GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Picie alkoholu

10.08.2009
10:27
[1]

Warrior-within [ Centurion ]

Picie alkoholu

Więc tak często chodzę na imprezy i mam 17 lat. problem mój polega na piciu alkoholu: wypiłem porządnie raz w życiu+ mniejsze ilości 1 piwo lub 2, no ale nie lube, nie że rodzice mi nie pozwalają, po prostu nie lubię wczoraj byłem na imprezie i też mnie namawiali a ja odmówiłem bo stwierdziłm że nie chce, a oni do mnie że jestem mymlakiem ( a ja bawię się równie dobrze jak piję i nie piję). Czy waszym zdaniem moi znajomi mają rację?

edit: oni myślą że jak ktoś nie lubi wypić to jest taką sierotką marysią, nie raz piłem po prostu mi nie posmakowało i tyle, czy ypiję czy nie tak samo się zachowuje:P

10.08.2009
10:28
smile
[2]

Jozin23 [ Pretorianin ]

Nie mają racji.

10.08.2009
10:29
[3]

m1a87z [ EmJedenA OsiemSiedemZet ]

Zdecydowanie Nie! Przecież to jest twoja sprawa czy chcesz pić alkohol czy nie, jeżeli twoi kumple chcą to niech piją a Ty jak nie chcesz to nie musisz...

edit: a Jeżeli się bawisz równie dobrze jak Kumple bez spożywania alkoholu to tym bardzie + dla Ciebie :)

10.08.2009
10:30
[4]

szymon_majewski [ Legend ]

Okazyjnie zawsze warto ...

Tez wodki nie lubie ale wszelkiego rodzaju inne trunki (a piwo w szczegolnosci) akceptuje bardzo dobrze. Po prostu sproboj czegos jeszcze. Jak zaden z rodzajow alkoholu ci nie podpasuje to chwala ci za to :D

Ps. pamietacie moj watek z Kingfisherem ? Nie zgadniecie co wczoraj znalazlem w sklepie "Piwa Swiata" ? :)

10.08.2009
10:30
smile
[5]

Angel_Of_Pain [ Pretorianin ]

Rób jak uważasz. Zabawa bez alkoholu może być świetna, ale z alkoholem może być jeszcze lepsza.
Jeżeli nie lubisz pić piwa (smak nie ten etc.) możesz spróbować czegoś innego. Pamiętaj nikt Cie nie zmusza do picia, wybierasz zawsze sam ;]

10.08.2009
10:30
[6]

.:Jj:. [ Legend ]

Zmień znajomych.

10.08.2009
10:32
[7]

Darkowski93m [ Konsul ]

Wiesz co ? Do dupy z takimi znajomymi jak nie potrafią cię zrozumieć. Nie chcesz pić to nie pijesz, i tyle. Powinni nie mieć żadnych pretensji.

10.08.2009
10:32
smile
[8]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

Udawaj że pijesz, a jak nie patrzą dolewaj im lub pod stół.

10.08.2009
10:35
[9]

daroks [ Centurion ]

A ja wolę pić wódkę bo więcej mi wchodzi, np wypiję 3 piwa i już więcej nie mogę bo jestem pełny - a wódę można pić cały wieczór tylko na drugi dzień troszkę szumi w głowie.
Ps jak nie chcesz pic to nie pij. Mnie koledzy też namawiali, tylko do palenia papierosów, ale to straszny nałóg - odmówiłem i nie palę . Na początku też gadali że, ze mnie ciota ale teraz śmieję się z nich i z ich dziewczyn, że muszą całować takie popielnice

10.08.2009
10:39
smile
[10]

mateusztt [ Chor��y ]

daroks --> popieram !

A ogolnie to dziwią mnie abstynenci ktorzy chodzą na imprezy alkoholowe a potem marudzą

10.08.2009
10:40
smile
[11]

wlodzix® [ Trup w windzie ]

Lipni koledzy...

Jak ci nie smakuje to trudno, twoja sprawa, ich nie powinno to obchodzić. Jakby byli prawdziwymi kolegami to najpierw namawiali by cię na Reeds'a, dwa Reeds'y... później może Karmi, aż wziął byś się za prawdziwe piwo: dwa, trzy na początek.

