat ją miałem... jest gruba i nie wiem czy nie dostała zawału, czy przeżyje noc i czy się odnajdzie... nie ma sensu dawać ogłoszenia bo jest to las raczej po którym nikt nie chodzi a w około jest teren poligonu artyleryjskiego... chociaż ostatnio dużo grzybiarzy tam chodzi... o wilki się raczej nie boję ale myśliwi...

Jak to jest z psami? Będą próbowały iść po zapachu za panem? A może będą próbowały wrócić do domu? A może zostaną w miejscu i będą czekały?

15.08.2009
22:46
smile
[3]

Paradox [ Senator ]

[1] może to był na dodatek jakiś twój kolega?
[2] to i tak pewnie wilki go już zjadły
[4] bez siodełka podobno przyjemniej
[5] mogłeś krzyknąć "nie trać głowy!"

15.08.2009
22:46
smile
[4]

Roland Deschain [ Gunslinger ]

Mi ktoś zaj&^ł rower, awruk miałem całkiem nowe siodełko żelowe.

15.08.2009
22:47
[5]

Barthez x [ vel barth89 ]

A jak ja przechodziłem, idąc do szkoły, obok miejsca wypadku i wiatr odsłonił na chwilę czarny worek w miejscu głowy... A przynajmniej kiedyś tam była...

15.08.2009
22:50
smile
[6]

Qverty™ [ Legend ]

Taaa...ja kiedys przejezdzałem obok wypadku. Myślałem że jakaś stłuczka jedziemy dalej a tam najpierw spora plama krwi a potem but i torebka damska. Worków nie widziałem. Ale zryło mi, nie powiem.

15.08.2009
22:50
[7]

Saul Hudson [ Legend ]

Mnie też się raz zdarzyło najechać na wypadek. Rowerzysta potrącony przez samochód, a później przejechany jeszcze przez 3 inne. Jak dojechałem do miejsca wypadku akurat strażacy zaczynali czyścić drogę. Masakra ...

spoiler start
wszelkie wnętrzności rozbryzgane na drodze... krew, płuca, wątroba, jelita w różnych miejscach
spoiler stop
. Nikomu nie życzę oglądania takiej sytuacji.

I teraz pojawia się problem obowiązku pomocy dla poszkodowanych w wypadku. Co z ludźmi, którzy źle znoszą oglądanie drastycznych widoków? W jaki sposób mają pomóc osobie poszkodowanej skoro sami będą teraz borykać się do końca życia z okropnymi wspomnieniami?

15.08.2009
22:54
[8]

beowulff [ Legend ]

I teraz pojawia się problem obowiązku pomocy dla poszkodowanych w wypadku.

Jesli nie zostales przeszkolony i nie posiadasz uprawnien, twoj obowiazek sprowadza sie tylko do zawiadomienia policji lub pogotowia oraz zabezpieczenia miejsca zdazenia jesli ono nie jest zabiezpieczone.

W jaki sposób mają pomóc osobie poszkodowanej skoro sami będą teraz borykać się do końca życia z okropnymi wspomnieniami?

A to zdanie to jakas kosmos jest, co ty wogle pleciesz...

15.08.2009
22:57
smile
[9]

Morbus [ TIR DRIVER_ SKYDIVE ]

no niestety takie sa realia... ja praktycznie kilka razy w miesiacu ogladam takie sceny.. a nadal mnie trzyma.. chyba najgorzej bylo jak byl koreczek motor po ciaglej wyprzedzil caly sznurek z lewej strony a babka z poczatku sznurka skrecila w lewo.. badz co badz ona przezyla bez rysy a on byl pod jednym workiem a jego nogi jeszcze panowie nie zdazyli przykryc.. smutny widok daje do myslenia..

