hopkins [ Wieczny Optymista ]
Czy tzw. crackowanie gier to przestepstwo??
Czy crackowanie gier to piractwo lub inne przestepstwo ??
I czy przgranie orginalnej gry dla kolegi bez pobierania oplaty, ot tak w prezencie?
Goozys[DEA] [ Virus ]
Oczywiście, że crackowanie to przestępstwo. Prawnie możesz posiadać tylko jedną kopię jakiegoś egzemplarza np. gry, ale tylko wtedy jeśli posiadasz oryginał. To jest tak zwana kopia bezpieczeństwa. A przegranie gry kumplowi to jest piractwo zdecydowanie... Chyba, że on posiada już oryginał i uzna przegraną CD za kopię bezpieczeństwa. Bynajmniej a wiem o tym w ten sposób...
hopkins [ Wieczny Optymista ]
Dzieki bo nie wiedzialem o tym czy robie wszystko zgodnie z prawem :)
ciemek [ Senator ]
no więc teoretycznie, jeśli tworzysz cracki do gier na własny użytek, nie rozpowszechniasz ich w internecie, ani nie dajesz nikomu innemu, to nie jesteś przestępcą...tak mi się wydaje przynajmniej. Natomiast co do przegrywania, to możesz robić tylko i wyłącznie swojąwłasnąkopię bezpieczeństwa, na własny urzytek, i nie bardzo możesz ją chyba komuś podarować, a tym bardziej odsprzedać. Jeśli kupujesz produkt oryginalny, to na własny użytek możesz z nim robić co Ci się tylko podoba. Takie jest moje zdanie.
Zajkos [ Generaďż˝ ]
ale chyba w Poslce jest kodeksem karnym scigane tylko takie piractwo komputerowe, ktore przynosi osobie nielegalnei kopiujacej program lub wprowadzajacej go na rynek korzysci majatkowe; oczywiscie nawet jesli pirat nie ma korzysci majatkowej firma, ktora z racji wprowadzenia na rynek nielegalnych kopii oprogramowania traci pieniadze moze domagac sie odszkodowania na drodze cywilnej
draczeek [ Konsul ]
> Czy tzw. crackowanie gier to przestepstwo?? TAK ! Czy zadawanie tzw. glupich pytan powinno byc karane smiercia?? TAK!
Eliash [ Generaďż˝ ]
tworzenie cracka wiąże się zwykle z dekompilacją, ingerowaniem w kod programu co jest zabronione w licencji produktu.
hopkins [ Wieczny Optymista ]
draczeek --> Forum jest chyba po to aby upewnic sie w rzeczach w ktorych jest sie niepewnym ?!
MiB [ Centurion ]
chyba nie do konca to jest prawda z tym piractwem :) Okej - mozesz miec jedna kopie zapasowa wlasnego softu (ktory kupiles) - ale dzisaj wiekszosc gier jest zabezpieczona tak ze po wykonaniu kopii wola o plyte prawda? Wiec tylko crack -NoCD daje mozliwosc korzystania z tej kopii prawda ? I czy producent softu nie lamie w ten sposob twojego prawa do legalnej kopii? Na takiej zasadzie działa wlasnie Gamecopyworld - i dziala prawnie ! Wiec nie do konca uzywanie crakow jest nielegalne.
mikmac [ Senator ]
nie jestem prawnikiem, ale wiem ze: w polskim prawie jest tak, ze nielegalne jest postepowanie z podpisana umowa... kupujac program i go instalujac zgadzacie z warunkami licencji - czyli tak naprawde zawiazujecie umowe z producentem. A w umowie wyraznie stoi, ze nie wolno wykonywac zadnych kopii, oraz ingerowac, czy zmieniac program w zaden sposob, bez sgody producenta. To wyjasnia obie sprawy. Nie wolno kopiowac i nie wolno crackowac - obie czynnosci sa przestepstwem w swietle prawa... ehem... z tego co wiem :-)))
mikmac [ Senator ]
przepraszam mialo byc nielegalne jest lamanie warunkow umowy... przepraszam za blad...
_Luke_ [ Death Incarnate ]
mikmac --> MOZESZ skopiowac program. Masz do tego prawo, obojetnie co mowi licencja.
ciemek [ Senator ]
panowie...przeciez logiczne jest, ze jesli kupujesz program, placisz za niego, to niewazne co z nim zrobisz, czy podetrzesz sobie tyłek pudełkiem i zasypiesz sproszkowanym DEDekiem, czy zrobisz sobie kopię bezpieczeństwa na własny urzytek...Przecież jeśli kupisz grę oryginalnąi połamiesz ją przy sprzedawcy wcześniej za niąpłacąc to nie może on się domagać od Ciebie odszkodowania prawda ?
