GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 880

12.12.2002
14:27
smile
[1]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 880

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars. Jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach... Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

12.12.2002
14:27
[2]

Benedict [ Generaďż˝ ]

12.12.2002
14:27
[3]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

2

12.12.2002
14:27
[4]

Puynny [ Generaďż˝ ]

1

12.12.2002
14:27
[5]

MentoR [ Konsul ]

12.12.2002
14:27
[6]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

12.12.2002
14:28
[7]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

4

12.12.2002
14:28
smile
[8]

Deser [ neurodeser ]

dziewiąty :)

12.12.2002
14:28
[9]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Ale mnie na przetrzymanie wzieli Benedict==> Gratulacje

12.12.2002
14:28
smile
[10]

Puynny [ Generaďż˝ ]

eeeeee i dupa ;((( nie rałem dady :PPPPP rothon: aleś przytrzymał ;))))))))))))

12.12.2002
14:28
[11]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

huh ciężka sprawa ; ))))

12.12.2002
14:28
smile
[12]

Lechiander [ Wardancer ]

Ja się idę powiesić!!!m:-(( To mnie przerasta!

12.12.2002
14:29
smile
[13]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Modem rules !!!

12.12.2002
14:29
[14]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

mikser==> co tak słabiutko

12.12.2002
14:29
smile
[15]

Puynny [ Generaďż˝ ]

teraz mnie F5 boli :)))))))

12.12.2002
14:29
smile
[16]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Jak mi się okno odźwieżyło, to już Deser się jako dziewiąty wpisał :(( Idę się pochlastać i tyle ... ;))

12.12.2002
14:29
smile
[17]

MentoR [ Konsul ]

Benedict --> gratulacje :) Ale sobie wyeksploatowałem mysz :DDD

12.12.2002
14:30
smile
[18]

Deser [ neurodeser ]

Benedict - dokładnie :))) modem reles ! :D gratulacje !

12.12.2002
14:30
smile
[19]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lagi mam jak jasna cholera. To dlatego. Przepraszam wszystkich, przepraszam, buuuuuu

12.12.2002
14:30
smile
[20]

Rogue [ Mysterious Love ]

Juz myslałam ze ta Karczma sie nie otworzy :)))))))))))))))))

12.12.2002
14:31
[21]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Nie robcie tego wiecej. Ja nie mam tyle czasu w pracy :))

12.12.2002
14:32
smile
[22]

Deser [ neurodeser ]

Postaram się sklecić więcej niż jedno zdanie ;) Nawet dwa :) Skoro jest tylu gości to trzeba coś z zaplecza wyciągnąć aby z pragnienia nie pomarli ;)

12.12.2002
14:32
smile
[23]

Puynny [ Generaďż˝ ]

rothon: ON już po Ciebie idzie.... -------------------------------------------> :))))))))

12.12.2002
14:32
smile
[24]

MentoR [ Konsul ]

rothon --> już dobrze :DD

12.12.2002
14:33
[25]

Benedict [ Generaďż˝ ]

pozdrawiam wszystkich, i idę leczyć swoją anginę do wieczora !

12.12.2002
14:33
smile
[26]

Deser [ neurodeser ]

NicK - nie smuć się :( Przeciez ja się zawsze jako dziwiąty wpisuję :)

12.12.2002
14:34
smile
[27]

MentoR [ Konsul ]

Benedict -> si ju

12.12.2002
14:35
smile
[28]

Rogue [ Mysterious Love ]

Ja tez sie zegnam do wieczorka poznego bo czs sie abrac za prace powazna pa :))))))))))))))

12.12.2002
14:37
[29]

Deser [ neurodeser ]

Benedict - ja już swoją wyleczyłem :) Więc tak: popijasz proszki zimnym piwem i zagryzasz tytoniem :D Warunkiem jest, ze Ty musisz przetrzymać, a angina niekoniecznie :)))) (sorry za głupoty ale po wieczornej gorączce może mi się jeszcze wracać ;)

12.12.2002
14:40
smile
[30]

Deser [ neurodeser ]