15.08.2009
22:58
[10]

Saul Hudson [ Legend ]

Ale jednak wypadałoby coś zrobić zanim przyjadą odpowiednie służby. Wprawdzie w liceum kiedyś mieliśmy pierwszą pomoc na przysposobieniu obronnym, ale to była sama teoria bez praktyki... więc się zastanawiam co może taki człowiek jak np. ja zrobić coś oprócz wykręcenia 112?

beowulff --> chodzi mi o sferę psychiczną. Widok poćwiartowanego trupa może złamać niejedną osobę

15.08.2009
22:58
[11]

Barthez x [ vel barth89 ]

A takie spostrzeżenie - zauważyliście, że prawie zawsze, kiedy jest wypadek i ktoś zginął to leżą buty? ;>

15.08.2009
22:58
[12]

KS Polonia [ Pretorianin ]

W jaki sposób mają pomóc osobie poszkodowanej skoro sami będą teraz borykać się do końca życia z okropnymi wspomnieniami?

Troche racji w tym jest bo niektórzy mają strasznie słaba psyche i może to naprawdę źle na nich wpłynąć. W psychiatrykach zapewne sporo takich ludzi może przebywać, którzy nie moga sobie z tym sami poradzić :/

[11] ---> był tu nawet kiedys watek o tym :) wypowiadał sie jakis lekarz, że jak przyjeżdzał do wypadku i ktos nie miał butów to z góry wiedział że trup :/

[13] ---> a każe Ci ktoś tu pisać?

15.08.2009
22:59
[13]

Septi [ Starszy Generał ]

Co to ? jakis wątek wzajemnych uczuć i doradztwa ?

Codziennie ktoś ginie,jak nie na drodze to od kuli,w wojnie domowej z głodu itd,ale nikt o tym wątków nie zakłada.

Ja też miałem taką sytuacje kiedyś,jechałem sobie motorem i zobaczyłem jak spod worka wystają dwa cycki i kanciapa i zastanawiałem sie czy nie zrobic tej babce pod workiem ostatniej w jej życiu minetki.

[2] - Faktycznie lipa,mam nadzieje że znajdziesz psiaka.

15.08.2009
23:01
[14]

beowulff [ Legend ]

Pierwsza zasada, dbac o wlasny zad, nie pomozesz nikomu jesli sam nie bedziesz w stanie
druga zasada, zadbac o zabezpieczenie miejsca zdazenia i poimformowac, powiadomic pogotowie policje, podajac jak najwiecej szczegolow z wypadku ktore moga pomoc ratownika
trzecia zasada, nie szkodzic, jesli nie masz pewnosci czy mozesz pomoc danej osobie nie powinienes jej dotykac.


Saul Hudson-> no ok ale powiedz mi jak mozesz pomoc poswiartowanemu trupowi?
Mowimy raczej o przypadkach kiedy osoba jeszcze zyje.


Septi -> pomijajac twoje dzikie nekrofilskie doznania ktore nam tu wylewasz, komus moze pomoc pogadanie sobie z obcymi osobami, a cos zawsze mozna sie dowiedziec....

15.08.2009
23:02
smile
[15]

faust7 [ FullMetal Alchemist ]

Co do tematu to tylko raz widziałem (no nie do końca) wypadek bo miejsce było otoczone tłumem ludzi a siostra mnie stamtąd odciągnęła...

Dzięki Septi...

15.08.2009
23:04
[16]

Patryx0 [ Goalie 71 ]

[2] Życzę Ci żeby się odnalazł cały i zdrowy !! ;)

15.08.2009
23:09
[17]

Cing [ Gang Agi ]

[4] jesteś okrutny

15.08.2009
23:12
[18]

Montera [ Michael Jackson zyje ]

Ja również nie raz widziałem wypadek, a czarny worek w martwym człowiekiem raz w Warszawie. Widziałem karetki, policję, czerwony rozbity doszczętnie Fiat Panda i zgniecione Audi. Widok straszny, tym bardziej, że była godzina 21.