Osobiście to nie piję na imprezach, wolę w domu. Jak mama jedzie do sklepu z rano to mówię jej od czasu do czasu: hey mama, wczoraj widziałem reklamę tego hmmm Dębowe Mocne i ciekawi mnie czy to mocne czy to smaczne. Tak na spróbowanie. Czekamy z bratem na mamę. Mama wyjmuje z torby, pijemy aż w końcu leżymy na dywanie i analizujemy "efekty".

Ale tak dla smaku to Reedsy piję

10.08.2009
10:42
smile
[12]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

Oczywiście, że mają rację. Gdybym był na ich miejscu to rzucałbym w Ciebie kanapkami na przerwach, mymłaku.

10.08.2009
10:43
[13]

Warrior-within [ Centurion ]

nie ja nie marudzę, tylko dziwi mnie to że nie mogą tego zrozumieć że nie chce i tyle:P bawiłem równie dobrze, tylko że koledzy siedzieli a ja tylko miałem siły tańczyć z koleżankami xD

Oczywiście, że mają rację. Gdybym był na ich miejscu to rzucałbym w Ciebie kanapkami na przerwach, mymłaku.

no co Ty..

10.08.2009
10:44
[14]

rog1234 [ Gold Cobra ]

Nie pijesz, nie pij. Dobrze robisz. Absolutnie nie mają żadnej racji. Mają co najwyżej problem z postrzeganiem świata.

10.08.2009
10:49
smile
[15]

LU2864J [ Konsul ]

A tam nie pić od razu... co to, abstynencja się szerzy czy co? Jesteśmy słowianami, a w wiekszosci chłopami a chłop to chłop musi się raz na jakiś czas zdrowo uwalić, tak dla zasady ;))

Rozumiem, wypić sobie jakies jedno piwko ew. dwa. Ale żeby już nie pić? Jeszcze na imprezie? Nie... nie możliwe ;D

10.08.2009
10:51
[16]

Dessloch [ Legend ]

Kto nie pije ten donosi!!!1111

:)

rob co chcesz, ale pamietaj, ze w pijacym towarzystwie raczej sie pije... jesli to "pijacka" impreza gdzie sie kolejkami np pije... jesli tk, to zmien typ imprezy lub towarzystwo, jesli tego nie akceptuja jaki jestes to nic na to nie poradzisz.

ps.
i to tez nie jest jak z paleniem bo tutaj akurat nie ma prawa nikt cie namawiac...
kiedys moze to ie bylo cool w towarzystwie (sam przez to wypalilem pare papierosow - jedyne w swoim zyciu), bo sie wybija czlowiek.. ale jest to po prostu glupota..

10.08.2009
11:19
smile
[17]

Skrz@t [ Radosny Futbol ]

Dessloch-> co ty dajesz ??

Warrior-within -> ja wielokrotnie się bawiłem bez alkoholu , czasem nie miałem już kasy , czasem w ogóle mi się nie chciało a innym razem po prostu nie bo ćwiczyłem i brałem odżywki ...

Może spróbuj jakiegoś drinka np. Smirnoffa, Brezzer lub jakieś inne wynalazki . Nie chcesz to nie pij a innym kij do tego , pamiętaj zawsze lepsze wrażenie robisz jak z laską rozmawiasz na trzeźwo niż najebany i na drugi dzień nie pamiętasz co do niej mówiłeś .

10.08.2009
11:21
smile
[18]

Shoggoth [ Stairway to Heaven ]

Jesteś mymlakiem

10.08.2009
11:30
[19]

Mikołaj™ [ Konsul ]

A no możliwe... ja potrafię się dobrze bawić bez alkoholu, do którego mam szeroki dostęp, bo mieszkam w okolicy gdzie jest przewaga barów i spelun nad zwykłymi spożywczakami. Picie do niczego nie prowadzi, oprócz bólu głowy i świecącego pustkami portfela. (jesli się nie powstrzymać...)

Wiesz na czym polega problem Twoich znajomych? Nie mają tej umiejętności, dla nich impreza = alkohol. Taka bariera na umyśle. Zapodam Ci przykład mojego kolegi, ma 22 lata i nie wyobraża sobie życia bez conajmniej 2-3 piw dziennie. Impreza nie impreza - wszędzie alkohol. Szkoda takich ludzi, nic do nich nie dociera.