No dobra :) Koniec tego dobrego! Muszę wracać do roboty. Nigdy bym nie powiedział, że robienie remixów mozna uznać za męczące ale niestety zmienilem zdanie :) Można. Z oryginału zostały już tylko powtarzane w kółko dwa zdania :) Ciekawe co autorzy powiedza jak to usłyszą :D

12.12.2002
14:47
smile
[31]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Puynny--> Na mnie? Kosciatego? No nieeeeeeee :-)))))))

12.12.2002
14:49
smile
[32]

Puynny [ Generaďż˝ ]

nie na Ciebie, ino na lagi ;PPP :)

12.12.2002
14:50
smile
[33]

Puynny [ Generaďż˝ ]

to wcześniej, to była pomyłka ;))

12.12.2002
14:50
[34]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mowiles, ze po mnie idzie hehehehehehehehe

12.12.2002
14:50
[35]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

nie martw się rothon :DD

12.12.2002
14:53
smile
[36]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Witajcie, wierszyki były przednie, myślałem że się poleje ze śmiechu :)))))) A odnośnie lania ------------> Poranek wczesny Jadę pospiesznym Wprost do Warszawy Załatwiać sprawy Pociąg o czasie Ja w drugiej klasie Wagon się kiwa Piję trzy piwa Łódź Niciarniana W pęcherzu zmiana Pęcherz nie sługa A podróż długa Ruszam z tej racji Do ubikacji Kto zna koleje Wie, jak się leje To, co trzęsie się W Los Angelesie Formę osiąga W polskich pociągach Wyciągam łapę Podnoszę klapę Biada mi biada Klapa opada Rzednie mi mina Trza klapę trzymać Łokieć, kolano Trzymam skubaną Celuję w szparę Puszczam Niagarę Tryska kaskada Klapa opada Fatum złowieszcze Wszak wciąż szczę jeszcze Organizm płynną Spełnia powinność Najgorsze to, że Przestać nie może Toczę z nim boje Jak Priam o Troję Chcę się powstrzymać Ratunku ni ma Pociąg się giba A piwo spływa Lecę na ścianę Z mokrym organem Lecąc na drugą Zraszam ją strugą Wagonem szarpie Leję do skarpet Tańcząc Czardasza Nogawki zraszam O, straszna męko Kozak, flamenco Tańczę, cholera Wzorem Astair'a Miota mną, ciska Ja organ ściskam Wagon się chwieje Na lustro leję Skład się zatacza Ja sufit zmaczam Wszędzie Łabędzie Jezioro będzie odtańczam z płaczem La Kukaraczę Zwrotnica, podskok Spryskuję okno Nierówne złącza Buty nasączam Pociąg hamuje Drzwi obsikuję I pasażera Co drzwi otwiera Plus dawka spora Na konduktora Resztka mi kapie Na skrót PKP Wreszcie pomału Brnę do przedziału Pasażerowie Patrzą spod powiek Pytania skąpe Gdzie pan wziął kąpiel?" Warszawa, Boże! Nareszcie dworzec! Chwilo szczęśliwa Na peron spływam Walizkę trzymam Odzież wyżymam Ach, urlop błogi Od fizjologii Ulga bezbrzeżna Pociąg odjeżdża Rusza maszyna Hen w dal Po szczy... Po szynach. Pozdrawiam :)))

12.12.2002
14:54
smile
[37]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Moze bede zyl, hehehehehe Wiecie co? Wywalilem sobie na ile mozna glosno AC/DC "Stiff Upper Lip". W zyciu nie slyszalem lepszego kawalka!