Michmax [ ------ ]
Niezgodne z licencją czyli niezgodne z prawem jest także sprzedaż oryginalnej gry, pożyczenie jej kumplowi i granie na dwóch kompach jeżeli posiadasz tylko 1 CD. Ale mnie to osobiście nie interesuje...
wysiu [ ]
Michmax --> Sprzedaz OCZYWISCIE nie jest niezgodna z prawem.
mikmac [ Senator ]
luke --> mowilem nie jestem prawnikiem - ale jednk cos mi sie nie wydaje aby postapowanie niezgodne z licencja bylo w zgodzie z prawem.. byla juz kiedys na ten temat dyskusja na forum - i chyba jednak nie mozna robic kopii - nawet zapasowej, chyba ze w licencji stoi inaczej...
neXus [ Fallen Angel ]
wysiu -> poczytaj dokladnie umowy licencyjne ktore kazdy pomija kliknieciem - sporo ciekawostek mozna sie w ten sposob dowiedziec
wysiu [ ]
neXus --> Zacytuj mi fragment, gdzie zakazuje sie dalszej odsprzedazy legalnie zakupionego towaru. Nie mowie o zrobieniu kopii i jej sprzedaniu, ale 'kupujesz pudelko w sklepie i nie mozesz go sprzedac dalej'.
Hitmanio [ KG 21 ]
A mi tam wszystko jedno :P
KinSlayer [ Demon Hunter T ]
jesli chodzi o crackowanie to mnie sie to kojarzy troche z tuningowaniem samochodow - kupiles i przerabiasz jak ci sie podoba ;-) Rozpowszechnianie crackow to juz inna sprawa... Choc wracajac do porownania sa przeciez firmy tuningowe ;-)
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Konstrukcja z odsprzedażą wygląda w ten sposób, że prawo autorskie obejmuje pierwsze wprowadzenie dzieła do obrotu. W momencie, gdy kupisz oryginalny program wyczerpuje się prawo autorskie na tym jednym polu eksploatacji, możesz odsprzedać program/płytę nie naruszając prawa autorskiego. Co do kopii bezpieczeństwa to wygląda to następująco: prawo autorskie (ustawa) przewiduje możliwość sporządzenia kopii bezpieczeństwa, więc umowa licencyjna nie może tego zabronić, gdyż byłaby sprzeczna z prawem. Można się spierać jedynie, czy w przypadku, gdy licencjodawca zobowiązuje się do wymiany uszkodzonego nośnika na swój koszt itd. uzasadnione jest sporządzanie kopii bezpieczeństwa? Co do samego crackowania, to jest ono niezgodne z przepisami prawa autorskiego, które zabraniają obchodzenia takich zabezpieczeń. Z drugiej strony nie sądzą (tylko moje osobiste zdanie), żeby uprawniony z prawa autorskiego dochodził naprawienia szkody wynikłej z tego, że ktoś używa cracka no-cd zakupując oryginalną grę. Zgodnie z literą prawa jest to jednak nielegalne. Trzeba pamiętać, że kupując dzieło (grę, program, płytę) nie nabywamy żadnych praw do dzieła, jedynie własność nośnika i licencję na używanie dzieła (ewentualnie na wynajem itp., zalezy od konkretnej sytuacji). Umowa licencyjna dokładnie określa, co nam wolno, a czego nie, z wyjątkiem odsprzedaży - ta jest regulowana przepisami prawa autorskiego i zabronienie odsprzedaży egzamplarza utworu byłoby nieważne. Korzystając z okazji poruszę też kwestię mp3. Są on nielegalne, gdyż z reguły uprawniony (najczęściej producent) nie publikuje ich w internecie. Co innego w przypadku mp3 umieszczonych przez uprawnionego, te można kopiować na własny użytek. Trzeba pamiętać, że nie jest naruszeniem prawa autorskiego sporządzenie kopii opublikowanego utworu na własny użytek, a więc można skopiować sobie muzykę z kupionej płyty. Można też, nie łamiąc prawa autorskiego, sporządzić jej kopię dla bliskiej osoby (brata, siostry, żony, rodziców) ale już dla np. znajomych z grupy dyskusyjnej - nie. Oczywiście kopiowanie i sprzedawanie takich płyt narusza prawo autorskie. Przepisy o dozwolonym użytku prywatnym nie obejmują programów komputerowych, tak więc kopiowanie gier/programów dla kumpli nawet za darmo jest naruszeniem prawa autorskiego.
Jake [ R.I.P. ]
Bądźmy szczerzy kopiowanie jest nielegalne ale "piratów" i tak jest coraz więcej!!!
sergi__ [ Underworld ]
to jest przestepstwo i tyle :)
neXus [ Fallen Angel ]
wysiu -> Teraz jestem w robocie wiec nie moge ci zacytowac z oryginalu, ale z tego co pamietam to jezt zapis w licencji windowsow ze ty jako podmiot prawny niezdolny do wystawiania faktury nie masz prawa sprzedac windowsow. Legalne sa tylko windowsy udokumentowane faktura zakupu. Tak wiec kupujesz oryginal a sprzedajesz pirata (faktura jest wystawiona tylko na ciebie i z prawnego punktu widzenia nawet dolaczenie faktury do sprzedawanych windowsow nic nie daje...