10.08.2009
11:48
[20]

s1ntex [ Senator ]

KTO NIE PIJE TEN Z POLICJI HEJ HEJ HEJ

10.08.2009
11:51
[21]

djforever. [ Konsul ]

Zazdroszcze, ja rzadko potrafie dobrze sie bawic bez alkoholu :P
Ale mysle, ze jeszcze polubisz. Z wiekiem to sie zmienia. Rok temu po jednym piwie mialem dosc, a wodke moglem pic i pic. Teraz jak chlam to prawie tylko browary, i jakos lekko mi wchodza, za to wodka mnie zmula niemilosiernie.

10.08.2009
11:54
[22]

Rezor [ NIN ]

Po pierwsze to Twoi znajomi mają problem (zreszta jak wiekszosc osob w tym porąbanym wieku).
Jesli Oni nie sa w stanie aakceptowac Ciebie takim jaki jesteś, to daj sobie z nimi spokój.
Ale to może też być wina tego (okresu)młodzienczego buntu i wolności: wtedy prorytetem jest picie.

10.08.2009
12:06
smile
[23]

Wuuuuf [ Generaďż˝ ]

Eh te mymlaki.

10.08.2009
12:09
[24]

władca lemurów [ Julian ]

Nie chcesz to nie pij proste . Nikt cie nie może do niczego zmuszać . No może oprócz matki , która cie do sprzątania zmusi :D

10.08.2009
12:17
smile
[25]

matmafan [ Alexander Degtyarev ]

Ty to masz dobrze jestem prawie w twoim wieku, a jak by mnie matka zobaczyła pijanego jak bym do domu przyszedł to bym już nie miał domu.

10.08.2009
12:20
[26]

SutiL [ Generaďż˝ ]

Jesli kumple nabijaja się z ciebie że nie pijesz czy cos w tym stylu to szkoda mi ciebie.
My mamy kumpla, co pił z nami zawsze, przeszedł na abstynencję, i bawi sie tak jak zawsze. Szanujemy to.

10.08.2009
12:21
[27]

djforever. [ Konsul ]

matmafan-> i myslisz, ze jestes sam? Prawie kazdy nieletni tak ma. Sztuka polega na tym, zeby cie matka nie zobaczyla pijanego.

10.08.2009
12:22
[28]

Mraauuu [ Pretorianin ]

Kto nie pije ten....prowadzi:)

Zrób sobie prawo jazdy i odwoź kolegów. Najlepsza wymówka:)

A tak na serio jak nie lubisz to nie pij! Z czasem smak może ci się zmieni albo znajdziesz coś dla siebie.

10.08.2009
12:22
smile
[29]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

My mamy kumpla, co pił z nami zawsze, przeszedł na abstynencję, i bawi sie tak jak zawsze. Szanujemy to.

Buahahaha o LOL ale z was mymlaki, my byśmy go od razu w kiblu podtopili!!!!!

10.08.2009
12:23
[30]

SutiL [ Generaďż˝ ]

To ironia ?

10.08.2009
12:24
smile
[31]

Orrator [ Pretorianin ]

[12] Przypomniałeś mi jak kiedyś sam rzucałem kanapkami, tylko nie pamiętam czy trafiłem w jakiegoś mymłaka :)

Zmień towarzystwo, albo poczekaj a z czasem się do tego przyzwyczają i jak będziesz miał prawo jazdy będziesz miał ich na karku przez całe noce...

10.08.2009
12:26
smile
[32]

Kam-El [ Generation X ]

wiadomość dla całej ekipy, ci co nie pija to cipy ...

10.08.2009
12:26
smile
[33]

pooh_5 [ Czyste Rączki ]

[30]

Nie, gosc jest smiertelnie powazny.

10.08.2009
12:27
[34]

Maniek070 [ Konsul ]

Nie słuchaj kolegów. Nie smakuje to nie.