12.12.2002
14:56
[38]

MentoR [ Konsul ]

Dymion -> to chyba z wątku o autobusach :D

12.12.2002
14:58
smile
[39]

Puynny [ Generaďż˝ ]

u mnie właśnie się "All Along The Watchtower" ;))) ech.. stare dobre czasy :)))

12.12.2002
15:03
smile
[40]

Deser [ neurodeser ]

rothon - i tu się zgodzę :))) "Stiff Upper Lip" rozwala ale spróbuj to powiedzieć w innym wątku ;) Niektorym się wydaje, ze muzykę wczoraj wymyślili :)

12.12.2002
15:06
smile
[41]

Deser [ neurodeser ]

Puynny - dzień klasyków ? :) U mnie - "Break on Through" The Doors, później ustawione Joy Division ""She's Lost Control" :)))

12.12.2002
15:09
smile
[42]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Deser--> A wlasnie. Sa tutaja na GO tacy dziwni, ktorzy mysla, ze Ich Troje to koniec swiata, ze to muzyka w ogole jest. Na cale szczescie wciaz sa moje zasoby plytowe i empetrojkowe, a ich (filozofoow) nie chce mi sie sluchac, wole The Razor Edge :-))))

12.12.2002
15:15
smile
[43]

Deser [ neurodeser ]

rothon - mnie bardziej przeraża wynoszenie pod niebiosa tzw. "niezależnych", którzy łopatami czerpią z tego co już było ( na szczęście niektórzy w wywiadach przyznają się bez bicia). Może i fajnie grają lecz aby podejść obiektywnie trzeba coś wiedzieć o historii, a nie wypisywac, że odkryli nowy kontytnet w muzyce i są mistrzami gatunku, bo nie są :) Pewnie stąd wzięło sie moje zachłysnięcie grupą Humppa, która niczego nie udaje tylko łupie cudze kawałki w swoich wersjach i po fińsku :) Taka Metallica po fińsku nareszcie jakoś brzmi ;))) Jest jedna polska mało znana grupa (tak mało, że nawet nazwy nie znam, z transwestytą na wokalu, która przerabia Brittnej na polski :) Naprawdę sa nieźli :)

12.12.2002
15:15
[44]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Ich Troje jest suuuuuuuper, szkoda ze nie jestem kobietą bo zrobił bym sobie dziecko z tym kolesiem w czerwonych włosach ; PPPPPPPP

12.12.2002
15:20
[45]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

mi5aser ----> fe, zboczencu :)

12.12.2002
15:21
smile
[46]

Deser [ neurodeser ]

mi5aser - obyś się tylko nie pomylił :) Koleś ze Sweet Noise tez ma czerwone :D Zapewne niedługo się to zmieni bo Rammstein już się przefarbował :))))

12.12.2002
15:22
[47]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

no wiesz jak zobaczyli tego czerwonego z Ich Troje to się przefarbowali na inne kolory co by ich dzieciaki nie myliły i o autografy nie prosili ; )))))))))))

12.12.2002
15:24
smile
[48]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Witam ponownie :))) rothon --> Well.....AC/DC słuchasz ????? Cool :))))

12.12.2002
15:27
[49]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Witam serdecznie - rzekł miś wchodząc do karczmy i z "nijaką" miną bez zbędnych wstępników siadając przy barze na pierwszym z brzegu stołku. Poproszę cho*ernie wielki kufel wypełniony po brzegi. Lane tylko po ściance i piana na dwa jechańce - rzucił groźnie Widzę, że i w karczmie nowe "bajerki udoskonalające" (bold,italic) znalazły zastosowanie ;)P

12.12.2002
15:28
[50]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Idę robić pasztet. Ciekawe czy zostanie cos po tym jak bedę podjadał w trakcie robienia ;-)))

12.12.2002
15:31
smile
[51]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Gambit--> Jak w Chorzowie grali z Matallica lat temy 10 to kto jechal? Hmmm, Ejsów cale zycieeeee! :-)))) (teraz leci Highway to Hell :-)))

12.12.2002
15:34
smile
[52]

MentoR [ Konsul ]

Gambit, mały_miś --> Witajcie! Shadow --> Smacznego :)

12.12.2002
15:35
[53]

Gambit [ le Diable Blanc ]

rothon --> Yeah :)))))) Ja niestety nie byłem wtedy, ale wszystkie kasety mam....Innymi słowy: "For those about to rock....we salute You...."

