SutiL [ Generaďż˝ ]
studia czy technikum ?
Witam.
Trzeba wybrac co dalej :(
Zawsze nastawiałem się że studia to najgorsze co mógłbym zrobić, ale...
Zaoczne, czyli tylko w weekendy, a w tygodniu pracować, i plus oczywiście że nawet jak praca nie najlepsza, to kto potem dostanie awans ? no właśnie ten z wykształceniem :)
No i uczy się tylko do tych ..a niewiem jak to się nazywa.
Z drugiej strony technikum i szansa na zawód, ale technika tez trzeba zdać :O
Tomuslaw [ Superbia ]
Ile masz lat? Jeśli chodzisz do ogólniaka to "technika" możesz mieć po dwóch latach liceum uzupełniającego. A z tym "zdaniem na technika" to tak samo jak z innymi rzeczami (na studiach i nie tylko).
edit: a co teraz robisz mając 20 lat?
SutiL [ Generaďż˝ ]
20
Coy2K [ Veteran ]
znaczy się po gimnazjum chcesz od razu na studia z pominięciem szkoły średniej ? :)
to coś nowego
Shaybecki [ Shaybeck ]
a ja wybrałem technika, a po nim studia
Vader [ Legend ]
Zależy ile chcesz zarabiać.
Studia: początkowo, bieda, potem tendencja wzrostowa a na końcu wlasna dzialalnosc i wreszcie uczciwa kasa. Bo to co zarobisz u kogoś to zawsze jest chory żart idioty.
Technikum: Szybciej dobijesz do racjonalnego poziomu wynagrodzenia, z poczatku zarobkami bedziesz bil absolwenta na glowe. Ale w ktoryms momencie pensja stanie na jakims poziomie i sie juz nie podniesie. No, chyba ze zrobisz to co nalezy i zalozyc wlasna firme.
Taki mniej wiecej jest schemat. Oczywiscie, za chwile wpadnie jakis user, ktory napisze: "a ja po studiach od razu znalazlem prace za 10k, bo jestem najlepszy i super, bo najlepszy zawsze da sobie rade, bla bla bla pierdu pierdu pierdu". No, ale Ciebie zakladam interesuje wzglednie obiektywna opinia, a nie przechwalki.
Tomuslaw [ Superbia ]
Vader - Studia: początkowo, bieda, potem tendencja wzrostowa a na końcu wlasna dzialalnosc i wreszcie uczciwa kasa. Bo to co zarobisz u kogoś to zawsze jest chory żart idioty.
Technikum: Szybciej dobijesz do racjonalnego poziomu wynagrodzenia, z poczatku zarobkami bedziesz bil absolwenta na glowe. Ale w ktoryms momencie pensja stanie na jakims poziomie i sie juz nie podniesie. No, chyba ze zrobisz to co nalezy i zalozyc wlasna firme.
To jeszcze zależy czy idziesz na np. kulturoznawstwo czy np. na informatykę.
SutiL - a co Ty zamierzasz studiować? Kierunek dający papier czy wynikający z zainteresowań?
smutasek170 [ Chor��y ]
Mając 20 lat już jest chyba po gimnazjum.
Ja właśnie w tym roku skończyłem gimnazjum i nie idę do liceum tylko do technikum ( na logistykę ). Co prawda dodatkowo 2 lata nauki ( po liceum, po gimnazjum 4 ) to uważam, że warto mieć tego " technika " w kieszeni. Masz chociaż ten zawód.
Po technikum szybciej Cię gdzieś przyjmą niż po LO.
Po ukończonym technikum zawsze możesz iść na studia zaoczne, a w tygodniu pracować.
Tomuslaw [ Superbia ]
smutasek170 - Masz chociaż ten zawód.
Te słowa mogą go wprowadzić w błąd. Po zajmowaniu się czym innym przez parę lat może zechcieć "wrócić" do tego, czego się uczył, by wiązać koniec z końcem i będzie zarabiał mizernie, bo nie ma doświadczenia.
Po technikum szybciej Cię gdzieś przyjmą niż po LO.
Gdzieś słyszałem inaczej ;)
Po ukończonym technikum zawsze możesz iść na studia zaoczne, a w tygodniu pracować.
Jakby nie można było po ogólniaku czy zawodówce + szkoła uzupełniająca.
Sorry, że się czepiam, ale piszesz strasznie... subiektywnie :). Nie miej mi tego za złe.
edit: SutiL - a rozważasz może studiowanie na politechnice? Bo wtedy wybór jest oczywisty. "Jest" i zawód, jest i papier. Jeśli chcesz "mieć papier" to może warto pomyśleć o doszkalaniu się, czy nawet technikum. Zależy jeszcze co chcesz w życiu robić, bo to cele powinny być wyznacznikiem decyzji, a nie na odwrót.