meetball [ Generaďż˝ ]
Problem z telem
Mam telefon nokia 6630 dziś złapał mnie deszcz i troszkę się zmoczył wszystko było ok do teraz nie chodzi część klawiszy rozebrałem przesuszyłem i chodziło chwile ale teraz znowu na amen coś sie zepsuło znowu nie chodzi kilka klawiszy
kulako [ pR0_g4m3r_pL ]
Tak to jest jak uczy się telefon pływać, teraz tylko aby ziemia była mu lekka.
meetball [ Generaďż˝ ]
A oprócz komentarzy kolegi pomoże ktoś?:)
kulako [ pR0_g4m3r_pL ]
Tak naprawdę to oddaj do serwisu, może będzie dało się zrobić. Sam nic z tym nie zrobisz.
meetball [ Generaďż˝ ]
jeszcze może przesuszę :) heh jak cos dam znac
Piotrek.K [ ... broken ... ]
Pierwsza zasada zamoczonego/zalanego fona - wyjac baterie i nie ruszac KU**A!!! ...
W sumie teraz moze byc juz po ptakach, popalone sciezki na plycie glownej sprawiaja, ze wymiana bedzie nieoplacalna. Najlepiej przejdz sie do serwisu niech obadaja co sie stalo. Rozkreca, przeczyszcza, przy odrobinie szczescie wroci telefon do zywych...
mr 45 [ Hero of the Wastelands ]
Te nowe telefony takie delikatne są, a jak mi nokia 3310 wpadła do kałuży, to nic się z nią nie stało
meetball [ Generaďż˝ ]
znaczy sie w domu go odpaliłem przeczyściłem i chodził chwilkę normalnie wiec moze nie poprzepalało ścieżek
Dennoss [ Child of the Prophecy ]
Jak komuś się zamoczy kiedyś telefon to niech nie wciska klawiszy bo tylko woda bardziej zaleje telefon tylko od razu włoży cały telefon w ryżu ;) - Rada na przyszłość.
meetball [ Generaďż˝ ]
No niestety torszke za puzno ta rada nadeszła :D
dave_mgs [ Senator ]
Nie susz go czasem suszarką czy na grzejniku.
meetball [ Generaďż˝ ]
czemu? własnie suszarka nad nim stala w południe ale z daleka zeby tylko ciepło delkiatne szlo