12.12.2002
15:36
[54]

Gambit [ le Diable Blanc ]

MentoR --> Ano witaj, witaj :)))

12.12.2002
15:49
smile
[55]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Gambit--> Tak jest! Pozdrawiamy! :-)

12.12.2002
15:51
smile
[56]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

witam ponownie :-) tygrysku ---> jest takie powiedzonko: lepiej póŹno niz wcale :-))))) trzymaj sie dzielnie Puynny ---> ufffff.... lubie swojego subnicka :-pp :-)))))))))))))))))))))

12.12.2002
15:51
smile
[57]

Deser [ neurodeser ]

Działacie jak zarazki ;))))) Co prawda nie ten skład (Bon rules :))) ale innego zdjęcia mi się szukać nie chciało. Ac/DC - Highway To Hell From: Highway To Hell Livin' easy, livin' free, season ticket on a one-way ride Askin' nothin', leave me be, takin' everythin' in my stride Don't need reason, don't need rhyme Ain't nothing that I'd rather do Goin' down, party time, my friends are gonna be there too I'm on the highway to hell Highway to Hell I'm on the highway to hell No stop signs, speed limit, nobody's gonna slow me down Like a wheel, gonna spin it, nobody's gonna mess me around Hey Satan, payin' my dues, playin' in a rockin' band Hey Mumma, look at me, I'm on my way to the promised land I'm on the highway to hell Highway to Hell I'm on the highway to hell Don't stop me I'm on the highway to hell On the highway to hell Highway to HellI'm on the highway to hell And I'm going down, all the way I'm on the highway to hell

12.12.2002
15:56
smile
[58]

Deser [ neurodeser ]

To dla kontrastu inna grupa za ktorą mogę się mydlem pociachać :))) Motorhead Ace Of Spades ------------------------ If you like to gamble, I tell you I'm your man, You win some, lose some, all the same to me, The pleasure is to play, makes no difference what you say, I don't share your greed, the only card I need is The Ace Of Spades Playing for the high one, dancing with the devil, Going with the flow, it's all the same to me, Seven or Eleven, snake eyes watching you, Double up or quit, double stake or split, The Ace Of Spades You know I'm born to lose, and gambling's for fools, But that's the way I like it baby, I don't wanna live for ever, And don't forget the joker! Pushing up the ante, I know you've got to see me, Read 'em and weep, the dead man's hand again, I see it in your eyes, take one look and die, The only thing you see, you know it's gonna be, The Ace Of Spades

12.12.2002
15:57
smile
[59]

Deser [ neurodeser ]

Znikam bo mogę tak cytować do tysięcznej Karczmy :)

12.12.2002
15:57
[60]

Szaman [ Legend ]

Jezuuuu... jak ja kocham wyprawy z rodzicami... :-///// Rothonie: Co do kosiarza, to zdaje sie na Ciebie! :) I dzieki za @! Ale btw. ---> Wywal z ksiazki adresowej moj @ na "artemida.amu.edu.pl". Nie istnieje juz od pewnego (dluzszego) czasu! ;))) Puynny: Chwila, chwila... nie moge tak od razu (nie zdarzylem nawet zainstalowac jeszcze) NicK: No, ale nowa era nadchodzi... Mam nadzieje, ze Neo+ bedzie chociaz w polowie tak dobra, jak to sobie wyobrazam... ;))) Lechu: A czemu sie ze mnie smiejesz? :) Mały Misiu: No to masz potrojnie! :) Witam wszystkich niewitanych i znikam na obiad...

12.12.2002
15:58
smile
[61]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Heh, ja tez bylem na Metallice :)) Na ich ostatnim koncercie w Polsce w Warszawie. Jako support grali wtedy ci kolesie, ktorzy wykonuja utwory Metalliki na kontrabasach i chyba Magnet Monster...