15.08.2009
23:13
[19]

HoMeR [ Man with dragonov ]

Septi - gratuluje Ci ! twój post został najbardziej porąbanym postem w historii gola ... żal mi takich dzieci ... pewnie jechałeś na komarku jeszcze, i sie chwalisz ... ehhhhh

15.08.2009
23:14
smile
[20]

Azerko [ Alone in the wild ]

a ja sie dzisiaj przewróciłem i boli mnie noga

15.08.2009
23:18
[21]

KS Polonia [ Pretorianin ]

Jestem ciekaw czy może powiedzą o tym w kurierze warszawskim lub może w Uwaga Pirat. Tam takie rzeczy wyłapują, a jestem ciekaw jak do tego doszło :/ Smutne jest też to, że taka smierc pociaga za soba jakby taki łańcuch... bo pewnie ten człowiek miał rodzinę, znajomych (MOŻE). I to jest od razu kilka tragedii, a nie tylko ta jedna :/

15.08.2009
23:18
[22]

kubicBSK [ Legend ]

Kilkadziesiąt sekund i kobieta mogłaby mi spaść na głowę z 10 piętra. Widok rozbitego ciała o beton - nic przyjemnego.

15.08.2009
23:23
[23]

Saul Hudson [ Legend ]

Saul Hudson-> no ok ale powiedz mi jak mozesz pomoc poswiartowanemu trupowi?
Mowimy raczej o przypadkach kiedy osoba jeszcze zyje.


Źle się wyraziłem. Masz rację.
Chodziło mi o wypadek w którym jedna osoba zginie i nie będzie w jednym kawałku, a druga przeżyje ale będzie w stanie ciężkim.

15.08.2009
23:24
[24]

Piecia_____18 [ Generaďż˝ ]

KS Polonia w "Uwaga Pirat" raczej się łapie tych kierowców którzy łamią przepisy ruchu drogowego, do sytuacji którą opisałeś bardziej pasuje program "Wypadek-Przypadek". Ale nie rozmawiamy tutaj o programach z TVN Turbo co nie.

15.08.2009
23:33
[25]

Wuuuuf [ Generaďż˝ ]

A ja złamałem paznokieć, ała

15.08.2009
23:37
[26]

Adamuss1394 [ Pretorianin ]

[11] - moja mama przeżyła 2 ekstremalne wypadki i wyrobiła teorię, że jeżeli spadnie Ci 1 but to przeżyjesz jak 2 to 100% śmierć, nie wiem co jeżeli żaden, może to śmieszne ale sprawdza się ;/.

15.08.2009
23:38
[27]

Barthez x [ vel barth89 ]

Tak, właśnie - to bardziej w Wypadek Przypadek by było, jeśli już.

15.08.2009
23:43
smile
[28]

j-bobo [ Bobek ]

...
ja pamietam, jak chodzilem do 1 klasy (rok 1996/97), to pod moim blokiem zastrzelili faceta, jednego z sasiadow, ktorego podobno zona zlecila zabojstwo wlasnie.

i pamietam krew, worek, i policjanta z wykrywaczem metalu


---
a dzis wlasnie mialem sen, w ktorym mijalem miejsce wypadku, samochod w rowie a strazacy spod wraku samochodu wyciagaja nanoszach zwloki w worku (plachta) i ta "zakrywka" nagle sie sciaga i wystaja nogi

15.08.2009
23:46
[29]

hubercik015 [ Puste pole ]

Parę latek temu jak miałem jakieś 10 latek (teraz 16) jechałem z wujem do Włocławka (trasa Lipno - Włocławek) i po drodze mijał nas tir i migał światełkami. Pytam wuja co się stało, a on że policja pewnie stoi. No i jedziemy i nic nie ma. Nagle jakieś 3-4km od tego jak nas minął wyjeżdżamy zza zakrętu a tam...po lewej stronie jezdni pół roweru (rama i tylne koło) na środku jezdni kierownica i przednie koło...w lewym wjeździe widzę autokarawan pakujący jedno ciało, a na chodniku ciało zawinięte perfidnie w czarny worek i oklejone siwą taśma wokół szyi, rąk, brzucha i nóg. a kawałek dalej dosłownie rozpier... bus...walnął w rower a później wpierdzielił się w mur....