10.08.2009
12:29
smile
[35]

kubomił [ Legend ]

nie wnikaj w kolegów ;]

10.08.2009
15:43
[36]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Jak komuś może kurwa alkohol smakować? Czysty etylowy pijecie?

Nie wiem czy wiecie, ale na przykład wódka ma inny smak od rumu, a ten znowu różni się od piwa, a - uwaga, zaskoczę niektórych - piwo smakuje całkiem inaczej od wina.

Jak można nie pić ALKOHOLU bo komuś nie smakuje?!

10.08.2009
15:51
[37]

Warrior-within [ Centurion ]

a mi nie smakuje...może też dlatego nie lubie pić bo mój stary dużo, tzn za dużo pije,

10.08.2009
16:00
[38]

erton2 [ Konsul ]

Twoj stary pije z rozpaczy, ze jego syn to taki memlak

10.08.2009
16:04
smile
[39]

delstar [ Generaďż˝ ]

To jest wlasnie syndrom 17latkow. Tym bardziej jestes cool im wiecej wypijesz. Boze do czego to doszlo.

Nie chcesz pic to nie pij. Ja kiedys pilem takei ilosci ,ze dzis sie tego wstydze i wole nie wspominac. Nie zycze temu nikomu.
Dzis pije tylko pod chumor i tez nie widke a piwa, whisky ewentualnie drinki. A jesli nie pije wogole to nikt przeciez nie zmusza.

Dobra rada dla ciebie . . zmien kolegow, towarzystwo

10.08.2009
16:04
[40]

Fat 238 [ Konsul ]

Mają trzeba wypić.

10.08.2009
16:08
smile
[41]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

Ja kiedys pilem takei ilosci ,ze dzis sie tego wstydze i wole nie wspominac. Nie zycze temu nikomu.

Ja to bym się wstydził wypisywać takie bzdury na forum hahahaha memlak ! ! !

10.08.2009
16:11
[42]

wysiak [ Legend ]

"To jest wlasnie syndrom 17latkow. Tym bardziej jestes cool im wiecej wypijesz. Boze do czego to doszlo."
O tepora, o mores. Nastolatki pija alkohol, koniec swiat blisko.

Za starych dobrych czasow bylo to wszak nie do pomyslenia.

ROTFL.

10.08.2009
16:15
smile
[43]

Karl_o [ maniaC ]

Twoje podejście jest bardzo dobre. Moim zdaniem powinienś robić to co lubisz. Jeśli nie lubisz pić to nie pij i nie zwracaj uwagi na kolegów, bo właśnie nie pijąc pokażesz, że jest dojrzałym facetem, a nie "mamlakiem", który robi to co wszyscy, tylko po to, aby pokazać, że jesteś "cool". Tak trzymaj, a wyjdziesz na ludzisz ;)

10.08.2009
16:15
[44]

delstar [ Generaďż˝ ]

Za starych dobrych czasow bylo to wszak nie do pomyslenia.

I to jest swieta prawda. Nikt nie patrzyl kto ile pije, nikt nigdy nikogo nie ocenial poprzez pryzmat ilosci wypitego alkoholu. Jesli juz wogole ocenianio tylko jak z kim mozna sie bawic, kto jest zabawny, przy kim mozna gardlo zedrzec ze smiechu itp. Co z reszta pozostalo do dzis niestety maja to ludzie w srednim wieku . . wpominajac chociazby 2 poprzednie dni

[45] To skoro u ciebie w Polsce ocenia sie ludzi na podstawie tego ile kto wypije to powodzenia

10.08.2009
16:18
[45]

wysiak [ Legend ]

delstar --> To chyba 'u ciebie w Ameryce'.


"[45] To skoro u ciebie w Polsce ocenia sie ludzi na podstawie tego ile kto wypije to powodzenia"
Skad taki pomysl wziales?

I rozumiem, ze to w tym abstynenckim towarzystwie tak chlales, ze do dzisiaj ci wstyd jak sobie przypomnisz? Czy moze upijales sie po kryjomu, w domu do lustra, zeby znajomi nie widzieli?