12.12.2002
15:59
[62]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Deser --> Fakt, Bon był świetny, ale mnie osobiście bardziej przypadł do gustu wokal Briana... Holgan --> Hejka ;>>>

12.12.2002
16:00
smile
[63]

Puynny [ Generaďż˝ ]

A ja byłem na Stonesach ;PPPP a Wy nie ;))) chyba że ;)

12.12.2002
16:02
[64]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Piotrasq--> Apocaliptica :-))) (lubie, czasem lubie, nota bene graje nie tylko Metallice :-)

12.12.2002
16:02
smile
[65]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Gambit ----> hejka :-) wieczorkiem dostanie torpede :-)

12.12.2002
16:02
[66]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Deser --> Yeah..."Ace of Spades"...niezły texcik :)))))))

12.12.2002
16:02
[67]

AQA [ Pani Jeziora ]

Witam po ciężkim dniu :) Z okazji mrozu, poroszę o gorącą herbatkę i jakieś słodkie ciastko :))

12.12.2002
16:04
smile
[68]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

AQA ---> mowisz i masz ... witaj Kobiecino :-)

12.12.2002
16:04
[69]

Szaman [ Legend ]

Piotrasqu: A czy nie byli to przypadkiem goscie z "Apocalipytica"?

12.12.2002
16:05
smile
[70]

Deser [ neurodeser ]

Piotrasq - Monster Magnet :) i Apocaliptica ( czy jak ich się pisze :) (na nieszczęście też z Finlandii :) Powinni Humppę wziąć na support mogliby się zbierać po ich występie :D Na marginesie. Wybrałem się ostatnio z kilkoma znajomymi osobami do jednego z klubow wrocka gdzie leci raczej muza dla "fanów ostrego grania". Jako, że byliśmy weseli i pod wpływem, strasznie zasmucily nas miny zebranych gości. Zero uśmiechu, czarne szaty, jakieś krzyże poodwracane i tym podobne pierdoły, które sprawiają, że ludzie czują sie oryginalni w tłumie studwudziestu takich samych osób :) Mówiąc krótko czekałem kiedy zacznie się jakaś zadyma bo niestety my jacyś tacy pomarańczowo, biało kolorowo i z usmiechem powinniśmy wzbudzic mordercze zapędy ;) Jako, że znam pobieżnie barmana (gdzie nie znam :P) zapuścilem Humppę grającą metalikę i raźno w podskoki ruszyliśmy :) Chłopcy jak smutno siedzieli, tak pozostali :) To sie nazywa być ortodoksyjnym fanem :))) Ale się rozpisałem. Znikam definitywnie.

12.12.2002
16:06
smile
[71]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

AQA -- w sumie dal Ciebie moge jeszcze cosik wyczarowac :-))))))))) ------->

12.12.2002
16:07
smile
[72]

AQA [ Pani Jeziora ]

Holgi ---> dzięki, dobra kobieto :)) o, widzę, że napijesz się ze mną :))

12.12.2002
16:07
[73]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Holgi --> OK...byle nie między oczy... No nic....czas już na mnie...do zobaczyska wieczorkiem..... "All hail Cesar...Hail...Hail..."

12.12.2002
16:13
smile
[74]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Gambit ---> dobra rada - nie czytaj tego kiedy bedziesz mial publicznoesc :-pppp :-)))))))))))))))))))))))) mam inne zdacnie co do Ciebie jako gracza i MG i tym razem bedzie dosadnie :-pppp :-)))))))))))))))))))))

12.12.2002
16:13
smile
[75]

AQA [ Pani Jeziora ]

Holguś ---> pozwól, że zaproszę do naszego stolika jeszcze trzy babki :))))))

12.12.2002
16:17
smile
[76]

MentoR [ Konsul ]

Herbatka, ciasta... a ja musze na jakis czas zniknąć ;***(********* Wpadnę troszę później :)

12.12.2002
16:23
[77]

Szaman [ Legend ]

Ja sie zalamie... Sciagalem te pieprzone 10 MB, tylko po to, zeby stwiedzic ze ich nie ma nigdzie na dysku... :-/////// Nie wiem co tej cholerny FlashGet wykombinowal, ale mam dosc...