To pierwszy wypadek jaki zrył trochę psyche..

15.08.2009
23:51
smile
[30]

_D_R_A_G_O_N_ [ Legend ]

Cały wątek

<----

Kilkadziesiąt sekund i kobieta mogłaby mi spaść na głowę z 10 piętra. Widok rozbitego ciała o beton - nic przyjemnego.

Zdążyłeś przejść i spadła? :O

15.08.2009
23:53
[31]

kubicBSK [ Legend ]

Zdążyłeś przejść i spadła? :O

Właśnie nie zdążyłem. Widziałem tylko, jak leciała.

15.08.2009
23:58
smile
[32]

Piecia_____18 [ Generaďż˝ ]

Ja kiedyś wracając ze szkoły do domu widziałem kobietę która idąc dostała zawału serca. Upadała na ziemię twarzą wprost na kamienne pobocze. Widok zakrwawionej twarzy to nic przyjemnego.

16.08.2009
00:05
[33]

_D_R_A_G_O_N_ [ Legend ]

Właśnie nie zdążyłem. Widziałem tylko, jak leciała.

:/ Nie mów, że widziałeś uderzenie...

16.08.2009
00:06
[34]

Qbaa [ Senator ]

Barthez x
A takie spostrzeżenie - zauważyliście, że prawie zawsze, kiedy jest wypadek i ktoś zginął to leżą buty? ;>

Tak to już jest...

16.08.2009
00:37
smile
[35]

Retox128 [ Konsul ]

Teraz wyobraźcie sobie jak zrytą psyche mają policjanci, strażacy, ratownicy widzący to na codzień.

16.08.2009
00:39
[36]

raphunder [ Legend ]

[35]

Nie muszę sobie tego wyobrażać, wiem coś o tym. Miałem tego przykład parę domów od swojego.

16.08.2009
00:42
[37]

punisher93 [ Pretorianin ]

Kilkadziesiąt sekund i kobieta mogłaby mi spaść na głowę z 10 piętra. Widok rozbitego ciała o beton - nic przyjemnego.

Ja raz widziałem jak kobieta spadła z wieżowca. Nie wiem z którego piętra ale aż sie odbiła od ziemi.
Łep pekł wszystko połamane itp. niezły widok.

16.08.2009
00:51
[38]

Dryf Wiatrów Zachodnich [ Konsul ]

[1]

16.08.2009
00:54
[39]

kubicBSK [ Legend ]

Nie mów, że widziałeś uderzenie...

Samego uderzenia nie widziałem, ponieważ przysłoniło mi drzewo. Widziałem, jak obijała się o balkony na holach. Potem widziałem ją z odległości 1m, niemiły widok. Głupio trochę, bo kobita zmarła jakieś 20m z miejscu, z którego właśnie pisze.(mój blok)

16.08.2009
01:00
[40]

Marysia. [ Pretorianin ]

Retox128--> rozmawiałam kiedyś o tym z kumplem który jest ratownikiem, po jakimś czasie się do takich sytuacji przyzwyczajają, bo inaczej nie mogli by pracować w zawodzie... i zapamiętują na dłużej tylko bardziej drastyczne zdjęcia... bardzo drastyczne czasami;/

ponoć jest nawet jakiś przesąd że jak komuś spadnie but w trakcie wypadku to już wiadomo że nie wyjdzie...

nigdy na szczęście do tej pory nie byłam świadkiem takich sytuacji i oby szybko się to nie zmieniło ale miałam wątpliwą przyjemność widzieć zwłoki w trumnie faceta mojej siostry w zeszłe wakacje(zginął w wypadku samochodowym) i to było coś strasznego, mimo że przygotowali go do tego żeby można było się z nim pożegnać ale jednak widok zapamiętam na długo.