10.08.2009
16:22
smile
[46]

Devil xD [ Pretorianin ]

Masz 17 lat i nie lubisz sobie wypić? Pewnie masz słabą główkę xd

10.08.2009
16:25
[47]

R3ch0T [ Wyimaginowany ]

sierota marysia :]

10.08.2009
16:26
[48]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

Jak zwykle zgraja świętych się odezwała. 17 lat się miało, to były czasy dopiero! Szlajanie się całymi dniami po mieście, picie, palenia fajek, imprezy i zero zobowiązań. Trzeba korzystać z życia póki czas, a nie się żalić na forum.

10.08.2009
16:30
[49]

Dupek. [ Pretorianin ]

Walnij 3 setki to zrozumiesz. ;)

10.08.2009
16:31
[50]

Devil xD [ Pretorianin ]

Ja mam 16-stke ost wyjebaliśmy 3 07 na 4 miałem 5 promila <lol2>, ale była jazda, weź tego spróbuj to zrozumiesz ;]

10.08.2009
16:52
[51]

Likfidator [ Generaďż˝ ]

Czy waszym zdaniem moi znajomi mają rację?

A ja powiem tak. Unikam imprez na których znajdują się ludzie poniżej 20 roku życia. Z gówniarzami, dla których liczy się ilość alkoholu, jaką mogą wchłonąć, a potem wyrzygać, nie da się dobrze bawić.

Alkohol co najwyżej może być dodatkiem do imprezy, a nie imprezą samą w sobie. Każdy najlepiej wie, po jakiej ilości bawi się najlepiej. Z czego dla niektórych ta ilość jest równa zero.
Ja jak organizowałem imprezy na studiach, to oprócz alkoholu zawsze przygotowywałem konkretne jedzenie. Posiedzieliśmy, pogadaliśmy, wypiliśmy co nie co, a potem szliśmy na miasto poszaleć na parkiecie. Dużo lepsza impreza niż wypić, stracić przytomność i obudzić się następnego dnia rano we własnych wymiocinach.

10.08.2009
16:54
smile
[52]

Schygneth [ Generaďż˝ ]

[50] Śmieszny jesteś.

10.08.2009
21:18
[53]

Warrior-within [ Centurion ]

nie raz wypiłem trochu..ale zauważyłem że jak wypije staję sie taki osowiały, nie do zabawy a tak np woczraj na imprezie pohulałem z dziewczynami, a było ich spro xD a tak to bym siedział i czekał kiedy usne:P ale wkurza mnie to że dla znajomych liczy sie picie, bo to niezły uba jest, chyba zmienie jednak towarzystwo

10.08.2009
21:21
[54]

ignac8 [ Konsul ]

[50] A w tej bajce były smoki?

Ja nie pije - po co mi to? Nie umiem się sam bawić, bez pomocy używek?

10.08.2009
21:22
[55]

wata_PL [ Ogniomistrz ]

Najlepiej się bawią najbardziej pijani taka prawda jesteśmy polakami a co za tym idzie nasza tradycja to picie nie wystrzegaj się tradycji:)))

10.08.2009
21:24
[56]

vlodek2532 [ Senator ]

nie chcesz to nie pij to normalne

ale jak do CHU** może nie smakować ci browar? Co ty piłeś Sarmackie, Vipy z biedronki?

10.08.2009
21:29
smile
[57]

Hrabia Marcepan [ Chor��y ]

Ostatnio po Karmi miałem biegunkę.

10.08.2009
21:32
[58]

eysmond [ Konsul ]

Jak nie chcesz to nie pij, nikt cie do tego nie zmusi. Osobiscie znam osoby ktorym nie smakuje piwo (nie wliczajac redsa). A zeby sprobowac zmienic swoje podejscie do alkoholu (jesli o to ci chodzi) zawsze mozna sprobowac cos smakowego np desperados.

czy ypiję czy nie tak samo się zachowuje:P
Wypiles kiedys sam 0,7l wodki ?

10.08.2009
21:50
[59]

Tomasij ZaYceV [ Leike ]

Taki duży chłopczyk i nie wie, że trzeba głośno i wyraźnie mówić 'NIE!'? Twoi 'koledzy' nie mają racji. Poszukaj innych kolegów. Którzy się dobrze uczą, albo grają na flecie. Potrafią być lepszymi kolegami.