12.12.2002
16:25
smile
[78]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Szaman: zobacz w katalogu FlashGeta, albo gdzieś w tempach... może gdzieś tam jest :))) buuu

12.12.2002
16:28
smile
[79]

Puynny [ Generaďż˝ ]

errata ;) albo weż sobie "szukaj" i wpisz nazwę, lub niech wynajdzie Ci wszystkie pliki dzisiaj utworzone, może odzyskasz :)))

12.12.2002
16:38
[80]

Szaman [ Legend ]

Puynny: Jedyne co mam, to DWA archiwa w wersj i 4.48, czyli ktore mialem zaistalowane - a wg FlashGeta, jednen z tych plikow to wlasnie ten, ktory zassalem (czyli jak, napisane jest 4.47, a zasysa 4.48????)!!!!!!!! Ja juz kompletnie nie wiem o co chodzi... :((((( Sprobuje jeszcze raz i jezeli znowu bedzie to samo, to sie poddaje...

12.12.2002
16:41
smile
[81]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Szamanie: ja mam to samo ;(((( teraz zobaczyłem dopiero jaka to wersja ;( ni ciągnij tego, bo znowu będziesz miał 4.48

12.12.2002
16:42
[82]

Szaman [ Legend ]

Puynny: To jest ten sam plik. Nie, ja go dwa razy nie beda zasysal, tylko po to zeby sie przekonac ze stracilem kolejna godzine limitu...

12.12.2002
16:44
smile
[83]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Dobra, dopiero teraz mialem czas zeby nadrobic zaleglosci i jestem powaznie wstrzasniety ! 1. Czy Lady to naprawde facet ???? 2. Czy niektore osoby nie przesadzaja z tym wyscigiem do zakladania Karczm ? To jest rzeczywiscie takie wazne w waszym zyciu, zeby wywolywac awantury i obrazac sie na siebie ? Jest jakas roznica miedzy osoba, ktora zalozyla 200 watkow, a osoba ktora nie zalozyla zadnego ?

12.12.2002
16:45
[84]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Szamanie: poczekaj chwilę, zaraz zaciągnę z innej witryny i zobaczę czy to jest 4.47

12.12.2002
16:52
[85]

Puynny [ Generaďż˝ ]

no i się okazało, że pobrałem wersję 4.47 :) ale... tak naprawdę jest to kolejna wersja 4.48 phi!!! ale o so chozi ?????

12.12.2002
17:06
smile
[86]

tygrysek [ behemot ]

troszkę się rozluźniło ... mam jakieś zaległe odpowiedzi do udzielenia ??

12.12.2002
17:09
smile
[87]

Puynny [ Generaďż˝ ]

tak tigre !!! 1.gdzie są zdjęcia???? 2.Jak wygląda obudowa???? 3.może kawkę????

12.12.2002
17:10
smile
[88]

Deser [ neurodeser ]

Piotrasq - nie wiem czy jest jakaś różnica :) Nie założyłem żadnej Karczmy i nie mam zamiaru :)(spory stres :))) innych może z dziesięć przez prawie rok więc mam mało doświadczenia :) Jestem nieco zbulwersowany domową atmosfera więc uwaga bo mogę Galaretka poszczuć ;)

12.12.2002
17:11
smile
[89]

tygrysek [ behemot ]

Puynny --> ad. 1 jeszcze nie dojechały do mnie :( ad. 2 jak skończę przód, to się pochwalę :) ad. 3 właśnie piję

12.12.2002
17:14
smile
[90]

Deser [ neurodeser ]

tygrysek - Ty, Ty :))) sam nie pijesz :))) Mam nadzieje, że jedynie słuszne ;) (nie mogę trzepaka reanimować, buuu :(((

12.12.2002
17:15
smile
[91]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Na znak protestu przeciwko wyscigowi szczurow, dobrowolnie rezygnuje z umieszczenia mojego nicka we wstepniaku.