16.08.2009
01:14
[41]

Snopek89 [ lookin' like a milion $ ]

cos jest ze mna nie tak, bo mnie takie rzeczy nie ruszaja, a widzialam kilka;/

16.08.2009
01:16
[42]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

Trupow troche widzialem ale najwieksze wrazenie zrobil na mnie jeden rozbity samochod ktory osobiscie widzialem:

nowe Volvo kombi, naokolo lekko poobijane ale dach wgnieciony jakby drzewo spadlo. Idealnie odbity pien drzewa na wysokosci tylniego siedzenia tak ze dach prawie dotykal siedzen. Volvo jechalo 90 km/h i dachowalo tak nieszczesliwie ze dachem w drzewo. Z tylu jechala dwojka dzieci - zginely. Rodzice z przodu przezyli.

Widzialem wrak, z tylu rozrzucone dzieciece zabawki, smoczki, krew...

16.08.2009
01:17
[43]

_D_R_A_G_O_N_ [ Legend ]

Samego uderzenia nie widziałem, ponieważ przysłoniło mi drzewo. Widziałem, jak obijała się o balkony na holach. Potem widziałem ją z odległości 1m, niemiły widok. Głupio trochę, bo kobita zmarła jakieś 20m z miejscu, z którego właśnie pisze.(mój blok)

:O


cos jest ze mna nie tak, bo mnie takie rzeczy nie ruszaja, a widzialam kilka;/

Jesteś Hardkorem :)

16.08.2009
01:30
[44]

hoobsss [ Pretorianin ]

[42]: O mój Boże, straszliwy dramat rodziny :( Jak bardzo musiało się po tym wypadku zmienić życie rodziców?

Ja w swoim życiu nigdy nie miałem okazji zobaczyc podobnych widoków (na szczęście). Nie chcę wiedzieć, co by się stało z moją psychiką (ogólnie nie jestem słaby psychicznie, ale takie sytuacje to moja słabość).

16.08.2009
03:07
[45]

maviozo [ man with a movie camera ]

Ja kiedyś filmowałem jak wyciągali topielca z jeziora. Worek to pryszcz przy tych ludziach, którzy wytykali mnie palcami drąc się "hieny przyjechały".

16.08.2009
03:21
[46]

settoGOne [ settogo ]

Pracujesz dla kryminalnych?

Bo w sumie jesli nie, to chyba bylbym jednak po stronie tych ludzi. Co jak co ale miec zajawke z krecenia trupow to dziwna sprawa.


to nie zazdroszcze;/;/

16.08.2009
03:36
[47]

maviozo [ man with a movie camera ]

Aha, a materiał do telewizji sam się nagrywa. Myślisz że dla przyjemności to robiłem.

16.08.2009
08:37
[48]

gromusek [ keep Your secrets ]

widzialem wiele wypadkow ale tylko raz gdy 4 czarne worki lezaly obok siebie to mnie cos ruszylo...

16.08.2009
09:16
[49]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

hoobsss: No musialo sie sporo zmienic bo facet przestal prowadzic interes ktory mial od wielu lat. Wiem bo moj znajomy go przejal i wtedy wlasnie widzialem ten wrak.

Ruszylo mnie strasznie, bo sam mam dziecko i pomyslalem sobie ze to ja moglbym miec taki wypadek...

16.08.2009
09:18
[50]

Garbizaur [ Legend ]

16.08.2009
10:41
[51]

rvc [ MORO ]

Cześć

Jestem strażakiem i niestety często mi się zdarza udzielać pomocy przedmedycznej.
Udzielenie pomocy jest obowiązkiem każdego i nie ma znaczenia reakcja na krew.
Polecam strony o tematyce ratowniczej, znajdziecie tam informacje bardzo przydatne
przy pierwszej pomocy.

np.