10.08.2009
21:50
[60]

Warrior-within [ Centurion ]

Najlepiej się bawią najbardziej pijani taka prawda jesteśmy polakami a co za tym idzie nasza tradycja to picie nie wystrzegaj się tradycji:)))

nie jestem 100% polakiem xD

10.08.2009
22:01
[61]

Zenedon [ Burak cukrowy ]



Aż mi się przypomniało.

10.08.2009
22:03
[62]

Bello86 [ Pretorianin ]

Nie pija tylko totalne lewusy, ciotersi i inne wynalazki ameryko lewicy. Jak masz jaja to pij. Jak nie to nie psuj powietrza prawdziwym facetom. Siedz i placz bo z taka postawa zadna laska cie nie wezme

10.08.2009
22:12
[63]

maly_17a [ Generaďż˝ ]

Bello86 --> Ale jesteś cool, będziesz ze mną chodzić? :)

Warrior-within --> Przetłumacz 'kolegom', że to nie ich sprawa, albo po prostu zmień znajomych. Niektórym ciężko zrozumieć, że komuś może alkohol nie smakować, lub po prostu nie widzieć nic fajnego w piciu.

Np u mnie wygląda to tak, że mam niby 17 lat, a gdybym przyszedł do domu pijany, to jak ktoś już wyżej napisał, nie miałbym już domu. W najlepszym wypadku na drugi dzień by mnie przygarnęli i miałbym szlaban na wsio :P

'Siedz i placz bo z taka postawa zadna laska cie nie wezme'

A tu bym się z Tobą kłócił. Ilu moich znajomych ma teraz problemy w swoich związkach i ile ich żony by dały, żeby przestali pić... Są 'laski' i normalniejsze 'laski'.

10.08.2009
22:12
[64]

Tomasij ZaYceV [ Leike ]

Bello86 >>> Laski wolą tych co piją, by móc ich z ziemi podnosić. Przynajmniej podpakują trochę.

10.08.2009
22:25
smile
[65]

Airborne! [ Pretorianin ]

Nie jesteś "mymłakiem" ;), skoro dobrze potrafisz się bawić i bez alkoholu no to super
Też nie pije alkoholu, wyjątek to jak 2 razy napiłem się łyk winiacza i to wszystko, nie przejmuj się znajomymi...

10.08.2009
22:28
smile
[66]

LU2864J [ Konsul ]

Nie no, skoro umiesz się DOBRZE bawić bez alkoholu no to szacun staryy...
U mnie to ani rusz na balet bez uprzedniego upojenia ;D

10.08.2009
22:29
smile
[67]

Paul12 [ Buja ]

Laski wolą tych co piją, bo przy nich nie muszą się tyle malować!

Rada dla założyciela wątku - nalej do butelki po wódce mineralki i ładuj kolejki z kumplami. Tylko nikogo nie częstuj, niech piją swoją wódkę! Po całej akcji będziesz miał respekt wśród mymłaków, że zostałeś jako ostatni na placu boju, wszystkie laski Twoje. A następnym razem nie będziesz musiał pić, bo będziesz miał wódkowstręt i respekt pozostanie!

10.08.2009
22:51
[68]

Dessloch [ Legend ]

paul--> widac ze 12 przy nicku to wiek...:)
po pierwsze od kiedy to sobie samemu mozna nalewac?
a po drugie to od kiedy ma sie wlasna wodke ktorej nikt inny pic nie moze? wtedy to dopiero bylby tym memcostam (swoja droga idiotyczna proba obrazenia kogos... jest tyle normalniejszych slow...)

10.08.2009
23:20
[69]

Andrewlee [ Crossroads ]

Sporo osob chyba naprawde juz zidiocialo. Jak nie chce to niech nie pije, przeciez ma takie prawo. A najgorsze "mymlaki" (hehe) to goscie ktorzy pija bo sie uginaja pod presja rowiesnikow. Chociaz z drugiej strony rzeczywiscie znam malo osob ktorym zadny z napojow alkoholowych by nie posmakowal - jest w koncu sporo do wyboru.

10.08.2009
23:32
smile
[70]

Paul12 [ Buja ]

Dessloch - cśśś, musisz myśleć jak 17-latek! Kultura picia przychodzi z wiekiem.