12.12.2002
17:15
[92]

AnankE [ PZ ]

Dobry wieczór, czy może raczej Dobre popołudnie. :-) Puynny---> raczej średnia jestem. ;-))) A Twój stopień jest wyjatkowo udany! <chwalipięta mode on> Taki... tajemniczy!!! :*) Szamanq---> o jakie info na GG Ci chodzi? O dzisiejsze poranne? Bo jeśli o te, to dostałam i odpowiedziałam nawet. :-) Proszę ochłonąć po treningu i dopiero wyjść na zewnątrz! ; P btw co Ty takiego wciąż ściagasz i kombinujesz jak kot pod górke, a? Znowu impulsów na koniec miesiąca Ci zabraknie! ; PPP Lechiander---> zaraz zawożę kompa na wymianę cd roomu i powiem tyle: jest dobrze. :-))) Ten, który zamienię jest trochę wolniejszy od mojego (24x) ale za to czyta wszystkie płytki, które do tej pory leżały w półce i kurz je obrastał. :-))) tygrysku---> nie wolno Ci zatrzaskiwać się w starych karczmach. To mój przywilej. ;-))) Benedict---> spokojnie, nie nerwowo. Chmurka zapowiedziała ocieplenie od poniedziałku, więc mróz ma jeszcze trochę czasu, żeby spakować manatki i wynieść się gdzie pieprze rośnie przynajmniej na jakiś czas. :-))) Holgi---> pieniąchy pojechały do Cię. :-) btw KTO robi w karczmie za Kosiarza, bo to chyba nie są utajnione dane??? Czy może Kosiarz jest autonomiczny?! ;-))))))))

12.12.2002
17:22
smile
[93]

Deser [ neurodeser ]

Ot, taki luźny cytacik :) Niech się kojarzy tym co mają ochote kojarzyć :))) "Głównym motywem ustanawiania przez Ateńczyków rządów demokratycznych w innych krajach nie było umiłowanie demokracji, lecz dążenie do pozbycia się nieprzyjaznych rządów oraz uzyskania w ten sposób pełnej kontroli nad innymi krajami." Joseph Heller "Namaluj to"

12.12.2002
17:29
smile
[94]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

AQA -- > :-)))))))))) AnankE ---> oki :-))))))))))))))

12.12.2002
17:33
[95]

tygrysek [ behemot ]

AnankE --> wybacz ... ale jestem ostatnio troszkę zabiegany i mało brakowało raz, żebym się odpisał 2 Karczmy wstecz :) Piotrasq --> a ktoś się ściga ??

12.12.2002
17:35
smile
[96]

AQA [ Pani Jeziora ]

AnankE ---> witaj :)) Jak tam Twoja WiedŹma ?: I spieszę z wyjaśnieniem: Kosiarz jest generalnie autonomiczny, ale czasami daje się namówić na subiektywną interwencję :)))) Holgan ----> wyczarowałabyć ,Siostro, jakiegoś browarka dla spragnionego ?:)))

12.12.2002
17:37
[97]

AQA [ Pani Jeziora ]

tygrysku ---> teraz jesteś człowiek pracy, więc ciągłe zabieganie to stały elemnet dnia :))))

12.12.2002
17:40
smile
[98]

Deser [ neurodeser ]

AQA - artefaktyczny browarek :) (co prawda nie +5 ) ale dobry :)))

12.12.2002
17:42
[99]

AQA [ Pani Jeziora ]

Deser ---> fenks :) widzę, że Artefakty na "B" zacząłeś przynosić :)))))) Browarek dobry i nader pięknie podany :)

12.12.2002
17:43
smile
[100]

Deser [ neurodeser ]

AQA - smacznego :) Nie można być tak ortodoksyjnym ;) Za to owoców na A nie ruszam :))) a zwłaszcza kiwi :)))

12.12.2002
17:46
smile
[101]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tak jest, Kosiarz jest automatyczny! Z jednym zastrzezeniem - jezeli sie pojawi, zawsze musi poleciec glowa! Wiec uwazajcie, Śmierc slucha i zabierze pierwszego, ktory krzyknie :-)

12.12.2002
17:47
smile
[102]

Deser [ neurodeser ]

Tak sie rozmarzyłem :) Któryś z tych browarów powinien mi zacząć płacić za reklamę :)))) i jakaś fabryka tytoniowa tez moglaby się zreflektować :)))

12.12.2002
17:53
[103]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zaloze nastepna. Wait ...

12.12.2002
18:00
smile
[104]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ku...a, nareszcie. Nic mi sie nie laduje tak wolno jak GO. 5 minut, ciezki szok .....

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.