Co do butów przy wypadkach to obalę ten mit ))

Pasażer wyleciał z auta podczas dachowania (miał zapięte pasy a samochód leżał 100 m dalej)
Gdy do niego dobiegłem to pierwsza rzecz na jaka zwróciłem uwagę to- bose nogi.
Twarz zmasakrowana ciało powyginane ,myślałem że stan poważny. Okazało się że gość z paroma szwami na twarzy po 2 dniach opuścił szpital. Alkohol czyni cuda ))

a tu fota z tej akcji>>>

16.08.2009
11:13
smile
[52]

Naznaczony* [ Pretorianin ]

Z tego wątku wynika że większość Polaków to cioty skoro widok (mniej lub bardziej) rozjebanego ciała "ryje psyche". Trochę mi was żal... :/

Żeby nie było, byłem świadkiem 3 wypadków w tym 2 śmiertelnych. W ostatnim zginęła rodzina (jakiś tam wypadek samochodowy, nie wnikałem w szczegóły), oczywiście pełno krwi, wnętrzności bodajże 3 osób.

Popatrzyłem się i poszedłem dalej.

Następnego dnia o tym zapomniałem.

16.08.2009
11:18
smile
[53]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

Z tego wątku wynika że większość Polaków to cioty skoro widok (mniej lub bardziej) rozjebanego ciała "ryje psyche". Trochę mi was żal... :/

Żeby nie było, byłem świadkiem 3 wypadków w tym 2 śmiertelnych. W ostatnim zginęła rodziny (jakiś tam wypadek, nie wnikałem w szczegóły), oczywiście pełno krwi, wnętrzności bodajże 3 osób.

Popatrzyłem się i poszedłem dalej.


Bo Ciebie z kolei nic nie obchodzi tylko Twój zad...

16.08.2009
11:25
smile
[54]

Naznaczony* [ Pretorianin ]

Bo Ciebie z kolei nic nie obchodzi tylko Twój zad...

Oczywiście że obchodzi, bardzo wiele rzeczy.

Jednak co ja mogę zrobić, ktoś zginął. No trudno, nie żyje, już mu nic pomoże. Robienie z siebie ofiary ze zrytą psychiką tym bardziej O_o.

16.08.2009
11:27
[55]

Azerath [ Generaďż˝ ]

Jednak co ja mogę zrobić, ktoś zginął. No trudno, nie żyje, już mu nic pomoże. Robienie z siebie ofiary ze zrytą psychiką tym bardziej O_o.

Nad pewnymi rzeczami człowiek nie ma kontroli. Niektóre myśli, wspomnienia same przychodzą.

16.08.2009
11:36
[56]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

Pokazywali go właśnie w TVP Info

16.08.2009
11:36
[57]

j-bobo [ Bobek ]

a dzis trojka malolatow zabila sie w wypadku wracajac z dyskoteki (6 osob jechalo i nikt prawka nie mial)

16.08.2009
11:57
smile
[58]

SutiL [ Generaďż˝ ]

Paskudna sprawa :(
Lepiej nie widzieć takich rzeczy jak jedziesz w podróży

16.08.2009
13:07
[59]

_D_R_A_G_O_N_ [ Legend ]

[51] Coś Ci foty nie dodało :) Btw. Ciekawe, dlaczego zawsze but spada...

16.08.2009
13:11
smile
[60]

Heavy Deszcz [ Generaďż˝ ]

oooojj... Takiego czegoś nie widziałem i mam nadzieje że nie zobacze...

16.08.2009
13:21
[61]

Szewa85 [ Konsul ]

Mi na szczęście nie przytrafiła się żadna taka przykra sprawa i nie chcę czegoś takiego widzieć bo na pewno jest to bardzo nie przyjemne.

16.08.2009
13:41
[62]

rvc [ MORO ]

[59] >. za duże zdjęcie (to tylko wrak seata).

but spada bo nie nadąża za ciałem.

16.08.2009
15:26
[63]

Retox128 [ Konsul ]

Ja widziałem tylko raz na przystanku ciało przykryte workiem. O dziwo wystawały nogi... z oboma butami.

16.08.2009
15:28
smile
[64]

-Fizz- [ Konsul ]

Po co o tym piszesz na forum?

16.08.2009
15:52
[65]

Jedziemy do Gęstochowy [ PAINKILLER ]

Kubic-przykre przeżycie...

Ja widziałem jak autobus goscia potrącił.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.