10.08.2009
23:45
[71]

kulako [ pR0_g4m3r_pL ]

Wszysy jesteśmy słowianami, więc jak może nam nie smakować alkohol?

10.08.2009
23:48
smile
[72]

XingYu [ Centurion ]

Nie chce mis ie tego czytać wiec jak Cie już ktoś zbeształ to nie będę sam a jak nie to będę pierwszy!

Jesteś ciota, powinni Cie wykastrować, co za chłop co alkoholu na imprezach nie pije i kumplom odmawia. Cipa jesteś i tyle, wstyd i hańba dla samców!! Ja bym już Cie dawno znać nie chciał. Pluje na Ciebie i współczuje twojemu ojcu takiej cipki nie wydymki.

spoiler start
No ulżyło mi +15 do e-peniska i +5 do męskości :D
spoiler stop

11.08.2009
00:13
smile
[73]

Adamuss1394 [ Pretorianin ]

Do pana u góry

Sam pewnie masz 12 lat i chcesz na forum przycwaniaczyć jaki to jesteś kozak-imprezowicz-master of Vodka, ale niestety nie dziś, tak się składa że mamy wolny (jak dla kogo) kraj i jak ktoś nie chce to nie pije

spoiler start

sam lubie troszke dziabnąć, ale obrazanie innych nawet na zwałe to chamstwo - a to chamów właśnie powinni kastrować
spoiler stop

11.08.2009
00:28
[74]

KuboL|Bambol [ Requiescat in pace ]

Dokładnie. Ja też nie lubię , a czasami kumple na boisku mówią masz napij się , ale po co jak mi to nie smakuje?? Mam być kozakiem ? Po co? :(

11.08.2009
00:34
[75]

Deepdelver [ Legend ]

XingYu -->
powinni Cie wykastrować, co za chłop co alkoholu na imprezach nie pije i kumplom odmawia.

A tak z ciekawości - czego ty kumplom nie odmawiasz po alkoholu, że ma to taki ścisły związek z penisami? Chociaż w sumie może lepiej nie wiedzieć.

11.08.2009
08:57
smile
[76]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

paul--> widac ze 12 przy nicku to wiek...:)






Teraz już konkretnie umarłem : )

11.08.2009
09:27
[77]

Aen [ Anesthetize ]

Ja, przyznam to szczerze, bez alkoholu bawić się nie umiem, ale skoro Tobie to nie potrzebne to laskę kładź na zdanie kolegów.
Swoją drogą to forum jest chyba dla jednorożców, albo mieszkamy na innych biegunach. Gdy ja miałem 17 lat każda impreza była skierowana tylko na browary i wódkę, a tutaj prawie sami niepijący :)

11.08.2009
09:31
[78]

yasiu [ Legend ]

też nie umiem się bawić bez alko... a że ostatnio nie łykam, to się nie bawię :D mój wybór... żona trochę narzeka, ale dla niej mogę zrobić wyjątek =]

11.08.2009
09:32
smile
[79]

paściak [ carpe diem ]

<-- [77]

11.08.2009
14:40
[80]

Warrior-within [ Centurion ]

nie mówię że mi żaden trunek nie smakuje:P tylko samopoczucie po piciu mam okropne:P spanie mnie bierze xD nie każdy organizm jest taki sam:P

11.08.2009
14:43
[81]

Dessloch [ Legend ]

no to zacznij pic drinki redbull +vodka

11.08.2009
15:14
[82]

MavericKK [ Life is Brutal ]

zbieg okolicznosci akurat pije tyskie :)

11.08.2009
15:23
smile
[83]

xKilekx [ Legionista ]

Mnie obrzydza alkohol, nie wiem jak pijaki mogą pić wina, to tak śmierdzi.
Ja mam 13 lat, znam takiego jednego co ma 12 lat, a czasami chodzi napity, a paczkę papierosów ma prawie codziennie.
Najlepiej nie słuchaj się znajomych.
Kiedyś mnie namawiali żebym zapalił ja nie, a oni o CIENIAS z ciebie, jak Ci mówią że jak się nie napijesz to z ciebie cienias itp. to olewaj ich. ;]

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.